American Truck Simulator z blisko 150 tysiącami nabywców
Jakby nie ta afera z DLC to na pewno było by więcej sprzedanych kopii. A i gra ogółem jest naprawdę "cool" jakby nie ta fatalna optymalizacja dla tak nie specjalnie urodziwej gry. Po za tym spodziewałem się że w USA będzie większy ruch na drogach ale to nic.
Najbardziej boli brak licencji na ciężarówki. Tylko dwie to jednak za mało. Mogli dodać więcej nadając niektórym ciężarówkom wymyślone nazwy tak jak w ETS2. Poza tym brakuje klasyków których pełno jeździ po amerykańskich drogach. Przynajmniej nie odlecieli z ceną produktu.
W obecnym ksztalcie to sie do Early Access nadaje. Mapka nie za duza .. po kilku dniach mam juz prawie 80% te 2 ciezarowki to duzo za malo, trafiic tez jest bardzo nie rowny.
Ale w sumie klimat jest .. miasta tez sa fajne.
Można by powiedzieć o wielu aspektach czego nam brakuje. Każdy by coś znalazł i wymienił. Ale jest coś, co moim zdaniem sprawia że pomimo skromnej zawartości ludzie i tak ufają SCS. Podejście do fanów. Moim zdaniem firm które tak dbają o swoje produkty możemy policzyć na palcach jednej ręki. Pomimo 4 lat od premiery ETS2 i premiery nowej części w tym roku, gra jest wciąż wspierana. Wychodzą patche, aktualizacje i DLC. Mało tego, twórcy zapowiadają dalsze wsparcie ETS'a. Mała zawartość początkowa ATS? Zgoda, ale cena też jest uczciwa. 60 zł, to uczciwa cena, tyle ile płaciliśmy za każde DLC w dniu premiery.
Również się zgadzam. Z takim podejściem do fanów i do swojej produkcji nie spotkałem się jeszcze nigdy. Osobiście zakupiłem ETS'a i ATS'a . ATS póki co jest dość "skąpy" w zawartość, ale jestem pewien, że SCS zrobi z tej "podstawki" giganta, tak jak zrobił to z ETS 2 :)
Momentami mam pokusę zagrać, ale z drugiej strony jak widzę jak średnio na ten czas z zawartością to jednak nie wiem czy nie lepiej poczekać aż dojdą kolejne stany ciężarówki inne ciekawe rzeczy, które przykują moją uwagę na dużo więcej godzin.