Mortal Kombat X na PC porzucone?
Jezeli oni tak... to ja im FUCK!
W takiej sytuacji czlowiek sie cieszy, ze wydal na gre 1/3 ceny premierowej.
Batman i Mortal Kombat świetnie pokazują stosunek Warner Bros do pecetów.
Mogłem się już tego wcześniej nauczyć. Wpierw MK9 i Injustice. Teraz widocznie lecą na kolejny poziom... WB i NRS mogą się spodziewać, że nic od nich już nie kupię.
Nic nie zrobicie, pelikany i tak będą kupować, a WB ma to gdzieś, ich opowiedzą na spadające zyski pc będzie jeszcze gorsze traktowanie graczy na pc, a nie wpadnięcie na to, że może trzeba lepiej robić by mieć większy zysk.
Będą woleli nawet wydać totalne gówno na pc by na tych jeleniach zrobić niż nie wydać wcale, bo totalne techniczne gówno.
Mortal Kombat X to była moja ostatnia gra od WB. Miałem cholerną chęć kupienia najnowszego Batmana, ale spartolili to po całości, a wszystkie poprzednie części przeszedłem i miałem ochotę na więcej. Mortal Kombat w wersji Premium Edition kupiłem akurat za grosze (~30 zł) więc mocno nie ubolewam nad zakupem, a z narzeczoną gramy w to bardzo często więc zakup udany. Podejście WB do graczy PC to totalne nieporozumienie. Traktują nas jak gorszy sort graczy zasłaniając się rzekomymi stratami za piractwo. Zacznijmy od tego, że nawet piraci nie mogli zagrać w najnowszego Batmana (Denuvo), a dwa masowe zwroty gry, brak DLC i ogólnie totalna olewka zmusiła ludzi do porzucenia tytułu. Gadanie o stratach to wyciągnięta z dziury, zmyślona teoria. Niestety zaczynam odnosić wrażenie, patrząc na trendy, że twórcy gier chcą wszystkich przerzucić na konsole. Tytuły na PC są albo mocno opóźnione, albo całkowicie niedopracowane. Powód jest jeden - na konsole gry są droższe no i piractwo jest niemożliwe. Coraz więcej gier jest przypisywanych na stałe do konta w PSN/XBOX LIVE także odsprzedawanie gier też się powoli będzie kończyć. Nie podoba mnie się to. Kolejna próba kontrolowania graczy. I mówię to jako gracz, który od wielu lat kupuje i gra tylko w oryginalne gry. W przeciągu tylu lat (co najmniej 5) pobrałem nielegalnie jedną grę, bo nie byłem pewien jej płynności na moim sprzęcie - 20 minut grania i już byłem w sklepie po swój egzemplarz.