Nieco subiektywne podsumowanie gier i branży w roku 2015
Mity o tym jakoby gameplay MGSV był genialny są żenujące. Gameplay tej gry jest tylko trochę mniej gówniany niż fabuła. Helikopter, lornetka, strzał, fulton, lornetka, strzał, fulton, helikopter. Oczywiście można z nudów zagrać w stylu Rambo, co przy beznadziejnie głupim AI nudzi jeszcze bardziej. Gra ma chyba trzy rodzaje misji. Dojdz do celu zabij/porwij/wysadz i wróć. Wszystko odbywa się ciągle w takich samych, nudnych i pustych lokacjach. Beznadziejnie nudne zarządzanie baza na poziomie gierek mobilnych z telefonów. Ogólnie ta gra to jedna z największych ściem od kilku lat.