Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

tvgry.pl Największe otwarte światy - dziesiątki tysięcy kilometrów

27.01.2016 21:01
1
zanonimizowany1027056
59
Generał

Ej no ale panowie nie walcie tak tymi filmikami, bo się z tematów wystrzelacie raz dwa.

27.01.2016 22:04
2
1
odpowiedz
Smyru4
2
Junior

Arash: w 1:25 użyłeś back trackingu, powtarzając kwestie - aby sztucznie wydłużyć materiał, nie ładnie ;)

27.01.2016 22:15
3
1
odpowiedz
1 odpowiedź
bloxay
14
Legionista

nie chcę nic mówić, ale skrót od tysiaca to tys., a nie tyś.

no chyba, że ktoś normalnie pisze tyśąc.

27.01.2016 22:39
3.1
zanonimizowany1033409
42
Centurion

No wlasnie. Wstyd panie Arasz.

27.01.2016 23:52
FanGta
4
odpowiedz
1 odpowiedź
FanGta
173
Generał

Najlepsze światy/mapy to no taki z Far Cry'a 3 albo San Andreas, Saints Row 3 - wypełnione po brzegi zawartością przy rozsądnej wielkości mapy. Co mi po tysiącach metrów przestrzeni, jak 10 min jade/lece i nic nie zobacze ciekawego w świecie (Just Cause 2, Mad Max, NFS Most Wanted 2012, Rage).
Najlepiej żeby wszelkie otwarte światy i sandboxy zostawili Rockstarowi, bo teraz byle przygodówka czy strzelanka musi być rozesrana na wiele killometrów w każdą strone w której nie ma co robić. Co większości producentom przeszkadza ta liniowość?

post wyedytowany przez FanGta 2016-01-27 23:59:05
28.01.2016 03:35
4.1
Ar2Ti2
36
Centurion

Dlatego fajnie został zrobiony reboot TR i RotTR, takie mini otwarte miejscówki .

27.01.2016 23:53
mateo91g
5
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
mateo91g
105
Generał

Wg mnie przez coraz większe światy, gry tracą na klimacie i urozmaiceniu Np. takie Vice City ma niewielki świat gry, ale jest on znacznie ciekawszy niż ten olbrzymi świat z GTA V. W GTA V świat gry był pusty i nieciekawy, a w Vice City niezwykle klimatyczny i wypełniony po brzegi ciekawymi elementami.

post wyedytowany przez mateo91g 2016-01-27 23:55:15
28.01.2016 15:23
Roniq
5.1
Roniq
105
Unknown

Idź zagraj jeszcze raz w GTA V i VC, bo chyba Ci sentyment i wspomnienia trochę przesłaniają wzrok.

28.01.2016 15:25
paul181818
5.2
paul181818
75
Generał

pusty i nieciekawy , haha dobre... jak nie grales to nie oceniaj

28.01.2016 10:18
assassin47
6
odpowiedz
1 odpowiedź
assassin47
108
Konsul

1:25 błąd w matrixie

28.01.2016 10:39
6.1
Arookun
87
Pretorianin

Deja vu jak z tym kotem - to samo dwa razy pod rząd... musieli coś zmienić...

post wyedytowany przez Arookun 2016-01-28 10:40:52
28.01.2016 10:28
StabbingWestward
7
odpowiedz
StabbingWestward
46
Konsul

Nie wiem czy można do tego dodać EVE Online :) Ale jest tam naprawdę niewyobrażalnie ogromna mapa. Zróbcie coś z tym playerem.

28.01.2016 15:11
8
2
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1074990
29
Generał

Dla mnie zbyt surrealistyczne zagęszczenie zawartości na danej powierzchni to wada. Przynajmniej w grach stawiających na głębszą immersję. Przećpana POIsami mapa, jak F4 czy Skyrim, nie stwarza wrażenia większej, niż jest, a właśnie ciasnej, klaustrofobicznej. Takie jest moje odczucie, które denerwuje bo nie pozwala wczuć się w świat, zapomnieć się w nim - cały czas towarzyszy dojmujące wrażenie abstrakcyjności. Moje optimum to mapa o realistycznym zagęszczeniu elementów, dająca dodatkowo opcje szybkiej lokomocji i jeśli trzeba, np. z uwagi na możliwości kompa, wykorzystująca sprytną i dobrze zbalansowaną, nienachalną/dyskretną proceduralność. Lub nawet mapy czysto proceduralne od A do Z, jeśli tylko efekt jest dobry - tych bym się spodziewał w grach o eksploracji kosmosu, gdzie odwzorowywałyby powierzchnie planet. Wszak statyczne POI to nie wszystko, co zapełnia mapę. Można ją ożywiać na różne sposoby czyniąc ciekawymi nawet rozległe pustkowia, jakich bym się spodziewał np. w świecie Fallouta.

28.01.2016 18:54
taranssj4
8.1
1
taranssj4
124
Wyznawca Słońca

Zgadzam się w 100%. Mi o wiele większą przyjemność sprawia odkrycie w grze czegoś ciekawego gdy musiałem się nałazić (nalatać) niż gdy jest tego natrzepane co 30 metrów.
Człowiek czuje satysfakcję że włożył czas w grę i zaprocentowało czymś fajnym, ale to oczywiście tylko jeden punkt widzenia, bo znowu część graczy woli ciągłą akcję.

28.01.2016 15:28
paul181818
9
odpowiedz
paul181818
75
Generał

otwarty świat - zalezy gdzie ... w takim skyrimie był w sam raz(wiadomo ze fajnie by było gdyby był większy) ale i tak był świetny, w takim gta v świat był bardzo dobry ale zamiast jednego miasta mogliby dodać jeszcze z 2 albo jedno najwyżej , ja tam wole mniejsze światy ale za to z większą zawartością i różnorodnością otoczenia i lokacji , ale to zalezy czy jeździmy konno, samochodem, chodzimy pieszo czy latamy f-16...

28.01.2016 16:57
10
odpowiedz
Rabbitss
25
Generał

Akurat bardzo lubię otwarty świat w grach dużo chodzenia odkrywania i wgl :)

28.01.2016 18:17
Vermin83
11
odpowiedz
Vermin83
19
Legionista

Uwielbiam Guild Wars, ale czy przy zestawieniu nie powinno się podać objętości całego świata gry? Nightfall to drugi dodatek wprowadzający nową część kontynentu, w przeciwieństwie do Faction dający zupełnie nowy kontynent. Obecnie świat w GW2 jest mniejszy, ale tam nie mamy ani Kintaju ani Elony. Z drugiej strony ciągle się on rozwija o nowe obszary, więc kto wie co czas pokaże.

28.01.2016 19:38
12
odpowiedz
Baalnazzar
146
Generał

Ja lubię mniejsze, ale dobrze zagospodarowane światy. Z charakterystycznymi miejscami. Nie chodzi o to, żeby co 5 minut coś znaleźć, ale żeby było ciekawie i żeby dało się poruszać intuicyjnie bez mapy/minimapy. Lubiłem otwarte światy z np. G1 - G3 oraz pierwszego Risena. Przyjemność zwiedzania zależy w otwartych światach też od rozłożenia misji. Stopniowe przenoszenie misji coraz dalej ale trzymanie się pewnego rejonu przez jakiś czas. Tak się dobrze poznaje świat gry i zapamiętuje go, poruszając się po nim po pewnym czasie bez mapy. Tu ponownie przytoczyłbym Gothica, ale dobrze wspominam pod tym kątem również GTA:SA

28.01.2016 20:03
Jonasz95
13
1
odpowiedz
Jonasz95
142
Pretorianin

Ja już wolę duży, raczej pustawy, świat, niż mały, a zasrany miejscówkami co 5 m.

28.01.2016 20:09
14
odpowiedz
Gollumiczek
35
Chorąży

Naprawdę powierzchnię trzeba porównywać akurat z jakimś tam stanem za oceanem? Nie znalazło się nic bliższego nam geograficznie? Czy po prostu ktoś tak napisał i nie chciało się Wam tego sprawdzić / przeliczyć?

28.01.2016 20:21
15
odpowiedz
zanonimizowany998044
19
Senator

Duży świat to tylko w Euro Truck Simulator 2 :) I własnie ta gra najbardziej pokazuje to scalowanie :)

Nie raz sobie tak myślałem jakby w tej grze (symulatorze) iść na piechotę np. z Lublina do Berlina :) Sądzę, że takie GTA V by się zawstydziło i to nieźle.

Przecież tam się jedzie Truckiem, a tak pójść na piechotę?

Jedźcie truckiem 5 km/h a wtedy zobaczycie jaki to jest wielki świat :D

post wyedytowany przez zanonimizowany998044 2016-01-28 20:38:25
28.01.2016 20:34
Rewo
16
odpowiedz
Rewo
129
Generał

Arasz, naprawdę sądzisz, że użycie w materiale porównania z Connecticut nie mija się z celem? Wątpię żeby ludzie mogli sobie zwizualizować dobrze powierzchnię na przykładzie średnio znanego stanu.

28.01.2016 22:19
17
odpowiedz
zanonimizowany778005
64
Pretorianin

Jakiś bug Ci się wkradł w 1:30.
Poza tym jakość video dość niska.
Minecraft ma ograniczony rozmiar mapy.

post wyedytowany przez zanonimizowany778005 2016-01-28 22:29:39
05.02.2016 17:35
Adrianun
👍
18
odpowiedz
Adrianun
122
Senator

Świetny materiał Arasz!

06.02.2016 22:30
Pan Dzikus
19
odpowiedz
Pan Dzikus
162
Generał

Skondensowane, otwarte światy są niewiarygodne i przeszkadzają wczuć się w bohatera. Widzimy jakiś zamek hen daleko na horyzoncie, wygląda jakby był z 10 km od nas a dochodzimy do niego w 2 minuty. To jest słabe. Światy powinny być w skali 1:1, najważniejsze rzeczy, jak miasta, zaprojektowane pieczołowicie przez ludzi a reszta generowana proceduralnie. Wtedy nie ma poczucia sztuczności a problem z rozmiarem i poruszaniem się po nim bardzo łatwo rozwiązać na kilka sposobów.

1. Tak jak w Fallout 1 i 2. W czasie podróży widzimy mapkę i poruszający się kursor nas symbolizujący oraz kalendarz z upływającymi dniami.
2. Tak jak na filmach. Każemy bohaterowi gdzieś dojechać i on tam jedzie a gra nam pokazuje kilka ujęć z podróży, np. jak przekracza konno bród na rzece, jak galopuje przez pustynię czy jak prowadzi konia za uzdę gdzieś w górach kamienistą ścieżką nad przepaścią .
3. Tak jakbyśmy przewijali taśmę w magnetowidzie na podglądzie. Każemy bohaterowi gdzieś dojechać i widzimy jak jedzie przyspieszone x razy.

Oczywiście powinna być też opcja normalnej jazdy dla maniaków.

post wyedytowany przez Pan Dzikus 2016-02-06 22:36:04
tvgry.pl Największe otwarte światy - dziesiątki tysięcy kilometrów