Najlepsze mody do gry Fallout: New Vegas, czyli jak upiększyć pustkowia?
Nie dzięki. Większość z tych modów zmienia New Vegas w jakieś wyblakłe, nudne, blade coś.
Akurat w FNV nie trzeba 'aż tyle' poprawiać jak w F3 by było w miarę przyjemnie. Tekstury owszem ale już flora jakaś jest a świat też bardziej urozmaicony niż te 80% terenu jako skały w F3. Wadą niestety wielką gry(dla mnie) jest brak ruin wielkiego miasta niczym DC(kwintesencja postapo). Tutaj dano odnowione Vegas.
Tak czy inaczej temat modowania gier Beci zawsze na propsie. Należy odnawiać co kilka lat dla 'nowo-grających' :)
Aktualnie kończę(100H sama podstawka ogołocona z każdego sekretu, pozostały DLC) całkowicie zmodowany F3 GOTY, N-ty raz z rzędu i już rzygam tą grą i silnikiem.. nie dałbym rady chyba od razu wskoczyć w FNV teraz... chociaż.. :D
Artykuły dotyczące modowania są dla mnie najciekawsze na całym GOL'u. Zgadzam się z przedmówcą, że co jakiś czas warto odświeżać temat, bo mody cały czas powstają, a są też tacy gracze, którzy z Vegas nie mieli okazji się zmierzyć.
Jeżeli ktoś chce się bawić w modowanie New Vegas, trójki lub skyrima to polecam kanał na yt niejakiego Gophera.
Gram aktualnie w New Vegas i od trójki jest dużo, ale to dużo gorsze. O ile od F3 nie potrafiłem się oderwać, a questy wciąż pamiętam, to New Vegas mimo 4 miesiąców grania wciąż jest gdzieś w 1/3(17 lvl) i nie pamiętam ani jednego momentu, o którym mogę powiedzieć - wow, naprawdę dobra gra. Coś w okolicach 6/10.
Czy ja wiem czy herezję... NV zaczyna się tak sobie. Dopiero po pewnym czasie się rozkręca.
Mody do F: NV? Cóż, zawsze dobra rzecz, ale po tylu latach mam je wszystkie.
Nie mniej jak zyskam nowy komputer to właśnie będzie pierwsza zainstalowana gra. Jeden z niewielu tytułów który mnie nie nudzi, nawet po latach.
Do Autora/Autorów:
1. Czy możliwe jest zrobienie artykułu o modowaniu NV? Co jak się nazywa/robi, jak działa GECK? To tylko pytanie z ciekawości, nie wymagam byście robili taki artykuł.
2.Uważam, że wybierając tylko jedno ENB "na pokaz" zrobiliście błąd. Ja np. używałem Dynamo i miałem znacznie bardziej "klimatyczne" odczucie co do gry, niż z Blackout (który jak już to tylko w lokacji z OWB). Sądzę, iż trzeba było pokazać 3-4 na jednym zdjęciu by przekonać czytelnika o ich różnorodności.
Te wszystkie mody upiększające do gamebryo są jak pudrowanie 80 letniej kobiety.
Bethesda ma wyjątkowy talent do robienia grafiki, która błyskawicznie się starzeje. Porównując oprawę Fallouta 3 do tej ze starszych RPGów, np. Gothic 3, albo Wiedźmina, czy Fable 2, które wyszło w tym samym roku, wizualna strona tej pierwszej to nieśmieszny żart. Nie jestem osobą, która wymaga w każdej grze grafiki "Crysisowej", (z przyjemnością do dzisiaj odpalam takie gry jak KOTOR, Gothic 1,2, czy pierwsze Fable i świetnie się przy nich bawię), ale na starsze gry Bethesdy nie mogę patrzeć. F3 i NV wygląda jak wyrzygana jajecznica, a jak zauważył Eunuj, modowanie tych gier przypomina posypywanie stolca cukrem pudrem.
Dla mnie Morrowind mimo rocznika 2002 to wciąż jedna z najśliczniejszych gier, a z modami to już w ogóle.
A grafika Falloutów jest bezproblemowo do przebolenia.
Nie trujcie, FNV z ENB i paczkami tekstur HD naprawdę wizualnie daje radę:
Ja z kolei nie potrafię zrozumieć jak ludzie mogą narzekać na grafikę np. w Underrail i jednocześnie może im się podobać grafika w F:NV. Grafika to także koherentność wizji artystycznej, konsekwencja w jakości prezentowanej treści graficznej. W Falloucie 3/NV/4 tego nie ma.
IMO FNV ma grafikę taką jaką powinien mieć. Tzn. wolę ten klimat brudnego świata, brudnych postaci i topornych tekstur, niż lalusiowate krągłości, dziecinne kolorki F4.
I właśnie za to cenię sobie F3 i FNV, gdyby F4 miało ten sam silnik i oprawę byłbym zachwycony.
Najważniejsze jest to że dzięki tym modom można zlikwidować stuttering obecny w grze. 99% ludzi pewnie tego nie widzi ale dla mnie bez tej poprawki gra była niegrywalna.
Lol, artykuł sprzed 8 lat odświeżony na stronę główną, z modami które były przestarzałe już w poprzedniej dekadzie xD
Nie instalujcie przede wszystkim żadnego ENB bo ENB pod New Vegas nigdy nie zostało ukończone i jest zabugowane, ma problemy z przezroczystością modeli i tak dalej. Istnieje wciąż rozwijany New Vegas Reloaded ale on też ma swoje problemy i bardzo mocno tankuje FPSy jak się powłącza różne efekty (ja na RTX 4070ti Super mam w New Vegas kilkaset FPS, gram na zablokowanym 165fps a ten mod powoduje że mam spadki poniżej 100).
Nie instalujcie EVE bo to stary i zabugowany mod.
I nie korzystajcie z Vortexa bo to jest śmiechu warty syf, nie ma nic lepszego niż Mod Organizer 2.
Skonfigurujcie sobie ładnie stabilne New Vegas z poradnikiem Viva New Vegas a potem do tego dołóżcie jakieś niestarożytne mody z kategorii Models&Textures na nexusie i będzie cacy.
Poza oświetleniem i cieniowaniem tej grze (i "trójce") wizualnie nic nie brakuje, ale ... jeśli chodzi o mechanikę to już jest mocno archaiczna. Remaster mogłby polegać wyłącznie przeniesieniu animacji z najnowszych Fallout-ów.
Nie sugerujcie się poradnikiem Gry Online, bo zepsujecie sobie grę. Poradnik pomija ważne kroki opisane w Description każdego z modów. W dodatku proponuje stare, niestabilne/niedokończone projekty które dziś mogą powodować Crash-To-Desktop.
Polecam wyszukać w google Viva New Vegas Guide i robić według niego krok po kroku.
Jeśli chcecie zachować pełne spolszczenie to niektóre modyfikacje trzeba omijać (te dodające pliki .esp i .esm - chyba, że jest przetłumaczona wersja), a skupić się na modach tzw. ESPless. Sporo modyfikacji podmieniajacych mesh/textures też jest kompatybilne z polską (wg Steam ruską) wersją.
Najlepsze doznania z modów oczywiście na wersji angielskiej, więc też polecam - mniej kombinowania.
I tu masz rację - właśnie skończyłem po raz kolejny. "Przemodowałem" grę i była męczarnia.
Hackowanie komp - po 1 błedzie długie ładowanie animacji.
Często zawiecha przy wychodzeniu z pomieszczeń.
Bunkier Bractwa Stali i odnalezienia wyjścia - okropne XD.
Grafa już lepsza nie będzie.
Czasami warto zapamiętać gry z czasów- kiedy były dostosowane do sprzętu ze swojej epoki.
Zamiast frajdy z powrotu do NV miałem efekt odwrotny.