Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Małe pytanie (polityka)

30.12.2015 17:29
1
antosjan
19
Pretorianin

Małe pytanie (polityka)

Witam, mam takie pytanie. Otóż o co chodzi z tym całym zamieszaniem ustawy o służbach? Wiem, że może to prowadzić do inwigilacji na szeroką skalę. Czy jeśli to wprowadzą to policja i służby będą mogły założyć podsłuch czy sprawdzić skrzynkę bez zgody sądu czy prokuratora?

30.12.2015 17:38
Widzący
😱
2
4
odpowiedz
1 odpowiedź
Widzący
242
Legend

Ależ nie!
Zbigniew Ziobro i Antoni Macierewicz są gwarantami absolutnej praworządności.

02.01.2016 11:15
2.1
zanonimizowany1143571
3
Pretorianin

Bo za rządów PO czy jakichkolwiek innych jak chcieli kogoś podsłuchać to się prokuratora pytali, please :D

post wyedytowany przez zanonimizowany1143571 2016-01-02 11:16:00
30.12.2015 17:48
3
odpowiedz
Lutz
173
Legend

Pewnie bedziesz mogl nawet potrzymac krzeslo.

Niestety z przykrecaniem policyjnej sruby poprzednie rzady nie mialy sobie rownych, zwienczeniem jest wlasnie ta ustawa - jak sie okazuje prezent dla PiS. Byliby frajerami nie biorac podarunku.

30.12.2015 18:15
4
odpowiedz
Wycior, M D.
6
Konsul

Do służb czasu Platformy należy rekord Europy w liczbie podsłuchów;zawiązanie, poprowadzenie i w końcu głośne zneutralizowanie krakowskiego spisku bombera; oraz zajumanie połowy tajnego amerykańskiego funduszu na operacje specjalne. A to tylko śmieszniejsze rzeczy! PiS tych kawalarzy trochę usystematyzuje.

30.12.2015 21:48
5
odpowiedz
Runnersan
218
Senator
30.12.2015 21:52
6
odpowiedz
Lutz
173
Legend
30.12.2015 22:26
Trael
7
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Trael
227
Ja Bez Żadnego Trybu

Niestety z przykrecaniem policyjnej sruby poprzednie rzady nie mialy sobie rownych, zwienczeniem jest wlasnie ta ustawa - jak sie okazuje prezent dla PiS

Przypomnij mi czy tą ustawę przegłosowało PO i dopiero teraz weszła w życie? Czy może PiS napisało swoją wersję (prawie identyczną plus nowe uprawnienia)? Więc o jakim prezencie tu mowa?

Do służb czasu Platformy należy rekord Europy w liczbie podsłuchów

Jako, że PiS chce być lepszym od PO to postanowili ten rekord pobić?

31.12.2015 00:22
7.1
Lutz
173
Legend

Mozna powiedziec to co wlasnie napisales, troszke zmodyfikowac, bo ktos sie opierdalal, mial inne zajecia, odpuscil pr'owskie pograzanie sie, przeciez zadna wladza nie odpusci zwiekszenia mozliwosci kontroli, zadna wladza.

To czy jakikolwiek rekord zostanie pobity tak naprawde nikt nie wie, bo nawet ten znienawidzony (prawie) winny Kaminski wedlug linku w poscie Runnersana jakos przesadnie nie szalal z podsluchiwaniem.

Poza tym nie liczy sie ilosc ale jakosc - co jednoznacznie pokazal podsluchiwacz amator Falenta.

30.12.2015 22:40
Herr Pietrus
8
odpowiedz
1 odpowiedź
Herr Pietrus
230
Ficyt

na szczęście obecny rząd przestrzega konstytucji, szanuje porządek prawny, a podatek bankowy, który dla niektórych banków moze wynieść nawet połowę zysku, jest całkiem ok - i zupełnie nie w duchu komunizmu, którym tak gardzą zwolennicy PiS-u.

no ale przecież moherom renta przychodzi przekazem, nie na konto... a reszta zwolenników Prezesa siedzi na zmywaku i stamtąd komentuje...

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2015-12-30 22:41:19
31.12.2015 00:30
8.1
Lutz
173
Legend

ktos ci chyba zrobil jakas krzywde, przelecialem po historii postow i chyba masz pierwsze miejsce w rankingu narzekajacych frustratow na tym forum.

A juz adrem, to podobno w tych wyborach to mlodzi wyksztalceni zdecydowali o wysadzaniu z siodla przestrzegajacych konstytucji i litery prawa nieidiotow. .nowoczesna to biznesmany typu loon a wiec nie tylko mlodzi i wyksztalceni ale rowniez sytuowani.

A zmywaki no coz, wszyscy wiedza ze ich faworyt to kukis

30.12.2015 23:59
Belert
😜
9
3
odpowiedz
Belert
182
Legend

nikt tego narazie nie wie ale PiS to ZUO wiec na pewno zrobia cos strasznego.

Najsmieszniejsze jest to ze za rzadow PO podsluchiwano na potege i nikt sie nie przejmowal tym ze podlsuchy zakladano ot na pstruykniecie palca za to sami bonzowie Po dali sie nagrac jak dzieci.
Rozczulil mnie Sienkiewicz ktorego nagrano i koles nie widzial zadnego problemu.Ot tak nagralo go paru kelnerow i tyle.
Nawet GW nie zauwazyla ze skoro nagrano bez problemu ministra spraw wewnetrznych to pewnie sluzby wszystkich krajow nie wylaczajac Bangladeszu mialy staly podsluch w domu pani premier i pewnie wiedzieli kiedy siusia a kiedy robi kupke.
ale luzik.

post wyedytowany przez Belert 2015-12-31 00:02:38
31.12.2015 00:11
Trael
😈
10
odpowiedz
Trael
227
Ja Bez Żadnego Trybu

Najśmieszniejsze jest to, że teraz starasz się udowodnić, że skoro za PO ukradli ci lodówkę to za PiS mogą lodówkę i pralkę. Jeszcze im będziesz pomagał wynosić i podziękujesz.

31.12.2015 01:13
11
2
odpowiedz
Azirafal
121
Generał

No właśnie to jest ta Dobra Zmiana, czyli teraz to MY będziemy podsłuchiwać i obsadzać stołki, a nie ONI.
I tak przez lata będzie przypominanie: "A za peło, to kradliście bardziej niż my!"

31.12.2015 11:22
12
odpowiedz
Wycior, M D.
6
Konsul

Cieszy mnie niezmiernie że wszystkie strony trwają w poczuciu wyższości płynącym z samego wnętrza.
Szczęśliwego Nowego Roku!!

31.12.2015 11:36
Belert
😊
13
odpowiedz
Belert
182
Legend

Treal : najsmieszniejsze jest to ze przez 8 lat kradli ci co sie dalo i wyniosle milczales a teraz jeszcze ci nic nie ukradli i drzesz sie jak placzka po smierci cesarza Klaudiusza

ALe juz na Serio :
Wrogom i Przyjaciołom : Zyczę Zdrowia i Szczęścia w Nowym Roku 2016 :)

31.12.2015 11:45
Bramkarz
14
odpowiedz
Bramkarz
130
Legend

To zależy czy rząd PiS przyjmie zwyczaje PO i będzie podsłuchiwał bez zgody sądu:

http://kulisy24.com/nasze-sledztwa/policja-podsluchiwala-dziennikarzy-ktorzy-ujawnili-afere-tasmowa

31.12.2015 23:39
Herr Pietrus
15
odpowiedz
Herr Pietrus
230
Ficyt

Lutz - ja to jestem małe miki, nawet Staniszkis krytykuje już PiS w niewybrednych słowach. świat się kończy...

02.01.2016 04:49
16
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend

To jest tylko mały trybik w pisowskiej machinie zmian ustrojowych przeprowadzanych z pominięciem konstytucji (skoro nie zdobyło się konstytucyjnej większości).

W istocie jest to też protest wobec zastanego porządku ustrojowego, będącego wariantem obowiązującej w całym świecie zachodnim demokracji liberalnej. PiS ten model ewidentnie odrzuca.

Demokracja liberalna to nie tylko państwo prawa, ale też kilka podstawowych zasad gwarantujących, że władza podlegać będzie kontroli, tak by nie mogła przekształcić się w dyktaturę. W umownym skrócie można powiedzieć, że wyciągnięto lekcję z doświadczeń Niemiec lat 30. XX wieku.

Dlatego w demokracji liberalnej istnieje oświeceniowa zasada trójpodziału władzy. Nad każdą z nich - wykonawczą, ustawodawczą i sądowniczą pieczę sprawują niezależne organy kontrolne, ale jednocześnie z założenia władze wykonawcza, ustawodawcza i sądownicza muszą ze sobą współpracować w imię stabilnego funkcjonowania państwa i w imię ogólnie respektowanych wartości.
Ponadto w demokracji liberalnej gwarantuje się prawa mniejszościom i się je chroni. Istotnym elementem jest pluralizm polityczny, światopoglądowy.

Dlaczego PiS dybie na te zdawałoby się rozsądne zasady? Przede wszystkim w grę wchodzi brak kompetencji oraz radykalizm ocierający się o fanatyzm. PiS ma zaskakująco słabe zaplecze intelektualne, a w tego rodzaju partiach łatwo do głosu dochodzi ekstrema, która nie potrzebuje racjonalnych argumentów by przekonać do swoich skrajnych postulatów politycznych i ustrojowych.
A ekstrema, jak to ekstrema, często odrzuca demokrację, zasady państwa prawa, kompromis, dialog, pluralizm etc.

Część elit popierała PiS, ale widać, że ta grupa się kurczy. Swoje wątpliwości, obawy a nawet krytykę wyrażają takie postacie jak profesor Staniszkis, profesor Bugaj czy profesor Strzembosz.

Fanatyzm wypycha resztki rozsądku, więc można spodziewać się radykalizacji postaw. Im dalej zabrnie PiS w swoim szaleństwie, tym trudniej będzie się mu cofnąć, bo pewne szkody będą miały charakter nieodwracalny i wymagać będą w przyszłości "rozliczeń". To jest ten moment niebezpieczny, bo część fanatyków pisowskich może uznać, że nie ma już nic do stracenia i zostaje im tylko jeden kierunek...

Szkody Polsce zostaną bez wątpienia wyrządzone, pytanie tylko jak duże i kiedy będzie można PiS powstrzymać i odsunąć od władzy.

Konsolidacja nie tylko partii opozycyjnych przeciwko PiS, ale też rozmaitych środowisk naukowych, instytucji i organizacji wywoła pewną determinację i sprawi, że PiS naprawdę stanie się oblężoną twierdzą. Ale dysproporcje sił będą gigantyczne, nawet jeśli do tego czasu PiS zawłaszczy całą administrację państwową i wszystkie struktury jej podległe.

Przeciwko polityce PiS opowiedzą się międzynarodowe organizacje, do których Polska należy, ważni europejscy i amerykańscy politycy oraz rozmaite międzynarodowe instytucje. To się już dzieje.

post wyedytowany przez zanonimizowany869910 2016-01-02 05:11:11
02.01.2016 12:44
Belert
17
odpowiedz
Belert
182
Legend

zwazywszy na fakt ze polskie tajne sluzby zlapaly w ciagu 8 lat 2 szpiegow rosyskich natomiast pozwolily na podsluchanie ich szefa jak uczniaka z gimbazy , ze wyciekly dane adresowe paru tysiecy oficerow wojska itd powstaje jedno pytanie : wobec kogo sa lojalne?
Ahaswer : cop z tego ze masz mila sielnake w mediach sokor nie masz pojecia kto ci za chwile stolek spad d... wyrwie

02.01.2016 16:03
secretservice
18
odpowiedz
secretservice
55
Generał

Nie wiedzieliście, a teraz już wiecie. Kontrakt między wojskową huntą, a koncesjonowaną przez nich opozycją jest jedyną światłą, znaną w świecie formą demokracji.
Nie słuchajcie nauczycieli w szkole, oburzeni bogacze i ich mali przyjaciele (złodzieje i idioci zarabiający poniżej 6 tys.) wytłumaczą wam wszystkie zawiłości skomplikowanego świata razem z historią doktryn politycznych.

02.01.2016 16:36
19
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend

Bardzo fajny tekst popełnił Marek Beylin opisując tę szczególną pisowską percepcję.

W wystąpieniach polityków i propagandzistów PiS uderza mnie okaleczony obraz świata i język, jakim się posługują. Mebluje ten świat kilka pozytywnych określeń odnoszących się do poczynań PiS oraz szeroki wachlarz inwektyw stosowanych wobec przeciwników. (...)
PiS tworzy nam szary, zasnuty mgłą świat, w którym przemykają czarne cienie wrogów: genetycznych zdrajców, pasożytów, łajdaków odsuniętych od koryta i idiotów zwiedzionych przez tę zgraję.

W sąsiednim wątku podałem wydłużającą się z każdym dniem listę podmiotów polskich, zagranicznych i międzynarodowych krytykujących PiS, która to lista pokazuje, że polaryzacja następuje już nie na płaszczyźnie bieżącej partyjnej walki politycznej w Polsce, ale na płaszczyźnie wartości i kompetencji. Jest PiS kontra reszta świata. PiS, który odrzuca wartości europejskie, zasady państwa prawa i demokracji liberalnej. PiS, który nie respektuje praw mniejszości, nie godzi się na pluralizm i gotowy jest ograniczać prawa jednostki i prawa człowieka. I tej wojny PiS nie wygra, bo jest to po prostu niemożliwe.

Zastanawiającą zbieżność z językiem pisowców widzę też na przykładzie forumowych trolli. A może na odwrót - może to politycy pisowscy coraz częściej sięgają po trolling? To się jakoś zabawnie przenika w warstwie inwektyw, chęci zakneblowania ust krytykom, ograniczenia wymiaru debaty publicznej.
Mamy do czynienia z tym charakterystycznym pisowskim deprecjonowaniem "przeciwników". Każdy kto krytykuje PiS momentalnie jest przez nich opluwany. Teraz to już nie tylko Platforma czy inne polskie partie, ale też instytucje i organizacje.

Czy politycy pisowscy dostrzegają jeszcze jakieś granice w tym szaleństwie czy już tylko pędzą w amoku przed siebie na złamanie karku? Bo to, że UE, ale także USA upomną się o polską demokrację, to pewne. Co wtedy powie PiS? Że to wszystko komuniści i złodzieje, że oni wszyscy stali tam gdzie stało ZOMO, że to najgorszy sort człowieka?

02.01.2016 17:27
20
odpowiedz
Wycior, M D.
6
Konsul

Tak z ciekawości Ahaswer, Ty jesteś może tym typem co wymyślił i na forum gromił ”narodowość chłopską” ??

02.01.2016 17:45
😊
21
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend

W ostatnich miesiącach inni użytkownicy podchwycili to określenie i podtrzymują je niejako przy życiu ;) Dość miłe.
Jednak nie ja wymyśliłem narodowość chłopską czy - jak kto woli - wolską. ;) Ona się kształtowała na długo przedtem i nie trzeba być wnikliwym obserwatorem by zauważyć, że w Polsce 2016 z grubsza biorąc mamy jakby dwa silnie zantagonizowane plemiona, które posługują się różnymi kodami kulturowymi. To widać, słychać i czuć... Po części emanacją tego drugiego narodu są trolle forumowe, które - dla przykładu - od kilku dni nazywają profesora Strzembosza "bolszewickim siepaczem"... Wolacy granic moralnych jakby nie dostrzegają. Podejrzewam, że z Tobą może być podobnie, czemu zapewne niejednokrotnie dasz wyraz na tym forum w ramach swojego trollingu.

Poza tym, Wycior, nie udawaj nowego użytkownika. Takich z rankingiem 0-3, którzy od razu walili do działu "Polityka i Religia" widziałem już sporo. Przygniatająca większość z nich ma uroczą przypadłość - niezdolni są do merytorycznej wymiany poglądów, argumentów, opinii. Po prostu, podobnie jak Ty, trollują. Próbują deprecjonować nie tylko treść zamieszczanych postów, ale też ich autorów, co jest charakterystyczne dla mentalności pisowskiej, o czym zresztą pisałem post wyżej.

Twoja reakcja na listę, którą w sąsiednim wątku opublikowałem była wręcz modelowa i naprawdę urocza. Kompletne wyparcie, zaklinanie rzeczywistości a nawet swoiste oderwanie od rzeczywistości.
Zerowe ustosunkowanie się do sytuacji, w której PiS za chwilę za wroga będzie uznawał cały wolny świat.

Pojawiło się satyryczne określenie "wschodnia flanka". Oznacza ona polityków wschodnich, którzy przekierowują albo przekierowali swój kraj w stronę autorytaryzmu.
Erdogan, Orban, Kaczyński, Łukaszenka, Putin
I w tym obszarze PiS może znajdzie zrozumienie dla swoich działań.

post wyedytowany przez zanonimizowany869910 2016-01-02 18:06:02
02.01.2016 17:59
22
odpowiedz
Wycior, M D.
6
Konsul

Tak myślałem, dziubasku. Stay mad.

02.01.2016 18:03
secretservice
23
odpowiedz
secretservice
55
Generał

Zachodnie prądy lewicowe żywo czerpiące z demokracji "by ZSRR" co prawda odrzuciły bolszewizm, odleciały za to w mutacje trockistowskie i marksistowskie zresztą stare jak świat i zamordystyczny sąsiad w jaskini naprzeciwko. Stąd charakterystyczne internacjonalistyczne zainteresowania politycznymi, ideologicznymi, narodowymi wartościami krajów sąsiednich i forsowanie jedynie słusznych lewicowych prądków.
Demokracje "by ZSRR" jak na postępowe demokracje przystało mają w dupie wybory szeregowych obywateli. Znacznie ważniejsze są wydłużające się z każdym dniem listy podmiotów krytykujących, dawniej bratnie komitety centralne, obecnie różne pro-demokratyczne tajnie finansowane fundacje, których nie wiedzieć czemu należy słuchać. Przynajmniej demokratycznych czołgów już nie wysyłają, żeby demokratycznie naprostować demokratyczne wybory. Za to towarzysze zachodni stukrotne bóg wam zapłać!

post wyedytowany przez secretservice 2016-01-02 18:06:58
02.01.2016 19:03
24
odpowiedz
zellofo
74
Pretorianin

Co wy wszyscy macie do ZSRR? Jakaś wrodzona zazdrość do tego kraju? Największy kraj XX wieku jednoczący dziesiątki narodów pod sztandarem komunistycznej przyjaźni i jednego , silnego ojca narodu.Jasne , że jakiś tam błędów się nie ustrzegli ale szkalowanie ZSRR to podchodzi pod zwykle zwalanie winy na nieudolną władze w Polsce i człowieka z motorówki.
PS Nie ma dowodów na to , że Hitler wiedział o holocauście.

03.01.2016 01:07
😉
25
odpowiedz
zanonimizowany869910
114
Legend

Posty Secretservice'a są jedyne w swoim rodzaju, ale ja może znowu rzucę garść faktów w temacie mitycznych "komunistów".

Andrzej Kryże - Wiceminister Sprawiedliwości IV RP- członek PZPR do jej końca. Skazywał działaczy opozycji w stanie wojennym.
Wojciech Jasiński - Minister Skarbu IV RP, członek PZPR w latach 1976-1981, szef Wydziału Spraw Wewnętrznych w Płockim Urzędzie Miasta, przybudówki SB. Zasłynął umorzeniem milionowych długów PC, byłej partii Jarosława Kaczyńskiego.
Karol Karski (PiS) -Aparatczyk władz centralnych socjalistycznego ZSP na Wydziale Prawa i Administracji UW. Pod koniec lat 80 startował z poparcia PRON (organizacji utworzonej przez PZPR w stanie wojennym) w wyreżyserowanych i sfałszowanych przez komunistów wyborach do rad narodowych
Andrzej Aumiller - Minister Budownictwa IV RP, zasłużony komunista, wieloletni członek PZPR.
Anna Kalata - Minister Pracy i Polityki Społecznej IV RP. Członek PZPR jak i SLD, a dalej w Samoobronie.
Zbigniew Graczyk - Wiceminister Gospodarki Morskiej IV RP - przez 20 lat należał do PZPR będąc między innymi członkiem jej Komitetu Wojewódzkiego w Szczecinie. Był również w kierownictwie nomenklaturowej spółki Interster, która była folwarkiem partyjnych dygnitarzy, m. in. Sekuły i Rakowskiego.
Marek Grabowski - Wiceminister Zdrowia IV RP (członek PZPR i SLD) dzięki rekomendacji SLD był zastępcą głównego inspektora sanitarnego w rządach Leszka Millera i Marka Belki.
Ewa Sowińska - Rzecznik Praw Dziecka IV RP. W latach 1977-1980 należała do PZPR.
Krzysztof Zaręba - Wiceminister Środowiska IV RP, były członek PZPR, od 2005 roku w Samoobronie.
Bogdan Socha - Wiceminister Pracy i Polityki Społecznej IV RP - był do samego końca członkiem PZPR.
Romuald Poliński - kolejny Wiceminister Pracy i Polityki Społecznej IV RP. Przez wiele lat członek PZPR, a w rządach SLD doradca ministra Kołodki
Maciej Łopiński - Rzecznik Prezydenta IV RP; w okresie 1975 - grudzień 1981 należał do PZPR
Ryszard Siewierski - Zastępca Komendanta Głównego Policji IV RP - członek PZPR do końca (1990).
Stanisław Kostrzewski - od 25.02.2006 skarbnik i finansista PiS - był aktywnym członkiem PZPR do końca jej działalności.
Henryk Biegalski - nominowany na szefa Centralnego Zarządu Służby Więziennej IV RP, był członkiem PZPR od 1969 r. do końca lat 80.
Jerzy Bahr - 19.05.2006 mianowany ambasadorem RP w Moskwie. W latach 1976 - 1980 w randze I sekretarza pracował w Ambasadzie PRL w Bukareszcie. Do stanu wojennego był członkiem PZPR.
Krzysztof Czabański - mianowany 01.07.2006 na prezesa Polskiego Radia S.A. - były dziennikarz m.in. 'Sztandaru Młodych' i 'Zarzewia'. W latach 1967-1980 należał do PZPR.
Stanisław Podlewski - mianowany 17.07.2006 dyrektorem departamentu rybołówstwa w ministerstwie rolnictwa - należał do PZPR do końca jej istnienia.
Marcin Wolski - 21.07.2006 mianowany został dyrektorem I programu PR - od 1975 roku do końca był w PZPR, będąc m.in. sekretarzem POP w PR.
Jan Sulmicki - kandydat na prezesa Narodowego Banku Polskiego, zgłoszony 11.12.2006przez Kaczyńskiego - były aktywista PZPR w SGPiS (obecnie SGH), także w stanie wojennym.
Janusz Kaczmarek - szef MSWiA, prokurator krajowy z ramienia PiS - Członek PZPR od 1986 r.
Piotr Cybulski - poseł PiS. Były członek ZSMP i PZPR
Aleksander Chłopek - poseł z Gliwic. Członek PZPR od roku 1978. W latach 80. był członkiem egzekutywy Komitetu Miejskiego PZPR.
Halina Molka - posłanka na Sejm RP V kadencji. Były członek PZPR. Od 23 sierpnia 2007 posłanka PiS

Stanisław Piotrowicz na deser.

Lubię fakty a Wy? Krótko mówiąc dobry komunista to pisowski komunista. A cała reszta, nawet jeśli nigdy nie należała do PZPR, to "komuniści i złodzieje", ci co stali tam gdzie stało ZOMO oraz - cytując naszego Secretservice'a - "demokracje by ZSRR".

Bolszewia wiecznie żywa, wraz z tym niesamowitym odwracaniem pojęć, kosmicznym zakłamaniem i kompletnym zatracaniem się w niedorzeczności i absurdzie. Dla pisowców słowa mają odwrotne znaczenie, w tym takie słowa jak "prawo", "sprawiedliwość" czy - nie daj Boże - "bezpieczeństwo". ;)

Pisowcy odrzucają Zachód w kwestii podstawowych wartości i w zadziwiający sposób stają się pokrewnymi duszami dla reżimów Łukaszenki, Putina czy Erdogana. Czy to jest właśnie to czego chce dla Polski PiS?

post wyedytowany przez zanonimizowany869910 2016-01-03 01:32:17
03.01.2016 08:22
26
odpowiedz
Wycior, M D.
6
Konsul

Łamiący news: PiSu nie stać na certyfikowanych komunistów ze stemplem Człowieka Honoru!

03.01.2016 19:36
secretservice
😉
27
odpowiedz
secretservice
55
Generał

Zabawne, ale czy ja cokolwiek pisałem o PZPR?
Ale listy wszystkich demokratów PZPR, później PO, SLD, PSL nie załączyli? Szczęście niepojęte, serwer mógłby się spalić.

03.01.2016 19:41
Trael
28
odpowiedz
Trael
227
Ja Bez Żadnego Trybu

secretservice -> Jeśli chcesz łapać złodziei to sam nie możesz kraść. Tyle w temacie pisowego polowania na komuchów.

03.01.2016 20:14
secretservice
29
odpowiedz
secretservice
55
Generał

Nigdy nie było i nigdy nie będzie żadnego pisowskiego polowania na komuchów za same komuchowanie. Łapanie koniukturalistów, oportunistów i karierowiczów nie mówiąc o szeregowych posiadaczach legitymacji byłoby wytaczaniem armat na komary. Poza tym komuchowanie za kartki na mięso czy talon na samochód jest komuchowaniem dawno wymarłym.
Najgorsze komuchy są dzisiaj na Zachodzie. Wykarmione w luksusie, wykształcone za darmochę, dwa pokolenia dalej od 68' roku, absolutnie warstwy najwyższe zupełnie oderwane od proletariatu. Ich rodzice zachwycali się porwaniami bankierów i miewali mokre sny o życiu w Sowieckim Kraju Rad. Dzieci tychże kierują dziś bankami. Front walki to jakaś absurdalna mielizna zdrowego rozsądku, towarzysz Che i terroryści Frakcji Czerwonej Armii przewracają się w grobach.

post wyedytowany przez secretservice 2016-01-03 20:15:18
03.01.2016 20:18
Trael
30
1
odpowiedz
Trael
227
Ja Bez Żadnego Trybu

Nie ma polowania? To skąd tyle narracji z prawej strony o postkomunie, UB, SB, resortowych dzieciach? Na co cała ta nagonka?

03.01.2016 20:34
secretservice
31
odpowiedz
secretservice
55
Generał

Cierpliwie jak dziecku tłumaczę, że zbrojne ramię partii UB, SB, wybrane komórki MO i LWP, ówczesny wymiar sprawiedliwości, agentura sowiecka, mają na rękach niszczenie i krew niewinnych ludzi oraz zdradę stanu. Zawsze myślałem, że jest to zupełnie elementarna wiedza i rozróżnienie.

Forum: Małe pytanie (polityka)