Far Cry Primal, Hitman i Rise of the Tomb Raider wykorzystają Denuvo
Piractwo to nie tylko problem Polski. Piractwo jest wszędzie, tak samo jak wszędzie kupują i lubią Wiedźmina, nie wszyscy, ale jednak.
No tak to już u nas jest, nie jesteśmy potentatem na rynku gier i jak już wychodzi ten Wiedźmin to ludzie wyciągają portfele i płacą. Druga sprawa, że jak gra kosztuje 1/20 średniej pensji brutto (taa brutto, wszyscy trochę ogarnięci przynajmniej wiedzą co to za brutto) to ludzie naprawdę mają bardziej pilne wydatki.
Oj Panowie, z tym newsem to się pośpieszyliście. Tak naprawdę wszystko będzie pewne na 100% dopiero wtedy, jak dostaniemy odblokowane pliki gry i .exe, póki co to tylko spekulacje. A że zapisy pojawiły się w EULA jeszcze o niczym nie świadczy. Poza tym Just Cause 3 to nie Square Enix tylko Avalanche Studios. Powiadam wam, że jeszcze będziecie pisać sprostowanie. Nie ma co się gorączkować i oddawać gównoburzy, pożyjemy, zobaczymy
Co?! Pliki zostają na dysku po odinstalowaniu?! Pierwszy krok do inwigilacji komputerów graczy!
Wydają kupę hajsu na jakieś zabezpieczenia, zamiast na grę, a odrabiają sobie podniesieniem ceny, a wersji demo i tak nie ma.
Choć nadal kupuję dobre gry, to jednak zdecydowanie wolę te wersje bez DRM np. od GOG.com, jeśli mam wybór.
Gry z DRM mają krótsze życie, o czym świadczy o niedziałające gry z SecurROM na Windows 10. Albo gry z nieistniejący Games for Windows Live. :P
Wszystko ma swoje dobre i złe strony.
P.S. Ta dyskusja na forum GryOnline to jak gadanie do ściany. Szkoda czasu. Mądrzy i skromni ludzie tylko czytają newsy, a potem zajmą się ważniejsze sprawy niż pisanie posty na tym forum. Pozdrawiam i bez odbioru.
Widać można gadać jak do ściany ;)
Przy założeniu, że to Denuvo będzie naprawdę skuteczne (i przy założeniu, że będą monopolistami):
1. coraz więcej twórców chce to mieć, popyt rośnie
2. monopolista zwiększa cenę w celu maksymalizacji zysku
3. tylko największe firmy i produkcje AAA mają Denuvo
4. mamy to co obecnie
5. powrót do punktu 1-go
Wg. mnie paradoksalnie największymi przegranymi przy tym obrocie spraw są twórcy gier mniejszych, których nie będzie stać na Denuvo, ponieważ duża część graczy wyda kasę na to co zawsze (AC, CoD itd. będąc pewnym 'jakości' tych gier) zamiast eksperymentować z grami mniejszymi mimo, że te są tańsze.
Co teraz gol bedzie straszyl co piraci nie zagraja ? dla mnie to jest dobre info jakie gry beda dziadostwem skoro musza byc ukrywane przed ludzmi lubiacymi pobierac full dema :D
Koniec inwestowania dla niektórych w sprzęt dla plus10fpsów:)Trzeba będzie zjeżdżać z detalami i grać na tym co się ma,ponieważ gry trzeba będzie KUPOWAĆ:)Najlepszym przykładem mój kuzyn.Kasę dobrą zarabia 4690k i Gtx 980 a oryginalnych gier zero!Tylko utorrent nonstop chodzi:) Jestem za Denuvo,bo niektórzy rozbestwili się tak że granie na pc kojarzy im się tylko z ciąglym upgrade sprzętu i przechwałkami na jego temat,a gry traktują jako freeware.Jak będą musieli wydać około 1000-1500 rocznie na gry odechce im się nowych procesorów i grafik:)
10/10.
Zastanawiam się tylko jaki jest odsetek takich osób. W moim otoczeniu taka osoba jest zaledwie jedna. Bo po co wydawać kasę jak można mieć za darmo, a kasę wydać na coś innego. Takie podejście. Więcej osób znam, które traktują piraty jako dema, żeby sprawdzić czy gra w ogóle na sprzęcie rusza. Zwłaszcza, jeśli komp jest w okolicach wymagań minimalnych. Lub po prostu sprawdzić czy gra jest warta wydania kasy. Reszta to po prostu osoby, które by gry nie kupiły wcale, bo albo zbyt ubogo z kasą, albo te gry ich tak nie obchodzą i nawet ich nie przechodzą. Zwykle tylko napoczynają żeby zaraz wywalić z dysku, bo jak za darmo to co tam. Jeśli osoby mające kasę i nie kupujące gier wcale stanowią odsetek, to zabezpieczenia są pieniędzmi wywalonymi w błoto. Lepiej oszczędzić obniżając koszt produkcji albo wydać to na usprawnienie gry. Mamy zysk na kilku osobach, które MOŻE kupią grę i strata na tych, którzy kupiliby ale tego nie zrobią, bo nie są pewni czy warto. Komu po czasie nie minie ochota na grę totalnie to ewentualnie kupi w promocji za grosze, bo za grosze to w razie czego nie będzie tak szkoda jeśli gra okaże się nie działać lub być niedorobionym crapem pełnym bugów. Chyba, że wcześniej gra jednak zostanie złamana co przy gorących tytułach jest pewne. Albo będzie kombinowanie z kluczem współdzielonym. Tylko to jest gorsze, bo na dodatek wiąże się to z zarabianiem "wypożyczającego" zamiast developera. Prawie jak za starych dobrych czasów gdy zarabiano na kopiach. Tak przynajmniej nikt nie zarabia, a pirat części ogółu służy jako demo. A jak ktoś się obawia że demo się nie spodoba, no to trzeba zrobić dobrą grę, a nie chować crapa za zabezpieczeniem.
spoiler start
Cały czas dziwi mnie, że ludzie jeszcze próbują ściagać gry AAA z torrentów, szczególnie z tym zabezpieczeniem.
spoiler stop
Cofam te słowa i dlatego dałem je w spoiler- CPY znalazło podobno linijkę, która odpowiedzialna jest za CPU.
Jak mówi grupa:
"nie ma się co martwić o nowe tytuły mamy nowego mastera który ominie te zabezpieczenia."
Mi to wsio ryba, aczkolwiek to pewnego rodzaju przedłużacz loadingowy i "komu to potrzebne" ? :P
I kto będzie komentowal i ocenial gry na golu jak tuz po premierze gry bedzie grac jakies 10% uzytkownikow Gol'a?
Na allegr... kupujesz konto współdzielone za 5 zeta i grasz w oryginał i DENUVO idzie papa
Nie zgadzam sie z komantarzami ze filmy z YT pokazuja czy gra jest fajna czy nie. Trzeba zagrac osobiscie zeby wiedziec czy Ci sie podoba mechanika gry, hit boxy itp.
To tak samo jak chcac kupic samochod zamiast sie nim przejechac to obejzec filmik na YT z jazdy probnej.
Wszystko fajnie i nawet się zgadzam. Jednak większość graczy jest w stanie stwierdzić, czy gra jest ujowa po jednym trailerze, albo pierwszym gameplayu. Nie grając w nią. Więc pisanie przez większość, że musi najpierw sprawdzić, zalatuje wielką hipokryzją.
Warto też dodać że ja np jestem osobą która kupuje wersje pudełkowe. Powiedzmy naoglądam się filmików, poczytam recenzje 10/10 i kupuje. Oczywiście gra się może znudzić bo mi nie leży to tak jak napisałeś
@Ksanth "Trzeba zagrac osobiscie zeby wiedziec czy Ci sie podoba mechanika gry, hit boxy itp."
Później dochodzę do wniosku że gry nie mogę oddać bo zakupiona w jakimś markecie w innym mieście albo kupa wstydu że przychodzę z rozpakowanym pudełkiem do biedronki i chce kasę.
Wersje cyfrowe mi całkowicie nie podchodzą bo to strata 150 zł albo więcej a nic tak naprawdę nie masz. Kupiłem ostatnio Diablo 3 niby boxy do wyrzucenia bo płyty i tak były mało ważne ale "coś" mam w ręce za tą kasę co wydałem.
Nie oszukujmy się każde zabezpieczenie da się złamać, ale im dłużej to trwa, tym częściej gracze kupią oryginał, czy po cenie pierwotnej czy w przecenie. Przydało by się zadbać o tą cześć piratów, którzy pobierają nielegalną kopię, by sprawdzić czy gra jest warta wydanych na nią pieniędzy. Jak nie demo, to opcja na steam, która umożliwia graczom czasowe zapoznanie się z tytułem, a ile to ma być czasu, niech decydują już sami twórcy gry. Druga kwestia, by zabezpieczenie nie utrudniały zabawy uczciwym graczom.
A ja się cieszę. Będzie powstawało więcej gier free2play i wśród nich na pewno po latach doświadczeń twórcy stworzą takie, które wykorzystują mikrotranzakcje w formie ulepszeń wizualnych bez P2W. Gry singleplayer bez kooperacji mnie jakoś nie jarają. Kiedyś można było pogadać o grze z kolegami, powymieniać się spostrzeżeniami, pochwalić się.. A teraz? Achievmenty tylko dla Ciebie, bo nikogo innego nie obchodzą jeśli nie jesteś streamerem. Co najwyżej mogę podzielić się tym, że przeszedłem grę singleplayer kolegom z klanu/gildii przez internet, co nie wywiera emocji jak zlot lub giełda (gimby nie znajo). Większość pozycji zawiera ułatwienia i można je przejść bez zaglądania do internetu. Ja daję okejkę.
.
"O ile Tomb Raider jakoś się sprzeda to Denuvo pogrąży zarówno Far Cry Primal jak i Hitmana. A co będzie jak kolejny Assassin’s Creed będzie miał to zabezpieczenie? Chyba nastąpi bankructwo Ubisoftu." HEhe. Bo Ubisoft wydaję i zarabia tylko na PC:D Chłopcze jak nie będą się sprzedawać na komputerach, to skończą wydawanie na tą platformę gier i po temacie. Myślisz, że dla Ubisoftu pc to główny priorytet? Na Konsolach wystarczająco natrzepią kasy. Na pc dorabiają co najwyżej troszku.
Jak dla mnie mogą być trudne albo prawie niemożliwe do spiracenia, tylko żeby dawali demo gry.
Nie chcę mi się słuchać/czytać o tym, że ktoś piraci żeby sprawdzić grę a potem ją kupuje... Bo każdy wie, że PRAWIE nigdy tak nie jest.
Piractwo zawsze szkodziło więc niech uprzykrzą życie piratom.
Nie da się odpowiedzieć na to pytanie, bo nie wiesz, ile ludzi kupiło np. Just Cause 3 tylko dlatego, że pirata nie ma i prawdopodobnie nie będzie. Prawda jednak jest taka, że kolejni duzi wydawcy wchodzą w to, a więc uważają, że jest sens opłacać zabezpieczenie gry, które jest skuteczne. Widocznie cyferki się zgadzają. Tyle.
tylko że jakoś to samo było mad-maxem a pirat już jest mało tego ma są paczki co mają wszytkie dlc nawet te co były wydawane w innych regionach więc to jest kwestia czasu to samo było w lords of fallen też denuvo i co też jest pirat który działa to samo gta V do którego są już cracki które łamią social club można z pirata grać na online. Trochę dziwne posunięcie z dedvision które ma być mmofps czyli grą taką jak defiance,czy firefall dodawać do gry mmo zabiezpieczenia.
Wiesz, ile łamane było Lords of the fallen? DA zostało złamane, bo wykorzystano lukę w zabezpieczeniach. Skoro to takie proste, to czemu jeszcze cracka do Just Cause 3 nie ma? Albo Fify? Przy Rise of the Tomb Raider dopiero będzie płacz piratów :)
Znowu stękanie jak przy DA:I gdzie ludzie pisali że nie złamią a później jak już padły zabezpieczenia to ucichło towarzystwo. Można pisać że była luka w zabezpieczeniach ale kasa poszła na to.
Jak już się powołujemy na to co powiedziało 3dm to cpy napisali że te zabezpieczenia to żaden problem bo mają nową osobę i wykryli tą linie zabezpieczenia. Dodatkowo napisali że przyszłe gry z drm denuvo też będą łamane a to że just cause 3 nie jest crackowane to taka sama sytuacja jak z lotf gdzie DA:I szybko padło a na lotf trzeba było jeszcze czekać. Ja uważam że szybko padnie drm przy tomb raiderze i przyszłym fc:primal. Wszystko zależy od popularności danego tytułu.
FIFA 16 jest popularna na konsole, na pc się średnio sprzedaje a just cause 3 zawsze było słabą grą. Grałem w 1 i 2 część i po tym co zobaczyłem nawet nie myślałem o 3 części. Nawet jakby wyszedł crack to bym nie pobrał bo szkoda czasu.
a just cause 3 zawsze było słabą grą.
Hahahah najlepsze wytłumaczenie, beka. Zobaczymy, jakie będzie stękanie przy Rise of the Tomb Raider, już się nie mogę doczekać, jaka teraz wymówka będzie :)
DYNÓWO, SRYNÓWO. I tak złamią nie ma bata. Gra będzie połatana i grywalna to wyjdzie krakulec i to więcej niż pewne od ConsPiraCy(CPY). Miłego szczurzego wyścigu na uczciwość. Ci tacy najuczciwsi zapewne najwięcej piracą i najwięcej pouczają i umoralniają innych. A wyjście krakulca jest uzależnione od popularności gry. Tu już chyba taka Polaka tradycja że poucza innych ten, który nic nie wie, mądrzy się najwięcej ten, który nie ma powodu do mądrzenia się, chwali się najwięcej ten, który nie ma czym się chwalić itd i itp.
Trzymamy kciuki za złamanie Denuvo, choć ekipa z 3DM ma problemy, zajmie to dłużej, ale i tak będzie rozszyfrowane...
W założeniu że to świetni informatycy więc rade dać muszą :)
To tylko kwestia czasu.
Nie ma bata, żeby tego nie złamali.
Tylko Hitman wyjdzie i niebawem pojawią się cracki. :)
Jak wszystkie gry będą miały Denuvo to się okaże że 95% ludzi z gola zmieni hobby na inne ;) Już na innych forach w tematach gier z Denuvo jest pustka, na szczęście w działach konsolowych wszystko po staremu, ciekawe czemu, zapewne dlatego że PCtowcy bez dema gry nie kupią :)
Wiesz, kiedy kupuję oryginalną grę to liczę, że będzie działać. Zamiast tego - poczekaj sobie 24H i tak w kółko. Wydałem kasę na klucz do FC Primal i pograłem tylko za pierwszym razem, bo ... nie przełączyłem grę w tryb offline ze względu na nie muszenie konieczności dzielenia się z innymi. Teraz może sobie mijać 24H a i tak to nic nie daje. I co ? W najlepszym wypadku zwrócą mi kasę. W przypadku Rise of Tr też miałem taki cyrk bo OC procka. Zatem też bardzo czekam na złamanie Denuvo. Kupię sobie kluczyk, ale już z założeniem, że ściągnę cracka. Nie tędy droga. Jeśli już zabezpieczają grę, to niech nie robią takich cyrków, tylko zwyczajnie każą aktywować jednorazowo grę online i wszyscy będa zadowoleni ;) Szkoda, pograł bym w FC Primal, bo na początku zrobił on na mnie miłe wrażenie wizualne.
Mam nadzieję, że Denuvo dadzą do wszystkich większych gier. W końcu będzie mniej buraków, którzy dają niskie noty grom, których nie kupili i których by nie kupili. Matołów którzy lubią jeden gatunek gier, ściagną pirata z ciekawości bo nowość i wypisują, że gra jest do d... Np. fifole od FPS oceniający RPG albo strategie i vice versa.
I właśnie oni wypowiadają się najbardziej krytycznie i ich oceny gier są najbliższe prawdy o danym produkcie. Ci, co wydali 150 zł będą chwalić, bo głupio im, że wtopili tyle kasy...
To ja NIGDY nie kupię gier z Denuvo.Niby po odinstalowaniu gry,ten badziew(DRM)dalej będzie mi "kwitł"na MOIM kompie?To już przegięcie!
To całe denvuo to koszmar, nie mogę uruchomić Just Cause 3, bo trzeba odczekać PSEUDO 24 godziny, minęły 3 tygodnie i nic...
Też czekam na złamanie tego badziewia....
Nikt nie chce kupować kota w worku... :)
Taki bogaty, a nie stać go na grę za ponad 100zł, no popatrzcie. Sprzedaj te swoje 32gb ram, bo i tak gówno warte o ile je masz, i będziesz miał na jakąś grę, a nawet nie jedną.
Nelson buraku , przecież tak się spuszczasz nad każdym nowym tytułem. Żalisz się że grasz , w same nowości! A tu piszesz że czekasz na złamanie, bu nie kupować kota w worku? Masz recenzje piracie. Tak jak mówiłem , Hitmana ,Rise i inne nowości grasz na Youtube.....normalnie żal. Dobrze że tak szybko nie zagrasz i że nowe wielkie tytuły będą miały to zabezpieczenie.
Złamanie tego badziewnego zabezpieczenia to tylko kwestia czasu.
W tej chwili gram sobie w inne nowości.
Denuvo to chore zabezpieczenie.
Sporo osób mających oryginał z tym badziewiem bardzo narzeka i ma problemy.
Prototype--Guzik warty to jest twój rozum, jeśli go chociaż masz. :)
Co za chory typ.
Rozum? czekaj, czekaj. ty w ogóle wiesz co to rozum? Z definiuj mi proszę co to rozum, bo tak istotne słowo jak rozum, to ty widziałeś najwyżej na jakimś plakacie i to jeszcze podkreślone, bo byś nie odróżnił rozumu od idioty ze strzałką skierowaną w prost na środek twojej czarnej dziury i to o ile w ogóle chociaż ją masz.