Mount & Blade: Ogniem i mieczem - husarski rynsztunek i pogawędka ze Skrzetuskim
NASZA WIELKA POLSKA HISTORIA., powinna kosztować więcej niż parę groszy.
Miałem w gimnazjum kolegę, który młócił w Mount&Blade non-stop, a zwłaszcza w ten dodatek! ;)
Co jest z tym waszym playerem... Internet działa mi normalnie i tylko u was już od kilku dni materiał ciągle się zacina. Możecie jakoś pomóc?
Dzikie Pola są dla podstawowego Ogniem i mieczem tym, czym Warband dla klasycznego M&B, czyli czymś "odrobinę" więcej, niż tylko wzbogaceniem o multiplayer. ;-) Co do procesu wydawniczego, OiM powstało jako darmowy, fanowski mod - twórcy uznali, że jest dobry więc zaczęli go sprzedawać jako osobną grę (nie narzekałbym więc, że to tylko nakładka - nie musimy kupować podstawki) - podobnie jest ze słynną Brytenwaldą, którą też niedługo będzie można oficjalnie kupować w sklepie.
@up Co to za pierdoły?
OiM mod i OiM od Sich Studio to dwie różne gry, różnych autorów. Nawet była afera o plagiat. OiM mod od którejś aktualizacji zmienił nazwę na The Deluge i działa chyba do dzisiaj. http://www.moddb.com/mods/the-deluge/images/naval-warfare#imagebox
Mount and Musket i Brytenwalda się sprzedały, dostały nową nazwę i są do kupienia na steam.
jezeli ktos chce prawdziwych doswiadczen M&B powinien zagrać w crpg moda do Warbanda. System walki tam jest super skillowy i wciągający. Ja gram w Warbanda od 2011 roku, przegrane kilkaset godzin na tym multiplayerowym modzie, a singla nawet nie ruszałem, bo to nie on jest kwintensencją tej gry, tylko system walki :)