Watch Dogs 2 zadebiutuje najpóźniej w połowie 2017 roku
A ja jak zwykle na opak, jak wszyscy sie jarali trailerem to mi sie sredni podobalo. A w dniu premiery jak wszyscy narzekali ze slaba, to mi sie spodobalo. Podszedlem bez zadnej presji i spodobala mi sie historia, postacie i gameplay.
Serial Mr.robot zgapil wiele z tej gry. Czekam na 2.
Podobno by nie obrazić konsolowców by to jakąś działało, gra będzie wyglądać jak minecraft.
Fabularna kupa, tyle można o tej grze powiedzieć, gameplay też nędza, no, ale dla typowych "gameplayarzy" gra wypas, bo można robić tonę szajsu, zbierać nieprzydatny syf itp.
gameplayarzy ??
Taa, taką ma nazwę na tych którym w grze starczy tylko gameplay i nic więcej, mogą zbierać godzinami stery syfu i po prostu wędrować po świecie gry bez celu, jednocześnie wielce zachwalając grę sami mając niskie, że by nie powiedzieć żadne wymagania.
W 100% sie zgadzam!
- fabuła dno (ale czego oczekiwać skoro większości podoba się "fabuła" transformersów)
- mechanika gry pozostawia wiele do życzenia (totalnie zmarnowany potencjał)
- zadania nudne i oklepane do bólu (zrób jedno czy dwa i to tak jakbyś zrobił wszystkie)
No, ale co tam! Jest otwarty świat? Jest. Jest masa pobocznych zadań, gdzie nie ma między nimi żadnej różnicy? Jest. Możliwość zbierania tony śmieci bez celu? Jest! No to mamy grę która sprzeda się w milionach ;)
Jak było ze Skyrimem? Przecież ta gra poza otwartym światem nie oferuje NIC. Grafika (w dniu premiery) nie zachwycała, fabuła wątku głównego to kaszana, prawie wszystkie zadania na jedno kopyto (znalazłem tylko kilka ciekawszych zadań): idź, zabij wszystko po drodze na końcu zabij kogoś/ukradnij coś/znajdź kogoś i wróć. Jak na grę w której 98% zadań opierało się na ciągłej walce to system walki ssie po całości, balans dalej leży (mimo, że jest lepiej to najłatwiej dalej wojownikiem, a jak masz cierpliwość wbić wysoki poziom skradania to później i skrytobójcą), system levelowania NPC jak i my levelujemy dalej słaby (łatwiej jest przejść grę na poziomach postaci 1-5 niż na 40 mając wypas gear). No ale znów: był otwarty świat? była masa bzdurnych, nie różniących się niczym questów? była masa bezsensownych, nudnych czynności pobocznych? no to mamy hit...
fabularnie średnio, gamepleyowo świetna. Dwa podejścia, skradankowe i na ranbo, oba zrealizowane wzorowo co efekcie pozwalało cieszyć zróżnicowaną akcją. Dla mnie gra na 8,5/10, czekam na W_D2
Na pewno tak będzie! Tak jak PiS spełni oczekiwania wyborców, że nasz kraj przestanie rządzić się złodziejstwem, syfem, wykorzystywaniem...
Wierzysz w to serio? Przecież jak robi się kasę, to trzeba robić rzemiosło, nie sztukę...
Przyzwoita gra z dobrze zaprojektowanym miastem i satysfakcjonującym gameplayem. Chętnie zagram w kontynuację.
Ostatnio zagrałem w część pierwszą.
O matko, tak topornego modelu jazdy nie widziałem od czasów Just Cause 2.
Pamiętałem tą grę z targów e3, odpalam ją sobie na najwyższych i co? W dzień jest ona wręcz brzydka przez nienaturalną grę świateł. W nocy może się podobać.
Zbugowana fizyka, randomowe obiekty pojawiają się na pustkowiu, tragedia.
Szwagier kupił na PS4 i sprzedał po półtorej dnia - mówię prawdę. Kupił nowego PES'a i pociskamy, aż pady fruwają.
Dadzą inne miasto, inną fabułę i jakieś kosmetyczne zmiany w gameplayu. Reszta to będzie już to samo. Hackowanie wież, żeby odkryć kawałek mapy jak w pierwszej części. I w AC. I w Far Cry. I nawet jak w DE KRU KTÓRE JEST PIEPRZONĄ SAMOCHODÓWKĄ. Do tego będziemy mieli masę arcyciekawych aktywności pobocznych jak w pierwszej części. I w AC. I w Far Cry, polegających na złapaniu kuriera, albo zabiciu jakiegoś randoma na ulicy. Do tego dojdzie pewnie cudowny model jazdy rodem z pierwszej części bo oczywiście wg ubi ich model jazdy jest wybitnie dobry. I ta fizyka pojazdów, szczególnie gdy jeden spadnie na drugi... Scenarzyści ubisoftu (ci którzy wcześniej pracowali w KFC) jak zwykle nas nie zawiodą i dostaniemy okazję na przeżycie przygody z niezapomnianą i świetnie napisaną postacią jaką był ten, no... typ z jedynki. Jeszcze tylko trzeba załatwić budżet na marketing (pewnie 8x większy niż ten przeznaczony na produkcję ) i hit murowany. Uff. czuję się lepiej jak to z siebie wyrzuciłem :)
A ja jak zwykle na opak, jak wszyscy sie jarali trailerem to mi sie sredni podobalo. A w dniu premiery jak wszyscy narzekali ze slaba, to mi sie spodobalo. Podszedlem bez zadnej presji i spodobala mi sie historia, postacie i gameplay.
Serial Mr.robot zgapil wiele z tej gry. Czekam na 2.
Jedynka miała tak nieciekawego bohatera, że naprawdę jest to mi obojętne czy wyjdzie za rok czy wcale.
Ja też czekam. Jedynka mi się bardzo podobała mimo że miała wiele mankamentów. Mam nadzieję że będzie analogiczna sytuacja jak z AC1 i AC2.
No proszę, będzie można kupić kolejną, niedokończoną grę od Bugisoft, jak miło :)
O, widzę następny kandydat do downgrade'u w 2017 :P
Ciężko mi nawet będzie patrzeć na trailery :x
Słabi to wy jesteście gówniarze. Gra może nie była wybitna ale na miano dobrej zasługuje. Niczym nie ustępuje GTA4. A nawet jest ciekawsza. Ocena 8 na 10
Gratuluję! Twój komentarz otrzymuje tytuł bullshitu roku 2016.
"Niczym nie ustępuje GTA 4" xD
kubas246 - no pewnie że nie ustępuje. Kawał świetnej gry. Przepiękne miasto, dobra grafika (trafiająca w MÓJ gust), fabuła też mi się podobała. Gra ma swój klimat, skończyłem ją dwa razy i ostatnio nachodzi mnie, by przejść ją jeszcze raz i zrobię to z przyjemnością, pomimo wszystkich wad (takich jak słaba fizyka jazdy). GTA 4 podoba mi się z podobnych powodów. Podobnie jak WD, gra ma swój urok, ale też i swoje wady (głównie techniczne). Nie widzę powodu by twierdzić, że GTA jest lepsze lub gorsze. Ta sama przyjemność z gry.
Tak się zastanawiam....że wszyscy Ci, którzy piszą jakieś "Bugisoft" i inne podobne bzdety, to chyba gimbusy w max. wieku 13 lat. Bo jeszcze ok 5-10 lat temu Ubisoft był jednym z najlepszych dużych wydawców. Pierwsze Assassin's Creedy, Splinter Cell, Silent Hunter, wydali także naszego rodzime Call of Juarez, które było wtedy przecież znakiem rozpoznawczym polskiego game-devu przed Wiedźminem. Długo by wymieniać. Na palcach jednej ręki można zliczyć ich poważne wpadki, typu zbyt wczesny 'game footage' z Watch_Dogs, optymalizacja AC: Unity....i ja znam tylko tyle.
A gdyby właśnie nie zbyt wczesna zapowiedź Watch_Dogs, i ten nieszczęsny trailer z E3, to z pewnością średnia ocen podskoczyłaby o 10-15%. Bo to była dobra gra. Ja przeszedłem ją jednym tchem wciągu kilku dni, i nie żałowałem ani minuty. Jak ktoś wyżej wspomniał - WD z pewnością nie ustępuje GTA4, a w moim odczuciu je miażdży, z pewnością pod względem fabularnym. GTA4 do tej pory nie udało mi się skończyć, choć widziałem płonący dom Romana z 5 razy. No i nie wolno zapominać, że to właśnie GTA4 dopiero miało kolosalnie skopaną optymalizacje. Do tej pory potrafi na przyzwoitych konfiguracjach wczytywać tekstury czy lekko przyciąć.
"Bo jeszcze ok 5-10 lat temu Ubisoft był jednym z najlepszych dużych wydawców" - a 15 lat temu Nokia była jednym z czołowych producentów telefonów. Co to ma za znaczenie? Liczy się to co jest tu i teraz.
"Na palcach jednej ręki można zliczyć ich poważne wpadki" - na palcach jednej ręki powiadasz?
- bugi (przechodzące przez siebie npc, npc chodzące sobie po głowach, npc wchodzące w ściany, bugi graficzne, wynikanie w tekstury, itd. itd.) i optymalizacja Unity, na wszystkich platformach, nawet po wszystkich poprawkach gra ma sporo problemów i na PC (o ile nie mamy małego potworka) i konsolach nie działa płynnie. Ubi już błędów nie naprawi bo grę olało
- bugi i optymalizacja Syndicate, mimo zapowiedzi poprawy Syndicate wcale lepszy tutaj nie jest, te same problem a nawet i nowe problemy. Mimo pogorszenia grafiki względem Unity i zmniejszenia ilości NPC fps nawet i na konsolach spada przy jakieś akcji
- Watch Dogs, już pomijając masakryczny downgrade graficzny to usunięte z gry wiele elementów, sporo rzeczy zostało nieudolnie i na ostatnią chwilę poblokowanych przez co gra nie była zbyt stabilna, miała znów dość dużo bugów a optymalizacja była słaba! Z powodu robieniu downgradeu na szybko zostało poblokowane wiele rzeczy, o dziwo odblokowanie niektórych z nich skutkowało poprawą wydajności na PC (tak to jest jak się na sztywno wypierdziela ważny kawałek kodu).
- The Division, znów downgrade graficzny, znaczne zmniejszenie rozmiaru mapy (ograniczenie do jednej dzielnicy, mimo że gra była reklamowana całym NY, ale coś w DLC trzeba wrzucić prawda?), znów błędy (niby to jeszcze testy były, ale do premiery miesiąc, wszystkich nie poprawią)
- Far Cry 4 - obyło się bez większych błędów, optymalizacja jako taka, tylko sama gra strasznie spłycona, grając czułem że brakuje jakiś misji, poznajesz wroga i już zaraz masz go załatwić, nie wiadomo co jak i dlaczego. Chyba Ubi zbyt pośpieszało zespół i sporo misji nie trafiło do gry, ponadto w sporym stopniu kalka z FC3.
- Siege - z taktycznej gry zrobili zwykłą kamperską strzelankę pokroju BFa, dodatkowo znów optymalizacja i błędy (już klasyka jeśli chodzi o ich gry)
- Splinter Cell ich Conviction niemal zabiło tą serię, Blacklist jako tako odratował (bo znów skupiał się na skradankowym podejściu), ale nawet po patchach miał sporo bugów
- The Crew - znów słaba optymalizacja, brak różnych proporcji ekranu, bugi, spore nastawienie na $$$
- Ghost Recon - po prostu zabili dobrą markę
Jedyne dobre i dopracowane gry jakie ostatnio wydali to te do których się nie wtrącali, czyli Anno, Homeworld, Grow Home i o dziwo wyszło im Valiant Hearts.
Kuba, jak możesz wymieniać błędy i pisać - Far Cry 4 - obyło się bez większych błędów, optymalizacja jako taka, - tak można streścić praktycznie każdą gre. Watch Dogs narobił rabanu, bo był pierwszą grą z takim downgrade. Wiesiek wcale mu nie ustępuje. Jedyny większy błąd, to Unity. Po za nim Ubi radzi sobie dobrze. F4 jakie ma bugi, już nikt nie widzi. Po za tym the Division jeszcze nie wyszedł, więc nie wiem po co wieszać psy.
@Imrahil8888
W cytowanym miejscu zaznaczyłem co było ok. Wadą FC4 nie była strona techniczna, tylko po prostu nikły rozwój względem FC3 jak i zbyt krótki wątek główny - nie w sensie, że krótko to źle tylko przechodząc to miałem wrażenie, że brakuje tu jakiś zadań fabularnych bo nie mieli czasu.
Wiedźmin wcale W_D nie ustępuje? Tylko Wiedźmin 3 po downgradzie graficznym nadal jest bardzo ładną grą, ponadto działa bardzo fajnie (GTX770, wysokie-ultra, 40+fps) a W_D ani nie wyglądał dobrze, ani też nie działał dobrze. Tak jak już pisałem coś na szybko w W_D wycinali i były efekty.
To myślisz, że na F4 nie narzekałem? Też bug na bugu (jak można wypuszczać grę, gdzie "zawiesi" ci postać po wejściu do terminala), spłycenie warstwy RPG, spore wymagania jak na taką grafikę, ale przynajmniej system walki dość dobry.
The Division nie wyszedł, ale ani przecież grafiki starej nie przywrócą, ani nie oddadzą całej mapy i wszystkich błędów nie naprawią a tych jest masa.
purepc.pl/files/Image/news/2016/01/the_division_low_ultra_compare_pc_2.jpg
To są najwyższe możliwe ustawienia na PC. Przecież niektóre tekstury to kpina i powtórka z F4. Patrz np. na tego humvee po lewej. BFy, Crysisy lepiej się prezentują mimo niższych wymagań.
kubas246 -> Do tego można doliczyć multum mikrotransakcji, całokształt AC 3 (z wyj. Haythama), kiepskie sparcie dla swoich gier - większość gier nawet nie jest doprowadzana do jakiegoś stabilnego stanu, a tylko porzucana (Unity, Syndicate, MM X itp itd), sprzedawanie zakończeń w formie dlc i to dla wybranych platform (prince of persia), odgrzewanie tych samych schematów co grę (posterunki, wieże odsłaniające mapę), obdarowywanie graczy licznymi obietnicami, które w rezultacie i tak nie są dotrzymywane (huczne zapowiadanie poprawy optymalizacji, systemu walki w AC).
Kiedyś lubiłem gry tego wydawcy, a teraz unikam jak ognia.
Far Cry 4, przynajmniej moim zdanie, nie był klonem trzeciej części. Schemat w miare podobny, jednak pozbyto się irytujących rzeczy, a wyszlifowano te najlepsze.
No bugować to oni akurat potrafią:P Np silent hunter 5 do tej pory jest niegrywalny mimo wielu patchy. Jako tako można pograć z modami łatającymi krytyczne bugi, z którymi nie poradzili sobie sam Ubisoft
Jako, że to Ubi to spodziewam się fenomenalnej dwójki. Czemu? Pamiętajmy jak wyglądają gry Ubisoftu. Far Cry 2 - nudny dłużący się, Far Cry 3 - idealnie dobrany i świetnie zrobiony. Assassin's Creed - nudny dłużący się, AC2 - idealnie dobrany, świetnie zrobiony. No, więc teraz przechodzimy do Watch_Dogs, czyli dość nudny i dłużący się. Ubisoft ciągle ma ten problem, że pierwsze części opierają się na szeregu powtarzalnych misji/czynności w głównym wątku i nie mają one jakiegoś porządnego głównego wątku. Z kolei ich kontynuacje są o kilka poziomów wyżej i wciągają na długo. Mam nadzieję, że tutaj powtórzy się schemat, bo gra miała olbrzymi potencjał, który może wykorzystają teraz.
Dobrze o nich świadczy, że się uczą. Mam nadzieje, że 2 część będzie znacznie lepsza. Troche martwi mnie jednak to, że nie skupią się na jednej, czy dwóch grach rocznie, tylko wypuszczają je hurtowo.
Jedynka mi się podobała, także czekam na kontynuację.
Ubisoft robi dobre gry więc spodziewam się że WD2 będzie dobre :) Jedynka też była ciekawa choć nie przeszedłem jej do końca
Ja tam czekam na gówniane Watch Dogs. Jedynka mi się spodobała, więc z dwójką powinno być podobnie.
Wildlands zapowiada się równie fajnie. Taka alternatywa dla Far Cry.
Podobno by nie obrazić konsolowców by to jakąś działało, gra będzie wyglądać jak minecraft.
kurde bele coś czuję, że to będzie rok UBI. Po świetnym Siege-u teraz obiecujący Division, jeszcze Watch Dogs 2 i WildLands. Tylko skąd brać kasę na kolekcjonerki :(
i czas na granie...już siege wciąga bez reszty. Ledwo na Divisiona uda mi się wydelegować sensowną ilość czasu, żeby w ogóle opłacało się do multi podchodzić. Pocieszam się faktem, że WD 2 głównie dla dobrego singla a o WL jeszcze niewiele wiadomo ponad fakt, że będzie to coś pomiędzy siegem a divisionem.
I zanim ktoś zechce grać tą kartą - tak oczywiście, że te gry są niedopracowane i po części to zmarnowany potencjał. Co nie zmienia faktu, że pomimo wielu problemów i tak są bardzo fajne...
spoiler start
haters gonna hate ] : - >
spoiler stop
oooo zbieram minusy :P no tak zapomniałem, że większość z tego forum to smarkate dzieciaki, które hejtują coś dla samej zasady :) chyba ich bardzo obraziła moja wypowiedź :D obecnie moda na jechanie po UBI i jechanie tych co nie smarują UBI odchodzami :)
tacy ludzie nie potrafią racjonalnie i sprawiedliwie przyznać, że coś jest na plus a coś na minus :) trzeba być "kul" i zjechać wszystko równo....żałosne...
Niestety modne w tym kraju jest opluwanie wszystkiego, tylko dlatego, że ktoś tak robi. Ubi daje rade.
Tak, Watch Dogs nie był zły. Ale zabawne jak u wydawców różni się podejście do zapowiadania gier. Jedni mówią, że gra najwcześniej ukaże się w X roku, drudzy, że na najpóźniej ;)
Super! Nie rozumiem ogólnego hejtu na Watch_Dogs. Mnie się strasznie podobał, ale w sumie jestem tylko niedzielnym graczem. Tymczasem nie mogę się doczekać South Park: The Fractured but Whole.
Watch_Dogs mocno obsysało jądra pod każdym możliwym względem, ale na kolejny South Park czekam z niecierpliwością. Mam nadzieję, że nie każą czekać do grudnia, a wyjdzie najpóźniej we wrześniu, razem z 20. serią Miasteczka South Park.
W jedynce najlepszy byl tryb multi. Gdy na ekranie pojawial sie komunikat, ze ktos probuje mnie shackowac, pojawial sie przyjemny dreszczyk emocji :)
Powinni tylko lepiej zbalansowac zdobywanie expa na tych misjach. Jeszcze nie bylem w polowie gry, a juz mialem prawie wszystko rozwiniete.
tak po części się zgadzam, że zdobywanie doświadczenia i nowych umiejętności przychodziło dosyć łatwo i mniej więcej po połowie gry było wszystko odblokowane w WD.
Z drugiej jednak strony większość gier ma tą granicę ustawioną niedorzecznie wysoko tak, że nowymi/wszystkimi umiejętnościami cieszysz się przez jakieś ostatnie 5% gry...
Wg. mnie optymalną granicą był by moment ok 75-80% fabuły. Wtedy powinny być odblokowane już wszystkie możliwości. Prawie idealnym rozwiązaniem było by wg. mnie proporcja - 1 zadanie główne/fabularne, 2-3 zadania poboczne aby odblokować dostęp/odblokować umiejętność/odblokować coś tam potrzebne do kolejnej 1 misji fabularnej :) wtedy misje poboczne i znajdźki miały by sens :) pod warunkiem, że są one zrobione jakoś z głową anie na zasadzie stu procentowego chamskiego kopiuj wklej :)
U mnie było to na plus. Fajnie cieszyć się wymaksowaną postacią, przez więcej, niż 10 minut, jak w większości gier.
Poboczne wykonalem prawie wszystkie. Nie potrafilem zeskanowac jednego kodu QR i sie delikatnie mowiac zdenerwowalem.
Nie wiem kiedy moglbym odblokowac te umiejetnosci bez trybu multi, bo od kiedy zrobil sie dostepny to sporo w nim czasu spedzalem :)
Z drugiej strony dobrze jest miec sporo bajerow odblokowanych, gdy chce sie komus skopac zad :)
Uwielbiam serie GTA oraz Mafia. Robiłem sobie naprawdę duże nadzieje przed premierą pierwszej odsłony Watch Dogs, ale gdy już w nią zagrałem to kompletnie się od niej odbiłem. Wiadomo, gusta każdy ma inne, ale w moim przypadku gra w ogóle nie przyciągała do monitora. Pograłem może ze dwa dni i dałem sobie spokój.
tak jak mówisz kwestia gustu :) ja również byłem zawiedziony, ale gra i tak dostarczyła mi duuuużo rozrywki :)
Ogromnym problemem w przypadku WD było po prostu znaczne przereklamowanie tego tytułu. Oczekiwania były zbyt wielkie ( tu wina wg. mnie zarówno wydawców jak i graczy równo) i finalnie tytuł nie był w stanie ich udźwignąć...
Prawda, reklama ją zepsuła. Lecz ja, osobiście, bawiłem się przy WD o wiele lepiej, niż przy GTA.
Model jazdy był kiepski, ale ogólnie grało się całkiem przyjemnie. Ja mam bzika na punkcie dymu i wybuchów, a watch dogs, jeśli chodzi o to, daje rade.
btw ogień w far cry... Miodny.
Ja już kupiłem Watch_Dogs 15 w pre łordeże. Podobno ma być 150 DLC do podstawowej wersji gry, gdzie wątek dla jednego gracza ma trwać max 2 godziny i będzie kosztować 500 PLN. Już nie mogę się doczekać taka to ponoć ma być wspaniała gra.
Jeżeli zamiast robić konkursy w podstawówkach na scenariusz, zatrudnią jakiegoś gościa, który wysmaruje zjadliwą fabułę to może się skuszę. Jak na razie scenariusz w jedynce był koszmarny, misje słabe, bohaterowie denni gameplay jako taki.
Gameplayowo świetna ?
Ehm - jakby to Wam ....
Idziemy na misję, robimy po drodze hack i hack na terenie wroga, po czym robimy bum i uciekamy lub zabijamy każdego i tak w kółko. Nie dzięki, wolę Tomb raidera i Unravel, czyli te dobre gry :)
Najmiększym problemem WD był zmarnowany potencjał. Grając miałem wrażenie że wycięto 3/4 gry.
Hakerka która nam pomagała miała bardzo niespójną historię, mieliśmy na końcu z nią wyjaśnienie ale jej śmierć niezbyt mnie ruszyła gdyż nawet jej imienia nie pamiętałem. Była zdecydowanie za krótko jak na rolę którą odegrała, gracz nie mógł się z nią zżyć więc nawet nie przejmował się co się z nią stanie.
"Kumpel" głównego bohatera, gość który pojawia się na początku i w finale. Pytanie tylko po co? Całość jego historii to kilka telefonów i zdrada na końcu (co oczywiście zostało mu błyskawicznie wybaczone, bo przecież ktoś musi wysyłać samochody przez telefon). Brak jakiekolwiek więzi z głównym bohaterem, jedynym zaskoczeniem w finale było to, że nie pamiętałem kim on jest i czemu on mnie niby zdradza, skoro nawet go przez całą grę nie widziałem.
Brak jakiekolwiek bossa. Dziadek był fajny, ale nie było żadnej walki z nim. NIe mówię że należało z nim bić się na pięści czy strzelać na dachu pociągu, ale brakowało jakiegoś poczucia że to on jest tym złym, brak kontraataków z jego strony,był nijaki, przerysowany i "walka" z nim polegała na wciśnięciu jednego przycisku.
Jednakże sama gra była przyjemna (oprócz modelu jazdy). Jeżeli 2 rozwinie trochę scenariusz i wykorzysta potencjał to będzie murowany hit.
Sprzedać to się może chleb, bo ludzie muszą jeść. Z tytułami tego typu jest tak, jak z sieciami fast-foodów. Wszyscy wiedzą, że to nie zawsze smaczne, przede wszystkim niezdrowe, ale właściciele sieci wiedzą co innego. W końcu nie można zignorować faktu, że McDonald's ma aż tylu klientów trującego jedzenia. Tak samo jest z produktami Ubisoftu. Gdy naście lat temu wychodził "Splinter Cell", nikt nie przypuszczał, że rodzi się moloch, który kiedyś będzie wypuszczał takie gry.
Fajnie by było gdyby zmienili głównego bohatera, bo ten co był w jedynce to jakaś masakra.
Sztywny jakby kij od miotły połknął a do tego nudny i nijaki.
:(( JA jeszcze pierwszej części nie przeszedłem:( bo za każdym razem mam coś innego do roboty albo mi się winda wysypie i wszystko od początku:(. Ale szczerze powiedziawszy w tym samym czasie co WD1 zakupiłem wolfa i lepiej mi się w niego gra niż w WD, ale nie ze względu na jakieś problemy z grą (choć może trochę) lecz na to że średnio lubię takie gry. Brakuje mi w tej grze Oryginalnych wozów, tak jak to było w Driver SA czy w teraźniejszym the Crew. Ale na pewno przejdę ją do czasu 2 części:) Aktualnie czekam na inne gry:)
Dziwne, przecież kolejną część AC też chcą wydać w drugiej połowie 2017. Dwie podobne gry od tego samego wydawcy w tym samym okresie?
No i co mają zamiar wydać w tym roku? Jesień 2016 bez dużego tytułu od Ubisoftu?