Nier Automata | PS4
Pierwsza część była bardzo nierówna ale jako całość - genialna. Chyba będzie trzeba skołować ps4 w tym roku...
Przeszedłem demo, i jeżeli cała gra będzie jak to demo, to 100% kupuje. Genialna gra, epicki system walki i bardzo fajna oprawa graficzna.
Też ukończyłem demko i zapowiada się solidny slasher.
Demko mną zamiotło, dawno nie grałem w tak przyjemnego i zróżnicowanego (ta zmiana kamery ah) slashera po God of War. CZEKAM! ;)
Co do demka, mam nadzieje że to był jakiś początek gry, bo tak głupio się kończy trochę heh
zgadzam się - demko pozamiatało i pomogło podjąc deczję, że muszę to kupić
na tyle klimat mi się spodobał, że zacząłem szperać w sieci i szukać info o poprzedniej części (jeśli tak to można nazwać)
gra zupełnie mnie jakoś ominęła - ale nadrobiłem zaległości i kupiłem wersje na xboxa 360 i właśnie ją ogrywam
grafika jest kiepska, są niepotrzebne dłużyzny i bieganie bez sensu po całej mapie, wiele powtórzeń i bardzo nierówne tempo
i to tyle narzekania - cała reszta jest fantastyczna - scenariusz, główni bohaterowie, specyficzny, unikalny, eteryczny klimat całego świata, projekty lokacji, projekty bossów no i muzyka.... genialna
warto zagrać!
Jak donoszą (prawie) wszystkie serwisy dookoła oprocz jednego :p,
gra będzie latać na ps4 w 900p i na pro w 1080p. Obie wersje w 60fps ale wersja
na Pro będzie mieć bogatszą szatę graficzną ofc, lepsze oświetlenie, cienie itp.
Muszę pobrać demko.
Ograłem demko i jednak nie moje klimaty, najbardziej wkurza kamera jak w seri God of War która czasami "odkleja sie od pleców" i pokazuje widok mocno oddalony az do przesady.
Poza tym siekanie robotów średnio ciekawe, żadnych innowacji
w mechanice. Ot, taki kolejny slasher.
Nie skuszę się na pełną wersję, ale demko dość długie więc można dokonać oceny.
Demo bardzo fajne, swietny klimacik ma ta gierka.
Poprzedniczki jakos bez echa przeszly i mam wrazenie ze byly w zupelnie innych klimatach. Co najwazniejsze byly robione przez jakichs nol nejmow wiec dlatego byly lipne..
Kolejna japońska kupa.
Sprawdze gre bo ciekawi mnie co japońskie granie sobą reprezentuje.
I nikt nie gra a takie peany nad wyższością innowacyjnością japońskich gier tutaj czytam. Czyżby wnioski z obrazków.
To proponuję poczytać fora typowo konsolowe i nie tylko polskie. Bo szukanie na tym forum opinii w szczególności o takich grach, to szczyt ignorancji. A w twoim wykonaniu to ignorancja plus trolling. Nędzny na dodatek.
Niestety muszę oddać minusa. Dlaczego szczyt ignorancji? Przecież to poważna strona o grach więc wpisy odzwierciedlają fakty na naszym Polskim rynku gier.
I ta ranga "0" i udawanie.
Edit. Pomylkowo napisalo mi sie w wersji ps4 chciałem w wersji PC bo u nas głównie na PC sie gra.
Ale czego ty się spodziewałeś? Przecież nie od dzisiaj wiadomo że społeczność GOL to w większości ślepo zapatrzeni w Gothica i Wiedźmina piraci. Tutaj mamy grę z Japonii (której hejtowanie jest teraz niezwykle popularne) która nie została zcrackowana i w dodatku nie jest przetłumaczona.
Nowe dlc zapowiada się jedwabiście.. Łuki jak to czytasz to wiedz iż gardze twoim żywotem, nie masz co robić, do roboty się weź ;]
"I stało się gówno. I gracze widzieli, że gówno było dobre".
Kolejny klon chorych pomysłów deweloperów i programistów. Od lat alternatywne światy, zombie, wilkołaki, potwory, wielkie maszyny podobne do ludzi, magia, świat postapokaliptyczny. Dziwię się, że gracze nie mają tego dość.
Jak zrobią jakąś grę AAA bez tych cudów, gdzie bohaterem jest zwykły facet z jajami, kry nie musi walczyć z kosmitami lub wirusem przywleczonym przez zombie-ufoludka, to chętnie zagram.
Może ktoś wreszcie w GOL napisze artykuł albo zrobi materiał video o tym, dlaczego w trzech czwartych gier wszystko jest nienormalne? Dlaczego na przykład mając grę wojenną muszę tolerować zjawiska paranormalne lub udawać "O! Gra ze światem postapokaliptycznym! W taką jeszcze nie grałem!"?
------------------------------------------------>>>
Ta gra na PS4 ma średnią ocenę czytelników 4.0? Czy wy ludzie sobie robicie jaja??? Nawet jeśli nie dostrzeżesz innowacyjności tej produkcji w kategorii opowiadania historii, to ocenianie jej tak nisko nie ma żadnego uzasadnienia. Dla mnie to bez wątpienia jedna z najlepszych i najważniejszych gier jakie kiedykolwiek powstały.
Co racja to racja jeszcze trochę i Yoko Taro wyrośnie nam tu zaraz na drugiego Hideo Kojime :P
Posiadaczom polecam obrócić okładkę - wewnętrzna jest znacznie klimatyczniejsza. Właściwie to wszystkie od SE można "obrócić na lewo".
Ja mam jednostronną...
Fenomenalna gra, miód i orzeszki, każdy, nawet ten kto nie lubi japońskości w grach powinien spróbować się przełamać, bo produkcja odwdzięczy się z nawiązką. Dojrzała gra, z trudną historią, fenomenalnym klimatem, bajeczną oprawą i udźwiękowieniem, do którego chce się wracać.
No cóż, a mnie i tak 'japonskość' odrzuca, a lubie takie gry jak RE, DMC czy SOTC
Nier: Automata okazało się być dla mnie w japońskich grach tym czym w anime było Steins;Gate, czyli furtką po więcej. O grze słyszałem wiele dobrego. Pierwsze przejście poza kilkoma pytaniami nie jest niczym wybitnym. Drugie? Jest już o wiele lepiej, ale wciąż mały niedosyt zostaje. No, ale na szczęście jest trzecia część, która miażdży (budowa gry dość podobna do MGS:V). Grze daleko do idealnego slashera, ale nadrabia całą resztą. Fabuła sprawia, że mimo sterowania androidami odczuwa się, że mają one więcej człowieczeństwa niż bohaterowie innych gier. Czy to nie paradoksalne? Dodatkowo sama końcówka (ta ostateczna) i wybór, który jest bardzo głęboki i strasznie daje do myślenia:
spoiler start
Tak naprawdę robimy to co androidy przez całą grę. Odpalamy self-destruct i poświęcamy całe życie (w tym przypadku czas spędzony w grze), aby dać kolejnemu pokoleniu (cyklowi) szansę. Niby taka błahostka, ale taki wybór daje 1000x bardziej do myślenia niż głupie zabicie/oszczędzenie kogoś w grze Telltale. W Nierze okazuje się, że tak naprawdę gramy kilkadziesiąt godzin, aby kolejna osoba mogła ukończyć grę, czyli nie do końca gramy dla siebie. Nie przypominam sobie gry, która aż tak wchodziłaby w tematy człowieczeństwa, a nawet nie posiada ona ludzi.
spoiler stop
Plusy:
-Genialna i niespotykanie poprowadzona fabuła z masą pamiętnych scen.
-Fantastyczne postacie, ich historie oraz tło.
-Kapitalna muzyka.
-Dobrze zrealizowany, mimo że nieduży świat.
-Przyjemna dla oka oprawa artystyczna.
-Różnorodność gameplayu.
-Nieprzewidywalność.
-Ciekawy pomysł z zakończeniami.
Minusy:
-Pierwsze przejście jest w stanie odrzucić, a niektórzy pewnie po nim zakończą przygodę, bo myślą, że to koniec. A tak naprawdę omija ich cała zabawa.
-NIERówny system walki. Momentami megaprzyjemny, a momentami przeklikiwanie.
-Jest kilka niepotrzebnych zapchajdziur jak łowienie ryb czy kilka sidequestów.
W takim razie skąd ocena 10/10 dla gry z taką ilością minusów? Ponieważ są to elementy, które albo można pominąć, albo idzie przeboleć. Na ok. 50 godzin rozgrywki miałem chyba godzinę zwątpienia w okolicach 10, gdy fabuła jeszcze nie nabrała tempa. Potem było już tylko lepiej.
Po pierwszym przejściu dałem tej grze 8/10. Mea culpa! Dopiero drugie i trzecie podejście pokazują, jaka ta Automata jest świetna. Teraz spokojnie dałbym mocne 9.
Nie ,no.....jestem oczarowany.
Serio...nie myślałem ze jest to tak dobra gra.Dlugo szukałem czegoś troche innego,a takie recenzje miala ta gra.pozatym pisano same plusy.110 zł na za nówkę w folii,czemu nie/ I co tu pisać ,jedna z najlepszych gier jakie zagrałem w zyciu,a ogralem wszytsko na kazdej platformie.Wyzej tą gre stawiam niz exy na Ps4/(sory Sony :)) Gram drugie podejscie i serio to uczucie ze chce ci sie w to grać,ze nie marnujesz czasu.
na szybko plusy
-genialna,unikatowa fabuła ,i to zeby poczuć gre musimy przejsc ja 3 razy,ale obcowanie z tą grą to czysta przyjemność,nic tu nie mana siłę,sposób ukazana historii..jeden z najlepszych jaki mi bylo dane zagrac
-fantastyczna walka ,ubijanie tych robocików to frajda,dynamiczne ciosy mieczem
-muzyka...cudo.....cudo,.....cudo.
-piekny swiat,troche groteskowy,smutny,wesoły...tak jak w zyciu nic nie jest czarno białe.
-gameplay....TPP,2d,izometryk.....powala jak mozna bawić sie tak grą :)
-czuć ze wsztytsko w grze robione jest z oddaniem i od serca ,nie jest to gra od Ubisoftu.
Minusy
-moze za pierwszym podejsciem fabuła jest lekko nieodopowiedziana ,ale to o to chodzi,i to jest w tym wszytskim chyba najlepsze
-czasem chaos z tymi znacznikami na mapie ,bo niewiadomo za co sie brać:)
jestem lekko zaszokowany jakie pomysły na gry mają Japończycy i jak to pokazują
10/10 ,zostawcie gry od Ubisoftu,EA czy innego Activison i zagrajcie w to,to jest prawdziwa gra o CZYMŚ ,wzór i cos co ciezko bedzie juz komus skopiować.Perełka.
Grę ukończyłem jakiś czas temu natomiast oceniam dopiero teraz.
Nier bardzo mile mnie zaskoczył. Kapitalny klimat i różnoraki sposób prowadzenia rozgrywki. Bardzo fajny system walki a przede wszystkim kapitalne udźwiękowienie gry. Grafika nie powala, taki standard jeżeli chodzi o dzisiejsze gry, jest ok. Świetna fabuła oraz wykreowane postacie. Niestety gra jest dość krótka a świat mały. Ode mnie 8/10 i śmiało mogę polecić ten tytuł każdemu.
Skończyłem Automatę. Żal kończyć taką grę, chciałoby się żeby historia trwała dalej. Już po trailerach wiedziałem że to będzie to na co czekałem od lat czyli idealne przełożenie anime sci-fi na grę. I jest idealne. Wady są czystko techniczne czyli dość słaba grafika jak na rok 2017 choć mamy 60 fps ale i te potrafią mocno spadać (PS4). Tekstury są miejscami wręcz tragiczne (kontenery w obozie oporu). Gra sprawia często wrażenie takiej budżetówki, świat nie jest wcale taki wielki a postacie często mówią do nas napisami.
Ale to wg mnie tyle jeśli chodzi o wady. No może jeszcze walka 9s jest dość średnia, na dłuższą metę męczy to hackowanie choć może źle tą postać rozbudowałem bo w standardowej walce nikogo prawie nie mogłem pokonać. Poza tym gra zasługuje na najwyższe noty.
Historia jest przykra, smutna i pozostawia pustkę choć ukryte zakończenie daje nam cień nadziei na inny los naszych bohaterów, a co jeszcze ważniejsze otwiera furtkę na kolejną grę.
Postacie których los nie jest nam (na pewno mi) obojętny. No i wygląd 2B, A2 czy nawet Dowódcy.... Ah te anime ;D
To co zawsze stawiam najwyżej w grach czyli gameplay i klimat. Rewelacja. Te ruchy podczas walki bronią białą, uniki i inne animacje postaci, cutscenki, architektura lokacji, wszystko to cud miód i chce się więcej.
Bossowie ale i zwykli przeciwnicy fajnie zaprojektowani, chce się z nimi walczyć.
Sountrack, nie ma co oceniać, tego trzeba posłuchać, tylko muzyka na pustyni mi się nie podoba. Wszystkie inne są cudne i dodają jeszcze lepszego klimatu.
Motyw "The Sound of the End" czysta magia.
www.youtube.com/watch?v=wyOoACy6G7A
Niestety gra skończona i nie chce się zaczynać grać w nic innego. Może za parę dni. Ten tytuł ma coś czego nie ma wiele gier mimo że są świetne, ten tytuł ma w sobie magię.
Yoko Taro Ty draniu, rozjechałeś mnie emocjonalnie i powiem tylko tyle, zrób to jeszcze raz. Oby nowa gra Platinum Games o której już są przecieki to Nier Automata 2.
Glory to Platinum Games.
Gry niestety nie ukończyłem. Znaczy ukończyłem ale... nie do końca. Powiem tak grę ukończyłem w 1/3. Dlaczego tylko tyle... otóż nie bardzo miałem chęci grać ponownie z pozoru te same misję jako inny android. Gra nie podeszła mi aż tak bardzo, ale mimo to muszę ją pochwalić za naprawdę szczere chęci. Przerywniki filmowe rodem z final fantasy robią wrażenie. Historia choć nieco zawiła (tym bardziej że gra niema polskiej lokalizacji) daje radę. Oprawa, zwłaszcza audio czasami dawała kopa jak soundtrack z animowanego filmu ghost in the shell. Mimo to odbiłem się nieco od tej produkcji z paru nieznaczących powodów. Jednak nie można przejść koło tej gry obojętnie to mogę powiedzieć napewno. Glory to Mankind!
Gry niestety nie ukończyłem. Znaczy ukończyłem ale... nie do końca. Powiem tak grę ukończyłem w 1/3. Dlaczego tylko tyle... otóż nie bardzo miałem chęci grać ponownie z pozoru te same misję jako inny android. Gra nie podeszła mi aż tak bardzo, ale mimo to muszę ją pochwalić za naprawdę szczere chęci. Przerywniki filmowe rodem z final fantasy robią wrażenie. Historia choć nieco zawiła (tym bardziej że gra niema polskiej lokalizacji) daje radę. Oprawa, zwłaszcza audio czasami dawała kopa jak soundtrack z animowanego filmu ghost in the shell. Mimo to odbiłem się nieco od tej produkcji z paru nieznaczących powodów. Jednak nie można przejść koło tej gry obojętnie to mogę powiedzieć napewno. Glory to Mankind!
Po co piszesz to samo drugi raz?
Siemka. Machnąłem się myślałem że jeszcze tu tego nie postowałem. Nie ogarniam tej strony. wymiengry.pl lepsze :)
Gra o której wielokrotnie słyszałem, była przeze mnie pomijana z racji "Japońszczyzny", obraz pani z lewitującymi mieczami na plecach, w pończochach i w butach na szpilkach skutecznie mnie odtrącał. Jednak w końcu po zakupie okazało się że to nie jest standardowa gra w której przechodzimy od punktu A do punktu B. Uważam że to wchodzi już na wyższy poziom sztuki, tym bardziej że w okół tej produkcji są opowiadania czy koncerty dopełniające historie. Nie wiem czy Yoko Taro popełnił jakikolwiek błąd ze swojej strony. Relacja androidów 2B i 9S a przede wszystkim pole do własnych interpretacji, maszyny ktore przejeły ludzkie nawyki, łączni z pytaniami "kim jesteśmy, dokąd zmierzamy", Gruba warstwa fabularna, która wywraca wszystko do góry nogami, rewelacyjna ścieżka dzwiękowa, elementy RPG jakimi są chipy wstawiane do naszych androidów, a nawet coś tak "rewolucyjnego" jak kupowanie osiągnięć po trzecim przejściu. Nic tylko czekać na wieści o kontynuacji.