Mistrzowie RPG, mistrzowie niedoróbek - kulisy działań Obsidianu
Obsidian jest trochę staroświecki, ale ta staroświeckość zaprowadzi ich daleko, bardzo daleko.
Od wielu, wielu lat jest to dla mnie najlepsza ekipa od cRPG. Jeszcze się na nich nie zawiodłem, a ukończyłem również Dungeon Siege 3 :)
Z gory przepraszam za zlosliwy komentarz, ale bardzo rozbawil mnie kontrast proby na sile poprawnego, nosowego wymawiania obsidian, interplay i icewind (nie icewinds) dale z falałt :>
Dobry materiał, lubię to studio.
Jeden zarzut: dlaczego daliście muzykę ze SWTOR lub Wiedźmina, a nie z produkcji które omawiacie? Moim zdaniem słaby javascript:checkValues();wybór.
Ah, Obsidian. Do dziś pluję sobie w brodę za to, że sądziłem, iż ilość bugów determinuje zdolność do tworzenia gier, a oni tworzyli gry ze zmarnowanym potencjałem. A potem na Giermaszu kupiłem sobie Alpha Protocol za 5 zł i zmieniłem zdanie. Gra była ABSOLUTNIE zabugowana, przeciwnicy strzelali przez ściany, utykali w nich lub nie widzieli mnie z odległości metra. Lecz po raz pierwszy zdarzyło mi się całkowicie nie przejmować nimi i dobrze bawić się w świecie szpiegów, gadżetów oraz spisków. Podobnie było z KotOR 2, a NV jest, dla mnie, jedną z najlepszych gier w jakie grałem.
Naprawdę liczę na to, że jeżeli już nie będą brać udziału w tworzeniu gier dla kogoś, to przynajmniej rozszerzą swoje portfolio o inne rodzaje RPG, może jakiś steampunk. Choć nie pogardził bym KotOR 3 lub jakimś post-apo.
@dakota: bo soundtrack z kotora2 jest bosssski. <3 Przez klimat i muzykę chyba pierwszy raz wczułem się w bycie socjopatycznym skurczybykiem. Przeciąganie Mirry na ciemną stronę to 50 shades of gray 2004. :D
@komenty: No siema, pozdrawiam najserdeczniej. :P
Niestety mimo wszystko finansowanie gier z kickstartera ma sporą wadę. Widać, że gry tworzone są z ograniczonym kosztem. Są oczywiście genialne. Wastelanda i Pilarsy uważam za jedne z najlepszych gier ostatnich czasów, ale nie mogą niestety konkurować z gigantami z branży :(
WhiteWolfIron: Gry bezpośrednio od Obsidian nie mogą konkurować z grami AAA pod względem sprzedaży, to oczywiste, w końcu końcowa jakość produktu, nigdy nie była popularna wśród gawiedzi :) I niech tak zostanie.
Co tak dużo dislike'ów? Czyżby ból dupy Bethesdo dronów że są ekipy które potrafią zrobić RPGi w których każdy element składowy stoi na wysokim poziomie? A nie ta mityczna eksploracja czy zbieranie złomu.
Żadna inna firma nie wywołała takich emocji, no może za wyjątkiem Troiki, co to do trzech razy stukała i na pysk padła...
W podstawówce miałem kolegę, który w 16 trudnych słowach potrafił zrobić 17 błędów. Zakładam, że pracuje dzisiaj w Obsidianie i robi tam za gwiazdę.
Na szczęście są jeszcze normalne firmy, dzięki czemu mamy w co raz gorzej, raz lepiej grać.
Kolejny fajny materiał... :) Do Obsidianu mam duży sentyment i szacunek.
@.kNOT
Twój argument z kolegą jest inwalidą. Podałeś przykład analfabety w stosunku do firmy, która ma wysokiej klasy pisarzy i scenarzystów.
Wiem, że pisałeś o bugach, ale tak czy inaczej fail ;)
@YuiElliot Z kotora 2 to rozumiem, ale odniosłem wrażenie że muzyka była z produkcji MMO czyli SWTOR i jakoś mnie to wybiło z rytmu, przy oglądaniu (inny klimat niż produkcja Obsidianiu). Możliwe że coś mi się pomieszało :)
Chris__17, przecież nie zabraniam nikomu chwalić chały. Chcesz grać w crapy, to graj do woli...
Jakie crapy? W sensie gry od Obsidianu, które kładą na łopatki RPGi od BioWare i Bethesdy? ;)
Oczywiście pod względem tego co najważniejsze w RPG czyli fabuły i zadań. Technicznie mogą sobie być chłamem, ważne, że podczas gry nie jestem traktowany jak debil ;)
Obsidian zrobilby lepszego Fallouta 4? Byc moze, choc nie jest to pewne, bo FNV gameplayowo byl taki sam jak trojka, fabularnie nie byl duzo lepszy, za to byl znacznie bardziej od niej zabugowany i skopany technicznie.
Ale jesli uznac ze czworkee zrobiliby lepsza, to i trzeba sobie powiedziec wprost, ze Obsidian Wiedzmina tez zrobiliby lepszego. Przynajmniej warstwa rpg by nie lezala, tak jak teraz, a swiat i loot nie bylby mega nudny.
@up Wciąż boli, co? ;) Nie martw się, w końcu z zasłużonym sukcesem Wiedźmina się pogodzisz.
Mwa Haha Ha ha na posterunku, czujny i zawsze gotowy:) Temat w żaden sposób nie związany z W3 ale komentarz jaka to słaba gra musi być:)
A wg GOLa ich najlepsza gra to PoE ... gratuluję "redaktorzy" i "recenzenci" :D
@Mwa Haha Ha ha
Fabularnie nie był dużo lepszy? NV fabularnie i złożonością zadań wyciera Falloutem 3 podłogę, wykręca do kibla jak mokrą szmatę, a potem wyrzuca na śmietnik ;)
Po co komentujecie wypowiedzi kogoś, kto sam przyznaje się do bycia zakłamanym trollem?
Co to tematu, to Obsidian udowodnił, że kiedy tylko wydawca nie utrudnia im pracy na każdym kroku, potrafią zrobić dobrą grę, która nie straszy niedoróbkami. A te wyłapywane są naprawiane w kolejnych patchach. Nawet masakrycznie skopany kod F3 udało im się w jakimś tam stopniu ustabilizować, żeby nie powielać wszystkich, a tylko większość błędów Bethesdy.
Swoją drogą, wiąż dziwi mnie, jak to się stało, że Bethesda przestała być w końcu nietykalna w tym temacie i nawet dziennikarzom ich wszechobecne niedoróbki zaczęły w końcu przeszkadzać.
Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że nie pamiętam RPG od beczezdy który byłaby nie pobugowany - od areny i bugfala zaczynając. No ale wspaniałej bethesdzie wszystko się wybacza, gdyby to ona wypuściła Assasyna unity to pewnie też byłby 10/10.
"No ale wspaniałej bethesdzie wszystko się wybacza" To tak samo jak Wiedźminowi 3.
Co do samego obsidianu - bez Avellona nic ciekawego już nie zrobią.
"A wg GOLa ich najlepsza gra to PoE ... gratuluję "redaktorzy" i "recenzenci" :D " No bo wygląda jak baldurs gate i inne stare gry, to wiadomo że się prawdziwi gracze będą spuszczać nad tym.
" końcu końcowa jakość produktu, nigdy nie była popularna wśród gawiedzi :)"
"Oczywiście pod względem tego co najważniejsze w RPG czyli fabuły i zadań. Technicznie mogą sobie być chłamem, ważne, że podczas gry nie jestem traktowany jak debil ;)"
No i jeszcze musiało się takie pierdolamento "prawdziwych graczy" pojawić, jacy to oni nie są mądrzy i fajni, i elitarni. Tja. Widać tą mądrość i lepszość.
No i jeszcze musiało się takie pierdolamento "prawdziwych graczy" pojawić, jacy to oni nie są mądrzy i fajni, i elitarni. Tja. Widać tą mądrość i lepszość.
Nic nie poradzę, że w takim nowoczesnym RPG jak Fallout 4 jedyne co mogę zrobić to przyjąć zadanie bez słowa sprzeciwu, a jak już coś będę miał przeciwko to rozmówca będzie to miał w dupie. Więc albo jak posłuszny upośledzony piesek wykonam zadanie w jedyny możliwy sposób, albo skończę z wiszącym zadaniem w dzienniku.
uwielbiam KOTOR(nie to mmo choć nie twierdze że jest złe)i maże by zrobili 3 część
Od dobrych 5 lat zawsze z niecierpliwością czekam na nową grę od Obsidianu, "Mistrzowie RPG" zdecydowanie tak. W tych czasach, w których każdemu większemu studiu przy tworzeniu nowej gry, przyświeca jedynie chęć zysku, tak Obsidian zachował swoją niewinność, widać że ich gry są robione z pasją, oczywiście wiadomo że również chcą zarobić, ale to nie jest ich głównym celem. Oni przede wszystkim chcą wydać bardzo dobrą grę o której się będzie pamiętać przez lata. Mam nadzieję, i życzę im tego by nigdy nie zbankrutowali, i nikt ich nie wykupił. Jest to "wielkie"studio które może nam dać jeszcze dużo niezapomnianych RPGów.
Co to tematu, to Obsidian udowodnił, że kiedy tylko wydawca nie utrudnia im pracy na każdym kroku, potrafią zrobić dobrą grę, która nie straszy niedoróbkami.
Tak z ciekawosci, ktora to niby gra byla?
South Park, Pillars of Eternity. W sumie to i DS3, ale tam akurat dostrzec można inne wady niż tylko techniczne niedoróbki.
Czemu nie dostał jeszcze bana?
A czemu mialbym dostac? Poki co w regulaminie nie ma punktu, ze trzeba bezkrytycznie wielbic Wiedzmina.
Po co komentujecie wypowiedzi kogoś, kto sam przyznaje się do bycia zakłamanym trollem?
Wypraszam sobie zaklamanym. Wrecz przeciwnie, przyznalem sie do prowokowania niekiedy swoimi wypowiedziami, co innym przez gardlo nie przechodzi, mimo ze robia to samo tylko w stosunku do innych gier niz przewielebny Wieslaw.
Troll moze, ale na pewno nie zaklamany.
Fabularnie nie był dużo lepszy? NV fabularnie i złożonością zadań wyciera Falloutem 3 podłogę, wykręca do kibla jak mokrą szmatę, a potem wyrzuca na śmietnik ;)
Zadania poboczne byly lepsze, zgoda, ale ja mowilem o fabule glownej, ktora byla malo interesujaca w NV. Jestes kurierem, dostajesz kulke i idziesz sie zemscic. Ziew. To ja juz wole szukac czlonka rodziny, przynajmniej bardziej to osobiste i sensowne.
Wciąż boli, co? ;) Nie martw się, w końcu z zasłużonym sukcesem Wiedźmina się pogodzisz.
A co ma mnie bolec? Nagroda pod publiczke? Wiedzmin wygral i spoko, dolaczyl do zaszczytnego grona zajmowanego m.in. przez inny szablonowy megahit fantasy, Dragon Age Inquisition ;)
Bardziej mnie irytuje dopieprzanie sie na kazdym kroku do Fallouta, co juz sie staje niesmaczne. Zarowno robia to uzytkownicy (co olewam), ale tez i redaktorzy, czego zrozumiec nie moge, no chyba ze chca wywolywac flejmy w komentarzach. Material o kiepskim Specialu, dialogach i bugach w Falloucie byl, to moze niech tez zrobia o bugach w Wiedzminie, kiepskiej walce, slabym rozwoju postaci? Maja jaja aby to zrobic, czy boja sie moherow od Wieska?
Teraz material ze Obsidian zrobilby to lepiej. Ameryke odkryli. Obsidian robi najlepsze rpgi (co potwierdzili robiac najlepszy rpg w tym roku- PoE), wiec i Wiedzmina zrobilby lepiej. Przy okazji moze w koncu bylby to prawdziwy rpg, a nie tylko slaszer z mozliwoscia rozmawiania.
@up Gdyby to cię nie bolało, to nie wchodziłbyś w takie dyskusje... ;) Osoba, która naprawdę ma coś takiego gdzieś, po prostu by to olewała. A ty tu zawzięcie walczysz, do tego przy tym próbujesz udawać, że cała sytuacja mało cię obchodzi. Troszkę komicznie to wygląda, bo sam sobie przeczysz, ale ok. Jak cię to bawi, to baw się dalej.
Ale jak już pisałem wcześniej, w końcu się z tą sytuacją pogodzisz... :3 Do Fallouta 5 się zagoi! Chyba, że będzie na tym samym silniku co F4, wtedy raczej wda się zakażenie...
Wypraszam sobie zaklamanym.
To czemu kłamałeś, że krytyka F3 sprowadzała się do braku rzutu izometrycznego?
Zadania poboczne byly lepsze, zgoda, ale ja mowilem o fabule glownej, ktora byla malo interesujaca w NV. Jestes kurierem, dostajesz kulke i idziesz sie zemscic.
Nawet to nie jest prawda. W NV nie chodziło o zemstę. A nawet jeśli taki byłby wybór gracza, to do konfrontacji z niedoszłym zabójcą dochodziło gdzieś tak w 1/3 głównego wątku.
Jeśli mnie pamięć nie myli, to o w całej historii swojego pobytu na forum napisałem o Widźminie jedno zdanie. Cytat z pamięci: "Nie grałem w żadną część Wiedźmina". To było parę miesięcy temu i nic od tego czasu się nie zmieniło.
Przydatny link: http://psychiatria.mp.pl/choroby/show.html?id=73534
Dla mnie Fallout New Vegas to jest Fallout 3.
Fallout 3 od bethesdy jest pomyłką. To taj jak sprzedawać biedronkowe parówki pod nazwą polędwica.
Chyba znów nadszedł czas, by przypomnieć cytat z Sami-Wiecie-Kogo:
Dajcie juz spokoj z tymi Golden Joystick awards. Game awards juz nadchodza, jedyna sensowna nagroda dla gier. 3 grudnia jest rozdanie Game awards, inne dupiaste nagrody mnie nie interesuja. Jak prawdziwe Goty pod koniec roku dostanie Fallout albo MGS, to wtedy dopiero bedziecie plakac, juz nie moge sie doczekac hehe.
Irek22 ---> "...juz nie moge sie doczekac hehe." I się biedny nie doczekał... :C Dlatego okażmy mu zrozumienie. Jest na etapie wyparcia bólu. Musi go zaakceptować i nauczyć się z nim żyć.
Najlepszą grą jest Wiesiek po co pisać o innych grach jeżeli wychodzi nowy dlc do Wieśka !!! Na szczęście "nowa" władza na, którą głosowało multum młodych "rozumnych" i "świadomych" ludzi to zaraz zmieni i będzie wszystko tylko o Wieśku bo ON Polski więc musi być najlepszy !
PS - I to permanentne czepianie się Jordana o wszystko przez takie jeszcze większe gimby niż on jest naprawdę fantastyczne bo wy ze swoją piękną dykcją możecie zrobić taki materiał tak o :P
Fajny materiał. Zabrakło w nim tylko przypomnienia jaką "świnię" podłożyła Bethesda Obsidianowi przy okazji Fallout:New Vegas.
Mowa oczywiście o uzależnieniu wypłaty lwiej części wynagrodzenia, od oceny gry na Metacritic (miało być 85). Gra miała 84, Obsidian zrobił ją ledwo po kosztach (czy nawet poniżej) i stanął w obliczu realnego bankructwa.
Można oczywiście stwierdzić, że wiedzieli co podpisują. Nie ulega jednak wątpliwości, że Bethesda bezwzględnie wykorzystała wabik w postaci marki Fallouta. Ludziom z Obsidian ciężko było odrzucić propozycję powrotu do uniwersum, które przecież stworzyli - nawet w obliczu wysoce niekorzystnej umowy.
Na pocieszenie można dodać, że dzisiaj zapewne Bethesda pluje sobie w brodę, że pozwoliła im stworzyć "Fallouta 3,5", bo ten stał się po prostu dość niewygodnym punktem odniesienia. :)
Podsumowując, największym problemem Obsidianu (a naszym największym błogosławieństwem) jest fakt, że pracują tam głównie zapaleńcy, a nie handlowcy czy marketingowcy. I oby tak pozostało.
Ale jaka swinie? Przeciez uzaleznienie premii (bo nie zadnego wynagrodzenia) od oceny na metacritic to normalna praktyka w tej branzy. A, ze zabraklo 1 procenta? Coz, anglosasi maja takie powiedzenie - miss by an inch, miss by a mile.
Z duza rezerwa podchodze do tych powszechnych opinii, ze obsidian zawsze ma pod gorke z wydawcami. W pewnym momencie warto by spojrzec 'na siebie' czy przypadkiem zrodlo ich problemow nie tkwi w ich samych. Mozna oczywiscie tkwic w pieknoduchowskim przekonaniu, ze oni gry robia dla funu itp. ale to jest normalne przedsiewziecie biznesowe. Podejrzewam, ze w obsidianie sa na bakier z takimi terminami jak deadline czy budzet i stad biora sie ich problemy.
[45]---> oczywiście, że w pewnym sensie masz rację. Z drugiej strony pokazuje to m.in. pewien paradoks ocen branżowych - większość fanów (a nawet redaktorów) uznaje New Vegas za najlepszego "nowożytnego" Fallouta ale to F3, a czasem i F4 mają wyższe oceny (przynajmniej w mediach np. tu na Golu F3 dostał 9 a F:NV 8 :)
Imho to nie zaden paradoks, a po prostu zycie - jest niesprawiedliwe a duzi/piekni/bogaci maja latwiej ;) Na dodatek F3 wychodzilo po latach nieobecnosci marki na rynku; to musialo zawyzyc oceny.
sajlentbob [47]
I oby tak pozostało.
Amen.
Choć Knights of the Old Republic bardziej mi odpowiada pod względem klimatu, to jednak przyznaję, że całą tę RPGową mechanikę "dwójka" ma jednak bardziej rozbudowaną i po prostu lepszą.
Neverwinter Nights 2 w porównaniu do "jedynki"... No, tu chyba wszelki komentarz jest zbędny.
Alpha Protocol. W sumie nie ma do czego porównać, bo pod względem realiów do dziś ten RPG jest wyjątkowy i choć - co trzeba przyznać - jest spieprzony w niektórych aspektach technicznych, to jednak jego złożoność zawstydza większe i bardziej znane produkcje innych twórców. Do tego stopnia, że jest sens i chce mi się do tej gry wracać.
Fallout: New Vegas. Tak, jak napisałeś w poście [49].
Dungeon Siege III. Co prawda słaby Dungeon Siege, ale dobra gra jako taka (choć z ujowym sterowaniem i interfejsem w przypadku klawiatury+myszy). Nawiasem mówiąc nie wiem dlaczego, ale ta gra - jako jedyna - wydaje mi się jakąś taką "poboczną" i niejako drugorzędną w dorobku Obsidianu. Może dlatego, że poprzednie części nawet nie aspirowały do rozbudowanych i złożonych RPGów i jakoś mi to tak nie pasuje do ludzi którzy stworzyli Fallouta czy Planescape Torment. No, ale w CV i tę grę mają.
I wreszcie Pillars of Eternity. Jak dla mnie, po Planescape Torment, najlepszy klasyczny, drużynowy RPG w rzucie izometrycznym (nie mogę się doczekać drugiej części dodatku).
PS
W South Park: The Stick of Truth nie grałem i nie mam zamiaru grać, bo to nie moje klimaty, ale w swojej kategorii ta gra podobno jest bardzo dobra.
Ale dobrze jest to, że Obsidian nie jest jedyna firma, który robi dobre gry RPG. Im więcej mamy firmy takich jak CD-Projekt, Larian Studios czy inXile, tym lepiej. Plus twórcy gry Indie takich jak ludzie od Undertale.
@Mephistopheles -> [24] Prawda. ;)
@sajlentbob -> [47] A inXile?
Jeśli chodzi o oceny do gry, to podzielam na trzy: świetna, przeciętna i kiepska. I to mi wystarczy. Nie zawracam głowy o różnicy punkt 0.1 czy 1 do oceny, bo to nie ma sensu.
@Irek22 -> Cytat: "W South Park: The Stick of Truth nie grałem i nie mam zamiaru grać, bo to nie moje klimaty" -> Mnie też samo. :P
@Mwa Haha Ha ha i @.kNOT -> Dodam Was do czarnej listy. ;P
Co by nie powiedzieć o Obsidianie i FNV to jedno trzeba powiedzieć - samo New Vegas (jako miasto) miało gigantyczny potencjał a oni ten potencjał skopali... Jak tylko ogarnąłem o co w grze chodzi to nie mogłem się doczekać momentu wejścia do Vegas, a tam takie rozczarowanie... 4 kasyna (w tym jedno de facto puste), hotel i stacja kolejowa. W sumie Freeside w roli slumsów lepiej wypadło.
Jeśli mnie pamięć nie myli, to o w całej historii swojego pobytu na forum napisałem o Widźminie jedno zdanie. Cytat z pamięci: "Nie grałem w żadną część Wiedźmina". To było parę miesięcy temu i nic od tego czasu się nie zmieniło.
Nie za bardzo wiem o co w tym zdaniu chodzi ani jaki jest jego kontekst. Nie twierdzilem nigdy ze cos o Wiedzminie/Falloucie wczesniej pisales, tylko ze inni pisali i wciaz to robia.
Chyba znów nadszedł czas, by przypomnieć cytat z Sami-Wiecie-Kogo:
Dajcie juz spokoj z tymi Golden Joystick awards. Game awards juz nadchodza, jedyna sensowna nagroda dla gier. 3 grudnia jest rozdanie Game awards, inne dupiaste nagrody mnie nie interesuja. Jak prawdziwe Goty pod koniec roku dostanie Fallout albo MGS, to wtedy dopiero bedziecie plakac, juz nie moge sie doczekac hehe.
To juz sie nudne staje. Owszem napisalem tak 2 miesiace temu w sprzeczce z wami, i co z tego. Dojebujecie sie do tego jednego zdania juz 3ci tydzien. Nikt przed ogloszeniem nagrod nie mogl wiedziec jaka gra wygra. Obstawialem ze Amerykance zaglosuja na swoj produkt, a nie niszowy europejski, tak sie nie stalo, trudno. Wygral Wiedzmin, gratulacje, mi ta gra i tak sie nie podoba. Nie wiem po co dalej drazyc temat. Gdyby sie okazalo ze jednak wygral Fallout to czy dalej pisalibyscie swoje bzdury? Czy dalej bys tak cwaniakowal albo chelpil sie swoim nie wiem czym? Wiedzą albo przewidywaniem? Pewnie nie, bo to zwyczajny fuks byl, wiec i teraz mozecie zamilknac, bo calkiem niezalezna od was decyzja oglosila, ze gra stworzona niezaleznie od was costam wygrala, a wy sie udzielacie jakbyscie conajmniej wy te gre stworzyli i to bylby wasz osobisty sukces. Troche dystansu.
Fajny materiał. Zabrakło w nim tylko przypomnienia jaką "świnię" podłożyła Bethesda Obsidianowi przy okazji Fallout:New Vegas.
Ale jaka swinie znowu. Byla umowa? Byla. Nie spelnili jej warunkow? Nie spelnili (m.in. przez to ze gra byla tragiczna technicznie i recenzenci jej to wytkneli). To po co te placze i zale? Trza bylo zrobic dzialajacy produkt to by te 85 zebral. A dzis sie okazuje, ze cumulative patche poprawiaja 27 tysiecy (sic!) bugow. Z czym do ludzi, tyle nawet Bethesda nie ma.
Dodam Was do czarnej listy. ;P
A dodaj. I tak nic interesujacego nie miales do powiedzenia, oprocz tego ze "kochajmy sie" i "wszystkie gry sa super, oprocz tego ze niektore mniej super".
Nie za bardzo wiem o co w tym zdaniu chodzi ani jaki jest jego kontekst. Nie twierdzilem nigdy ze cos o Wiedzminie/Falloucie wczesniej pisales, tylko ze inni pisali i wciaz to robia.
Aha... Czyli to nawet nie było o mnie, tylko tak sobie byle co napisałeś, że niby ktoś tam coś tam napisał, więc ty też będziesz tak robił. A najzabawniejsze, że to ty niby masz problemy ze zrozumieniem kontekstu.
Całkowitym przypadkiem tylko na tę część mojego posta odpowiedziałeś. No, ale chyba wszyscy wiedzą, czemu resztę było wygodniej pominąć.
I nie przeklinaj, bo na ciebie kNOT też złoży donos obywatelski (taka rusofilska tradycja). A nie, czekaj, macie podobne poglądy (i nawet jednakowy sposób głupkowatego prowokowania ludzi), więc pewnie w tym przypadku sobie odpuści.
Najwyraźniej już tak musi być, że gracze z kryzysem wieku średniego wchodzą na forum i kopiują w najdrobniejszych szczegółach zachowanie dzieci z podstawówki. Szkoda, że tych głupszych dzieci.
boojan27 [38]
Dlatego okażmy mu zrozumienie.
Będzie ciężko, skoro nawet on sam nie jest w stanie siebie zrozumieć. No, ale zawsze można spróbować.
Dzięki, Sir Xan. Źle bym się czuł w towarzystwie chwalących crapy naiwnych, którzy nawet swoich własnych słów nie rozumieją, a za argumenty mają jedynie wyzwiska. Mam jednak troszkę większe wymagania...
Warstwa techniczna była tragiczna, bo za nią odpowiadała po części Becia, która też przyśpieszyła premierę.
Obsidian miał swoje wzloty i upadki. Oby w przyszłości więcej było tych pierwszych! ;)