Bynajmniej to nie nazwa kolejnego droida w Star Warsach ani rozmiar miseczki biustonosza. Do BBB+ została obniżona perspektywa ratingu dla Polski z uwagi na zapowiedzi rządu w ramach Dobrej Zmiany.
To te same osoby, które obniżyły parę lat temu rating Węgier do poziomu śmieciowego? I te same osoby, które przewidywały system kredytowy w 2008 roku?
znajdź sobie pracę
Co? Jak to ma się do treści jego postu?
dasintra=> ratingi to bat lewackiej masonerii i reakcyjnej postkomuny oderwanej od koryta. Nikt nie będzie niepodległemu, Polskiemu rządowi ustawiał polityki. Przestań szerzyć defetyzm!!1
znajdź sobie pracę
Co? Jak to ma się do treści jego postu?
dasintra=> ratingi to bat lewackiej masonerii i reakcyjnej postkomuny oderwanej od koryta. Nikt nie będzie niepodległemu, Polskiemu rządowi ustawiał polityki. Przestań szerzyć defetyzm!!1
@Longwinter: Po co mu praca? Przecież to państwo i te złe banki mu powinno dać.
krótkoterminowy kapitał spekulacyjny zwiewa z kraju. No cóż, ktoś przypomina sobie jak czołgano Węgrów kiedy zaczęli się wyrywać?
Już podczas kampanii wyborczej notariusza pisałem że to droga ku Grecji, no cóż, wiele czekać nie trzeba było, idzie w dobrym kierunku. #dobrazmiana
3 miesiace a kraj jest juz praktcznie zniszczony i na rowni pochylej.
Brawo jeszcze obnizmy wiek emerytalny do 50 roku zycia, dofinansujmy wegiel zeby w koncu wszyscy umarli na raka pluc i rozdajmy kazdemu po 2tys zl na kazdeo dziecko, psa i kota.
Boze kochany. A najsmutniejsze jest to ze w sonazach ta partia zyskuje, niesiona przez debili ktorzy widza tylko to 500zl na wodke na horyzoncie, kosztem zniszczenia kraju.
Myślę że można wypalać cegły i być radosnym z życia. Nie mierz wszystkich miarą pieniędzy, skarg na swoje życie też tu nie przeczytałem.
Ludzie, włączcie myślenie. Wyłączcie TV, Fejsy i całe to gówno które wam wmawia władza, czy to przeszła czy obecna. Podziały, nigdy nikogo nie uczyniły silnym. Nigdy.
Podziały, nigdy nikogo nie uczyniły silnym.
To dlatego czy to kościół czy obecna władza szerzy pogardę, niezgodę i nienawiść- wytykając wszystko wszystkim i nie licząc się z nikim.
Włącz myślenie.
Co czyni silnym? Bycie notariuszem smutnego, niespełnionego życiowo małego człowieka? Przerywanie bezpłodnym ludziom finansowania invitro?
Czy cięcie wydatków socjalnych by spełnić rozdmuchane obietnice wyborcze?
kościół czy obecna władza szerzy pogardę, niezgodę i nienawiść-
Nie wiem do jakiego Kościoła Ty chodzisz ale na pewno podasz mi przykłady na pogardę Kościoła w stosunku do innych ludzi. I proszę, nie ośmieszaj się sektą ojca dyrektora, jego radia i TV Trwam.
Za to nienawiść i pogarde w stosunku do katolickiego "ciemnogrodu" jest widoczna w każdych mediach.
Poczekajmy na Fitch i Moody, które mają się ukazać jeszcze dziś wieczorem według ministerstwa finansów.
To te same osoby, które obniżyły parę lat temu rating Węgier do poziomu śmieciowego? I te same osoby, które przewidywały system kredytowy w 2008 roku?
Masakra, staniemy się teraz tanią montownią i miejscem powstawania półproduktów... oh... wait...
http://www.rp.pl/Inwestycje/301149802-Firmy-malo-polskie.html#ap-1
Czy się nam podoba czy nie te raitingi są i mają wpływ, co doskonale widać chociażby po naszej walucie. A to z kolei już ma realne przełożenie na nasze portfele. Tupać nóżkami se możemy do woli ale wyjść z ogólnoświatowego obiegu finansowego i całego tego nomen omen układu to nie wyjdziemy więc musimy się dostosowywać do panujących reguł i nie odpieprzać takiej szopki jaką odwala pis. Sami gówno znaczymy w Europie i nikt za nami płakać nie będzie.
Podejrzewam, że pisowcy i to też zbagatelizują. Swoją drogą pamiętam jak Beata Szydło w kampanii wyborczej zapewniała, że pozycja Polski w Europie i świecie pod rządami PiS-u zacznie się umacniać. Zapewniała, że żadnych wojenek nie będzie, ani wewnętrznych, ani zagranicznych. Polska respektować będzie międzynarodowe zobowiązania, Polskę będzie się w UE bardziej szanować, zaś gospodarka pod wpływem pisowskich reform zacznie się rozpędzać.
Z kolei pisowskie trolle zapewniają, że PiS wymyślił unikalną na skalę światową "polską drogę", która doprowadzi nas do dobrobytu i potęgi. Mieszanina języka znanego z propagandy bolszewickiej z przekazami, które można usłyszeć w serwisach informacyjnych w telewizji północnokoreańskiej. Według trolli Polska nie musi liczyć się z nikim i z niczym... bo Polska jest niezależną i samowystarczalną wyspą oderwaną od Wszechświata.
Festiwal zaklinania rzeczywistości ciąg dalszy. Tymczasem jak naprawdę sytuacja w Polsce i wokół Polski po objęciu władzy przez PiS wygląda widać, słychać i czuć. I staje się to, niestety, wymierne, również dla polskiej gospodarki. Tracimy wiarygodność, a w świecie finansjery ma to kolosalne znaczenie... Przy obniżającej się wiarygodności ciężko będzie o pozyskiwanie kapitału, o pobudzenie gospodarki i o wysoki wzrost gospodarczy, który zapowiadała w kampanii wyborczej Beata Szydło.
Nawet jeśli będzie się waliło, to pisowcy będą robić dobrą minę do złej gry, a w ostateczności użyją swoich koronnych argumentów w rodzaju "a w Ameryce Murzynów biją" oraz "to wina Tuska".
Ja to od dawna wiem, dlatego nie wierze w żadną demokrację, nie wiem po co ten cyrk z wyborami. Niech będą trzy partie, liberałowie lewicowi, liberałowie konserwatywni i liberałowie centrowi i po kłopocie. Innych partii nawet nie ma sensu powoływać do życia. I będziemy się bawić w "taką"demokracje.
Przekaz idzie teraz taki, że Węgrom też obniżali, ale to nic nie dało i Węgry teraz mają super i są potęgą gospodarczą (zależy jaki np wzrost PKB nazwać mianem super).
Będzie mi bardzo głupio jeśli okaże się, że jedynym który na tej zadymie zyska będzie Orban, który nagle przedstawi swój kraj jak warty zagranicznych inwestycji w przeciwieństwie do tej niepewnej Polski .
Przekaz idzie teraz taki, że Węgrom też obniżali, ale to nic nie dało i Węgry teraz mają super i są potęgą gospodarczą (zależy jaki np wzrost PKB nazwać mianem super).
Bardzo słuszny przekaz. Pozostaje tylko pytanie kto pożyczy pieniążki na dalsze reformy w ramach Dobrej Zmiany. Może ten sam osobnik co pomagać chce Orbanowi? Jestem pewien że nawet puzzle tutki odda Macierewiczowi w ramach specjalnego bonusa.
ja tylko przypomnę że historyczny wzrost zadłużenia, które teraz trzeba spłacić zawdzięczamy ośmioletniej bonanzie w wykonaniu Waszych ulubieńców z peło. Dobranoc.
I tu się mylisz, bo część tego zadłużenia to wina pisowców. Rządzili niecałe dwa lata, a zwiększyli je bodajże o 200 mld zł.
Fitch bez zmian
ja tylko przypomnę że historyczny wzrost zadłużenia, które teraz trzeba spłacić zawdzięczamy ośmioletniej bonanzie w wykonaniu Waszych ulubieńców z peło. Dobranoc.
To teraz sobie wyobraź jaki wzrost zadłużenia nastąpi w wyniku dobrej zmiany.
A dodaj do tego jeszcze intensywne działania zmierzające do zniszczenia gospodarki kraju, chociażby poprzez pomysł obłożenia sklepów internetowych dodatkowym podatkiem obrotowym.
dasintra
Opowiadaj, jaki?
Paliiii sięęęęęęęęęę!
http://www.pb.pl/4416890,67148,fitch-potwierdzil-rating-polski-na-poziomie-a
Ludzie nie zdają sobie sprawy jak poważne konsekwencje może mieć spadek rankingu na dłuższą metę. Mamy przechlapane.
Spokojnie to tylko kolejny żydo-masoński spisek .... i bagnety lewackiej międzynarodówki :D
Ciekawe jak to odbije się na kosztach związanych z kredytami czy oszczędzaniem?
W agencjach ratingowych nie chodzi o to, że ty im nie wierzysz, że są różne przykłady ich wpadek (trzeba pamiętać, że goście częściej reagują, na to co się stało, a resztę przedstawiają jako potencjalne ryzyko, a nie wróżbę - pewniak) tu chodzi o to, jak zachowają się ludzie z pieniędzmi, a ci nawet jeśli nie wierzą ratingom, to czasami obawiają się, że wielu więcej im uwierzy i podejmują pewne ruchy zgodnie z tym założeniem.
Jeśli dziś Fakty i Mity ogłosiły, że jakiś bank bankrutuje, to połowa ludzi zaczęłaby się śmiać. Część jednak dla świętego spokoju zaczęłaby ratować oszczędności. Jeśli część ratuje to znowu ktoś inny zaczyna również myśleć o przeniesieniu kasy... Efekt znany.
Jeśli S&P ogłasza pogorszenie, to jako inwestor mając do wyboru tuż obok leżącą nieco bezpieczniejszą inwestycję z podobnym zyskiem, wybiorę właśnie to bezpieczniejsze. Po diabła mam ryzykować, nawet jeśli jest tylko 30% szans, że S&P ma rację. A dlaczego akurat tam są ulokowane agencje ratingowe? Pewnie dlatego, że właśnie tam jest kasa, a oni są bliscy ludzi z kasą. W Europie miałoby to sens pewnie tylko w Londyńskim City, a wszystko co wytworzyłaby agencja ratingowa z UE, traktowane pewnie byłoby jak agencje ratingowe Putina, które ten utworzył jak mu zaczęli obniżać wiarygodność.
Ranking został zmieniony dokładnie w dniu w którym sejm uchwalił nowe prawo bankowe
To raczej prawo bankowe uchwalili wtedy kiedy ogłaszano ratingi dla różnych krajów. Wczoraj nie tylko Polsce zmieniono rating.
Jedyny pozytyw tego jest taki że ludzie się w końcu wkurwią, pogonią pisiorstwo na taczkach i będzie można zacząć odbudowywać normalność.
Czy w twojej bajce władzę przejmuje Petru i wszyscy żyją w dostatku i bogactwie? Tzn, "nasi" bo cała resztą przymiera głodem ale w sumie #nikogo prawda?
Cyniczny: pod hasłem ”przywrócimy normalność” wybory w 2001 wygrał już SLD.
I - patrząc na "rządy" AWSu - przywrócili przynajmniej w minimalnym stopniu. Potem przyszły pisiory i swoim zwyczajem wszystko rozpierdolili i po musiało po nich naprawiać. Teraz znów przyszły pisiory i znów wszystko rozpierdalają... Ktoś to będzie musiał naprawić.
To nie moje słowa, ale mogę się z nimi zgodzić:
I jeśli ktoś myśli, że:
a) będzie miało to słaby wpływ na gospodarkę
b) bo w ogóle to jakiś spisek, bo co polityka ma do gospodarki
c) a jeszcze bardziej w ogóle, to te agencje ratingowe są głupie
to popełnia błąd typu „nie widzę, nie słyszę”.
Co do punktu a), to obniżenie ratingu już miało wielki wpływ na gospodarkę (że nie wspomnę o kieszeniach frankowiczów, o których tak się troszczy pan prezydent), bo ostro spadła wartość złotego. Ten wpływ będzie jeszcze znacząco większy, bo wzrośnie koszt finansowania długu. Poza tym decyzja ta pociągnie za sobą obniżenie ratingu wielkich polskich przedsiębiorstw, bo nie mogą go mieć wyższego niż rating państwa - im również podwyższy to koszt pożyczania pieniędzy.
W sprawie rzekomego spisku (pkt. b), to nie pocieszajmy się – nie jest to żadne wytłumaczenie. Bo to co się stało, pokazuje bardzo boleśnie jak natychmiastowy jest wpływ (pozornie neutralnych ekonomicznie) działań politycznych na gospodarkę. Analiza sytuacji politycznej kraju (i jej spodziewanego rozwoju), to kluczowy element analizy fundamentalnej, na podstawie której podejmuje się decyzje o ratingu. Czy jakiemukolwiek bankierowi i/lub inwestorowi zaangażowanemu w Polsce, mogłoby zależeć na obniżeniu jej ratingu, jeśli ta decyzja znacząco obniża wartość ich wierzytelności (głównie obligacji)?
I wreszcie lament, że nie należy ufać agencjom ratingowym. Otóż delikatnie mówiąc, rynek finansowy takie opinie mało obchodzą. Te agencje są po to, by powiedzieć inwestorom jak bezpieczne są ich inwestycje. Inwestorzy, o których tu mówimy, to głównie wielkie fundusze, którym powierzyli swoje pieniądze prywatni ludzie. I nie oczekują od tych funduszy dywagacji na ile można ufać firmie Standard&Poor's. I dlatego fundusze mają w swoje systemy transakcyjne wbudowany algorytm, który mówi 'sell' jak obniża się rating. Automatycznie. Niczego nie zmienia tu fakt, że Fitch (najmłodszy z wielkiej trójki) nie zmienił swojej oceny zdolności kredytowej Polski. S&P, po ciężkiej wpadce z oceną ryzyka kredytów hipotecznych w 2008 roku, jest dzisiaj hiper ostrożny - to oni pierwsi obniżyli rating Stanów Zjednoczonych i utrzymują tę decyzję do dziś. Wszyscy najpierw się śmiali, FED (podobnie jak nasze Ministerstwo Finansów) mówił, że to błąd, ale po jakimś czasie przyłączyły się pozostałe agencje. I do dziś USA ma rating obniżony. Z ogromnymi skutkami dla ich gospodarki.
Statystyczny wyborca pisu nie zrozumie z tego ani słowa. Liczy się pińcet na dziecko, bóg, honor i ojczyzna.
Nic dziwnego w obniżeniu ratingu nie widzę. Już niedługo banki zostaną obciążone podatkiem bankowym, do tego będą pokrywać koszty przewalutowań kredytów walutowych. Kapitał zagraniczny zacznie uciekać z Polski, zmniejszy się akcja kredytowa, złotówka się osłabi, wzrosną koszty kredytów walutowych, za które znowu zapłacą banki, kolejne banki zaczną wychodzić z Polski, zmniejszy się akcja kredytowa itd. Do tego pis będzie rozdawał publiczne pieniądze i zwiększał deficyt, będzie rósł dług publiczny i koszty jego obsługi, przez co rating będzie dalej obniżany. Tylko czekać jak za euro będziemy płacić po 6 zł.
Wydaje mi się czy ilość pisiorow, mających jeszcze odwage zalogowac się na forum, drastycznie zmalala?
To teraz rząd powinien pomóc osobą którym wzrosły kredyty w euro i dolarach.
Czy w twojej bajce władzę przejmuje Petru i wszyscy żyją w dostatku i bogactwie? Tzn, "nasi" bo cała resztą przymiera głodem ale w sumie #nikogo prawda?
piekna bajka platformersow - wladze przejmie Petru i wszyscy zwolennicy PO beda zyli dlugo i szczesliwie , nawet corka pani bylej premier nie bedzie musiala jechac na zmywak do anglii.
[41] Zgodnie z teorią nieuchronnego upadku powinna się zmniejszyć ilość lemingów. Bank zamykają, nie ma pracy, trzeba szukać, nie ma czasu grać w gierki i dziecka coby się nim zająć też. A psa do schroniska.
Przecież ten ruch to w kierunku wyborców spoza granic naszego kraju, skaczące euro, funt, czy frank to tylko lepiej dla transportujących walutę do naszego kraju. Dla mnie w sumie to prezent bo podpisane umowy w Euro dadzą jeszcze więcej PL tutaj. Więc wiadomo że ogólnie spadek wartości naszej waluty to zła wiadomość dla większości, ale mniejszość na tym zarabia. Po to w ogóle są te agencje, aby najwięcej zarabiali spekulanci. Każdy wiedział co się stanie po zmianie ratingu, ale nie każdy wiedział kiedy to się stanie i jak. Obroniono giełdę bo inaczej także byłaby tam rzeź.
Ja tam się cieszę, nie będzie obcy kapitał pluł nam w twarz.
Dobrzy ludzie trzymają oszczędności w walutach, dzięki temu doceniają wysiłki Dobrej Zmiany, w złotówkach oszczędzają coraz więcej.
Dasintra- no to fajnie i co z tego? Włącz myślenie zamiast powtarzać propagandę głoszoną w niemieckich mediach.
Mam szczerą nadzieję, że PiS wprowadzi to samo co Putin teraz czyli ograniczenie zagranicznego udziału w rodzimych mediach (do tej pory w Rosji mogło to być 50% a zostało ograniczone do 20%), nie mogę się doczekać tego krzyku i płaczu Niemców jaka to komuna w Polsce nastała :D To będą cudowne 4 lata :D
Niemcy maja ok 85% udziału w naszych mediach to jeżeli rząd robi jakąś zmianę na stanowiskach to najgłośniej krzyczą o zamachu na demokracj demokrację. To normalne, tracą wpływy, tracą pieniążki , tracą potężne narzędzie do sterowania ludźmi. Boli? Ma boleć.
Oho, widzę że państwu marzy się model putinowski, i demokracja rodem ze wschodu, to jest aż smutne.
Boleć to będzie bolało jak aktywa banków polecą tak bardzo że będzie można zrobić renacjonalizację.
Kylo Ren----->
Rozumiem, że zakaz udziału zagranicznego kapitału w mediach tyczy się także obecnych mediów a nie jedynie przyszłych. I na czym miało by polegać to odbicie mediów z rąk Niemieckich. Na przymusowym wywłaszczeniu?
Widzę ,że PiS sięga po bolszewickie metody.
Ogólnie dla pisowców i części narodowców PRL był spełnieniem ich marzeń ,bo:
- brak zagranicznych banków
- media wyłącznie polskie
- wszystkie sklepy w polskich rękach
- polski przemysł
A więc do tego doszło? Tak macie wyprane bańki, że uwazacie, że media w Polsce kontrolowane przez Polaków to faszyzm i bolszewicki aparat kontroli społeczeństwa. Was się nie da już uratować. Targowica 2.0.
Tfu, tyle wam powiem.
o ile mnie pamiec nie myli to zlotowka dolowala juz od dawna , nawet za rzadow pani Premier
Eksporterzy się cieszą, importerzy powoli zaczynają martwić. Tylko dlaczego ja jestem importerem?
A już wiem, bo w Polsce nie jestem w stanie kupić tego czego potrzebuję.
nie przejmuj sie , mnie rozczulil mnie Glapinski ktory zalamujac glos stwierdzil ze wycieczki zagraniczne beda drozsze i bedzie drozsze leczenie za granica .
Odetchnalem z ulga - chlopaki z PO dalej bazy nie kumaja i za wysoko sr.....
Módl się, żeby nigdy nikt z twoich bliskich nie potrzebował zgody NFZ na jednoczesny przeszczep płuc i serca w zagranicznym szpitalu. Cholernie ciężko było to załatwić, kiedy dolar kosztowal 3,50. No i się nie udało. Siostra mojej żony nie żyje. Wina Tuska pewnie.
Chlopaku nie z PO - to najwyraźniej ty nie kumasz.
Ale ja nie mówię o swoich prywatnych potrzebach tylko o potrzebach firmy. Ale wiesz co może zwolnię jednego chłopaka, reszta będzie zasuwać na niego i mi się wyrówna, dobrze będzie nie?
Myślisz że rząd pomoże takiemu szaraczkowi jak ja, tak jak pomógł frankowiczom, górnikom, rolnikom?
Mówiąc rząd mam na myśli i ten PIS i poprzedni PO.
PO mi nie pomogło, ale nie przeszkadzało za bardzo, PIS nie pomaga, ale powoli zaczyna przeszkadzać.
Olaboga, złotówka taka słaba, euro takie lepsze. A w Polsce nie opłaca się produkować bo koszty pracy są atrakcyjne dla Amazona czy innych czeboli ale już nie dla Janusza pracodawcy.
cytat jest z Petru na nartach w Dolonitach, 1,5 sekundy zanim wywinął orła.
Świadkowie twierdzą że to był najbliższy kontakt Rycha z symbolami narodowymi od czasów szkolnych akademii.
"Dolonitach"
Gdzie? Myślałem, że w gimnazjum uczą już geografii.
W sumie to może lepiej, że mają je zlikwidować.
Oh tak tak, jakie to typowe, literówka, przejęzyczenie, przecież wszyscy wiedzą o co chodzi.
Hmm coś mi to przypomina, hmm skąd ja to znam.
Wiem, że ci się marzą talony jak za PRL, ale mam nadzieję, że się to twoje marzenie nie spełni.
Ktoś tu napisał, że PRL by się pisiorom podobał. To nieprawda. PRL się pisiorom już podoba. Jaro z sekretarzem, używają szydła i buduja drugi PRL. To przecież narodowi socjaliści, jedna Partia, jeden Wódz, jedna Rze... Rzeczpospolita
Też się nie znam i też się wypowiem. Tydzień temu polskie obligacje wyprzedały się na pniu, a Niemcy brali najwięcej.
Ucieczka w obligacje państwowe ma miejsce głównie wtedy gdy przyszłość gospodarcza nie jest znana. Gdyby Niemcy mieli zaufanie do nas to kupowali by akcje i na naszej giełdzie nie było by takiej katastrofy.
Państwo nie emituje akcji tylko obligacje, a rating nie dotyczy pogody nad Polską ani tym bardziej giełdy, ale ocenę wiarygodności Polski do zaciągania długu czyli jak rozumiem ryzyka zakupu obligacji. Widać piekarenka piekła dobry chleb dopóki ludzie nie zaczęli szeptać, że żona piekarza to stara kur*a jest.
najbardziej się rzucają te same głuptaki co rok temu pisały że PiS się skończył, nie wygra już nigdy żadnych wyborów a Kaczor nic już w życiu nie osiągnie.
Patrzenie na ich zbiorowy butthurt jest od października źródłem nieustającej radości.
Tak to już bywa, jak ktoś jest nieudacznikiem to głównym źródłem jego radości są niepowodzenia innych.
Jako kolejna osoba podajesz przykład zawyżonego rankingu ... To ja poproszę o przykład zaniżonego który się nie sprawdził. Bo podobno Polska ma teraz zaniżony.
Longwinter--->przeczytałeś tylko pierwsze zdanie prawda? Bo tylko pierwszy akapit jest o zawyżonym rankingu
przeczytałeś tylko pierwsze zdanie prawda? Bo tylko pierwszy akapit jest o zawyżonym rankingu
Ponieważ ten gorszący przykład dotyczący Irlandii (S&P obniżył prognozę w marcu a następnie rating w sierpniu po decyzji rządu o dofinansowaniu sektora bankowego) nie wymaga komentarza. Ale skoro nalegasz:
On March 30, 2009, Standard & Poor’s Ratings Services lowered its long-term sovereign credit rating on the Republic of Ireland to ‘AA+’ from ‘AAA.’ At the same time, the ‘A-1+’ short-term rating on the Republic was affirmed. The rating outlook is negative.
The downgrade reflects our view that the deterioration of Ireland’s public finances will likely require a number of years of sustained effort to repair, on a scale greater than factored into the government’s current plans. We believe that the magnitude of the fiscal adjustment to place public finances on a sustainable footing, and the possible need for additional public support of the banking system, are closely tied to the trajectory of Ireland’s economic recession and recovery. We expect that the Irish economy will materially underperform the Eurozone economy as a whole over the next five years, recording minimal growth in real and nominal GDP (1), on average, during the period. As a result, we believe that Ireland’s net general government debt burden could peak at over 70% of GDP by 2013, a level we view as inconsistent with the prospective debt burdens of other small Eurozone sovereigns in the ‘AAA’ category (2).
Regarding domestic demand, we think it is likely to remain depressed for an extended period as the process of reducing household indebtedness gains momentum (3).
źródło: ftalphaville.ft.com
Obok masz zestawienie danych ekonomicznych dotyczących gospodarki i finansów Irlandii, które omówione są powyżej.
Jeszcze coś wyjaśnić?
Predi ->
takie tam z wiochy...
wychodzi że jednak z niezależnej a nie z wiochy. Chociaż właściwie może dobrze swoje źródło określiłeś. Nie trzeba jednak było obrazków wklejać, w końcu niezależną już wolno czytać bo platformy nie ma:
niezalezna pl/75044-usa-irlandia-francja-polska-obroncy-banksterow-ze-standard-poor-s
Kylo Re ---> nie. Przeczytałem całość ale tylko pierwsza część mnie zainteresowała, z resztą nie mam zamiaru dyskutować.
I nadal poproszę o przykład zaniżonego który się nie sprawdził.
No niestety nie jest to rating wiarygodny bo nasza sytuacja gospodarcza jest dobra. Nie będzie to jednak obchodziło inwestorów. Oni patrzą się na takie ratingi.
Swoją drogą to rząd jednak szykuje jakieś tam oszczędności. Program Mieszkanie dla Młodych ma nie zostać przedłużony:
http://www.forum-kredytowe.pl/f124/program-mdm-nie-bedzie-przedluzony-95846.html
Program Mieszkanie dla Młodych ma nie zostać przedłużony:
Przecież chodzi o to by młode pary mieszkały dalej z rodzicami czy dziadkami i wzmacniały z nimi więzy!
Dobro rodziny dobrem narodu.
Nasza sytuacja gospodarcza jest dobra? Jak to jak to? PiS w kampanii wyborczej twierdził coś zupełnie innego...
Mówi się, że już w środę niektóre osoby wiedziały, że S&P obniży Polsce rejting. Sporo osób podobno zarobiło na tej informacji. A reszta musi zadowolić się tanią kiełbasą.
ah te reitingowe wyrocznie
W kontekście powyższego warto zauważyć, że S&P w ramach ugody sądowej wypłaciła w 2015 roku władzom USA aż 1,38 mld dolarów za ratingowe kłamstwa jakich dopuszczała się z pełną premedytacją w latach poprzednich (chodziło o świadome zawyżanie ocen walorów hipotecznych, co przyczyniło się do wybuchu wielkiego kryzysu finansowego z 2008 roku). Jakby tego było mało - na miesiąc przed upadkiem banku Lehman Brothers agencja S&P oceniła jego rating na poziom "A"
warto zaciągać informacje nie tylko tvn i wyborczej
niewygodne.info.pl
Po pierwsze, tekst który przytaczasz nie jest prawdziwy. Słowa "kłamstwa" i "premedytacja" itd nie występują w oryginalnym komunikacie. Widać tu PISmaków.
Po drugie to co piszesz ma gówno wspólnego z ratingiem Polski. To jest tak jakbyś napisał że upały pod Szczecinem w lipcu, oznaczają mało śniegu w Bieszczadach w lutym. Niby i to i to prognoza pogody tylko nic wspólnego ze sobą nie mają.
Oni takich rankingów robią tysiąće rocznie, o ile nie dziesiątki tysięcy. Zawsze może się trafić błędny. Twój przykład dotyczy przestępstwa za co zresztą ktoś kto przestępstwo popełnił.
Po trzecie bardziej trafiony byłby przekład zaniżonego rankingu który się nie sprawdził.
Po czwarte skąd przypuszczenie że ktokolwiek z nas nie za tego wyroku, to jest sprawa sprzed lat która w żaden znaczący sposób nie obniżyła wiarygodności firm rankingowych, na których opiera się cały współczesny rynek kredytowy.
@Longwinter
niestety ale teraz mam wrażenie ze mamy kryzys informacji,
ja nie traktuje już żadnych informacji jako wyroczni, tylko jako zdanie czyjeś na jakiś temat.
Niestety ale to źle ponieważ włączając wiadomości chwiałbym mieć informacje, a nie opinie, jednak to chyba z tvn wyszło takie manipulowanie informacjami, przez co teraz do wszystkiego należy podchodzić z rezerwa i tym samym nikomu nie wolno wierzyć.
już wiem o co chodziło Jean Rostand
Prawda raz podeptana podnosi się z ziemi bardzo wolno.
albo tez można zmienić jedno słowo w :
Zabij jednego człowieka, a będziesz mordercą. Zabij miliony, a nazwą cię zdobywcą. Zabij wszystkich, a będziesz bogiem.
Okłam jednego człowieka, a będziesz kłamca . Okłam miliony, a nazwą cię zdobywcą. Okłam wszystkich, a będziesz bogiem.
not2pun --> jeżeli masz ochotę poczytać na ten temat to sprawdź link poniżej
niestety to dosyć trudny językowo artykuł.
źródło: http://www.zelaznalogika.net/ryszard-petru-ujawnia-kulisy-dzialania-agencji-ratingowych/
Jak to mawiał pewien pan, polskie państwo istnieje teoretycznie. Dawno nas sprzedali i nie ważne czy będzie rządził PiS czy PO czy Petru to i tak jesteśmy w czarnej dupie. Że po 10 latach tej szopki z PO i PiS ktoś jeszcze w ogóle wierzy, że jedna albo druga partia (Petru zaliczam do PO) jest w stanie coś zmienić. Będzie tylko gorzej, albo dużo gorzej
Są dwa wyjścia, albo nie mieć nic, albo mieć bardzo dużo. Całą resztę gryzą psy.
Ty, to dawaj co twoje. Nie będziesz miał nic, ja będę miał bardzo dużo i obydwaj będziemy szczęśliwi.
Longwinter -> Za późno, już wszystko rozdałem, nie mam nic.
Stwierdziłem swojego czasu że nie mam szans na bardzo dużo, zostało mi mieć nic.
Zapewniam Cię, że pomijając jesienno-zimowe depresje, jestem szczęśliwy jak nigdy w życiu, a przedtem byłem całkiem szczęśliwy.
Owszem, to trudne na początku gdyż jakieś obawy się gdzieś tam kołatały, ale teraz żyję wyłącznie dzięki dobrym ludziom w swoim otoczeniu.
Świat jest pełen dobrych ludzi.
z tym jest jak ze wszystkim, jak coś kosztem czegoś, zbierając pieniądze należy odpuścić najczęściej jest to sumienie, nie da się mieć obu rzeczy.
Wystarczy popatrzeć na najbogatszych którzy mają więcej dzięki temu ze fabryki mają w jakiś bangladeszach czy innych takich krajach gdzie pracują dzieci za mikę ryżu.
Jakby dali prace za normalną kase to by juz tak bogaci nie byli. Ostatnio oglądałem taki dokument ofiary mody odnośnie ciuchowych potentatów.
To jest tylko reguła każda korporacja kieruje się tym samym, nafciarze trują i niszczą środowisko, budowlańcy na czarno zatrudniają, lub oszukują na materiałach, bankowcy wiadomo co robią itd..
Nie wiem chyba tylko biznes gier i programów na komputery jest w miarę uczciwy, ale to chyba dlatego ze koszt to tylko pracownicy, jednak z drugiej strony mam wrażenie ze dymają graczy czyli klientów.
Ja też chętnie bym przestał ganiać za kasą ale niestety mam grupę ludzi którzy co miesiąc czekają aż się nimi zaopiekuje.
Z tego co obserwowałem, to dziś ceny złotówki zaczynają sie stabilizować. To co jest obecnie jest sztucznie nadmuchaną histerią. Widać, że rządzący robią wszystko aby ustabilizować sytuację. Nawet prezydent spotkał się z Tuskiem w Brukseli czego by pewnie normalnie nie zrobił. Wszystko po to aby uspokoić rynki.
W długiej perspektywie może mieć to wpływ ceny żywności, a te na inflacje.
Jeżeli chodzi o oszczczędzających, to patrząc na ranking lokat http://direct.money.pl/sekcje/ranking-lokat-styczen-2016 te trzymają pułap 4% w skali roku max. Ciekawy jestem który bank zaproponuje korzystniejsze warunki?
Ciekawy jestem który bank zaproponuje korzystniejsze warunki?
Zapewne jak sfetru obali rząd :)
Wytłumacz mi proszę skąd to się bierze?
Z pogardy dla człowieka który chce dokonać przewrotu w Polsce i robi wszystko na szkodę Polski.
Predi2222 ---> Sprawia ci przyjemność przekręcanie cudzego nazwiska? Czujesz że masz wtedy coś ciekawego do powiedzenia?
Wytłumacz mi proszę skąd to się bierze?
Ogląda ktoś debatę? Większość polityków wypowiada się pozytwnie o Polsce a wyborcza jak zwykle xD
Miło słyszeć, że mamy na kogo liczyć w UE :P
Czasami mam wrażenie, że zwolennicy nowego systemu lepiej wiedzą, co pisze Michnik niż "lemingi". Frondę zamknęli czy co?
DanuelX - Ciekawa obserwacja. Faktycznie chyba "lemingi" aż tylu artykułów GW nie czytają :)
Pod koniec włączyłem, ale podobno sporo krajów się za Polską opowiedziało.
Król jak zwykle zniszczył system :D
https://www.youtube.com/watch?v=xfgLbJ6IaSg
wyborcza czytasz?
sorry ale nie mam abonamentu... ciezko sie odniesc do artykulu
Obejrzałem sobie teraz transkrypt z tej "debaty". Ogólnie to było tak, jak się spodziewałem. Wobec Polski nic nie będzie postanowione. Nasze problemy rozwiążemy sobie sami, we własnym gronie i kropka. Będą wybory, jak co cztery lata i wówczas ludzie ponownie się wypowiedzą.
W kwestii "debaty" w UE, prawica nieco za bardzo wpadła w panikarstwo, jakby wierzyli, że PE jest w stanie wyrazić spójną opinię na jakikolwiek temat odbiegający od kształtu bananów. UE musi oczywiście pokazać, że leży im na sercu "dobro Polski", przy czym każdy federalista i konserwatysta pojmuje to dobro po swojemu. Muszą karnie pogrozić palcem i pokazać, że "my tu w PE się liczymy i czujnym szkiełkiem i okiem obserwujemy wydarzenia", ale na tym się w praktyce skończy. Myślę, że nawet tam rozumieją, że Europa ma dużo bardziej palące problemy, niż pseudozamach stanu w Polsce. Myślę, że zdają sobie sprawę, że agresywne interwencje w wewnętrzne sprawy krajów mogą skończyć się dalszym podkopaniem zaufania do UE, które nigdy nie było wystawione na taką próbę, jak w roku 2015.
Ot po prostu, pagadali, można się rozejść.
Co cię czytam Minas to mam wrażenie że jesteś ostoją merytorycznej obiektywności.
Użytkownikiem, którego Forum potrzebuje, ale na niego nie zasługuje.
Ja bym chciał mieć z kolei więcej Yoghurta na forum ^^. Odkąd buduje tę chałupę, to nas zupełnie zaniedbał.
Dzięki, ale z tym moim obiektywizmem to różnie bywa w praktyce, zwłaszcza przy urnie, jak trzeba głosować :). Nie czuję się związany specjalnie z żadną opcją polityczną (co wystarczy, by być zatwardziałym PiS-owcem hehe), żeby stawać zaciekle w jej obronie. Może gdyby powstał jakiś Korwin w wersji light (bez totalnego anarchokapitalizmu), to wtedy mógłbym w końcu na takie coś z czystym sumieniem głosować i rozgrzeszać za wszystko w imię wyższych racji, a tak? Mamy co mamy i niech lepiej rządzą dobrze, bo cztery lata zlecą w mgnieniu oka.
A wracając do dzisiejszej debaty, to myślę, że miała swoje pozytywne strony. Prawica przekonała się, że jej niepokój związany z instytucjami UE jest nieuzasadniony. Okazało się np. że nie "Niemcy!", a niemiecka frakcja liberałów. Nie "Francja!!!", a po prostu francuscy socjaliści. PE nie jest monolitycznym ciałem decyzyjnym. Wręcz przeciwnie, okazało się, że Guy Verhofstadt jest tylko jednym kolesiem z frakcji liberałów (z dużym tłiterem), a sama Polska ma wielu przyjaciół. Nie brakowało ciepłych i sympatycznych głosów na nasz temat i to z miejsc, których bym o to nie podejrzewał. Ta debata zabija również argument opozycji, że Polska będzie w Europie "oblężoną twierdzą". Okazuje się, że ani konserwatyści, ani liberałowie nie muszą się specjalnie o to troskać (jeśli faktycznie ich troska idzie o to). Bardziej ciekawi mnie, jak nasza polityka wpisze się w przyszłą formę UE, bo coraz bardziej zaczyna mi się wydawać, że sama UE przejdzie pewnego dnia transformację i reformy. Obecnie UE jest rządzona głównie przez frakcje z silnymi zapędami federalistycznymi. Krytykowanie takiej formy rządów w UE jest natychmiast odbierane przez tych ludzi, jako chęć zabicia Unii Europejskiej. A tymczasem, pewnego dnia może się okazać, że po prostu większość osiągną frakcje konserwatywne. I co wtedy? Wbrew obawom "liberałów", wcale nie uważam, że musiałoby się to skończyć zniszczeniem współpracy państw w ramach UE. Możliwe, że zwyczajnie zahamowałoby to trendy federalistyczne w UE i przywróciło bardziej podstawowe koncepcje funkcjonowania tego tworu politycznego. Wówczas może się okazać, że jesteśmy nowym i... to dość umiarkowanym mainstreamem. Ale to już wróżenie z fusów ^^.
Nasze problemy rozwiążemy sobie sami, we własnym gronie i kropka. Będą wybory, jak co cztery lata i wówczas ludzie ponownie się wypowiedzą.
To dosyć śmiała teza z tymi wyborami. Zapewne się odbędą jednak zdecydowanie nie na obecnych zasadach. PiS już zapowiedział (jak wiesz) zmiany w ordynacji wyborczej i wprowadzenie systemu mieszanego. Dlaczego takiego właśnie a nie większościowego? Ponieważ dzięki takiemu rozwiązaniu dotychczasowa ilość mandatów uzyskiwanych przez PIS w dużych i średnich miastach nie ulegnie większej zmianie, natomiast na prowincji, system większościowy zagwarantuję im wygraną w de facto każdym okręgu.
W ramach Dobrej Zmiany wystarczy jeszcze pomajstrować przy wielkości okręgów, dając Warszawie z 1,5 mln uprawnionych do głosowania 10 mandatów a Województwu Podkarpackiemu (1,7 mln uprawnionych) - 36 (obecnie 20 do 26). Co ciekawe dalej będzie można twierdzić, że to demokracja.
Wycofanie ratingu i zakończenie współpracy z agencją Standard&Poor's
http://media.pkobp.pl/komunikaty-prasowe/informacje-o-banku/wycofanie-ratingu-i-zakonczenie-wspolpracy-z-agencja-standardpoors/
Wycofanie ratingu przez PKO BP w grudniu, obniżka ratingu w styczniu. Przypadek?
Tak. Dalej będziemy demokracją. Demokracją wadliwą i to nie PiS ją wyprodukował. Za Mauritiusem, za Kostaryką, za Republiką Zielonego Przylądka, za Botswaną, Chile, Jamajką i Timorem Wschodnim. Ale o włos wyprzedzamy Panamę oraz Tryninad i Tobago.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wska%C5%BAnik_demokracji
Tak. Dalej będziemy demokracją. Demokracją wadliwą i to nie PiS ją wyprodukował. Za Mauritiusem, za Kostaryką, za Republiką Zielonego Przylądka, za Botswaną, Chile, Jamajką i Timorem Wschodnim. Ale o włos wyprzedzamy Panamę oraz Tryninad i Tobago.
Skoro już ranking przytoczyłeś. Polska w 2008 roku zajmowała miejsce 32, w 2015 - 30.
http://democracyranking.org/wordpress/2015-full-dataset-2/
Jeżeli jednak uznajesz wyłącznie cytowany przez siebie indeks The Economist, to zważ że pięć lat temu Polska znajdowała się niżej.
mi się podobał Korwin
demokracja to dyktatura większości mógł dodać że większości co idzie na wybory, bo w sumie te 40% to tak naprawdę 20% przy naszej frekwencji.