10 najbardziej dziwacznych i groteskowych postaci w grach
Bossowie z Catherine.
Muzyk, Człowiek Wilk i gadający agregat z Darkwood.Ta gra w ogóle jest groteskowa i zrobiona epicko.Ktoś kojarzy co się dzieje z tą grą?Została anulowana, czy dalej jest tworzona?Zajebiście by było gdyby ktoś zrobił takiego Darkwooda w 3D.
Z tego co kojarze to ten gadający agregat z Darkwood był alkoholikiem XD (ale mogę się mylić, bo dawno w to grałem, ale jednak coś tak kojarzę więc musi być coś na rzeczy)
Poroniec też do słodziaków nie należy
Te, panie Pitala - proponuję wejść tutaj: https://translate.google.com/#en/pl/pyramid
i odsłuchać sobie wymowę "pyramid", bo nie - nie jest to "pajramid".
Bądźmy profesjonalni, ok?
Gaping Dragon?
The Suffering posiada masę pokracznych przeciwników. Voldo przypomniał mi o przeciwnikach ze strzykawkami zamiast oczu. CB Jericho - moc obrzydliwości. Shadow Man i ostatni przeciwnik(inni także). Obie części AM Alice, zwłaszcza w tej nowszej jest masa obrzydliwych(choćby lalek). Większość horrorów mogłaby czymś się pochwalić, tak więc sporo tego.
Ja do dzisiaj wspominam bossów z naszej rodzimej produkcji Gorky 17. Niepokojące połączenie ludzkiego, zmutowanego i zdeformowanego ciała oraz metalu (stwór zespolony z wózkiem inwalidzkim!). Polecam przejrzeć sobie na youtube filmiki, które zawsze towarzyszyły pojawieniu się bossa.
niektore stworzy sa tak dziwne ze to az przeraza /.
Frampt. Swoją drogą, dołączam się do uwagi kolegi Zoomix82 o mikrofonie. Kacper brzmi zachwycająco.
bardzo dobry materiał , fajny powiew nowości . Mi przychodzą do głowy jak na razie tylko jakieś postacie z dat space . Np te małe dzieci z mackami , śniło mi się po nocach :/
Jak dla mnie Gaping Dragon z Dark Souls. Większego paszczura od niego nie widziałem.
Pokemony eh?
http://bulbapedia.bulbagarden.net/wiki/Vanillite_%28Pok%C3%A9mon%29
http://bulbapedia.bulbagarden.net/wiki/Vanillish_%28Pok%C3%A9mon%29
http://bulbapedia.bulbagarden.net/wiki/Vanilluxe_%28Pok%C3%A9mon%29
Ktoś chce lodzika? :D
A tak poza pokemonami
1.Mr Big NARC
Jak jego ksywka mówi musi być w nim coś wielkiego I JEST! :) tylko jego mechaniczna głowa
2.Goliat Borderlands 2
Niby nic duży napakowany gruby koleś w metalowym hełmie o niskim ilorazie inteligencji strzelający z dwóch giwer naraz, DO CZASU!
Kiedy odstrzelimy mu ten hełm to wtedy okazuje że pod nim jest malutka głowa na długiej szyi wtedy dostaje szału i zaczyna atakować każdego wręcz(Nawet innych naszych wrogów) jeśli uda mu się pod rząd ileś zabić to zaczyna nabierać na sile, a co za tym idzie :) Trudniejszy przeciwnik = więcej expa i szansa na lepszy loot.
3.W Medal of Honor Underground w bonusowej misji walczmy z dziadkami do orzechów w formie żołnierzyka i psami co chodzą na dwóch łapach i prują nas z broni palnej do tego obsługują pojazdy.
Zgadzam się z piramidogłowym na pierwszym miejscu. Ciekawą kwestią jest też jednak nawet nie tyle kwestie wizualne ale jak muzyką czy odgłosom towarzyszącym tego typu postaciom, twórcy są w stanie sprawić, że przejdą nas ciarki. Na przykładzie Twin Victim, kwestie wizualne miały się niczym jak dla mnie dopóki nie słyszałem tego przerażającego płaczu bliźniaczek. Tak samo piramidogłowy i jego ciężki miecz szurający o podłogę.
Pamiętam że w Castlevanii było bardzo dużo tego typu bossów. Masy z ludzkich ciał, żyły na wierzchu, było na co patrzeć.
WhiteWolfIron podkradłeś mi pomysł, miałem to właśnie napisać.:) A na serio to proponuje Koszmar trzymający jego własną głowę w ręku, pół drzewo pół pająka Gworna i Ashgana, strażnika stolicy Hord Nieumarłych wszyscy z Disciples III.
Z tych bardziej obrzydliwszych to proponuję Margoloth z Risena 3.
Najbardziej poryte stwory chyba pochodzą z jakżeby inaczej porytej Japonii. W takim DMC dziwne było to gigantyczne dziecko, co chowało w siebie matke. W God of War 3 też były zmyślne te postacie, zwłaszcza te gigantyczne co na nich Kratos biegał. Zeschizowane npcy były też w Stalkerze, zwłaszcza skaczące z maską tlenową na łbie. Czteronożne coś przypominające jakiś czajnik z twarzą dziecka w Alice Madness Return też ciekawe było.
Najobrzydliwsze to chyba było to coś z końcówki The Evil Within, no nigdy czegoś takiego nie widziałem, nie dośc ze fabuła zawiła to takie coś dają - pająk z mackami, któego oczywiście nei da sie zabić, a w paszczy sterujący go(?) boss, WTF??
Ten temat można rozwijać na pare odcinków, mase tego jest. Albo zrobić serie filmów "gramy w najbardziej zeschizowane gry" , których ogarnięcie nie mieści sie w głowie.
A Cthulhu? Obejrzyjcie sobie X-COM: Terror from the Deep, naprawdę złowrogo wyglądały te stwory.
kolego to nie jest X-COM... pod tytul terror from the deep nalezal zo jakze klasycznego arcydziela UFO! dopiero od 3ciej czesci ludziska probowali zerowac na genialnie wykonanej juz drugiej czesci UFO... ahh te czasy az sie lezka w oku kreci!!! i fakt tam byly tez przenajdziwniejsze wynaturzenia zananej nam anatomii
Takich postaci jest zbyt wiele by wszystkie wymienić. Ja od siebie zanominuje 2 bossów z gry Soul Sacrifice Delta na PS Vite. Pierwszy to Leprechauns. To jest dość nie typowa postać, której ciało przypomina 3 buty. Jednakże niepokojącą cżęścią jego anatomii jest fakt iż owe buty mają nogi i ręce. Oczy zaś są ulokowane na berłach trzymanych przez najwyżej ulokowanego z nich. Drugą postacią są Trzy Małe Świnki. Ta postać ma niepokojące formę ukazywania obrazu znanych trzech świnek z bajek. Owe świnki formują jedną postać, Pierwsze dwie świnki są ograniczone do poziomu narzędzi militarnych trzymanych przez trzecią świnkę, która moim zdaniem ma nawiązanie do tej z bajki, która była najbystrzejsza z nich.
Pamiętam jak pierwszy raz grałem w Dungeon Lords i spotkałem skrzynię, którą chciałem otworzyć a tu bam potwór-skrzynia(Mimik?; zapomniałem), który zaczął mnie gonić. Mało co się nie posikałem ze strachu gdyż to było z zaskoczenia :|
Różni przeciwnicy z "Alice: Madness Returns", np. Menacing Ruin, Doll Girl czy wspomniana przez FanGta Bitch Baby.
Demon żółciowy z "Dungeon Keeper 2". W jedynce też występował, ale w dwójce naturalnie był lepiej dopracowany. Gdy w grze spojrzymy na niego w zbliżeniu, możemy dostrzec ślady po odciętych nogach. Przesuwa swoje tłuste cielsko przy pomocy rąk. Jego rogi, z bijakami przymocowanymi łańcuchami, stanowią dwa kiścienie. Prócz tego, jego bronią są również wypuszczane gazy.
Jedyny w sumie stwór który przychodzi mi na myśl jeśli chodzi o "dziwactwa i obrzydlistwa" to bodajże Pajęcza Królowa z Legacy of Kain: Soul Reaver. Paskudna szkarada wczepiona w porośnięte pajęczyną swoje leże już chyba na stałe. I jeszcze te odnóża wystające z sufitu. Soul Reaver pełen był szkarad i potworów, ale jakoś ten najbardziej zapadł mi w pamięć.
obrazek dla ciekawskich ;) http://www.oocities.org/solidbat/zephon.jpg
Kleopatra z Dante's Inferno i dzieci wychodzące z jej sutków. Jednym słowem masakracja hehe.
Dodałbym tu jakiegokolwiek przeciwnika z the Suffering :/
1 mi do głowy wpadł mi (nie dosłownie) poroniec.
Definitywnie Pijawka z Stalkera... Strasznie niepokojąca kreatura.
Dla mnie Master z pierwszego Fallouta, ewentualnie Centaur albo Floater. Cała lista bardzo dobra.
dla mnie najstraszniejszym moze nie NAJDZIWNIEJSZYM ale najstrasznieszym wrogiem byly dziei muchy z dooma 3... sposob w jaki wolaly MAMA brrrrr
Dziwie sie ze nie trafil na liste zaden z bossow z serii devil may cry. Tożto istna kopalnia groteski. Moim numerem jeden jest Dagon z dmc4. Wielka śmierdząca ropucha strzelająca lodem i posiadająca dwie czułki zakończone lesbo-rusałkami....
Brak BARAKI z MORTAL KOMBAT 2 albo KABALA z MORTAL KOMBAT 3 to skandal!
Materiał spoko, ale mam nadzieję, że nie przerobicie tvgry na watchmojo czy cuś :p
Wielu, ale to naprawdę wielu przeciwników z Path of Exile śmiało można by dodać do tego materiału :) Grinding Gear Games zafundowało nam najbardziej oryginalne, dziwacznie i nietypowe stwory jakie widziałem w grach. Chociażby te stwory poruszające się na czterech kończynach z początku trzeciego aktu - widać zresztą, że mocno inspirowane twórczością Beksińskiego.
Znów przykład z Boderlands ale tym razem jedynki, Osatni boss The Destroyer
A jest....wielkim okiem z fioletowymi...mackami
Nawet sami bohaterzy odczuli do niego niechęć mówiąc że w krypcie same macki.
Dodał bym jeszcze kreatury z gry Suffering-tytułu trochę niedocenionego,a pod tym względem prezentował się bardzo dobrze a momentami naprawdę straszył.
A Tension ja się pytam to gdzie? Gajowy na przykład albo dowolny inny z Braci?
Mnie zawsze niepokoił Yin-Yang, szeregowy przeciwnik w Final Fantasy VII znajdowany w podziemiach budynku Shinry w Nibelheim. Dwugłowe człekokształtne coś (swoją drogą, głowy z tymi szyjami przywodzą na myśl skojarzenia...) wyginające się na wszelkie sposoby w trakcie całej walki. No i ta muzyka w lokacji, brrr :)
Jak rano w sobotę po piątkowej imprezie patrze w lustro to widzę najpotworniejszą postać
moim zdaniem pyramid head ale nie ten z gry ale z filmu pelnometrazowego jest znacznie wiekszy O WIELE wiekszy.... jego orez to monstualnie wielki ?tasak? i ten paralizujacy dzwiek ktory wydaje jego orez gdy flegmatycznie sie poruszaoraz jego miliona kompanow :) a to jak rozprawia sie ze swoimi ofiarami coz nie zyczylbym tego nawet wrogowi.... hmm amoze jednak tak :) zobaczcie sami www.youtube.com/watch?v=BnaAM4mHzEY