Wywiad z Tomaszem Bagińskim – o ekranizacji Wiedźmina, Geralcie i filmowej polityce historycznej
Jestem bardzo pozytywnie do tego projektu nastawiony. Może nawet za bardzo... :P Wierzę, że z tego może wyjść coś naprawdę fajnego.
@Cziczaki pytasz dlaczego? Pewnie z tego samego powodu z jakiego jest tu też link do "Ambition", za oba te filmy odpowiedzialny jest Bagiński i jego studio.
Warner Brothers, Christopher Nolan i 150 mln dolarów budżetu operacyjnego. Chyba bym owsików dostał z zachwytu. Tutaj, z całym szacunkiem dla pana Tomasza i jego geniuszu, ale za 30 milionów to Wiedźmina nie nakręcą. Co najwyżej Wiedźmiątko. 30 mln nie wystarczy na aktorów z górnej półki i CGI (bo jak dla mnie CGI w Wiedźminie jest absolutnie niezbędne), aby efektownie ukazać wiedźmińskie umiejętności Geralta a przede wszystkim potwory. Poza tym, nie spuszczałbym się nad nowym scenariuszem. Po prostu zekranizowałbym grę, zmodyfikowaną, podkręconą, zagęszczoną, ale grę. Materiał na trzy dwuipółgodzinne filmy.
Zekranizować grę? Moim zdaniem to nie wypali, zekranizować opowiadania i sagę (materiał starczy mu do końca życia) Best ide!
@Synthetic_Sky
To nie ma być "Wiedźmin: Avengers" dla ludzi z ADHD, tylko Wiedźmin w stylu wymienionych przez Bagińskiego opowiadań.
I właśnie takim podejściem Bagiński narobił mi niezłego smaka, bo te opowiadania były po prostu świetne, a i twórcy mogą przeznaczyć kasę na dobry scenariusz i małe, ale wysokiej jakości walki.
"Bagiński wyraził zadowolenie z faktu, że za reżyserię odpowiada kobieta – Thania St. John"
W tekście jest chyba błąd... reżyserem jest Bagiński o ile się nie mylę, a ta kobieta bedzie chyba scenarzystka, ewentualnie producentem? Chyba że ostatnio jakieś duże zmiany w produkcji?
Przeczytałem że artykuł w wybiórczej i już dałem sobie spokój...