Salt and Sanctuary | PC
o.O Jeżeli ktoś znowu czegoś nie pokręcił i premiera faktycznie 15 marca to bardzo miła niespodzianka ;) Długo czekałem na tą grę ;)
Może zamiast z dupy brać daty premiery to napiszecie nieokreślona/2016 rok?
Jedyne co znalazłem na temat premiery
"March 15th on PS4! The PC version is due to release sometime this summer with the Vita version also in development for a future release."
Na PS4 juz jest.
Z pewnością dają z dupy patrz 15 kwiecień co za prostactwo, wystarczyło napisać nieokreślone tak jak pisze przedmówca.
Pierwsze co może nie niszczy ten tytuł to fakt że premiera na PC jest później niżeli DS3 więc tym zjeb... na całej linii. Gdyby teraz i PC-towcy mieli możliwość gry to sprzedawała by się jak ciepłe bułeczki, Sam bym zagrał a tak dupa
A no niestety zamiast dać możliwość pogrania graczom pc w miarę na równi z innymi konsolami to wolą po kolej etapowo z jednej na drugą konsolę ściągać z graczy pieniądze no ale cóż wielu było chciwych wydawców a niektórzy po czymś takim bekneli, cóż ja szczerze się przyznam iż dołożę do tego własną łyżkę dźekću i miast grę kupić spiracę.
Ktoś wie jak działa Co-op na PC? Grałem na PS4 u kolegi i nie bardzo rozumiem jak to ma działać w przypadku PC. W internecie znalazłem coś o lokalnym co-opie, ale to nie wiele mówi. Czy będzie się dało grać na jednym komputerze? Albo czy w ogóle się będzie dało?
Na PC jest lokalny Co-op trzeba tylko postawić odpowiedni pomnik (Stone Sellsword) i tym samym przywołać NPC który to umożliwia. Następnie rozmawiając z nim wybieramy opcję “Hire” i bohatera dla drugiej osoby (chyba musi to być nowy bohater wcześniej stworzony w grze, czyli zaczynasz grę od nowa i zapisujesz w innym slocie). Można grać na 2 pady lub klawiatura i myszka + pad. Pozdrawiam i życzę miłej gry ze znajomymi. :)
A zapomniałem dodać, że oczywiście w Co-op statystyki przeciwników są odpowiednio skalowane aby nie było za łatwo. :)
To co się wyrabia pod koniec tej gry przechodzi ludzkie zrozumienie. Jeśli ktoś uważa, że DS jest trudne, to niech to omija szerokim łukiem.
Jako przykład: do jednego bossa idzie się dobre 5 minut skaczac z półki na półkę, a gdy się dochodzi(za któryms razem) dostaje się łupnia od 3 typów.
Właśnie skończyłem z 100 poziomem pierwsze przejście zabijając wszystkich bossów oprócz tego z prologu i 3 ziótków pod koniec, ale tym się jeszcze zajmę. Gra mnie zauroczyła po recenzji Hed'a i od razu ją kupiłem. Z czasem okazało się niestety, że oprócz klimatu Dark Souls jest też tu mnóstwo arcadowego skakania, co już mi się mniej podobało, żeby nie powiedzieć irytowało (podobnie jak w Soulsy gram na myszce i klawie). Trochę też z czasem zaczęły mnie nudzić tła, nie mówiąc już o tych ciemnych pomieszczeniach. Generalnie jednak gra fajna i chyba zrobię podejście do ng+...
No rewelacja, po prostu. Mroczne Soulsy w 2D. Wszystko tu jest z Soulsów. Nawet mechanika walki tarcza/uniki wygląda tak samo, tyle że w 2D. Nie wiem, kto to robił ale odwalił niesamowitą pracę. Uczucie wkurwienia i chęć dalszej gry pomimo niepowodzeń też identyczne, jak w Soulsach.
No dobra, przejechałem grę jeszcze raz na ng+ zabijając wszystkich bossów (oprócz tego z prologu) i osiągając ponad 170 lev. Mam pytanie, czy po ng+2 jest ng+3 itd, a jeśli tak to na jakim ng kończy się wzrost stopnia trudności? Swoją drogą to przydałby się polski opis do niej, ja pomagałem sobie trochę z n/w strony: http://saltandsanctuary.wiki.fextralife.com/Guides+and+Walkthroughs
Kompletnie nie polecam tej gry. Strasznie dziwna mechanika, wygrana opiera się nie na umiejętnościach, a szczęściu i samozaparciu (czyli ginięciu w kółko, aż przeciwnikom trafi się taka kolejność ruchów, którą da się przeżyć). Do końca gry zostało mi tylko kilka bossów, ale w tym momencie poziom trudności został już tak sztucznie zawyżony, że kompletnie szkoda czasu na kontynuowanie gry. Grafiki chyba nie muszę podsumować, widać na screenach że fatalną robotę rysownika ratuje tylko masa filtrów i efektów, dzięki temu gra zachowuje jakiś spójny klimat. Krytyka należy się jeszcze fatalnemu projektowi lokacji, często się błądzi i napotyka zamknięte drzwi. Jeśli gra daje wybór ścieżki, to obie powinny być osiągalne i zazębiać się w pewnym miejscu.
Świetna produkcja . RPG w stylu soulslike w 2D i po polsku z wysokim poziomem trudności czego chcieć więcej . Warto dodać że gra ma świetny gameplay mi przypadł do gustu . Ukończenie gry zajęło mi jakieś 15 godzin . Zapraszam na serię z całej gry z wszystkimi sekretami oraz ukrytymi broniami i pancerzami . https://www.youtube.com/watch?v=loiPde1Jdss&list=PLVYHO_RNJKKgEj1wNmohGCYBXjr_AnDrh&index=1
Bardzo przypadła mi do gustu, oceniam jednak stosunkowo nisko, ponieważ miałem pewien problem, częściowo z mojej winy. Nie pojąłem w całości systemu rozwoju postaci i ułożyłem drzewko umiejętności, które skutecznie utrudniło mi ostatni pojedynek. Niemniej przez większość czasu gra dała mi rozrywkę. Poziom trudności wcale nie taki wysoki, powiedziałbym, że np. przy Hollow Knightcie trzeba było włożyć więcej wysiłku. Estetyka skromna i groteskowa, da się lubić. Jest mrocznie, tajemniczo, wiele miejsc do odkrycia i umiarkowanie wymagających pojedynków z bossami.
Miłośnicy soulslike powinni być zadowoleni.
Sporo dobrych pomysłów, tylko.. 75% walk z bossami opiera się na rolowaniu. W końcowym etapie gra bazują głownie na zręcznościowym skakaniu po platformach.. i robi to gorzej niż stara gra o hydrauliku.