FILMag #49 - liczą się tylko Gwiezdne wojny
Chciałbym zaznaczyć, że 99% ludzi, którzy deklarują udanie się na seans GW7 do kina w grudniu może sobie równie dobrze deklarować wyprawę dookoła świata - takie jest prawdopodobieństwo, że dostaniecie się do kina w grudniu na GW :D W styczniu to może podróż dookoła Europy i trochę Afryki :p
Albo wszyscy, którzy deklarują wizytę w kinie, mają od miesiąca kupione bilety :P
Fajny pomysł na ankietę.
Wciąż nie rozumiem fenomenu nowego SW. Taki rzut zainteresowanych i rezerwacja miejsc. Byłem wielkim fanem SW mając 9-16 lat. Chciałem mieć wszystko. Nadal lubię gry, filmy, książki a to uniwersum uważam za ważną część naszej kultury. Bo prawdopodobnie to największe uniwersum sci-fi jakie dotąd powstało i nic tego nie przebije. Ale żeby się tak nakręcać na nowy film? Nie. Nie chodzi o to, że boję się klapy. Mroczne Widmo mi się podobało a byłem mało wymagającym berbeciem. Teraz nie widzę nic zachwycającego by walczyć o miejsce w kinie. To w sumie dalej to samo, tylko z innymi twarzami. Nawet jakbym się zmusił to nie kręci mnie to wydarzenie. Jak w lutym będzie nadal wyświetlany to pójdę na 2D lub 3D jak będzie tego warte. Ostatecznie może być kaseta od kumpla. Tzn.. no :)
Zastanawiam się nad Krampusem, obsada mi znana i lubiana a pomysł też ciekawy. Może tak centralnie w Wigilię by pójść.
Nowe Gwiezdne Wojny... Z dubbingiem. NOOOOOOOOOŁ;) Dla beki zaznaczyłem:P
ankieta oddaje całą prawdę tego miesiąca, w ogóle jak gwiezdne wojny mają wychodzić co roku, to w grudniu nikt inny nie zdecyduje się na premierę dla całego HW zostanie 11 miesięcy :)
Serio? Żebyście się nie zesrali z tymi preorderami na bilety i później nie narzekali "przez takie działanie upada branża filmowa" jak narzekacie na gry. Już teraz sprzedają filmy jak dlc - wystarczy spojrzeć na ostatnie części Pottera i igrzysk - swoją drogą nie znoszę zwłaszcza tych drugich, ale zjawisko jest obecne. Aha, panie Gimbusom nie, u mnie w kinie - w sumie w dwóch bo jak na miasto 240 tysięcy mieszkańców dali dwa CC - ciągle bilety i na premierę i każdy dzień po.
Bilety kupione w 10 minut po tym jak rozpoczęła się sprzedaż. Ale tylko dlatego że jestem wszechshypowanymhardfanem. Na premierę o północy spokojnie jeszcze można dostać miejsca.
Nie podoba mi sie ten kolo w szlafroczku z kapturem i jego miecz i jego idiotycznie glos, nie podoba mi sie robot kuleczka i kwadratowy ryj malpy... przepraszam, czarnoskorego aktora grajacego glowna role. Poza tym, trailer nie wyglada zle, ale dokladnie tak samo swietny wydawal sie battlefront... na trailerach, a sama gra okazala sie dnem. Szkoda dzis czasu na gwiezdne wojny, bo bedzie pewnie jak ze wszystkim - efekciarkie gowienko i standardowy przerost formy nad trescia.
Moze jak okaze sie, ze film jest jednak dobry, to sie powybieram na nastepne czesci, ale watpie. Sam Lucas nie byl w stanie powtorzyc swojego sukcesu ze stara trylogia, wiec tym bardziej nie uda sie to komus innemu.
Nie bede jendak narzekal, jezeli moje przewidywania beda kompletnie mijac sie z prawda.
--->StoogerR - Wszyscy wywodzimy się od małpy, zapewne ty od tej białej z zimowych terenów ;) co do filmu reżyseruje go JJA, a po ostatnich Star Trekach widać że ma olbrzymią lekkość w kręcenia spektakularnych obrazów sf.
@up - że niby nowe Star Treki to jakieś "spektakularne sf" ? Aha - no to jak tak podchodzimy do sprawy to będziesz z nowego SW zadowolony, zresztą z cześci 1-3 też pewnie byłeś, więc obaw nie mam :P Aha - z SW takie sf jest poza tym jak z Władcy Pierścieni film historyczny :D
--->GimbusomNIE - źle się wyraziłem chodziło o warstwę wizualną, a nie treść, nowe Star Treki są co najwyżej dobrym filmami. Ostatnio mało jest dobrych filmów sf, tak naprawdę to ostatnie dobre to Pandorum, Moon i Interstellar. Ostatnio jednak trafiłem na poprawnie wykonany obraz z niszowym budżetem, ale bardzo dobrze mi się go oglądało : Scintilla.
Póki co nie widzę tego "wykupienia" - np na środę 23 grudnia na 20.00 są sprzedane... dwa miejsca (Cinema City Krewetka, Gdańsk), na weekend pewnie gorzej ale bez przesady. Sztuczna gorączka.
W Krakowie nie ma ani jednego miejsca do końca grudnia (na styczeń nie ma - gdy ostatnio patrzyłem - rezerwacji jeszcze). @Alex - Interstellar mógł być sf-em na miarę Odysei, ale niestety im dalej w las tym większe dziadostwo się robiło choć przy innych "s-f" produkcjach to i tak dobry film. A z takich właśnie "s-f-ów" z bożej łaski to mi się najbardziej podobał Snowpiercer" :D
@19, Niby gdzie w tym Krakowie nie ma miejsc? Jak zamawiałem w tygodniu na 18grudnia do CC na Kazimierzu to na wszystkich seansach poza nocną premierą była cała sala wolna. Więc teraz przypuszczalnie są 2 bilety kupione. A na nocną premierę i w cc kazimierz i w multikinie jest po pół sali wolne. Miejsca co prawda daremne, ale jakby się uprzeć to są.
Długo zastanawiałem się nad wyborem. Kumpel namawiał mnie na Wojenne Gwiazdy: Mocne Przebudzenie, a sam myślałem o Gwiezdnym Przebudzeniu: Wojnach Mocy, ale ostatecznie postawiłem na klasykę.