... i każe na siebie mówić per pani- według społeczeństwa- wszystko z nim w porządku.
Ale gdy ja wysmaruję się nutellą i każę ludziom utożsamiać mnie z kulturą afroamerykańską to mają mnie za świra.
Słucham rapu i reggae, mówię z jamajskim akcentem, uczę się o Rastafarianizmie- dlaczego społeczeństwo nie może zaakceptować faktu, że urodziłem się w nie tym kolorze, w którym powinienem?
Ta nietolerancja i ignorancja naprawdę rani moje uczucia.