Assassin's Creed Origins | PC
błąd w matriksie
?
Ognisty kucyk i jednorożec dla twojego assasyna za jedyne 9.99$ haha jakie to typowe dla UBI.
Ale na tym zdjęciu jest za 0 punktów Heliksa czyli za darmo. Tylko ciekawe czy dało się kupić.
Nie dało się. A swoją drogą da się te nowe elementy wydropić ze skrzynek?
Na jakim poziomie sięgneliście już poziomu łowcy na 20 lvl-u by go jakoś móc pokonać? Jaki lvl, jakie wyposażenie? Ja na 17 lvl-u na 2-3 strzały.
Generalnie dużo tych łowców? Jak pokonamy wszystkich to już ich nie będzie? Jak nie bedzie ich to troche szkoda bo dobrze jest jak jest się zaszczutym. I gra zrobi sie nudna.
2 poziomy niżej od przeciwnika można już spokojnie próbować szczęścia.
Tak, jak pokonasz wszystkich dziesięciu Łowców, znikną z mapy i pojawi się nowe, krótkie zadanie.
A jest jakiś patent na reset ich, reset posterunków z kapitanami etc? Gram na najwyższym poziomie i faktycznie, tak max 2 lvl-e większe od naszego są do sięgniecia. To co na moim poziomie to już na strzałą biorę. Najlepsze to, jakiś "ptok" z "czaszką" podleciał raz i po mnie.... Troche to slabe z tymi lvl-ami.
W wiedźminie było lepiej, bo dopiero jak przeciwnik miał 6lvl wyższy poziom od nas to był czaszka a tu max 2lvl. Zresetować się nie da.
Mogli by wreszcie poprawić jakość odległych tekstur bo niestety ale jest to widoczne ;/
Szczególnie podczas robienia screenów na zbliżeniach.
Bo u ciebie nie ma tła :)
Ale faktycznie, to wyżej to wygląda jak na low.
Lateralus-->zrobiłeś ekspozycję na Bayeka i rozmazales tło i mówisz że u ciebie tego nie ma :p
Nigdy takich tragicznych tekstur nie widziałem. Oprócz sytuacji (raz się zdarzyła), kiedy nie wszystkie się załadowały od razu po rozpoczęciu rozgrywki.
Co to za fort na zdjęciu? Pojadę tam i porównam.
@AIDIDPl
tekstury, szczegóły tekstur, teselacja i jakość terenu na max, trawa i szczegóły otoczenia ustawione na b. wysokie.
@Bukary
Zaraz odpalę grę i napisze co to za miejscówka.
edit
miejsce zaznaczyłem na mapie. screen robiony był na maksymalnym zoomie.
Tyle godzin za mną, a ciągle jakieś nowe zadania znajduję przypadkiem. Ile ich jest wszystkich? 127?
Czasami wydaje się, że już wszystko w tej grze widziałeś. A czasami jednak znów jakiś widok zapiera dech w piersiach... ;)
Sprzęt i system:
i7, GTX 1080, 16 GB RAM, Win 10
Przy nominalnej rozdzielczości (3440 x 1440) i wszystkich ustawieniach na maksa jest przeważnie ok. 50-60 fps, chociaż zdarzają się spadki (mikroprzycięcia) do 30 albo wzrosty do 90. ;) Gra jest zainstalowana na HDD, a nie SSD.
BTW, szkoda, że na tym całym ogromnym południowym obszarze jest tylko jedna atrakcja. :(
No i to chyba koniec mojej przygody z "Origins". 90 godzin na liczniku. 100000 km przewalone na koniu. Sądzę, że wszystkie znaki zapytania odsłoniłem. Mam 135 tys. w sakiewce i nie wiem za bardzo, na co wydać tę fortunę.
Zostało jeszcze oswojenie kilku zwierząt i... żegnaj, Bayeku.
Grało się znakomicie (chyba najprzyjemniej od czasów "Wiedźmina 3"), chociaż "Origins" ma wiele wad. Ostateczna ocena 8.5/10.
Mają być jeszcze 2 dodatki fabularne i to takie większe. Poczytaj sobie o nich.
Mam 135 tys. w sakiewce i nie wiem za bardzo, na co wydać tę fortunę.
Na lootboxy u Redy. Może trafi ci się jakiś fajny outfit
Ta gra robi się coraz brzydsza ;/
Bukary
Teraz to już nie jestem pewien gdzie to było ale wydaje mi się że na największej wyspie maksymalnie po prawej stronie mapy.
Gra ogólnie ma jakieś problemy z teksturami i filtrowaniem anizotropowym, dużo osób na to narzeka.
Coś Ty z tą grą zrobił? Wygląda jak na jakimś modzie ultra-low... Może coś ci się w plikach gry powaliło bo taki wygląd nie jest normalny.
Winą jest to, że musiałeś ostro grzebać w opcjach graficznych szukając dodatkowych fps, ja tak robiłem i miałem ten sam efekt co ty. Po wyzerowaniu opcji graficznych, wszystko wróciło do normy.
Nie, Lord chyba daje zrzuty w maksymalnym przybliżeniu w ramach trybu fotograficznego.
@Kserkses
To prawda, testowałem wiele opcji ale też screeny jak zauważył Bukary robione na pełnym zoomie. Chociaż faktyczne może to być jakiś błąd bo nie wydaje mi się żeby wcześniej takie rzeczy były widoczne, jutro zresetuje ustawienia, mam nadzieje że to pomoże.
Bukary
jak chcesz możesz sprawdzić zaznaczyłem lokacje na mapce
U mnie te dwa miejsca w maksymalnym przybliżeniu (opcja "zoom", kółko myszy na PC) wyglądają tak:
moze czas na zmiane sprzetu a nie marudzenie :) jak odpaliles to na 5 letnim dziadku to sie nie dziw
Hellouu, ma ktoś może problem z logowaniem się do Uplay? ;d Nie wiem może tu będzie ktoś w stanie mi udzielić jakiejś porady/pomocy
Prosto w kręgosłup :P Dalej jestem podziwu mapy i jej wykonania, po prostu miazga.
Mnie już troche ta wielkość przytłacza. Jestem na etapie krolodyla, generalnie fabuła słaba szybko sie dzieje, słabo pokazani i nakreśleni te cele do likwidacji. Po prostu lokalizujemy cel i finito. Dawniej wszystkie postacie miały jakąś historie więcej wątków itd tutaj jest tylko rozpisanie i tyle.
szybkie pytanie - czy w tej grze można się skradać? a i drugie mam - sorry -) czy tryb walki jest tak samo denerwujący (jak dla mnie oczywiście) jak w częściach poprzednich, czy też może się zmienił na nieco bardziej "intuicyjny"?
skradanie jest dużo lepsze i bardziej rozbudowane w porównaniu do poprzednich odsłon, walka bardziej przypomina tutaj wiedźmina 3 chociaż są pewne różnice.
Zdecydowanie najsłabsza część serii jeśli chodzi o fabułę i postacie, a sam okres historyczny jest co najwyżej średni.
Kiedy Ubi pójdzie po rozum do głowy zrobi remake części 2 na nowym silniku z zachowaniem historii Ezia 1 do 1? Taki prosty przepis na wielki hit, niesamowity zarobek i zaplusowanie w oczach fanów serii, ale to tylko pobożne życzenia...
Nie zrobią dlatego, że po 4 częściach ludzie już rzygają Ezio, ile można. Ludzie oczekują czegoś nowego a nie stale Ezio i Ezio.
Pojawia się tu problem gier z otwartym światem o ile ten potrafi być ładny wciągający z nieźle zaprojektowanymi aktywnościami to gra traci przez króciutki, szczątkowy wątek główny i brak większych misji pobocznych.
Sam okres historyczny tu nie zawinił, po prostu jest go tutaj bardzo mało, podobnie z wątkiem głównym, mało cut-scenek, dialogów itd. żadna z ważnych postaci nie zdążyła rozwinąć skrzydeł a potencjał był spory.
Mam nadzieję że przynajmniej nowy TES pod tym względem będzie lepszy.
@Lord.
Czyli w zasadzie opisałeś każdego dowolnego sandboksa obecnej generacji. Zbyt mało treści (najczęściej powtarzalnej) na zbyt dużym obszarze. Dlatego ciężko mi skończyć większość gier. Nie dość, że czasu mało, to po prostu szkoda go marnować na prymitywne misje fedeksowe i bieganie w poszukiwaniu śmieci "ukrytych" na radarze.
Ale ważne, że w każdej recenzji napiszą, że to "NAJWIĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘKSZY asasyn!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!" 11/10!
Tak, fabuła (i wszystkie związane z nią elementy, np. przerywniki) to najsłabszy element nowego "Asasyna". Potencjał historii, kultury i tradycji Egiptu właściwie nie został wykorzystany. Szczerze mówiąc, to chyba najgorsza fabuła z wszystkich "Asasynów", w jakie grałem.
Na szczęście, cała reszta jest co najmniej dobra.
Nie zrobią dlatego, że po 4 częściach ludzie już rzygają Ezio, ile można. Ludzie oczekują czegoś nowego a nie stale Ezio i Ezio.
Prawdę mówiąc już miałem to w Revelation, którego jako jedynego AC nie skończyłem bo mnie potwornie wynudził, czułem znużenie i niestety ale Ezio jak genialny by nie był to się przejadł. Chociaż w takiego Brotherhood'a na silniku Origins bym sobie zagrał ;) A najbardziej by mnie cieszyło, gdyby w końcu w trylogii Ezio wywalili to idiotyczne "jedna ścieżka na górę", gdy podczas wspinaczki nie można się wspiąć wszędzie (albo prawie wszędzie) bo nie, bo tak uważa level designer.
do czego remake kto ma to gral i pewnie zna gre na tyle dobrze ze nie potrzebuje remaków remasterów
Reda był dzisiaj dla mnie łaskawy: strój mumii i skarabeusza wylosowany.
Tekstury brzydkie jak noc (a są na ultra)
Tego mounta ze screena też wylosowalem u Redy.
Mnie też Reda daje sam orężny badziew. :(
To samo miejsce u mnie ---->
Tekstury chyba wyglądają trochę lepiej.
Bo szansa na strój jest minimalna.
Ze sklepowych przedmiotów brakuje mi tylko jeszcze jednorożca i stroju faraona.
Wyjaśniło się czemu tekstury mam takie paskudne. Downgrade poszedł od Ubi w patchu 1.05. to jest ich sposób na "optymalizację".
Yarpen z Morii
To jest oficjalny screen przyjrzyj się już wtedy tekstury wyglądały biednie.
I tak dużo lepiej niż na moim screenie, porównaj zasięg rysowania.
No i główny wątek zaliczony. Zajęło mi to jakieś 45h, bawiąc się w międzyczasie w aktywności poboczne. Teraz pozostaje czyszczenie mapy ze znajdziek i questów, w mojej opinii ma to większy sens po skończeniu linii fabularnej - jest to fajnie osadzone w kontekście opowieści. Z resztą ja zawsze mam problem z sandboksami - rzadko któremu udaje się utrzymać dobre tempo opowiadanej historii i nie rozmyć jej masą side questów. Ale wracając do gry - bardzo mi się podobała. Bohater da się lubić, fenomenalny klimat i wykonanie lokacji (projektantom i level designerom należy się darmowa pizza do końca życia), kapitalna muzyka pani Sarah Schachner (soundtrack jest już mielony na Spotify) i przede wszystkim gameplay - spójny, dający satysfakcję i dużą swobodę w działaniu. No i ogromna mapa... Naprawdę jest tutaj co robić i z czystą przyjemnością będę sobie teraz calakował ten tytuł. Brawo Ubi! :))
Pozdro
Po wielkich męczarniach udało mi się zakończyć historię (niecałe 61h ze wszystkimi znajdźkami, zadaniami pobocznymi itp.) Gra jest bardzo średnia, oprócz pięknego świata nie doświadczyłem tutaj zupełnie nic więcej. Scenariusz bardzo słaby, postacie bez charakteru, jak ktoś wspomniał wcześniej teksty odczytane z kartki bez jakichkolwiek emocji, sztuczne. Oczekiwałem jakiejś ciekawej historii, czegokolwiek, potencjał był ogromny, ale jak zawsze lepiej pójść w ilość a nie w jakość. Dzięki czemu jest jak wspomniał Alex 127 zadań, z czego prawie większość polega na przejęciu obozu bandytów. Kiedy podejmowałem się kolejnego zadania po cichu miałem nadzieję, że może tym razem będzie coś ciekawego...pierwsza linijka tekstu "...odszukaj obóz i zabij kogoś, albo ukradnij coś". Sorry ale trochę to za mało jak na dzisiejsze czasy, niektóre gry znacząco podniosły poprzeczkę, więc wypadałoby się odrobinę postarać i napisać jakąś świetną zapadającą w pamięć historię. Co więcej...zabrakło mi trochę muzyki, oczywiście coś tam brzdękało co jakiś czas, ale szkoda że nie skomponowali czegoś by ta eksploracja nie była taka cicha i nudnawa. Jeśli chodzi o kwestie techniczne, to jakiś większych problemów nie miałem; dwa razy musiałem resetować zadania, bo postać się gdzieś przywiesiła i nie było z nią kontaktu.
W planach są ponoć jakieś dodatki, które sobie podaruję, bo nie przypuszczam żeby coś ciekawego utkali. Moja ocena 6+ takie naciągane.
Requiescat in pace.
Pierwszy Assassin którego ukończyłem, jedyny który mnie wciągnął. To teraz mam pytanie do znających serię.
Origins w kolejności chronologicznej jest pierwszą częścią historii?
Origins w kolejności chronologicznej jest pierwszą częścią historii?
Zależy jak na to spojrzysz. Patrząc od strony Bayeka i settingu to tak, ponieważ gra przedstawia wszystko to co było przed tym co widzieliśmy w AC1, ale patrząc z perspektywy wątku współczesnego to jest to normalnie ostatnia część. Desmond już nie żyje i wszystko co do tej pory było pojawia się czasem w postaci Easter Eggów.
To, co zrobili z fabułą, rzeczywiście woła o pomstę do nieba. Zmarnowany potencjał.
Kolejna zmarnowana szansa to grobowce. Tylko 2 z nich zawierały jakąś namiastkę ciekawych zagadek przestrzenno-logicznych. A mogło być tak pięknie.
Chyba cała reszta na plus.
Na minus dodalbym optymalizację gry
Częściowo się zgodzę. U mnie (i7, GTX 1080) ten problem objawiał się jako szereg drastycznych mikroprzycięć w poczatkowych minutach po uruchomieniu gry. Potem było zazwyczaj lepiej i mikroprzycięcia występowały znacznie rzadziej, ale jednak występowały.
Z drugiej strony trzeba jednak pochwalić decyzję o wprowadzeniu do gry znacznego zasięgu widzenia.
Po 45h skończyłem główny wątek i nie sądzę bym wracał robić poboczniaki no bo po co. Mapy całej nie odkryłem, nie ukończyłem areny w Cyrenie, ani wyścigów rydwanów. Grę ukończyłem na 37 poziomie. Mogę się chyba pokusić o kilka słów podsumowania.
Gra jest dobra. Tylko tyle i aż tyle. Przyciągnęła mnie do ekranu telewizora na te prawie 50h co jak na mnie jest wynikiem kosmicznym bo ja zazwyczaj szybko się nudzę takimi grami. Plusów na pewno wymieniłbym projekt lokacji i ogólnie świata gry. Egipt wygląda pięknie i wiarygodnie, jestem w stanie przyjac, że tak to wyglądało te 2000 lat temu. Bardzo fajnie się walczy, sprzętu jest dużo, każdą bronią walczy się inaczej, do tego dochodzą specjalne efekty jak podpalenie, zatrucie czy uśpienie. Walka łukiem też jest bardzo przyjemna. Lubię takie elementy erpegowe w każdej grze.
Fabuła jest miałka. Główny wątek jest strasznie chaotyczny, nie rozumiałem połowy rzeczy które się tam dzieją, kompletnie z dupy Bayek postanawia zabijać jakichś ludzi, potem okazuje się, że są członkami Zakonu Pradawnych, zabijanie tych głównych członków w większości przypadków ogranicza się do przyjazdu do miasta, zrobienia 1-2 questów i zabicia gościa. Zero jakiegoś większego wprowadzenia kim on jest, co robi, zawiązania jakiejś relacji z Bayekiem, cokolwiek. Brakuje mi też jakiegoś głównego antagonisty, nie ma tu kogoś takiego. Końcówka jest dla mnie też bez sensu i średnio zrozumiała, nie zapamiętałem żadnej z postaci pobocznej głównego wątku. Żadnej. Nie rozumiałem ich motywacji, gubiłem się w fabule. Brakowało mi jakichś twistów fabularnych takich, czegoś co mnie zaskoczy.
To w jaki sposób powstało Bractwo też mnie nie zadowala. W sumie trochę z dupy, na zasadzie: hurr durr, zabili mi syna, mordowałem bez namysłu i nic mi to nie dało, czas na działanie po cichu i na przemyślane decyzje, załóżmy se bractwo mmkay?
Bayek jako główny bohater był spoko, miał jakiś tam swój charakter, jedynie może był zbyt...dobry? Zbyt idealny? Ale w sumie taki miał być medżaj.
Zadania poboczne są nudne jak flaki z olejem, jest ich kilka rodzajow a najgorsze jest to że trzeba je robić bo inaczej nie będziemy wystarczająco silni by pchnąć wątek główny.
Optymalizacja ssie ogórka i to mocno. Poza miastami 70 klatek, w miastach 30 klatek. Po ostatnim patchu doszły mi jeszcze mikroprzyciecia do 1-2 klatek co jest strasznie irytujące.
Na koniec grze wystawiłbym ocenę 7.5/10
Podpisuję się pod Twoją wypowiedzią. Z tym, że grałem na XO i od strony technicznej nie mam nic do zarzucenia.
Od siebie dodam jeszcze, że strasznie chaotyczny wątek główny i urwane cutscenki (których w ogóle jest w grze mało, większość narracji to stojący Bayek i naprzeciwko niego drugi rozmówca), jak ta z początku gry z faraonem. Miałem trochę wrażenie, że gra zaczyna się gdzieś mniej więcej w drugiej ćwiartce scenariusza. Tęsknię trochę za sposobem, w jaki przedstawiony był Ezio, poznawaliśmy go dosłownie podczas narodzin, a później sterowaliśmy nim przez większość jego życia, co było moim zdaniem świetne. Przeżywaliśmy praktycznie całe życie Ezio, a nie jak w przypadku Bayeka - wchodzimy w jego buty pośrodku jakiegoś chaosu i historia kończy się w miejscu, gdzie mogłaby być najciekawsza, zakładanie bractwa.
Niezbyt podoba mi się wątek współczesny, też jest dosyć niezrozumiały.
spoiler start
Laya niby jest pracownikiem Abstergo, a zaraz musimy zadźgać Sigma Team... Nagle puff! William Miles...
spoiler stop
Gra robi średnie pierwsze wrażenie (głównie przez chaos narracji), później robi dobre wrażenie mechanika walki, która jednak po odkryciu umiejętności szarży z tarczą staje się dosyć banalna. Za to można dobrze pobawić się z łukami. Generalnie gra ma problem, jak wszystkie AC - po jakimś czasie staje się zbyt łatwa.
Origins na pewno jest lepsza od Unity i Syndicate, ale wciąż serii daleko do najlepszych moim zdaniem Brotherhood i Rogue.
Po niemalże trzech tygodniach przerwy wróciłem do gry i napotkał mnie bardzo nieprzyjemny błąd. Grałem wczoraj jakieś pół godziny i nagle gra się zacięła, po czym komputer się zresetował, wyświetlając mi niebieskie tło z informacją: "Komputer napotkał problem i zostanie ponownie uruchomiony". Wcześniej grałem po 2-3 godziny i wszystko było w porządku, a teraz nagle spotkało mnie takie coś.
Czy ktoś miał podobny problem ostatnio? Może to wina niedawnego niedorobionego patchu.
Witam mi raz na jakiś czas wyskakują na ekranie podczas grania białe paski w kropki po czym znikają zdarzyło mi się tak z 6 razy podczas 60 godzin gry raz mi też wyskoczyły czerwone nie wiem czy to błąd gry czy coś z moją kartą grafiki jest albo prockiem ale pojawia się to na chwilę po czym znika i się gra dalej normalnie ... Dodam że temperatura procesora nie przekracza 60 stopni a karta graficzna nie przekracza 65 czy ktoś miał podobny problem ?
Witam. Po skończonym wątku da się jeszcze spotkać z Ayą? w świecie rzeczywistym została odnaleziona w grobowcó razem z głównym bohaterem. Po wyjsciu z animusa czekamy 1h na helikopter coś się stanie czy po prostu już cały czas bd uwiezieni w grobowcu.
Pozdrawiam
Dopiero po zakończeniu całej gry wlazłem tam jeszcze raz - tyle że z drugiej strony. Historia zatoczyła koło. :)
Burza piaskowa na pustyni, a my pędzimy w nią !
piasek mi się nie podoba w tej grze tylko i wyłącznie mało szczegołowy no i może trochę góry takie sztuczne. przydałby się jakiś mod podobny do tych do skyrima.
Popisówka na koniu... Swoją drogą pięknie wyglądają jako tapeta na pulpicie zdjęcia z tej gry.
He. Jak się robi zdjęcia ? Gdzie nie spojrzę na poradnik to jest opis do pada, a ja gram na klawiaturze .
U kogoś jeszcze występuje bluescreen po ostatniej aktualizacji? Przed 1.05 gra działała bez problemu, a teraz po około godzinie rozgrywki komputer się resetuje i wyświetla bluescreen.
Dobrze, że nie kupiłem tylko pożyczyłem od kumpla, po jakichś 4 godzinach zaczęło mnie ruszać flakami i wolałem odpalić kompa i bez celu włóczyć się po internecie niż grać w tą zdechliznę. Walka to smutna parodia DS'a, system LvLi to chyba kpina, trzeba robić drewniane questy poboczne sprowadzające się w większości do zabicia grupki bandytów żeby móc ruszyć z głównym wątkiem... ubaw po pachy. Standardowa wydmuszka ubisoftowa, gra bez głębi, nudna na wskroś.
Ja cie sunę, ale się brutalnie wypowiedziałem, a przecież komuś może się ta abominacja podobać, czeka mnie teraz lawina minusów, nieeeee...
ps. Pół punkta za grafikę i pół za ładny świat.
Wg Ciebie gra zasługuje na ocenę 1 ciekawe, takie 8 w Twojej skali to mamy do czynienia z pier....ym arcydziełem.
Moim zdaniem ocena 1 to taka gra, która nawet się nie uruchamia ;-)
Chyba miałeś zły dzień, a rzetelność schowales do szafy..
Ps z jednym masz rację, leci -
Nigdy nie zrozumiem ludzi takich jak 12dura. Czy Ty jesteś poważny z taką oceną? Chłopie rozumiem może ci się gra nie podobać, ale nie przesadzajmy... Za samą oprawę wizualną gra powinna dostać już te załóżmy 4. Jeżeli masz tak coś oceniać, byle tylko poprawić sobie humor to moim zdaniem powinieneś dostać blokadę na ocenianie czegoś w skali, bo nie masz o tym pojęcia. Może gra ci nie chodzi, lub niestety nie została scrackowana i nie możesz sobie pograć (pisałeś pożyczyłeś od kumpla kto wie, czy to prawda, bo to jak oceniłeś grę świadczy o Tobie samym jakim człowiekiem jesteś). Rozumiem, że może ci się nie podobać, ale na pewno na 1 ta gra nie zasługuje.
Na 'pałę' to raczej nie zasługuje nie przesadzajmy. Jest to typowy średniak, oprócz ładnego świata w moim odczuciu nie ma tutaj nic więcej. Podobnie jak ME:Andromeda, olbrzymi świat wypełniony mało interesującą zawartością. Czasami wolałbym świat o połowę jak nie więcej okrojony z lepiej 'napisanymi' postaciami i przygodą. Chętnię wrócę do jakiejś wcześniejszej części Assassyna, do tej na pewno nie. Podobnie jak z wielką przyjemnością odwiedzę uniwersum trylogii ME, ale nigdy nie wrócę do Andromedy. Jakość panowie się liczy, nie ilość :)
Gra, która nawet nie potrafi sprawić żebym ją przeszedł nie zasługuje na nic powyżej 3/10, przeszedłem parę kiepskich gier, ale nie były takim bełkotem jak ta jarmarczana pierdoła. Zrobiłem się zbyt wybredny żeby takie cosie przełykać i faktycznie mogłem dać ocenę 3, ale zabawiłem się w metakrytyka i nie dałem.
Crystal kiepski jesteś z tymi swoimi wywodami, behawiorystą to ty nie zostaniesz xD pa-->
ps. gra jest dla mnie grywalna jak ma dobrą fabułę, albo/i dobry gameplay, AC od dawna nie ma ani jednego ani drugiego i ubisoft nagle tego nie zmieni cudownymi zabiegami bo nie potrafi.
grałeś na ps4 a oceniasz grę na pc wniosek? jesteś kompletnym debilem ^^
ale i tak już ocena 1 to pokazuje idz se w minecrafta pograć
Sam jesteś debilem skoro cie cieszy takie gówno, idź se w asaszyna pograj.
I powiedz mi czym sie różni ta gra na ps4 od pc, geniuszu xD
Wieloma rzeczami. Grafika, mechaniką, sterowaniem itd.
I nie używaj ad persona. Jest to dość żałosne i pokazuje twoje kompleksy.
Assassin to bardzo dobra gra i twój brak argumentów jedynie to potwierdza.
Questy są bardzo dobre podobnie jak fabuła i główny bohater. Twoje zarzuty są puste i po prostu fałszywe xd. Brzmią jak pierwsza lepsza ocena hejtera kazdej gry na meta critic xd
Żałosna to jest twoja hipokryzja.
Questy są bardzo dobre podobnie jak fabuła i główny bohater. Assassin to bardzo dobra gra i twój brak argumentów jedynie to potwierdza. z kolei lawina twoich argumentów temu potwierdza...
Po co się bierzesz za dyskusję skoro nie masz kompletnie nic konstruktywnego do dodania, powiedziałeś tylko to i to jest dobre, dokładnie jak ta tylko w negatywie, pięknie!
Wieloma rzeczami. Grafika, mechaniką, sterowaniem itd.
Jeju, całkiem inna gra zaraz zmienię ocenę na 10. Weź nie rozśmieszaj mnie takim pitoleniem.
Dobra dobra przyznaję, ziemia jest płaska, a Asaszyn Oryżin jest epicką grą nawet lepszą od Farkri primal.
Dobre questy poboczne w asasynie? No chyba nie. Dobre a nawet świetne questy poboczne to są w Wiedzminie 3. W Origin masz zawsze to samo czyli ubić kilku bandytów i tyle. Fabuła jest ciekawa ale misje zabójstw są kiepskie. Natomiast samo odwzorowanie Egiptu jest bardzo dobrze zrobione. Co lubie w asasynie to tajemnice i rózne znajdzki.
Niestety nie dane mi było poznać głównego wątku przez mus robienia tego miałkiego pobocznego syfu, gdyby nie to gra mogłaby być znośna.
Jeszcze było fajne, szukanie skarbu tylko po słownym opisie miejsca jego ukrycia.
Dla mnie tak samo gra za tą cenę kpina :/ UBI się starał a jak zwykle zrobił gówno. Ten system walki masakra. Nie mogli przenieść systemu walki z AC 3? Kupiłem to i przegrałem tylko albo aż z 10 godzin więcej nie dam rady. Plusy tylko za grafikę
Nie wiem czy po 1.05 było downgrade, ale na pewno zmienili nagrody za daily questa - wcześniej Reda potrafił rzucić legendarnym przedmiotem. Po patchu 1.05, ani razu takowy mi się nie trafił. Zbieg okoliczności? Nie sądzę. Pewnie zabieg podobny do tego z Destiny 2 (ten z expem).
14 dziennych misji przed 1.05 i dostalem tylko 1 legende, mysle ze to kwestia szczescia
Nie rozumiem tych wielkich zachwytów graczy.
A jeszcze bardziej oceny redakcji 9/10 :)
Jeden minus za mikropłatności.
Drugim minus za nadmierne kopiowanie wielu aspektów z Wiedźmina 3, ale zrobienie tego o wiele gorzej (fabuła, questy, dialogi, postacie)
Z wcześniejszych gier Ubisoftu najbardziej lubiłam trylogię Prince of Persia (Piaski czasu, Dusza wojownika, Dwa trony),
Assassins creed 2, Far Cry 3, Far Cry 4 oraz ewentualnie jeszcze Assassins crred 4.
Czy gra Assassin creed Origins jest od nich lepsza ? NIE.
Gry z wielkimi otwartymi światami niestety mają tą wadę,
że są powtarzalne i schematyczne. Ilość kosztem jakości.
Dotyczy to Morrowinda, Obliviona, Skyrima, Gothic 3,
Far Cry 3, Far Cry 4, Assassins creed Origins.
Jedynie Wiedźmin 3 jest ewenementem, bo udało się im stworzyć grę z wielkim światem, gdzie nie kuleje fabuła, questy, dialogi, postacie. Nie rozumiem czemu tak dobre recenzje dostały takie gry i oceny rzucane na prawo i lewo 9,5 czy 9,0.
Gry z tak miałkimi fabułami, questami, dialogami i postaciami, gdzie to powinno być najważniejsze.
A taki świetny Gothic 1 recenzja tylko 7,0, gdzie gracze wszędzie oceniają na 9,5 czy
Evil within 1 recenzja tylko 6,5.
A badziewnego Gothic 3 na tle 1 i 2 oceniliście na 8,5.
Oblivion recenzja 9,5. Skyrim 10. Żenada.
Gry mają wiele zalet, ale w kluczowych aspektach jest nędza.
IDK czemu, ale skyrim ma coś co sprawiało, że chciało się grać, był jakis taki autentyczny.
Nie mówię, że nie miały zalet te gry z wielkim światem,
bo oceniam je też wysoko i zajęły mi niektóre ok 200 godzin, ale bez przesady z oceną.
Morrowind + 2 dodatki + mody - 8,5 (200 godzin)
Oblivion + 2 dodatki + mody - 7,5 (150 godzin)
Skyrim + 3 dodatki + 150 modów - 8,5 (220 godzin)
Gothic 3 + mody CP 1.75, QP4, Cm 3.1 - 8 (130 godzin)
Far Cry 3 - 8,5 (50 godzin)
Far Cry 4 - 8 (60 godzin)
Wiedźmin 3 + dodatki + mody - 10! (200 godzin)
Elex - 8,5 (100 godzin)
Assassins creed Origins - 8,5 (80 godzin)
Dla przykładu gry nie stawiające na ilość, a jakość:
Gothic 1 - 10 (50 godzin)
Gothic 2 + NK - 9,5 (80 godzin)
A co dopiero z modami rozszerzającymi fabułę
G1 + Edycja Rozszerzająca + DX 11 - 10+ (90 godzin)
G2 NK + Returning - 10+ (220 godzin)
No to ja czegoś nie rozumiem. Oceniasz "Origins" na 8.5 (to zresztą również moja ocena z tego wątku), a narzekasz, że redakcja dała 9. Przecież to niemal identyczne oceny.
Ocena 9, a 8,5 robi różnicę. AC II jest nadal najlepszą odsłoną i
najbardziej przełomową, mającą własny styl i najlepszą fabułę,
a nie kopiuj/wklej AC Origins z Wieśka 3 i zrobione słabiej.
A oceny sugerują, że jest inaczej i ta prowokacja w stylu, że być może to najlepsza odsłona.
Dawanie 9/10 AC Origins lub Wolfenstein II to kpina.
Takiemu WOlfenstein II dałam 7,5. A New Order 8,5.
Co wnosi nowego WOLF 2 by dostać 9/10 ?
Tak samo jak COD WW II 8/10. Absurd, by tak naciągać oceny gier, które niczym się nie wyróżniają tylko dlatego, że popularne.
To samo jak danie 9,5 Oblivion czy 10 Skyrim.
Po przeczytaniu recenzji i rzetelniejszych opinii graczy.. W moim mniemaniu gra zaslguje na 7, max 8/10 (dla fanów sandboxów), aczkolwiek nie grałem, więc tak tylko mi się wydaje.
Zagram jak stanieje, jakos zero podniety tą odsłoną ;P
W ogóle cały ten wątek assassynski to dno, powinni to wywalic i robic te swoje gry (skoro tak bardzo juz chca) bez tego
8.5 a 9 robi różnice? O LOL. Chyba taką, że grafika na okładce gry jest ładniejsza w tej na 9.
jak dla mnie przesada to danie wiedzminowi 3 oceny 10 tak samo skyrimowi :)
obie gry mają wady widoczne gołym okiem (nie ma i nie będzie gry perfekcyjnej)
Możesz dać Wiedźminowi 9/10, ale wtedy rzadko która gra zasłuży na 8/10 :))
Za jakie mikropłatności ? Przeszedłem całą gre i nie musiałem nic kupować
Dialogi,questy,postacie i fabuła z Wieśka? Chyba nie ta gra co? To tak jak powiedzieć że ????? coś znaczy.
Wątek Asassynów byłą jedną z licznych zalet 1 i 2 części.
A później, gdzieś się rozmienili na drobne.
Dla mnie epoka sprawia, że dana część mnie przyciąga np:
Średniowieczny bliski wschód AC 1,
Renesans we Włoszech AC 2, Starożytny Egipt AC Origins.
Pozostałe części, gdzie większość się działa w XVIII w i
Syndicate w XIX nie interesowały mnie tak bardzo.
Jedynie AC IV z racji pirackiego klimatu.
Moim zdaniem z serii AC nadal najlepsza jest 2 część.
Najlepsza fabuła oraz najciekawsze pomysły jakie wprowadzili do serii oraz najbardziej interesujący bohater.
Natomiast AC Origins jest za nią. I to wszystko przez duży świat, epokę starożytnego Egiptu i wiele aspektów skopiowanych z Wieśka 3.
Tak oceniam poszczególne części bazując na dacie premiery,
a nie z dzisiejszego punktu widzenia, gdzie bym obniżyła niektórym starszym częściom o 0,5 oczka:
AC 1 - 8
AC 2 - 9,5
AC 2 Brotherhood - 8
AC 2 Revelations - 7,5
AC 3 - 7,5
AC 4 - 8,5 (naciągana ocenka)
AC Unity - 7 (po patchach, przy premierze 6)
AC Syndicate - 7
AC Origins - 8,5
Ubisoft wyrasta na zespół, który wypuszcza na rynek najwięcej gier z ogromnym światem razem z Bethesdą.
Ubisoft - Far Cry 3, Far Cry 4, AC Origins, Far Cry 5
Bethesda - Morrowind, Oblivion, Fallout 3, Skyrim, Fallout 4
Piranha bytes - Gothic 3, Elex
CD Project - Wiedźmin 3
Ja grałem w "Unity" dopiero w tym roku. I uważam, że jest lepsze od "Origins". To chyba mój ulubiony "Asasyn". Jak widać, wszystko jest kwestią upodobań... ;)
Unity ma więcej Asasyna w Asasynie. Powrót tego co w 1 i 2.
I chyba najlepszą oprawę graficzną z całej serii.
Co ciekawe w 2014 roku wydane Far Cry 4 i AC Unity do
dziś są najładniejszymi grami Ubisoftu.
AC Origins czy Far Cry 5 stanęły w miejscu pod tym względem.
Pewnie miała na to wpływ premiera AC Unity, gdzie wypuścili crapa w wersji 1,0.
Grafia nie ma dla mnie dużego znaczenia, bo lubię do dziś grać w gry z lat 90' czy z początku XXI wieku, które były lepsze i ciekawsze od dzisiejszych gier casualowych zbyt łatwych.
Mnie najbardziej zaszokowała w momencie premiery oprawa graficzna z tych 3 gier:
Tomb raider 1996
Unreal 1998
Crysis 2007.
Później już nic takiego nie było, które zaszokowało świat.
Dość ładne w momencie premiery były też
Morrowind 2002
Half Life 2 2004
Oblivion 2006
Gothic 3 2006
Battlefield 3 2011
Far cry 3 2012
AC 4 2013
Far cry 4 2014
AC Unity 2014
Wiedźmin 3 2015 (obniżyli detale, by konsole uciągnęły. Szkoda, bo Pc, by sobie poradziły z tym co pokazali w 2013-2014. Na pocieszenie trzeba wgrywać mody graficzne)
Rise of tomb raider 2016
Battlefield 1 2016
Doom 2016 (efekty oświetlenia i cieni)
RE 7 2017 (szczegółowość przedmiotów i realizm)
Evil within 2 2017
Wolfenstein II 2017 (miasto Roswell robiło wrażenie)
AC Origins 2017
@ewunia ale niestety unity ma gówno nie bohatera.
Leszcz nie assassyn i tyle w tym temacie altair to by go normalnie... :) + sztampowa przewidywalna fabuła ze średniego filmu. Jedyne co mi się w unity podobało to klimat no ale jak kto woli to tylko moje zdanie i szanuje twoje.
Najlepszą oprawę graficzną jak dla mnie ma AC IV na starszym silniku ten nowy jeszcze nic nie pokazał , epicki bohater i w miarę dobra fabuła lecz mało z assassyna + edward na siłę nim został. Co do far cry 4 zgodzę się tutaj akurat grafika jest bardzo dobra i jeśli była robiona na tym nowym silniku to cofam swoje zdanie i tylko nowe AC chujowo wyglądają.
O tak - Tomb Raider 1 i Crysis 1 to w zasadzie jedyne gry, które całkowicie podniosły na wyżyny oprawę graficzną.
AC Unity przecież nisko cenię. Masz na samej górze 7/10.
Silnik Far Cry 4 to Dunia Engine.
Dla porównania Far Cry 3 miał Dunia 2.
AC 4 i AC Origins silnik AnvilNext.
AC Unity silnik AnvilNext 2.0
Przełom w grafice to:
1996 Tomb raider
1998 Unreal
2007 Crysis
Nie zapominaj o Unreal.
Poza tymi grami nie było innej bomby nuklearnej.
Ale było powiedzmy wiele ładnych gier w dacie premiery.
Przykłady:
1997 - Tomb raider 2
1998 - Need For Speed 3
2000- Colin McRae Rally 2.0
2001 - Max Payne, Rally Trophy, Undying, Alone in the dark 4
2002 - Morrowind
2004 - Doom 3, Half Life 2, Far Cry 1
2005 - F.E.A.R
2006 - Half LIfe Episode 2, Oblivion, Gothic 3, Call of Juarez,
Tomb raider Legend
2007 - Halo 3, World in Conflict, Mass Effect, AC 1, Bioshock
2008 - Fallout 3, Dead Space
2010 - Battlefield Bad Company 2, Alan Wake
2011 - Battlefield 3, Wiedźmin 2, Skyrim
2012 - Far Cry 3
2013 - AC 4, The Last of Us, Crysis 3, Tomb raider, GTA V
BioShock: Infinite, Metro: Last Light
2014 - Far Cry 4, Evil within, Wolfenstein, Obcy Izolacja
2015 - Wiedźmin 3, Dirt Rally, Project Cars
2016 - Rise of tomb raider, Battlefield 1, Uncharted 4, Doom
2017- Resident evil 7, Wolfenstein II, AC Origins, Evil within 2
2018 - Metro Exodus, Far Cry 5, Anthem
Jeśli chodzi o grę "Metro Exodus" to oczywiście 3 część.
Pierwszą jest "Metro 2033" z 2010.
Drugą "Metro: Last Light" 2013
Polecam grać w 1 część w wersji "Metro 2033 Redux",
bo to remaster wydany w 2013.
ewunia1818 - troche kontrowersyjna ta twoja lista
2003 : Max Payne 2 (nie było wtedy ładniejszej gry, a fc i hl2 wcale nie wygladaly jakos lepiej)
2004 : Riddick - tego tytuły zabrakło
2005 : Call of Duty 2 też było piękne, a na konsoli God of War i RE4
2006 : Prey i Gears of War, wowczas dla mnie dwie najladniejsze gry, Call of Juarez nie był jakos szczegolnie piekny
2007 : Halo 3? Nie żartuj, Uncharted wygladalo rownie dobrze co pierwszy AC, God of War 2 wygladal niesamowicie, a przeciez dzialal na konsoli z 2000 roku
2008 : Fallout 3? Serio? Przecież ta gra była brzydka jak noc. GTA IV zachwycało grafiką jak i fizyką, Mirror's Edge też było bardzo ładne, tak samo Gears of War 2 czy MGS IV
2009 : Uncharted 2 i Killzone 2 które było najbliżej poziomu Crysis'a, obie te gry do dzisiaj wygladaja ladnie. Bardzo ładnie rownież wygladał Batman AA czy Resident Evil 5
2010 : Znowu brak exów z PS3.. God of War 3, Heavy Rain to były najładniejsze gry tego pamiętnego roku, Metro 2033 też było bardzo ładne.
Castlevania LOS, Mafia 2 i RDR troszkę niżej, ale tez graficznie wymiatały
2011 : Skyrim? Co ty masz z tym przestarzałym gamebyro. Uncharted 3, Killzone 3 i Crysis 2 to były petardy graficzne i inni mogli tylko patrzeć na ich plecy
2012 : Dodałbym Max Payne'a 3 i Halo 4 (pierwsza naprawdę ładna część tej serii), obie gry ładniejsze nieco od FC3
2013 : Tutaj dodałbym Beyond Two Souls, graficzna miazga
2014 : Wykreśliłbym wszystkie pozycje, a dodał AC Unity, bardzo słaby growo
2015 : Piękny The Order 1886, Batman AK i Until Dawn to pies? Dying Light tez bardzo fajnie wygladalo
2016 : Dodałbym jednak The Division, ktorego fanem nie jestem, ale to bardzo ladna gra, Quantum Break rowniez mial ciekawe efekty
2017 : Najładniejsze gry pominęłaś, bo akurat do Horizona i Uncharted Lost Legacy, graficznie nikt startowac nie moze. The Evil within 2 w ogole bym wykreslil, bo graficznie bylo zaledwie niezle
2018? Detroit, God of War, Spider-Man, Days Gone i Metro Exodus zapowiadają się nie tylko na najładniejsze gry, ale tez i najlepsze
Ma ktoś może save z gry, od razu po zabiciu skarabeusza i mógłby go udostępnić ?
nie sądziłem że będę tak dobrze bwali się przy tej grze!. stary assassins screed niema z tą grą wiele wspólnego (na szczeście), ta gra bardziej przypomina wiedzmina 3 tylko w innym uniwersum czego bardzo się ciesze bo od dawna tak dobrze się nie bawiłem. szkoda tylko ze jest tak wiele ułatwień z których czasem niestety trzeba kozystac. :)))
W moim uznaniu gra jest bardzo spoko dość długa fabuła, nie tak długa jak w Wiedźmin 3, ale warta ceny. Faktycznie dużo rzeczy ściągniętych w Wiedźmina, ale skoro pomysły były dobre to czemu nie. To co lubię w Assasins to sprawny bohater mogący wejść wszędzie i zabijać na różne sposoby, tu przewaga nad Wiedźminem, który był dość toporny w walce wręcz. Świat duży i to ogromna zaleta, mamy kilkanaście dodatkowych godzin gry jeśli chcemy go odkryć w 100 %, Fabuła ciekawa mnóstwo misji pobocznych. bardzo ciekawy i żywy świat. W końcu brak misji z śledzeniem, które wcześniej doprowadzały do szału. Śledzić gościa przez 20 min żeby go na końcu zabić. Teraz prosty mechanizm mamy misje do wykonania i nikt nam nie narzuca jak mamy to zrobić. Można się skradać można iść w ogień otwartej walki. Produkcja na poziomie AC2.
Powiedzieć, że Wiedźmin był gorszy, bo nie skakał po drzewach jak asasyn to jak porównać Ogniem i Mieczem do Gwiezdnych Wojen i narzekać, że nie ma mieczy świetlnych xD
@ Lord
odnośnie 384.1 - dzięki za informację, kluczowa dla decyzji o zakupie tej gry, wcześniej walka nie podobała mi się w ogóle.
Sechmet pokonana. Nagroda: tarcza.
Ile prób jeszcze zostało do pełnego stroju Anubisa?
Kurcze, a ja za pokonanie Sechmet dostałem berło... (za Sobka dostałem miecz)...
Czy ma to może związek z tym że nie "przeszedłem" pierwszej próby (skończyła się zanim osiągnąłem odpowiedni poziom do podejścia)?
P.S. Dobra posprawdzałem sobie, jakie były nagrody za próby... przez to że nie przeszedłem pierwszej, nagrody dostaję...opóźnione(?), za drugą próbę dostałem nagrodę z pierwszej próby, za trzecią z drugiej (berło Uas)... pewnie dalej będzie tak samo, przy następnej próbie dostanę tę tarczę
Jednak kupiłem skusily mnie częste porównania do wiedźmina i przyzwoite oceny. Chociaż mam kaca moralnego za wspieranie negatywnych rozwiązań (jak agresywne zabezpieczenia) ale ważne że nie ma mikrotransakcji. Pewnie pod koniec tygodnia zabiorę się za grę.
Tak ale miałem na myśli że sa zbędne. W razie czego trainer załatwi sprawę.
Wczoraj w trochę pogralem i ta gra jest rzeczywiście dobra. Zobaczymy co dalej. Niby jedzie na ubisoftowym schemacie ale jak na razie jest dobrze.
No ja pograłem i nie wiem co sądzić. Jak tutaj się walczy? Rzucają miliard przeciwników i nie ma siły ich się pozbyć, zanim nie przybiegnie drugi miliard..
Skradaj się i git gud. Walka w tej grze jest banalna dla kogoś kto chociażby chwilę grał w Soulsy.
Czy po ukończeniu głównego wątku gry nadal można grać dalej? Zostały mi z tego co wiem 3 ostatnie misje główne, a mam jeszcze kilka rejonów na mapie nieodkryte, w tym duże miasto - Cyrenejka. I nie wiem, czy najpierw zająć się tym czy mogę to zrobić po skończeniu głównego wątku?
witam ma pytanie jak się kierować mapą bo raz ona prowadzi a raz ona znika dodam ze za czołem grać w assassina od niedawna i nie umiem za bardzo się nią kierować
mam niedosyt z AC origins. jakiś taki miałki, niby wszystko ok, grywalność, piękna grafika i na tym zakończę. Jakoś fabułą mnie nie porywa, choć dopiero co opuściłem Siwę. Wg mnie już na starcie Wiedzmin 3 bije na głowę AC
origins pod każdym aspektem
No to skoro dopiero zaliczyłeś pierwszą lokację to raczej za wcześnie na takie wyrokowania, że miałki. Wątek główny rozkręca się dopiero po zabiciu pierwszych czterech członków Zakonu. Polecam robić również zadania poboczne, niektóre nawiązują do głównej osi fabularnej (aczkolwiek raczej są to luźne nawiązania, mimo wszystko wpływają na odbiór całości).
Już śpieszę: słabawy laptop + sławna optymalizacja ubisoftu.
Swoją drogą "średnie FPS: 27 wydajność: Bardzo niskie", nie żebym coś sugerował, ale konsole mają podobny klatkarz.
tylko np wiedzmin 3 hula bez problemu gta 5 nowe call of duty elex dziala na najwyzszych assasina kupilem a tu niespodzianka :/ co moze byc przyczyna?? pisalem do ubisoftu ale bez odpowiedzi
harcom - Też mam podobną sytuację i powiem Ci jedno nie pisz do Ubisoftu bo to ich nie bardzo interesuje. Gra ma optymalizację jaką ma do tego dodaj jeszcze dwa zabezpieczenia oraz STEAM+Uplay i masz zarys jak twój laptop jest dobijany. Nic na to nie poradzisz.
Oto mój gameplay z gry :
www.youtube.com/watch?v=uDBFxFSc6bQ&t=46s
Specyfikacja :
-Gtx 660 2Gb
-1920-1080p
-i5 4440 3.1ghz
-16 giga ram
Nagrywałem MSI Afterburnerem Pozdrawiam :D:D
to sa jakies jaja
ja mam i5 4210h
gtx 960
12 gb ramu i zobacz u mnie tragedia :/ nawet na najnizszych
No to wyraźnie masz coś nie tak z komputerem ściągnij sobie program hw monitor i sprawdź temperatury procesora oraz karty graficznej podczas grania ściągnij najnowsze sterowniki do karty graficznej oraz do procesora się też pojawiły sterowniki ale nie z każdym procesorem współgrają zresztą sprawdź sobie:
[link]
Powinno Ci to chodzić na wysokich bez problemów mi chodzi na średnio-wysokich w stałych 30 klatkach zdziwiłem się że udało mi się do tego jeszcze nagrać gameplay myślałem że jak włączę nagrywanie to będzie ciąć jak fiks ale okazało się inaczej :d i nie polecam frapsa do nagrywania bo nawet counter strike mi przycinał jak nagrywałem a msi afterburnerem bezproblemowo się nagrywa każda gra Pozdro :d
Głównego wątku jeszcze nie skończyłem, ale mam za sobą już ponad 80 godzin gry i mogę śmiało wypowiedzieć się na jej temat. Większość czasu eksplorowałem dane mapy i czyściłem je ze wszelkich aktywności, jak np odnajdywanie papirusów, skarbów i czyszczenie obozów. Co do samych zadań pobocznych to większość z nich to monotonne idź i zabij, lub zabij i przynieś. Same rozmowy z npc są drętwe i nawet nie chciało mi się ich czytać, wyglądały jak zadania z jakiegoś słabego mmo. Oczywiście było kilka lepszych w których są scenki jak z filmu podczas rozmowy, ale sama treść nie porywa i mało mnie to obchodziło co tam komuś coś się stało, czy to jakiś ahmed stracił dom i mamy mu pomóc, czy ktoś stracił braci i mamy ich pomścić itp. Zresztą sama fabuła jest śmieszna
spoiler start
bo jak przypomnę sobie początek gry, gdy nasz protagonista omyłkowo zabija własne dziecko w komiczny sposób to aż chce mi się śmiać
spoiler stop
a cala reszta fabuły nie jest tak interesująca (przynajmniej do momentu w którym aktualnie jestem). Jedyną przyjemnością w tej grze jest wybijanie przeciwników w efektowny sposób, czy to mieczem, toporem lub włócznią, czy tez innym orężem. Trochę mnie to zasmuciło ze nasz Bayek jest cały uwalony w krwi, a przeciwnik nie stracił nawet jednej kończyny po masakrycznym finiszeże xD. Lecz mimo tego sama walka sprawia mi frajdę, a ilość dostępnego oręża różniącego się combosami i bonusami wydłuża zabawę o wiele godzin. Odnoszę wrażenie ze gra była by dużo lepsza jeśli była by bardziej rpg, tzn chodzi mi o ekwipunek, który został zastąpiony jakimś syfem który się craftuje jak w FarCry. Dodam jeszcze ze nie grałem w zadną poprzednią odsłonę tej gry, i że jest to moje osobiste stwierdzenie i nie każdy musi się z nim zgadzać.
Ps: jestem analfabetą i tak usprawiedliwiam swoje lenistwo.
Gra teraz super wygląda i działa po tej nowej aktualce. Zrobili to jak należy mi 2k na max ustawieniach 60fps pływa
Origins oceniam zaskakująco wysoko, bo nie spodziewałem się że gra tak mi się spodoba. Ale żeby nie było, nie jestem zachwycony i uważam że kilka rzeczy można by zrobić lepiej.
Przede wszystkim sztuczna inteligencja przy skradaniu, mogliby wziąć do pomocy ludzi projektujących SI do serii Splinter Cell, wiem że zrobienie takiej SI w otwartym świecie jest bardziej wymagające niż na pojedynczych levelach ale w Origins zachowuje się ona nie wiele lepiej niż chociażby w Brotherhood czy którejkolwiek z poprzedniczek. Nie przypadły mi też do gustu poziomy i ich skalowanie, nie mam nic do samego systemu ale tutaj momentami to zwyczajnie wkurzało bo trzeba było wykonywać często nudne i powtarzalne zadania poboczne żeby ruszyć sensownie fabułę do przodu dostosowując postać do wymogów misji. Czyli trochę grindować, ale mi akurat po prostu misje poboczne się nie podobały, nie robiłem ich zbyt wiele i dlatego to tak odczuwałem, jak ktoś zagląda w każdy kąt, robi wszystko co się nawinie to levele nabije szybciej.
Z kolei sam system levelingu i obrażeń w połączeniu z kiepską SI sprawił że raz przyszło mi pokonać jakiegoś ważniejszego jegomościa poprzez atakowanie go ukrytym ostrzem (zabierając mu jakąś 1/10 zdrowia), uciekanie poza pole widzenia za jakąś wieżę na środku pola, zniknięcie z pola widzenia i ponowny atak. I tak do skutku.
Pomarudzić można ale ogólnie bawiłem się zacnie, Egipt wygląda świetnie i jest zróżnicowany, fantastycznie wspina się na przeróżne góry, skały które w poprzednich częściach stanowiłyby przeszkodę nie do pokonania a tu Bayek bez problemu chwyta się... czegoś tam, pewnie jakiejś wyrwy i ciśnie do góry. A widoki z tych gór, albo szczytów piramid... sam miód. Przyjemnie się też jeździło na koniu i pływało łódkami zwiedzając to wszystko bardziej przyziemnie. Walka wręcz fajna, wymagająca, podobnie walka na dystans która wreszcie jest responsywna, feeling łuków jest przyjemny, zwłaszcza gdy zestrzelimy kogoś w locie przy akompaniamencie zwolnionego czasu.
Fabuła nawet ciekawa, początek ciekawy, potem dłuuugo jakieś smęty by na koniec uderzyć na prawdę soczystym i klimatycznym epilogiem, warto grę przejść żeby zobaczyć jak kończy się główny wątek. I powiem wam że osobiście widziałbym Ayę jako główną bohaterkę, jest bardziej charyzmatyczna i po prostu ciekawsza niż Bayek który ma przebłyski ale w większości to taki "brutalny przyjemniaczek". Jako że się ogólnie nie zawiodłem bo też nie miałem jakichkolwiek oczekiwań wobec tego Asasyna, to i ocena będzie odpowiednia mimo że często kląłem na różne pierdoły.
Liczę też że zgodnie z obecnie panującymi plotkami kolejna gra z serii przeniesie się w czasie do feudalnej Japonii. Chyba najwyższa pora.
Szukajcie na mapie zielonego znacznika zadania :)
Taka tam głupotka, ale zawsze :)
Byłem zachwycony lecz czym dalej w las tym więcej cuchnących balasów z BUGISOFT, trak więc po kilku godzinach ten crap kończy z oceną 3.0 a ja z kacem bo znowu dałem sobie napluć w twarz.
Ocena 8.4 no ja nie mogę...
Pamiętacie czasy pierwszego Assasyna? Ja pamiętam że po ukończeniu całego wątku gry miałem większą ochotę dowiedzieć się co dalej. Normalnie jak po przeczytaniu dobrej książki, lub jak będąc od czegoś uzależniony! A dzisiaj? Ludzie wspierają takich ludzi jak ci z Ubisoft'u, co dają ludziom gó**o a ludzie je uwielbiają. Całe szczęście taki Battlefront dostał za swoje ale wyobraźcie sobie że wszyscy by ich zaakceptowali... Według mnie, tylko małe studia robiące gry są jeszcze warte uwagi, a wydawcy powinni brać przykład od takich jak Devolver Digital.
A fanboje będą ciągle chwalić znajdowanie znajdzek w ogromnym, i pustym swiecie ...
Żenada
boy3 - Nie wiem z czym masz problem że gra jest naprawę dobra ba jest bardzo dobra. Dlaczego nie grając wypowiadasz się na dany temat? Przecież widać że nie wiesz jak gra wygląda bo wypisałeś swoje wypociny. Denerwuje mnie coś takiego, nie grałeś to się nie wypowiadaj. Ja także wkrótce będę ją zachwalał bo na liczniku mam już 70h i niedługo mam koniec. Więc ta gra jest długa jak na pusty świat.
Do wszystkich, którzy wahają się nad zakupem. Świat jest świetny, sama rozgrywka głupia i nudna. Ai zarówno przeciwników jak i sojuszników nie istnieje. Kamera podczas walki wariuje, szcególnie w mniejszych pomieszczeniach. Gra każe łazić w kółko i szczerze mówiąc, oglądałem może z 5 przerywników z misji pobocznych. Są tam takie pierdoły, że odechciewa się w to grać. A robie je tylko wyłącznie dlatego, że przeciwnicy 2 poziomy wyżej są masakrycznie trudni. Mam 34 poziom, 3 przeciwników z 37 plus dwoch luczników robi ze mnie miazgę.
Widzisz, z ciebie robi miazge, a ja z nich. Widocznie słabo grasz. Ja problemu nie mam na koszmarze, trzeba mieć patent na grę.
Ale tak jak mówisz, świat, epic, ale reszta to dużo do życzenia niestety. Taki świat + wiedźmin, ehh....
"Trzeba mieć patent na grę" w grach UBISOFTU ogranicza się do znalezienia exploita i powtarzaniu go do znudzenia :D
Czekam z niecierpliwością na patent na to, że strzała przeciwnika 2-3 poziomy wyżej zabiera od 1/3 do 1/2 życia
zapomniałbym
zbieranie w tej grze tych wszystkich kręgów, posągów, papirusów itd ABSOLUTNIE nic nie daje. Praktycznie wszystki ma tylko i wyłącznie zmiany wizerunkowe. Bronie i tak się znajduje na poległych, więc szukać ich w innych miejscach nie ma sensu.
Moje parę słów o AC Origins, mam nadzieję, że się wam spodoba ;)
https://www.youtube.com/watch?v=H7hDgCGwSp0
Genialne, twoja elokwencja, poczucie humoru, wiedza. Świetnie się tego słucha a smaczku dodaje fakt, że dźwięk nagrywałeś suszarką do włosów. Leci sub z dzwoneczkiem.
Dawno ale to dawno nie bawiłem się w gdzie tak dobrze, w sumie to Wiesław 3 był tą ostatnią grą. Bo Ubisoft'cie nie spodziewałem się aż tak wielkich zmian choć wcześniejsze Gameplay'e mówiły że przerwa była potrzebna. Po 80 h powiem jedno, jest to najlepszy AC w historii całej serii bawiłem się przewybornie. Wielki otwarty świat, sporo misji pobocznych jak i bardzo dobra główna opowieść która nie pozwalała się nudzić. Oczywiście, nie zabrakło tych samych schematycznych misji pobocznych których jest masa, jak i ''zdobywanie'' kolejnych baz, fortów i mniejszych wiosek, ale po raz pierwszy mnie to nie nudziło i mało tego chciałem więcej i więcej,wyczyściłem mapę na 100% oraz wykonałem wszystkie zadania poboczne. Oprawa graficzna to coś nie samo witego, reakcję na grafikę miałem dokładnie taką samą jak na samym początku gry, Egipt prezentuje się niesamowicie! Sporo broni, łuki (kilka rodzai), mieczy i innego rodzaju oręża. Największym problemem gry jest optymalizacja, która jest słaba, do tego dochodzi jeszcze kwestia zabezpieczeń, bo jest ich aż 2 to powoduje że cały PC jest mocno obciążony a procek w 90% działa w 100%.
Bawiłem się wybornie, Ubi pozytywnie zaskoczyło, roczna przerwa zrobiła serii dobrze. Kto jeszcze nie grał, to niech nie czeka bo naprawdę warto.POLECAM!
Gra ogólnie 9.0 (według mnie) ale nie o tym, easter egg z dwójki: Jeden z posągów w sanktuarium to AMANUET czyli Aya która ZABIŁA KLEOPATRE WĘŻEM (sam to znalazłem) po prostu mózg na ścianie 0_o.
Ja zadam pytanie z innej beczki i może ktoś mnie naprowadzi (np. Gambri?) W Aleksandrii była ogromna diaspora Żydowska, natomiast w Cyrenaice było przecież powstanie w 2 w. n.e. Moje pytanie brzmi: gdzie są Żydzi w tej grze? Ja wiem, jest Wielka Synagoga w Aleksandrii. Ale cała gra obraca się wokół konfliktu (zazwyczaj) złych obcych (Grecy i Rzymianie) a dobrymi i uciskanymi Egipcjanami. Nie widziałem w Aleksandrii żadnego charakterystycznie ubranego Rabina a wiadomo, że w starożytności nosili np. filakteria. Nie są pokazani w fabule ani w zadaniach pobocznych. Przynajmniej ja nic nie widziałem. Jestem trochę zawiedziony, bo ogromnie mnie interesował temat diaspory, a tu go praktycznie nie ma. Można by z tego zrobić genialny wątek na wiele zadań, pokazać tą ciekawą kulturę a wszystko przemilczano. A może się mylę?
Zalety :
- klimat starożytnego Egiptu, świątynie, grobowce, podziemia, budowle i malunki na ścianach, stroje mieszkańców
- dobra walka z wielbłąda lub konia:)
- duży świat
- system rozwoju bohatera
- napady po surowce zwłaszcza morskie mi się podobają i gdy np. wskoczę do wody ktoś zawsze po mnie podpłynie łódką fajny smaczek
- automatyczne podążanie do celu ( można wtedy spokojnie wypić piwko )
- gra łączy w sobie FarCry, Wiedzmina 3 i AssasinsCreeda w jednym :) ja lubię te mechaniki
- opłaca się robić aktywności dla wcale nie małego expa oczyszczenie posterunku, fortu czy znalezienie notatki to 300 a nawet 1000 expa
- optymalizacja jest ok właściwie stałe 60 FPS ( zablokowałem na tyle by nie skakało a do takiej gry to nic więcej nie trzeba )
Minusy :
- mikropłatności/itemizacja/stroje premium - itemy premium totalnie zmieniają rozgrywkę i jej wygląd np. od lvlu 1 latać z zapalającym łukiem niby fajnie się łupiło statki kupieckie ale jakoś mi to nie pasowało tak wcześnie
- przez powyższe ciężko wyczuć status bohatera ubrania/zwierzęta z jednej strony liche a z drugiej z przepustki sezonowej jak dla jakiegoś arystokraty to wprowadza urozmaicenie ale za razem robi bardzo mieszany odbiór gry w mojej opinii zdecydowanie wolał bym dobrze zrobiony tradycyjny progres wyglądu wraz z rozwojem bohatera
- wydaje mi się że liczba rodzajów łuków jest przesadzona gdy można mieć tylko 2 pod ręką
- grafika myślałem że będzie lepsza zwłaszcza textury podłoża są słabawe i animacja ognia wręcz tragiczna z bliska
Od czasów Wiedźmina 3 nie przechodziłem tak dokładnie żadnej gry z otwartym światem. Ubi się nawet udała ta gierka ocena po patchu 1.10
Duży świat i piekna grafika to jest cos przez co gra przede wszystkim przyciaga... Na poczatku nie wciaga nadrabia właśnie checia podziwiania i rozwijaniem postaci. Gra slowna postaci zachowanie i mimika(glownie tych z pobocznych misji) jest bardzo nudna moze dlatego ze porównuje do wiedźmina...
Sama fabuła mnie nie wciągnela.
System walki znosny mogli by dac obcinanie kończy i generalnie wieksza masakre byla by wtedy zabawa.
Jestem w połowie i szczerze gra mnie wciągnęła bo potrafi zaskakiwać przejde głównie dlatego bo jest ładna poprostu.