Gry z Kosza i Star Wars: Obi-Wan – Gwiezdne Wojny jakich nie znacie!
Ale gówno. Takie scenki to se możeta kręcić 10 lat temu, a gówno widać i do dupy. Nie mogliście bardziej tego zjebać, tak tylko mi się wydawało, ale udowodniliście, że jesteście w stanie jednak zjebać nawet to.
Bo ja wiem, nie wygląda ta gra tak źle. Taki typowy przeciętniak z początku wieku.
Taa, ale nioe chodzi o to, że robią z siebie debili, tylko ten szum/kaszkę/piksele dodali i zepsuli cały efekt.
Kup sobie żel durex (tak nagminnie reklamowany), i wychędoż się, bo Ci chyba czegoś zabrakło w kanale analnym.
Hej, intro i outro miały imitować styl animacji/grafiki z gier ery DOS-a. Nie jestem z niego do końca zadowolony, ale ogólnie uznałem, że może być - jak zawsze trudno ocenić coś, nad czym się samemu pracuje. Niemniej dzięki opinię - w ostatniej części starwarsowej pewnie pójdziemy w jeszcze inny styl.
dorwall272 Hed niczym Ojciec Chrzestny zabija wrogów opanowaniem, zimną kalkulacją i siłą spokoju.
czy ja wiem czy ta gra jest tak zła, że można ją nazwać grą z kosza?
System walki jest całkiem spoko, co widać szczególnie w trybie 1vs1, którego tu nie pokazaliśmy (może wrzucę krótki materiał z naszej walki na fejsbuka później). Niestety reszta jest już dużo słabsza - poziomy są okropnie nudne, fabuła praktycznie szczątkowa, itp.
@hedasw ale gra przeciez jest stara, w porównaniu do dzisiejszych gier wiadomo ze nie jest zbyt dobra , ale w tamtych czasach bylo inaczej xd nie zwracano uwage na fabułe czy tym podobne
Premium spadaj neogimbie.
Ze wszystkiego można się pośmiać, nawet na siłę z fizycznych akrobacji i możliwości Rycerza Jedi, mkay.. spoko.. wystarczyłoby włączyć Gothic i jest się z czego śmiać oraz wytykać błędy na każdym kroku przez kilka godzin. Polecam sprawdzić ;)
Pokazana w materiale gra oferuje podobną toporność, grafikę i system walki do Gothic'a. Osobiście pozytywnie mnie zaskoczyło to co pokazaliście i nie uważam gry za słabą. Może dlatego też nie było podsumowania o niej? Zaczynacie zbaczać z tematu.. czy to może crapów już brakuje? Tak czy inaczej chętnie zagrałbym w tę grę te ponad 10 lat temu, gdyby była na PC.
Rzut mieczem całkiem spoko się prezentuje ale taka szybkość obrotu to w Jedi Knight/Academy był już chyba 3 poziom zaawansowania. Choć nawet aż tak szybki nie był; dopiero w Force Unleashed było podobnie. Ogółem jak na pierwszego Xboxa to gra wydaje się całkiem spoko, ja bym grał.
Gdzie ta gra ma elementy wspólne do Gothica? Przecież to zupełnie inna liga. Miał swoje błędy, ale dało się w niego grać i nie był aż tak toporny. Do tego przynajmniej była jakaś ciekawa fabuła. Zresztą żeby było coś wspólnego to porównaj z Jedi Knightem.
Pojęcie 'ironia' jest niestety w internecie mało kiedy brane pod uwagę. Łatwiej wytykać palcem by samemu poczuć się mądrym. Żeby ktoś więcej nie pomyślał że placek jest lepszy od pączka to Gothic pomimo wad i toporności jest dla mnie jedną z najlepszych gier cRPG ale gdyby spojrzeć na jego wady to masa gier z tego okresu wydaje się lepsza. Powtarzam 'wydaje się' dla nie znających ironii. Nauczyli się teraz? Nie? Trudno :)
Ja tam wciąż polecam zrobić materiał o Gothic. Będzie się z czego pośmiać ;) No tak.. każdy to już zna :/
W tekście pisanym trudno jest wyłapać prawdziwą ironię. Zwłaszcza na publicznych forach.
Dla mnie humor tych braci jest tak rozwinięty jak pantofelek, hed widocznie chce trafić do odbiorców syfu który tworzy rock i rojo czyli brzydko mówiąc jebanych debili. Hed, niestety choć jakimś cudem pałam do Ciebie sympatią to jednak twoich sucharów nie jestem w stanie już trawić.
neogimbem to ty jestoś ajax, jestem już starszy od ciebie lampusie i nie bawią mnie takie dziadostwa, ale co kto lubi. Są gusta (w twoim przypadku - guściki), więc nic mi do tego. A to że jestoś zapatrzone w tych dwóch ciulów to nic mi do tego. Miłego dnia.
Pewnie ta gra była już średniakiem w momencie wydana, więc nie ma się co dziwić że tak kiepsko się postarzała, nie mniej materiał ciekawy (wiem że jak w/w gra wpadnie mi w łapki to mam usiekać^^) - łapka w górę :)
Starszy ode mnie? Skąd ten wniosek? Hehe
Powinien wyjść remake na obecną generację na Xboxa. Pasujący tytuł SW:Obi-x-Wan.
Ta końcówka to takie oczko do fanów że ciągniecie z wiadra ?:D
Meega lubie owa serie, czasami mozna sie konkretnie naśmiac, tak jak przy licze na glicze;P. ,,Kieruje do was szczere pytanie od serca, zawsze jak krecicie gry z kosza jesteście zmbombardowani jak bąki, jaracie mj przed kreceniem co nie? Ogladam was juz pare ladnych lat i jestem starsznie ciekawy czy dobrze mi sie wydaje. Pozdrawiam was serdecznnie
Oj dowcipniesie, kiedyś jakiś twórca wyszydzonej gry wtargnie do Waszej bazy z granatem w dłoni i inaczej zaśpiewacie. Ktoś ciężko harował nad tym gównem przez bite 10 lat by idealnie oddać uniwersum Star Wars ale Wam dogodzić się nie da, no przecież jakby inaczej.
Czy tylko ja widzę na koszulce Heda... no, to co widzę? :P W sumie gierka nie jest aż tak tragiczna, pokazywaliście już gorsze crapy, gdyby nie ekskluzywność dla Xboxa to pewnie zyskałaby więcej popularności.
Premka + Vip, różne przeglądarki, sprawdzane na 3 komputerach i 2 różnych internetach...
ponad godzina czekania by załadowało się ok 3/4 (14 minut) filmiku.
To samo z materiałem o Homeworld i GTA.
To jest po prostu stara gra, a jak dla mnie to całkiem nie zła jak na tamte czasy. Może zajmijcie się obecnymi grami nadającymi się do kosza. To tak jak bym naśmiewał się z ludzi grających w planszówki po tym jak otrzymałem pierwszy komputer... W porównaniu z obecnymi grami to oczywiste, że ta wypada słabo.
W okresie, w którym wyszła ta gra było sporo o niebo lepszych produkcji, więc nawet wtedy mogła być uznana maksymalnie za średniaka.
Kurcze, albo jestem graczem o zaniżonych standardach, albo się nie znam bo mi się gra centralnie podoba. Szału nie ma może, ale wciąż nie jest tragiczna. Zgadzam się, że Phantom Menace można było nazwać grą z kosza bo tam serio gameplay był mega toporny. Może w tym przypadku wina leży po stronie sterowania?
ten typ po lewej to na bank gej... uważajcie na niego.. ja bym bał się z nim nagrywac
a gra nie jest zła na swoje czasy... dzisiaj posmiac się można z wielu innych gorszych gier
Ech.. formuła programu się popsuła, lub nie macie pojęcia co robić z nim..
O ile pierwsze odcinki oglądało się cudownie z kilku powodów
* przekrój gier każdy która można znaleźć w przysłowiowym koszu/ boxie
* pokazanie od gier totalnie zwalonych/bezrozumnych ( flappy bird) po kiepsko wykonane ale mające potencjał ( u are empty) i to w "miarę" na czasie
* ciut zgryźliwości, humor ..
To tak dwa ostatnie odcinki na fali powrotu do kin Gwiezdnych Wojen .. tragedia.. od żerowanie na marce, wspomnienie o 2 przeciętnych grach które już dawno wyparowały ludziom z pamięci ( a ile takich gier było to każdego gracza.. )..
Jak zamierzacie teraz w w tym klimacie produkować to może nowa seria:
Kącik Upierdliwego Tetryka
bo z grami z kosza to nic nie ma wspólnego ;(
Trzeba się zgodzić z poprzednikami - nijak się to ma do tytułowych Gier z Kosza...
Gwiezdne wojny jakich nie znacie!.. Nom. Jak disney zafundował to żem nie poznał, musieli mi za bilety zwracać bo na wymioty szło.
Seria gry z kosza przyzwyczaiły mnie do gorszych kaszanek, a w to jak widać od niechcenia można pograć i aż tak fatalne to nie jest.
Nie zgadzam się z opinią tvgry.pl. Gra wygląda całkiem fajnie jak na swoje lata. Kiedyś była inna technologia i różni się od dzisiejszej. Za 10-20 lat będziecie się śmiać z BF1, że jest to gra z kosza, śmiesznie się walczy, śmieszna grafika, głupie AI itp. Radzę nad tym pomyśleć.
