Doom zadebiutuje 13 maja
W doom3 gralam nawet mi sie podobala ta gra, ale tego nawet z patykiem nie tknę, obrzydliwy zwiastun. w 3 fajnie te potwory znikały tak jakby sie paliły po zestrzeleniu, tu sa tylko flaki i krew na ekranie. Bezmyślny quake.
Halo! Mamy XXI wiek. FPSy teraz to coś więcej niż "szybkie bieganie i szybkie zabijanie potworów".
Doom to gra staroszkolna i dlatego nie będzie najlepszym FPSem tego roku. Nie ten rozmiar kapelusza.
FPSy teraz to coś więcej? Właśnie te Battlefieldy i inne gówna to nie ten rozmiar kapelusza. Doom to przykład esencji prawdziwych fpsów.
To co Ja myślę odnośnie komentarza "fps'y to teraz coś więcej", pomijając fakt, że Ci kolesie produkowali gry, gdy co poniektórych tutaj na świecie jeszcze nie było =D, :
Są wyjątki ale mało lub na mizernym poziomie.
Jeśli chłopaki z nowej ekipy ID się spiszą to będzie coś fajnego, miejmy tylko nadzieję, że ID to nie tylko Carmac, który teraz bawi się z oculusem ...
@ Cybertron - Może i staroszkolna, ale i tak wolę Dooma czy nowego Wolfensteina niż te Battlfieldy, Halo, Crysisy czy inne Call of Duty.
Grając w zamkniętej becie multik był taki dość przeciętny. Doom będzie raczej pod singla, bo multik jest zbyt wolny w porównaniu do innych podobnych produkcji. No ale to była beta, może to naprawią.
I taki ma być jak chcesz szybkości to lataj samolotami.........
<facepalm>
Nie, nie ma tak byc. Jak chcesz fpsa dla szachistow to graj w battlefielda albo cod'a i tym grom taka mulowatosc pasuje. Doom ma byc dynamiczny, tak jak kiedys stare doomy i q1/q3a. Dynamika jest jedna z rzeczy, ktora wyroznia fpsy od iD (te sieciowe przynajmniej). Wiem, ze teraz rzadzi pokolenie, ktore by sobie palce polamalo probujac grac w Q1 na "the bad place", ale jak pisalem wyzej... to nie powinna byc gra kierowana dla szachistow przyzwyczajonych do slimaczego gameplayu cod'ow i battlefieldow.
Niestety jednak dynamiki specjalnej w nowym doomie pewnie nie bedzie, bo to gra multiplatformowa, a gameplay tak szybki jak np w q3a kompletnie nie sprawdzalby sie na konsolowym padzie.
@Juliana
Nie wiem, czy wiesz, ale Doom to od początku właśnie taka gra. Dwie pierwsze części to sieka i zabijanie hord demonów w rytmie rocka i metalu. Dopiero trójka poszła w klimaty horroru, ale chwała im za to, że kolejna część wraca do korzeni.
[Nie działa opcja odpowiedz w pierwszym komentarzu, przynajmniej u mnie]
kazdy ma swoj gust, osobiscie lubie starsze gry ktore troche straszą takie jak return to castle wolfenstein, pierszy fear czy alien vs predator2 z 2001, taki maly dreszczyk, ale za ta produkcje podziekuje bo to nie bedzie straszyc tylko poprostu siać na lewo i prawo flakami
Ja odnoszę wrażenie, że nowy Doom to raczej takie połączenie starych części z domieszką klimatu trójki. Zresztą, nawet stare doomy miały dość mroczny klimat.
Standardem to powinien być taki singiel jak w serii BioShock czy Metro Last Light.
Ostatnio wychodzą głównie gnioty w tym gatunku patrz BF czy COD
Nie tak dawno był Wolfenstein tez dawał rade
Akurat w Bioshocku to się można nieźle wynudzić ;). O ile fabuła i klimat są świetne, tak gameplay jest zdecydowanie poniżej przeciętnej - męczy i zamula.
No jeżeli te serie gier wyznaczają teraz standardy, to niech ten gatunek raz na zawsze umrze. Bioshock ma fajny klimat, scenerię ale główne danie w postaci gameplayu leży. Metro też bardziej sprawdza się jako skradanka niż FPS. Dla mnie ideałem jest F.E.A.R i HL2. Jeden ma perfekcyjne potyczki i AI, drugi fenomenalne poziomy. Każdy dzisiejszy FPS to przy tych grach kupa.
100% racji. W gry, które wymieniłeś zawsze chętnie pogram. STALKER, Metro, Bioshock, Doom czy Wolfenstein - miodzio. Natomiast wszystkie te CoD-y, Battlefieldy i inne pseudowojenne FPS-y to zupełnie nie moja bajka.
Miazga! Stary, dobry DooM. Ahh i jeszcze ten Baron na końcu filmu, no po prostu bajka! Biorę w dniu premiery.
No ja nie mogę, co się porobiło z tymi edycjami kolekcjonerskimi?! Czy wydawcy wychodzą z założenia, że wszyscy gracze kochają (cholernie drogie, a przy tym nierzadko tandetne) figurki!?
Można (trzeba!) psioczyć na Ubisoft, za wypuszczanie pierdyliarda różnych edycji swoich (gdzie żadna nie gwarantuje dostępu do pełnej zawartości...), ale fakt faktem, że przynajmniej jest w czym wybierać. Inni uparli się na te przeklęte figurki, które często nie są ani ładne, ani przesadnie dobrze wykonane, a windują cenę zestawu o 200%...
A może to taki wygodny sposób na dobry zarobek? Może w rzeczywistości robią te figurki po kosztach i sprzedają z ogromną przebitką (jakiej nie udaje im się osiągnąć na innych gadżetach)?
Jedna z najlepszych gier ;)
A ja licze na strzelanke przypominająca szybkie Bulletstorm i soczyste Wolfenstein New Order, powinno być nieźle
Mnie D3 sie podobal, dzis takie gry juz nie kreca "byle strzelac" jak ostatnie dwie gry Wolfa. Stara marka robiona pod nowych graczy. Komus sie podoba to dobrze, mnie srednio. Wolalbym obiecywane Doom3 pod DK2 ;)
https://www.youtube.com/watch?v=p1SuZaPdTJY
Doom3 z Oculusuem i Hydra
Czyli kupa bez fabuły, przykro mi, ale mamy 2016 rok.
Choć ostatni wolf i dodatek też zbytnio nie miał, a bawiłem się dobrze. Może jest nadzieja. choć wolf jednak coś tam ciekawego miał.
Jeśli chcesz fabułę to wybierz książkę, jest ich kilka milionów i fabuła w nawet przeciętnych jest bardziej interesująca niż najciekawsza fabuła z gry.
Tutaj chodzi o stare arcado'we hardcorowe granie.
I fabuła jest ... wybić wszystko co się rusza i przeżyć :D
Dawno nie brałem żadnej gry przy premierze, ale teraz chyba zrobię wyjątek...