Diablo III - garść informacji o piątym sezonie rankingowym
Dajcie tej grze spokojnie umrzeć.
Dawałem D3 już wiele razy szansę. Praktycznie każdy nowy sezon, czy duży patch sprawdzam i kończy się po tygodniu, później jest już bezsensowne farmienie mobów i walenie riftów na czas, nuda, nuda, nuda. A wielka szkoda, bo D2 wciagało bez końca, a wydaje się, że jest dużo mniej do roboty, a jednak jakoś lepiej działało :/
A ja ostatnio wróciłem do tej gry i bardzo dobrze się przy niej bawię. Cieszę się że Blizz dalej wspiera swój produkt, myślę że dzięki temu co robią dojdą do tego jak przyciągnąć większą ilość graczy na dłuższy czas. Mam nadzieję że w 2016 zapowiedzą nowy dodatek :)
Niech mi ktoś wytłumaczy. W czym niby Diablo 2 jest lepsze od Diablo 3? No czym? W Diablo 2 cały czas chodziło się na Ballruny, tyle. Co więcej? Niech mi to ktoś rozrysuje, bo dalej nie rozumiem czego ludzie tak narzekają na trzecią cześć Diablo.
W niczym. Sentyment, to wszystko.
diablo 2 w porownaniu do diablo 3 teraz to gniot. i tez nie rozumiem tych narzekań na D3, ze diablo 2 lepsze było LOL hahaha
baltham - jedno krótkie słowo, a nawet skrót. PvP.
Wg mnie, PvP w D2 było tym co szczególnie napędzało high end, handel, i było tym co dawało ludziom także dużo frajdy. Mało tego, to wszystko razem współgrało ;) Expić trzeba było żeby mieć coraz to lepszą postać, nie tylko dla samych rankingów i ubijania potworów (czym Blizz myśli że to wystarczy przy D3), zbierać nowe lepsze itemy też można było nie tylko dla ubijania potworów, ale także dla potyczek pomiędzy graczami -> Bo przecież nawet tak bezużyteczne można by powiedzieć przedmioty jak talki 3frw/3fhr/itp do PvM, przydatne były w PvP.
W D3 co chwile się zmieniają itemy, z patcha na patch, z sezonu na sezon i wszystko co jest stare odstaje w tyle i jest bezużyteczne, na stałe. I owszem, jest stale nowy content, tyle tylko że na dłuższa miarę zupełnie bezcelowy.
Całe D3 w swoich założeniach (zupełnie innych niż przy D2) jest bezcelowe. D3 to tylko odmóżdżająca sieka potworków z wylewającymi się coraz większymi milionami cyfr i feerią barw na ekranie.
D2 miało jednak coś więcej ambicji, a przynajmniej możliwości do czegoś więcej, właśnie poprzez zaimplementowane PvP, redukcje obrażeń przy PvP, mechaniki frw/fhr/fcr, progi - Blizz to zrobił[podstawy], a resztę [dokładniej] już ludzie sobie dostosowali. I to było świetne.
W D3 - od początku mamy prostotę i casualizację, bez niemal żadnego pola do manewru dla ludzi (szczególnie przy PvP).
No ale taka polityka Blizzard-Activision - Monetarize all what we could. Dlatego mamy bezstresową siekę potworków dla każdego (ażeby sztucznie zadowolić wszystkich, to mamy podbicie hp i dmg mobków x 10000 na wyższych tormentach, casuale rają na niższych tormentach i mają pety, proporce i inne świecidełka), zamiast porządnej gry dla porządnych ludzi.
Implementacja, zależności, zestawy, pomysły na legendary i zawartość jest nawet ciekawa, dużo tego jest w trójce i będzie jeszcze więcej, jednak z mojej perspektywy, to wszystko na nic dopóki podejście Blizz-Acti będzie dalej takie jak jest. D3 się rozwija, ale nie w tym kierunku co powinno. PvP brakuje od zawsze. A jeszcze kiedyś chwalili się specjalnymi arenami, 2v2, wyglądało to całkiem całkiem i dawało jakieś nadzieje... które tylko coraz bardziej zmniejszają z każdym patchem/sezonem/dodatkiem...
Do wszystkich hejterów. Jak tam się nie podoba D3, i wolicie D2. To kurna grajcie sobie w D2 i nie zawracajcie tyłka. Koniec przekazu.
@[7]
Zaraz wyjdzie na to że D2 stoi na poziomie co najmniej do szachów :/
Akurat jestem z tego pokolenia, które doskonale pamięta D2, ba D1 nawet. W tych czasach D1 było czymś nowym, potem wyszło D2, które to klimatem było znacznie słabsze od 1 ale za to nadrabiało "wielkością".
Jednak zarówno pierwsza i druga część gry, była właśnie bezmyślną siekaniną mobów, bo taka była idea tej serii.
Trójka jest tym samym, przystosowana jest jedynie do obecnych realiów. I tak jak poprzednie dwie gry, jak i cała masa kolonów po prostu po jakimś czasie się zwyczajnie nudzi ( ile razy można bić te same mobki? )
Nie ma co tu dorabiać ideologii bo jest to zwyczajnie bez sensu. Fajnie, że Blizz co i raz coś dodaje. Jednak w ogólnym założeniu, nic to nie zmienia.
Maddred - nie powiedziałbym żeby D2 od razu do szachów porównywać. Nie aż tak daleko ambitnie.
Ale porównaj sobie poziom skomplikowania i możliwości manewru i wykorzystania mechaniki nie tylko do ubijania potworków w dwójce i trójce. O to mi chodzi, z resztą - nawet w swojej wypowiedzi przyznałeś mi rację, mówiąc że trójka jest "przystosowana do obecnych czasów", czyli scasualizowana i spłycona na tyle o ile się da. Tylko czemu to spłycenie musiało objąć także PvP? Na tym cierpi grywalność. O to mi chodzi.
@baltham
Jedno słowo: NOSTALGIA
W tym d2 jest lepsze. To niczym wspomnienie z młodosci. Zawsze lepsze. jakby miał 14 lat to by farmił ostro kazdy z narzekaczy. Ale ma wiecej, zajeć wiecej i farmienie całe dnie to dlaq niego strata czasy:D
Ciekawy jestem czy pojawi się drugi dodatek do tej gry ?
@€xis - tak, masz rację tylko ja nigdzie nie napisałem, że to źle ;) Chodzi jedynie o to, że zarówno D1, D2 jaki D3 to po prostu siekanina i tak naprawdę nic więcej. Nie wiem na czym polegał ten poziom skomplikowania? Na rozdawaniu punktów? Przecież i tak każdy rozdawał je dokładnie tak samo. No były jakieś tam małe różnice, ale co z tego?
Cała seria Diablo to gierki lekkie, łatwe i przyjemne, które to dostarczają kilku- kilkudziesięciu godzin zabawy. Do tego zostały stworzone i jak widać, spełniają znakomicie swoją funkcję.
PvP nigdy nie miało pojawić się w D3. Czemu? To pytanie trzeba było by skierować to ekipy tworzącej Diablo.
Powstała tylko arenka i to tylko dlatego, że był niemiłosierny lament na forach.
Tak na marginesie. Mam nadzieję, że Grim Dawn da radę. To produkt od twórców Titan Quest, a ta gierka "ukradła" mi więcej czasu niż wszystkie Diablo razem wzięte ;)
Wesołych Świątt :)
@Exis - D2 mialo w long termie 1 sluszny build na postac, takie bylo skomplikowane
@Maddred - w 1 kwestii sie mylisz - PvP mialo byc w D3; bylo to *oficjalnie* reklamowane przez dowodzacego ekipa D3,a pierwszych wersjach w plikach gry byly smieci z aren 3v3
Sezony to najlepsza rzecz jaka trafiła do Diablo 3. Co kilka miesięcy mam minimum kilka tygodni fenomalnej zabawy. Przedmioty i buildy zmieniają się tak, że nawet grając ciągle tą samą klasą gra się często zupełnie inaczej. Po kilku tygodniach zaczyna się to znowu nudzić, bo już później rozgrywka sprowadza się do maniakalnego farmienia paragonów. No, ale wtedy wystarczy znowu poczekać na kolejny sezon. Myślę, że 3 miesiące to odpowiedni czas trwania sezonu. Maniakalni gracze powbijają sobie 2 tysiące paragonów a casuale spokojnie zdobędą swoje sety i pobawią się w wyższych Greater Riftach.
Już nie mogę się doczekać 15 stycznia. :)