Nowy patch do Fallouta 4 w drodze - już można wypróbować wersję beta
[1] dokładnie to samo sobie pomyślałem... w dodatku patch można już wypróbować... jeszcze trochę a dojdziemy do tego, że gracze dostaną betę kodu źródłowego do wypróbowania... o ile uda im się go uruchomić.
Hehe ta Bethesda przypadkiem to nie jest jakaś zbieranina kilkunastu młokosów? Bo nie potrafię sobie wyobrazić jak kilkaset osób z kilkuset milionowym budżetem może wysmażyć coś takiego.
Wydają "patcz", jest źle.
Nie wydają patcha, też źle.
Niektórym naprawdę nie sposób dogodzić, takie narzekanie dla narzekania,
Wielki plus dla Bethesdy za słuchanie się graczy (dodanie w hudzie informacji gdzie jest dany Osadnik przypisany).
Wiecie, beta patch brzmi głupio, ale jeszcze głupiej jest jak patch wychodzi i psuje kilka rzeczy. Lepiej dać tydzień na przetestowanie czy nie ma jakiś podstawowych błędów i dać w miarę niezawodną łatkę, niż hejcić że patch popsuł inne rzeczy.
Chyba nie muszę przypominać co się działo z wiedźminem 3, gdzie jeden patch potrafił popsuć pół questów.
Długo oczekiwany patch to dają chociaż niestabilną wersję. CDPR wypuszczał co jakiś czas ale nie chciał dawać 'bety'(pamiętny błąd z XP). Jak już wypuszczali to taki, który więcej naprawiał niż psuł ;)
Skoro już od wielu lat nie wydaje się ukończonych gier tylko wlasnie cos co nazwac można wersja beta, i na dodatek w kawałkach bo czesc zatrzymują na "dodatki", to dlaczego nie beta patch? ;)
Po co oplacac testerow do sprawdzania gier i patchy jak gracze sami mogą to zrobić i jeszcze zaplaca ;p
Specjalnie mnie to nie widzi, ponieważ z wszystkimi grami Bethesdy, poczynając od Fallouta 3 a kończąc na Skyrimie - miałem w początkach grania kłopoty. Wychodziły kolejne patch'e, potem posiłkowane modami ;)
Są to na tyle gry wielkie i złożone że nie sposób wydać coś, co na każdym sprzęcie, będzie od razu funkcjonować bezbłędnie, w myśl zamierzeń twórców. Przypominam że nie ominęło to żadnych większych gier (zwłaszcza z otwartym światem) - w tym Wiedźminów ;)
..sam też narzekam, na bieżąco ;) W wątku o Falloutach..
Wersja beta patch'a... A i tak znając Bethesdę, coś popsują :/
W sumie już to zrobili... :P
"aktualizacja znacznie wydłuża czas wczytywania się zapisanych stanów rozgrywki – w niektórych przypadkach aż do kilku minut."
ba ;) ..u mnie te kilkuminutowe ładowanie lubi trwać bez końca. Tyle że akurat to pamiętam z Fallouta 3 lub nawet z Fallouta NV ;)
Zostaje wyłączenie gry przez Managera i powtórny start, jest lepiej.. Bez wątpienia, nie każdy sprzęt "wyrabia" - wszystko to (jak znam życie gracza) minie i będzie dobrze ;)
Ciągle czekam na 2 podstawowe łatki: zwiększenie wydajności w mieście (15 klatek na 4690k+gtx970 to kpina) oraz skrócenie czasów ładowania. Liczyłem, że taki patch wyjdzie w tydzień-dwa od premiery, ale teraz wątpię czy w ogóle kiedykolwiek się go doczekam.
Na szczescie ukonczyłem Fallouta juz dawno.
"Użytkownicy donoszą, że w niektórych przypadkach nowy patch może powodować wydłużanie się czasu wczytywania gry"
to niech sami sobie graja, wczytywanie to była katorga a tutaj ma byc jeszcze gorzej? znajac zycie u mnie na pewno ładowałoby sie dłuzej
Jestem ciekaw jak im się udało jeszcze bardziej wydłużyć już i tak momentami nieznośne czasy ładowania...
Beta patch, w sumie sama gra przypomina wersję beta lub nawet alphę : D
przeszedłem grę, osiągnąłem 60+ level i zero problemów generalnie (na ps4), pograłbym ale teraz w DLC do F4