Recenzja gry Thea: The Awakening - Cywilizacja w słowiańskich klimatach?
Gra bardzo mi sie podoba mam juz na Steamie wbite 50h. Najwieksza wada jest machinika walki/wyzwan przez ktora szczegolnie na wyzszych poziomach trudnosci liczba talatajstwa w druzynie ma najwieksze znaczenie a od 30 sztuk w zwyz czyni rozgrywke kompletnie banalna przez co late game jest zwyczajnie nudny.
W opcjach ktorys z ostatnich beta patchy przy kreacji rozgrywki dodal mozliwosc ustawienia maksymalnej wielkosci party.
Gram bez opamiętania.
Dawno nie miałem do czynienia z czymś tak świeżym.
Fakt, trochę trzeba się wgryźć ale później zabawa jest przednia.
@up Tez mam 50h na liczniku.
gra ciekawa, wielowarstwowa, bardzo złożona pod względem mechaniki gry. niestety traci na braku kampanii, bo po pierwszej długiej wygranej nie chce się wracać i robić znowu tego samego (owszem odblokowujemy co raz to inne umiejętności bóstw, ale mechanika pozostaje ta sama). do tego przydałoby się więcej swobody przy rozbudowie miasta, możliwość doboru statystyk przy awansowaniu, trochę mniej losowości w eventach, ograniczenie spawnu potworów (które wręcz pączkują wokół miasta uniemożliwiając dłuższe wyprawy wojsku), ograniczenie liczby ludzi w ekspedycjach (przy 10> bitwy są mozolne i doprowadzają do irytacji). to tak w skrócie. niemniej wciąga.
Czyli mamy tu do czynienia ze swoistym miszmaszem gatunkowym. Ciekawe podejście, że twórcy poszukują ciągle czegoś nowego.
Czyli mamy tu do czynienia ze swoistym miszmaszem gatunkowym, fajnie że twórcy ciągle poszukują czegoś nowego.
Niestety po dłuższym graniu gra staje się zwyczajnie nudna. Nie za bardzo też rozumiem jaki jest cel rozgrywki, czy tą grę można w ogóle skończyć?
@Wengorz76 - jest kilka sposobów na ukończenie rozgrywki - kliknij w obrazek Twojego bóstwa w prawym górnym rogu i tam poczytasz o warunkach wygranej.
Mam przegrane 40 godzin na niskim poziomie trudności. W tym czasie zakończyłem grę na różne sposoby. Raz nawet w czasie mniejszym niż 100 tur (achievement). Po wykonaniu jednego z warunków wygranej można pozostać na mapie i grać dalej. Teraz gram na średnim, ale dopiero początki więc jeszcze nic nie mogę napisać.
W tej grze najtrudniejsze są początki - ale jak się ogarnie, że w grze jest tylko nasza wioska, a obszar do zbadania nie jest nieskończony tylko otoczony wodą. Że są trzy zadania główne Kosmiczne Drzewo, Boska Misja (opcja) i Powrót Gigantów (dlc) - to naprawdę wszystko robi się jasne.
Dodatkowo, w grze jest pomoc (lewy dolny rog), gdzie szczegółowo są opisane np. statystyki wykorzystywane w różnych wyzwaniach (tabelki itd.)
Polecam 9/10 i mam nadzieję, że już w planach jest Thea2