Niestety, właściwie od początku użytkowania win10 na laptopie mam ten problem (na PC nie miałem takiego problemu). Menu start (czyli te kafelki, bo mam ustawione jak w win8) potrafią się nagle same pojawiać (tak gdybym wcisnął przycisk ze znaczkiem Win). Niezależnie czy jestem na pulpicie, korzystam z jakiś programów, oglądam film, czy gram w gry...
Ktoś wie jak to naprawić?
Udało mi się znaleźć rozwiązanie w czeluściach internetu. Jeśli ktoś ma podobny problem na laptopie firmy Asus, to wystarczy odinstalować Asus ScreenSaver :)