Mam zagwozdkę, zastanawiam się na ile mogę wycenić iphone'a 4s 8gb. Kupiony w Ispocie, bez simlocka, bez żadnych iCloudów, iDriveów itp. Popękana przednia szybka (dość mocno) ale bez wpływu na działanie "dotyku". Bateria oryginalna na dobiegu, szybko się rozładowuje - zdecydowanie do wymiany. Cała reszta działa bez zarzutu. Bez słuchawek (diabli je wzięli), bez ładowarki (mam inne sprzęty od Apple'a i ładowarka się przyda), z pudełkiem, instrukcją , kluczykiem i może nawet bym znalazł fakturę zakupu, naklejek z jabłkami też nie wykorzystałem ;).
Wiem, że pojawi się zaraz propozycja z portalami aukcyjnymi ... ale nie mam konta na żadnym :) Bardziej myślałem o wystawieniu na jakimś portalu regionalnym i sprzedaży komuś z kim mógłbym się spotkać osobiście. Tyle że nie mam pojęcia jaką zaproponować cenę, żeby nie było za tanio, ale też w miarę atrakcyjnie.
Spróbuj na OLX.PL wystawić na początku z większa sumą i zobacz jak potoczy się dalsza historia.Później obniżaj jak zauważysz że za niska cena to wycofaj.
Napisz po prostu ile chcesz dopłacić, to może ktoś się zlituje i weźmie. A tak poważnie, to nówki z pełnym kompletem można dostać za 500 zł. Używki 16 GB chodzą po 350 zł, ale w idealnym stanie, często z nową baterią i wszystkimi dodatkami. Ty nie masz ładowarki, słuchawek i na dzień dobry trzeba wydać z 60 zł na wymianę digitizera, plus jakieś 40-50 zł na nową baterię i ze 30 zł na kabel z ładowarką. Sądzę, że na więcej niż stówę raczej nie masz co liczyć.
