W co zagramy na konsolach w 2016? Ile kosztuje Oculus? - PRZEGLĄD TYGODNIA
Spoko przegląd.
Jeżeli na Oculusa będą świetne gry i będzie to naprawdę rewolucja to ludzie będą to kupować mimo ceny jak Iphony.
Problem w tym, że Oculus ma zbyt duże wymagania i te gry nie będą wyglądać dobrze. Może to i dobrze aby na tej generacji przetestowali to entuzjaści, którzy i tak to kupią a za 3 lata ludzie będą mieli lepsze PC oraz sam Oculus potanieje. Wyjdzie więcej gier itd.
Odnośnie PS VR to ciężko mieć jakiekolwiek nadzieje, że wyjdą lepsze gry niż popierdółki. Jeżeli 970 gtx jest jako minimalne to cienko widzę aby konsole dały rade lepszym tytułom.
Gry coraz droższe, sprzęt do ich obsługi również, widać inwestorzy nakazali wyrobnikom skierować marketing w zupełnie inną stronę niż dotychczas, widać milionowa rzesza mainstreamowych konsumentów ze średnimi zarobkami już im nie wystarcza. Hardcorowych graczy nie liczę, już dawno zostali zepchnięci do niszy. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że oculusa zapoczątkowali właśnie gracze, wykładając na niego pieniądze i w założeniach każdy przeciętny gracz, mógł sobie pozwolić na taką zabawkę. Jak się okazuje, sprzęt będzie dla nielicznych. Jestem w dużej mierze przekonany że cena za Oculusa nie wynika z faktu poniesienia dużych kosztów produkcji, mamy do czynienia z manipulacją marketingową.
Drobna uwaga - w informacji Microsoftu było, iż każda z wymienionych gier na wyłączność dla XboxOne przekroczyła 1 mln, natomiast samo HALO 5 ma już ponad 3 mln.
Co do VR - to pomyłka. Na razie na konsolach, żeby za pomocą gamepada poruszać się w światach 3d (a raczej trzech osiach), trzeba stosować masę sztuczek od auto-celowania po ograniczanie projektu poziomu i specjalnego skryptowania, a oni pchają się w VR? Żeby mieć pełną kontrolę w VR trzeba by siedzieć w pokoju o określonych proporcjach, z masą kamer/czujników - w innym wypadku będzie to straszna kombinatoryka i łączenie tego, co ma już duże problemy w światach 3d (gamepad) z tym, co dorzuci kolejne.
Jeżeli chodzi o gry ekskluzywne, to PS4 dla mnie wygląda tu lepiej. The Tomorrow Children, WiLD, The Last Guardian prezentują się wystarczająco ciekawie, bym zaczął rozważać zakup tej konsoli (do Xbox i tak mam dostęp), lecz nie stanie się to przed premierą wszystkich wymienionych tu tytułów i zobaczeniem ich w akcji.
Ubolewam nad tym ile dobrych gier mogłoby powstać, gdyby korpo dały szansę dobrze rokującym projektom "klasycznych" gier, zamiast prób stworzenia koła na nowo i gonitwy za trendami. Te wszystkie MMO, moby, karcianki, kinecty, move'y, oculusy i inny chłam tylko pogrążają kolejne studia i masy pieniędzy, które mogłyby być spożytkowane o wiele lepiej.
Każdy wie, że konsole sprzedają mocne gry na wyłączność, to i tak bawią się w jakieś vi-ary, crapowe popierdoły, zamiast zrobić kilka dobrych tytułów, które gwarantują kilkumilionową sprzedaż i ciągną popyt na same konsole.
Dawać mi nowego God of Wara, niech MS zepnie poślady i stworzy pełnoprawne Fable, zamiast rozmieniać marki na drobne. Gdzie są nowe IP, które powinny wgniatać w ziemię już przy starcie konsol, ew. rok po premierze? Gdzie Star Wars 1313, ambitne Beyond Good & Evil 2? Na cholerę spłycacie RPGi tworząc odmóżdżające siekaniny i strzelaniny jak Fallout 4, czy DA: Inkwizycja, skoro te początkowo hardcorowe gry miały rzesze fanów, właśnie dlatego, że NIE BYŁY prostackie? Dajcie KOTORa III i TES VI, które będą kosztowały 1/4 tego co przeznaczyliście na ich sieciowe odpowiedniki, a gwarantujące pewny zysk!
Dlaczego branża gier jest jedyną branżą, w której klienta traktuje się jak debila, którego można wydoić i napluć w twarz?
Serio, tylko CDP zauważył, że podejście do klienta jest równie ważne, jak produkt, który się oferuje? Tak trudno wrzucić do gry, która kosztuje 250 zł w ramach podziękowań jakiś motyw, skórkę dla bohatera, czy jakieś darmowe DLC miesiąc po premierze, by gracz zechciał trzymać tytuł na półce, zamiast odsprzedawać? Serio bardziej opłaca się wycinać singla, dzielić gry na kawałki i kopać wszystkich graczy po jajach? Jak długo to będzie rentowne?
Exclusive'y Zielonych i Niebieskich zapowiadają się bardzo konkurencyjnie! Natomiast VR nie bardzo mnie interesuje. Udany Przegląd Tygodnia!
Obie firmy sony jak i microsoft wydają fajne exclusivy, jednak jeśli chodzi o Europę, microsoft tutaj dużo nie zwojuje nimi, mają np. Quantum break'a, którego sam jestem ciekaw jak wyjdzie, no ale co z takimi seriami jak halo, czy gears of war które w naszych stronach nie jest zbytnio popularne, w każdym razie nikt kogo znam nie grał w żadną z tych gier. Ogólnie wole grać na PC, ale nowe Uncharted i Horizon: Zero Dawn zdecydowanie mnie przekonało do sony.
Adrianum - nie myl "nie interesuje mnie" z "nie mam stosownego komputera" ;)
Khmer - na Oculusie pograsz w każdy istniejący tytuł :)
Będzie w co grać w tym roku - exy na obie platformy zapowiadają się naprawdę dobrze. VR mnie raczej średnio interesuje, ale przerwa od AC to dobry pomysł - Ubi musi się ogarnąć i może za rok wrócą z naprawdę dobrą grą.