Star Wars: Republic Commando doczeka się kontynuacji?
Republic Commando to jedna z najlepszych gier SW jakie wyszły. Jeśli to prawda to nie mogę się doczekać E3.
Oooo tak :3 to była świetna gra i zagrywałem się w nią wiele wiele razy. Jeśli to faktycznie będzie kontynuacja, to będzie to mój must-have :3
A na kontynuację Jedi Kinght: Jedi Academy, to już się chyba nigdy nie doczekamy...
Ale istnieje "kontynuacja" serii Jedi Knight - The Force Unleashed.
Niestety, ale tak to dziś musi wyglądać i Jedi Knight musiał zostać dostosowany pod konsole (walka mieczem - targetowanie i animacje, mobilność postaci, projekt poziomów).
Gdyby EA nawet robiło kolejnego JK, to byłaby to gra bliższa TFU niż oryginalnym JK.
No tak, tyle, że TFU to slasher, gdzie mieczem się naparza jak bambusowym kijkiem...
W przypadku JK:JA mamy jeszcze FPS'a, więc to nie jest też tak do końca tylko TPP w którym wymachujemy latarką (chociaż to akurat jest najprzyjemniejszy element tej gry)
Nowe JK tylko od Raven Soft. Teraz taka nie miała by miejsca FPS + TPS(miecze). Nie było by zagadek logicznych z wykorzystaniem mocy. Mielibyśmy masę QTE na każdym kroku. To jest jedna z tych serii, która nie powinna być już ruszana. Tak samo jak Legacy of Kain, Heretic czy Hexen.
Oprócz niezłego gameplaya Republic Commando to także fantastyczna ścieżka dźwiękowa Jessego Harlina.
https://www.youtube.com/watch?v=1EQ0V0NsoXs
Nowy Republic Commando? To ja poproszę! Bardzo miło wspominam wszystkie trzy kampanie pierwszej części, a najbardziej chyba Ghost Ship Recon - nawet ten strach gdy scav droid przewiercał mi się przez hełm.
Trzymam kciuki za kontynuację. Vode An!
Republic Commando swego czasu robiło wrażenie, fajnie by było zobaczyć kontynuację
Super wieści. Fajnie, że gry ze świata StarWars mają szansę znowu wyjść na powierzchnię i omotać nas swoim klimatem, szkoda tylko, że robi je EA. Z większych wytwórców gorszej firmy chyba nie ma no i w sumie można już przewidywać jak ta gra będzie wyglądać.
Zawsze jest jakieś "ale" i mimo, że trzymam kciuki, żeby wszystko wyszło super i żeby gra była porządnie zrobiona, zwłaszcza singleplayer, to spodziewam się takiego Titanfalla w świecie StarWars. Już mi dawno zbrzydły te kotlety.
No raczej, że doczeka się kontynuacji. Przecież kultowe Republic Commando kończy się w taki sposób, że Delta Squad ma kolejne zadanie do wykonania.
spoiler start
na planecie Kashyyk w Kachirho
spoiler stop
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Ale czy ewentualna druga czesc utwierdzala by czesc pierwsza w oficjalnym kanonie?
Gra dość nudna, bardziej schematyczna, niż taktyczna.
Ale szczerze mówiąc nie oczekuję od gwiezdnowojennej strzelanki genialnego gameplayu, za to musi być tam odpowiednio epicka filmowość. Nie obraziłbym się nawet na ordynarnie oskryptowane kampanie w stylu Call of Duty, jeśli w czasie rozgrywki kilka razy opadłaby mi szczęka. Prawdę mówiąc, liczyłem na coś takiego ze strony Battlefronta, ale ci niestety olali singlowych graczy;/
Tylko niech nie zrobią tego samego co zrobili z nowym Star Wars Battlefront
Jeśli pojawi się coś o tytule Imperial Commando, to nie będzie to kolejna część Republic Commando, ponieważ RC jest niekanoniczne. Zresztą kontynuacja tamtej gry zdążyła już powstać, ale w wersji papierowej.
Poza tym dziwią mnie te zachwyty nad RC, które widnieją pod podobnymi newsami od pewnego czasu. Kiedy gra wyszła, większość opinii wyglądała mniej więcej tak: Gra dość nudna, bardziej schematyczna, niż taktyczna.