Zimowa wyprzedaż w Steam - 46 mln sprzedanych gier, 270 mln dolarów przychodu
Tak, a poza tym polecam zobaczyć ci grę ball3d w której możesz się wcielić w normalnego piłkarza w postaci krążka ;) [link]
polecam ją również administratorom strony wziąć ją pod uwagę.
Wcześniej to się kupowało walizkami od naszych rosyjskich braci ze wschodu, jak ceny były adekwatne do cen z zachodu, no a teraz trochę gorzej już z tym jest... dobrze że wciąż mam do wyfarmienia 500 kart to będzie na kolejną wyprzedaż.
46 mln sprzedanych gier i tylko 270 mln przychodu? Czyżby saper na pc miał, aż tak wielkie zainteresowanie?
Sam tym razem się nie dolozylem do tego. Mam na Steam ponad 20 gier (wiem jak to mało dla większości z was ;p) z których w większość, zdecydowana, nie miałem jeszcze wciąż czasu nawet zacząć grac. A te w które gralem sa nadal nie skończone i planuje powrot, kiedyś jak znajde czas ;/.
A te "madrosci" od "doświadczonych życiowo" jak to na Steam się nie kupuje to można wlozyc do opowiastek "znawcow" internetowych i tam zostawić. Gry po kilka-kilkanaście złotych, w przeliczeniu, sa wciąż dla was biedacy za drogie?
Oczywiście jak ktoś musi mieć teraz, już, zaraz gre bo co koledzy powiedzą to na Steam będzie zbyt drogo. Nowosci kupować tam rzeczywiście nie ma co. Ale jeśli ktoś tak jak ja ma więcej gier niż "potrzebuje" to Steam i jego promocje wydaja się wyborem calkiem interesującym.
Chociaz inna sprawa, ze w większości wypadkow w tych promocjach, nie tylko na Steam, kupuja ludzie którzy maja już po 100+ gier na koncie i w większość nawet nie zagrali i pewnie nigdy grac nie będą. No ale jak się widzi "okazje" to trzeba kupic. Sam jak widać wyżej kupiłem tak co najmniej kilka gier i teraz nie wiem czy kiedykolwiek w czesc z nich w ogole zagram.
No ale po to się organizuje wszelkie promocje. By zarobić, jeśli ktoś ma wątpliwości ;p
[1] chodziło raczej o to, że na Steamie gry się wypożycza, a nie kupuje. I ma rację.
Irek22[5.1]
nie nie chodziło mu o to, a osoba która twierdzi ze NIE POSIADA KONTA na steamie -czyli TY (Irek22) nie powinna się w takich tematach wypowiadać
Sinic [5]
Gry po kilka-kilkanaście złotych, w przeliczeniu, sa wciąż dla was biedacy za drogie?Mam na Steam ponad 20 gier
Powinna być wprowadzona zasada że casuale nie mają prawa głosu w tematyce gamingu
Tak gry na Steamie po kilkanaście złotych SĄ za drogie, a kupują tam tylko casuale-nieogary.
Tylko w 2015 na Steamie pojawiło się 3000 nowych gier -spróbuj je kupić po kilkanaście złotych sztuka
Jak się kupuje gry
Większość nowości można kupić nie na steamie ze zniżkami nawet do 25% (choćby na GMG etc)
Jakieś 1/4 POLSKI kupuje gry (za 1/4 cenę Steamowej) na Kinguin i G3A << ale tylko patologiczne barachło kupuje gry z keyshopów.
^ gry z keyshopów zasadniczo równe są grom pirackim. ba nawet są gorsze bo można je dodać do konta Steam
natomiast cała reszta kupuje z miejsc gdzie gry są tańsze np z nuuvem, czy ostatnio popularnego Gama-Gama
Odnosnie artykułu
Potężne rozbudowanie list pożądanych gier sugeruje, ze podczas zimowej promocji gracze oglądali znacznie więcej propozycji niż poprzednio
ahem - a zaglądaliście na Steam w czasie tej promocji? Bo każdego dnia trzeba było obejrzeć 30 "rekomendowanych" gier by otrzymać 3 karty.
Ciekawe czy jest pomiędzy tymi faktami jakieś powiązanie? -.-'
zanotowano bowiem wzrost o 197% częstotliwości dodawania przez graczy nowych produkcji do swoich list życzeń
1
obecnie mam na wishliście 835 produkcji, są to świetne tytuły których zdecydowanie NIE KUPIĘ na Steamie
Wredny widzisz czasem jakie głupoty piszesz? :D 99% klucz w keyshopach to właśnie klucze z takich nuveem czyli tańszych regionów :D
WrednySierściuch
ale tylko patologiczne barachło kupuje gry z keyshopów.
^ gry z keyshopów zasadniczo równe są grom pirackim. ba nawet są gorsze bo można je dodać do konta Steam
Jakieś dowody na potwierdzenie tych "rewelacji"? Z tego co wiem keyshopy oferują gry z legalnej dystrybucji, na co dowodem są chociażby skany kluczy i fakt, że właśnie może je przypisać do platformy typu Steam.
Szklana kula też nie zawodzi skoro wiesz kto gdzie kupuje?
Gratuluję świadomości dokonywania zakupów. Jednak to, czy ktoś sobie chce kupować w steamie i korzystać z tamtejszych promocji, to nie Twoja broszka kolego.
O ile się nie mylę dane steam spy są błędne, bo oni nie są w stanie sprawdzić kto kupił grę za ile, jedynie datę aktywacji nowej sztuki gry, a czy to było kupno na steam, gift czy klucz z wersji pudełkowej która kosztuje różnie ot chyba nie wiedzą.
WrednySierściuch [5.2]
osoba która twierdzi ze NIE POSIADA KONTA na steamie -czyli TY (Irek22)
Zalinkuj cytat, w którym tak twierdziłem albo zamilcz.
O w morde. Smiem twierdzic, ze gram dużo. Nawet za dużo, ale poswiecam grom konkretnym dużo czasu. Nie gram po 5 minut w gre i nie mam na koncie tysiąc gier. Wiec jestem casualem-nieogarem (straszne stwierdzenie ^^).
Mój drogi, tak wiem, ze tam albo tam mogę oszczedzic na grze 20 groszy a nawet jak się uda cala zlotowke. I nawet czasem poszukac mi się chce i sprawdzić czy nie mogę kupic taniej gdzies.
Jednak skoro kupuje gry tylko po to (wiem tragedia) by w nie grac to sila rzeczy nie kupuje 3 000 gier ("niestety" czasu bym na az tyle nie znalazł) i szukanie super hiper niebywałych okazji by oszczedzic 5 złotych na rok jakos mija się z celem.
I wiem, ze sa "kolekcjonerzy" którzy więcej czasu poswiecaja na szukanie okazji do kupna kolejnej gry niż na granie w te już posiadane. Każdy gra (lub nie) jak chce i dla "zwykłych" graczy promocje na Steam sa zupełnie niezle.
I jakie zniżki na "cale" 25% ja się pytam? Nie kupuje nizej niż 75% obnizka, to dopiero jest promocja, i na dodatek gry które już maja obniżone ceny. Nie czuje potrzeby chwalenia się iloscia posiadanych gier i wymiany pogladow na temat nowości w które "musze" zagrac już teraz bo później za pozno będzie.
Gdzies rok temu kupiłem Skyrim a propos. Lezal przez ten rok i wreszcie go uruchomiłem. Gra mi się fajnie i nie przeszkadza mi, ze inni już grali wcześniej. Nawet w sumie pomaga...
Fallout 4 zmasakrował Wiedźmina 3... Czyli Bethesda może mieć gdzieś te nagrody dla najlepszej gry roku :).
Po co były te karty co można było zbierać codziennie po trzy sztuki? Sam nie wiem po co je zbierałem ale robiłem to i... teraz zniknęły mi z ekwipunku...
Do zrobienia unikatowej odznaki lub sprzedaży i wymiany na coś innego. Trzeba było sprawdzić opis kart, tam była informacja do kiedy są ważne.
mikros, trzeba było sprzedawać jak je dostawałeś. Ja uzbierałem w ten sposób 10 zł w portfelu Steam. Jednak i tak nic nie kupiłem, bo obiecałem sobie, że najpierw muszę przejść te gry, które kupiłem przez ostatnie lata.
@ AntyGimb
Chyba sobie jaja robisz. Wiedźmin miał premiere w II kwartale 2015 roku, a w zimowej wyprzedaży sprzedaje sie w zbliżonej ilości do Fallouta który debiutował pod koniec roku, w listopadzie. Na dzień dzisiejszy sprzedaż Fallouta na Steam to około 2 800 000 egzemplarzy. Wiedźmin to około 1 350 000 sztuk. Róznica jest jednak taka, ze dla Bethesdy Steam jest główną platformą sprzedaży, a dla CDP RED taką platformą jest GOG, gdzie sprzedaż idzie już w kilka milionów. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że Bethesda odniosła sukces, chwaląc sie 12 mln egzemplarzy które trafiły do sklepów. Problem jest taki, że stanie gry na sklepowych spółkach nie przynosi gigantycznych przychodów i nikt się jeszcze fortuny w taki sposób nie dorobił... Warto też dodać, że każdy sprzedany Wiedźmin dla CDP RED liczy się podwójnie, bo sprzedaż podstawki przekłada się na sprzedaż HoS, i już nie bawem na WaB.
Martius_GW, .:Jj:., Likfidator
Steam używam tylko do grania, odznaki, levele, karty itd. średnio mnie interesują, więc pewnie dlatego nie chciało mi się tego czytać. Pytałem czysto z ciekawości bo zauważyłem, że już ich nie mam.