Total War: Warhammer kończy z totalnym podbojem
Ciekawy pomysł. Szkoda, że nie było tego ograniczenia w poprzednich grach, gdzie dochodziło do kuriozalnych sytuacji kiedy małe plemię Piktów zdobywało pół Europy z Hiszpanią, Italią i Bałkanami włącznie.
W poprzednich grach to ograniczenie nie miałoby sensu, a z nim ci sami Piktowie by po prostu niszczyli miasta zamiast je zajmowac i tyle.
były już takie przypadki w historii, gdzie jakieś plemię zdobywało "pół świata" - np. hunowie, mongołowie, arabowie i te dwa pierwsze były bardzo prymitywne, a jednak im to nie przeszkodziło w zajęciu ogromnych połaci kuli ziemskiej.
Na początku się skrzywiłem, ale w sumie może to być sensowne rozwiązanie. Zobaczymy jak wyjdzie w praniu, na grę oczywiście czekam.
Na 100% w ekspresowym tempie pokaże się mod, który to ograniczenie usuwa, więc tak na prawdę nie ma tematu.
misiek warhammer ma być unmodable na to zgodziło ca gdy podpisywali gw że nie wypószczą narzędzi moderskich to tej gry taki zakaz wydało Games Workshop za ca będzie wydawać dużo dlc i flc by jakoś przedłużyć żywotność gry.
Nie napalam się na tą grę, chciałbym żeby wyszła super gierka, ale pożyjemy zobaczymy. Nie pokazali to co najfajniejsze, czyli walki.
Ciekaw jestem czy wrogie AI dalej będzie spamować mapę pojedynczymi jednostkami, najczęściej artylerii. Ze serią znam się dobrze od pierwszej części i szczerze powiedziawszy to wolę mieć raczej sceptyczne podejście i nie zostać znowu rozczarowanym. W dodatku po "przesiadce" na EU IV i CK2 tym bardziej zobaczyłem pod jak wieloma względami gry Total War są słabe.
To, które regiony będzie się dało podbić w Total War: Warhammer ma zależeć od wybranej frakcji, wyjaśnia studio Creative Assembly. Zależności te oparte zostały na realiach uniwersum Warhammera i wprowadzą spore urozmaicenie w mechanice rozgrywki.
LOL, czyli ograniczenia gracza co do wpływu na rozgrywkę nazywa się urozmaiceniem rozgrywki ?
Gdyby było inaczej to narzekałbyś, że krasnoludy mogą podbić ludzi i to jest niezgodne z uniwersum.
Ogarnij ból bo jak na razie zapowiada się dobrze. Zresztą, gdybyś przeczytał do końca to byś wiedział, że urozmaicenie polega na tym, że każdą rasą gra się inaczej.
Przeczytaj cały wpis, o którym mowa: http://wiki.totalwar.com/w/Regional_Occupation_Blog
W nim jest wszystko dobrze wyjasnione i tak, w kwestii rozgrywki będzie to urozmaicenie, wprowadzi dodatkowy aspekt strategiczny i podejmowanie decyzji. Do tej pory w TW praktycznie kim byś nie grał to miałeś efekt rosnącej bańki, gdzie po kolei się podbijało sąsiednie tereny (były wyjatki jak Rzym w Atiili, ale tam to wynikało z ich pozycji startowej, a nie mechaniki)
Z tego co kojarzę w poprzednich częściach też były regiony kluczowe, które musiałem podbić w zależności od frakcji aby osiągnąć zwycięstwo.
Zmiany na plus. Tylko ciekawe jakby wyglądało takie rozwiązanie że grając np orkami można by podbić ziemie ludzi i przerobić je na swoje. Taka taktyka spalonej ziemi z Attyli tylko że ze zmianą wyglądu całej prowincji. Dużo mieliby przy tym roboty bo musieliby stworzyć dla każdej frakcji wygląd całej mapy. Ale zobaczymy co z tego wyjdzie.