Far Cry Primal z trzema edycjami specjalnymi; wersja PC opóźniona
Przecież już od pierwszych zapowiedzi było wiadomo ze wersja na PC zaliczy poślizg
Jak zwykle śmieci w ed. kolekcjonerskiej...
Brawo ubishit, jako gracz PC z miejsca juz wiem ze nie kupie tej gry..
emocjonująca gra, no Goty pełną gębą! A tak serio, To dzikusy będą rozmawiać po angielsku w języku szekspira...???
Przecież w tych edycjach nie ma nic namacalnego. Kompletnie nic. Ubishit chce nas obrazić? PC jest dla ubisoftu nieznaczącą platformą, dlatego też są same poślizgi. Czas się z tym pogodzić i podziękować za same crapy jakie portują z konsol. Ostatnim produktem to było u mnie AC Hartage Edition, którą też skopali, bo nie było polskiej wersji w 2/3 pakietu.
Matekso [4]
A tak serio, To dzikusy będą rozmawiać po angielsku w języku szekspira...???
No właśnie... Mam nadzieję, że jakoś w miarę sensownie to uzasadnią, bo jeśli nie i będzie to tylko na zasadzie "bo tak, nie interesuj się", to żenua.
@Irek22, @Matekso
A filmiki oglądali? ;). Przecież słychać, że dzicy mówią "prehistorycznym" ;s. Nawet z opisu kolekcjonerki to wynika (ma być dodany słownik języka Wenja).
Jak dla mnie (umiarkowanego fana serii Far Cry), całość zapowiada się świetnie.
Hehe ja bym się śmiał, gdyby te całe CODy i Butterfieldy poszły za śladem Far Cry Primal i byśmy mieli kolejne części w czasach prehistorycznych, bo jak innym się podoba to należy ten temat eksploatować do porzygu
Mam przeczucie że ta gra będzie bardzo, bardzo dobra. Czekam z niecierpliwością !
Boże o co ten płacz? Tydzień różnicy to naprawdę dla was jakaś obraza. Ważniejsze jest żeby gra była dobra czy żeby dostać ją tydzień przed resztą? Bezsens. Wolałbym dostać jak na PC grę 40% taniej a tydzień później (ja na pewno kupię na PS4 bo po prostu wolę grać na konsoli). Zresztą i tak wyleczyłem się z kupowania na premierę gier, które są potem łatane przez pół roku. Wiedźmina 3 chociaż mam na niego ochotę jeszcze nie nabyłem. Może w tym miesiącu może za 3 miesiące, kiedyś kupię i będę miał przynajmniej dopracowaną grę bez bugów i problemów.
Mam przeczucie że ta gra będzie bardzo, bardzo dobra
gra roku!
na pierwszy rzut oka widać, że jest to kalka z poprzednich fc, a nawet krok wstecz w niektórych rozwiązaniach
no nawet jest ta sama animacja atakującego orła, skórowania
jedyne co mnie zaskoczyło, to najwidoczniej możliwość grania kilkoma postaciami
sowa skanująca teren :D matko
--->NewGravedigger - ty chyba już wyrosłeś z grania w gry może zajmij się np. czytaniem wierszy, albo jakimś innym szlachetnym zajęciem ;)
--->kaszanka9 - i powiedział to fan serii ME3 która była wyjątkowa niewtórna i z niesamowitym zaskakującym scenariuszem ;)
"Można więc stwierdzić, że w przypadku kolejnej odsłony Far Cry’a nie jest jeszcze tak źle"- zapomnieliście dodać że na dobrze działający singleplayer z wsparciem kilku GPU pewno trzeba będzie poczekać jeszcze z pół roku więcej aż wydadzą wszystkie łatki a na multi jak będzie tak jak w FC 4 to nie doczekamy się nigdy. Tydzień temu testowałem po tym jak mnie rozłączyło z rozgrywką jak zawsze zresztą to podziękowałem ( i to nie coś u mnie bo bf czy CS działają ) a w FC jeszcze nigdy nie dograłem do końca 1 gry mp mimo kilku prób od samej premiery zawsze było jakieś przekierowywania serverów czy rozłączenie ostatnio śmiech na sali.
Persecuted [8]
Nie oglądali, więc za chwilę nadrobią zaległości.
Ale jeżeli będzie tak, jak piszesz, to spoko i - póki co - mogę tylko zmodyfikować twoje "jak dla mnie, całość zapowiada się co najmniej nieźle". Nie napiszę "świetnie" ani nawet "bardzo dobrze", bo obawiam się pierdyliarda bezsensownych znajdziek oraz powtarzalnych i schematycznych zadań/czynności, które sprawią, że tak jak w przypadku każdego Asasyna i Far Crya począwszy od "dwójki" po kilku(nastu) godzinach zacznę ziewać ze znudzenia - z mojego punktu widzenia za tą grą przemawia tylko klimat i realia, bo po gameplayu, niestety, spodziewam się ubisoftowej wtórności, monotonii i schematyczności.
Goty w przyszlym roku. Bo czemu nie? Te nagrody i tak sa losowe, kazdy moze wygrac.
tak formalnie to powinno się mówić "tygrys szablastozębny" a nie szablozębny
Nie znam się ale faktycznie teraz sprawdziłem i taka jest prawidłowa nazwa: tygrys szablastozębny. Teraz może jedna lub dwie osoby z gola zastanowią się, jak to jest spierdolić recenzje gry samochodowej w samym tylko nazewnictwie.
Słabo to wygląda dokładnie jak NewGravedigger opisał. Licze przynajmniej że będzie mniej zabugowana od Far Cry 4.
Nie wiem czy cos sie zmienilo w jezyku czy jakies stowarzyszenie obalilo jakas nazwe albo wymusilo wrecz uzywanie, ale odkad zyje to forma "tygrys szablozebny" byla uzywana i poprawna. Praktycznie w kazdym slowniku ta forma wystepuje i jesli juz to jest rownowazna z "szablastozebny", wiec nie wiem po co te dyskusje i wporowadzanie ludzi w blad.
zreszta cyctat
Szanowni Eksperci,
tygrys szablozęby czy szablozębny? W użyciu – jak zdążyłam zauważyć – są obie wersje. Ciekawi mnie, która jest prawidłowa.
Pozdrawiam serdecznie.
Książka Zwierzęta. Encyklopedia ilustrowana (PWN, 2005) mówi o tygrysach szablozębnych, a polska Britannica (Wydawnictwo Kurpisz) – o tygrysach szablozębych. Jeśli kierować się analogią, to pierwszeństwo powinna mieć pierwsza z tych nazw. Indeks a tergo do Uniwersalnego słownika języka polskiego PWN (prawie sto tysięcy haseł) zawiera sześć haseł o zakończeniu -zębny, a tylko jedno o zakończeniu -zęby.
Mirosław Bańko, PWN
O szablastozeb(n)ych ani slowa.
ty chyba już wyrosłeś z grania w gry
lekka zmiana, wyrosłem z grania w głupie gry
--->Persecuted - tym że NewGravedigger gra obecnie tylko w Minecrafta + czasem postawi pasjansa, ewentualnie zagra w szachy na poziomie GK, ewentualnie w międzyczasie wejście na GOLa i napisze jakie jest ciężkie życie gracza A.D. 2015 (same głupie gry) :)
Tym, że lecimy sową, która pokazuje mi położenie przeciwników na mapie. Albo to, że gość ciska nieskonczoną iloscia wloczni. Albo niedziedz wyskakujący z dupy na gwizdnięcie. Przecież to jest tak absurdalnie głupie, że szkoda słów. Plus to, że sowa zastępuje lornetkę, włócznia zastępuje strzelbę. Twórcom nawet nie chcę wymyślać się czegoś nowego, tylko lecą na utartym schemacie lekko modyfikując teksturę.
No ale widocznie lepiej piać z zachwytu nad każdym wydanym gównem. Same gry roku!
Chyba zapomnieliście już, co to znaczy gra komputerowa ;) To pokazuje, jak kto odbiera gry, tyle, że .... powstają same sandboxy i mamy co mamy, tyle, że kiedy osiągnęliśmy swój cel, to okazuje się, że ... gra nam się nie podoba. Tacy są współcześni gracze. ;)
@NewGravedigger - podejdź do grania nieco z dystansem ;) Grasz dla przyjemności, czy absurdów ?
@Alex - gra może być dobra, jeśli będzie bardziej upodobniona do FC3 niż 4, ale i tak pomimo, że skończyłem FC3 (jedyny chyba sandbox , jaki udało mi się skończyć w całości) ta seria poszła w złym kierunku.... od dwójki. Gdyby serię kontynuował Crytek (który jako jedyny chciał pokazać w grach połączenie sandboxu z tunelem, czyli rozwiązanie zadowalające każdego) gra nie powielała by danego schematu, ale na pewno powalała grafiką i .... bardziej wciągała ;) A to jest dla mnie najważniesze ;)
Na tym gameplayu jest tyle emocji... Ziew... FC4 już nudził na całego, a Primal to tylko taki MOD, który dodaje w pizdu wielką mapę, w pizdu dużo obozowisk. Mi się już to znudziło. FC3 był rewelacyjny bo miał pomysł na siebie: crafting, Vaas, fabuła, świetne zadanie główne, feeling strzelanie, w czwórce były te rzeczy, ale było one po prostu chamsko zerżnięte. ZERO nowych pomysłów. w 2016 wychodzi naprawdę wiele świetnie zapowiadających się gier: Deus Ex Mankind Divided, Uncharted 4:Kres złodzieja, Horiozn: Zero Dawn, Dishonored 2 czy Krew i Wino do Wiedźmina 3. UBI wypuściło tą grę tylko po to że by jeszcze natrzepać hajs, na dalsze produkcje. ŻENUA.
@NewGravedigger
To A.l.e.X ma chyba jednak trochę racji pisząc, że wyrosłeś z grania ;). Jeżeli masz takie podejście i takie spojrzenie na gry, to muszę Cię zmartwić - zgodnie z Twoją definicją i kryteriami - mądre gry nie istnieją. Każda ma jakieś mniejsze lub większe głupotki, uproszczenia czy umowne rozwiązania. Dlaczego? Bo gra jest grą i ma przede wszystkim sprawiać przyjemność. Czy dałoby się zrobić "sandboxa o jaskiniowcach" bez tych nierealistycznych elementów? Na pewno! Czy byłaby to fajna gra? Co do tego mam właśnie wątpliwości...
Masz swoje zdanie, gra może Ci się nie podobać i szanuję to. Jeżeli jednak masz takie wymagania wobec wszystkich wychodzących obecnie produkcji, to może lepiej faktycznie przerzuć się na czytanie książek? ;s.
@panTicTac
Trochę to ironiczne, że w jednym zdaniu narzekasz na wtórność Far Cry'a czerpiącego pełnymi garściami z dorobku swojej serii, jednocześnie stawiając go w cieniu innych produkcji... które robią dokładnie to samo :]. Bo chyba nie powiesz mi, że nowy Uncharted, Deus Ex czy Dishonored będą rewolucyjne i świeże w porównaniu do tego, co te serie zaprezentowały wcześniej...? Przecież na udostępnionych materiałach widać, że to jeszcze więcej tego samego z odpowiednio lepszą grafiką i większym rozmachem. Czy to źle? Absolutnie nie, ale fakt jest faktem.
Dla Alexa wszystko jest grą roku, a Primal to pewnie jego gra dekady.
--->panTicTac - zapowiada się na bardzo dobrą grę, a bardzo dobra gra to od 8 w górę, zobaczymy.
--->KoRReq - te polskie zrzędzenie, normalnie jak jakieś stękające dziadki.
--->NewGravedigger - bo to jest gra i umowność, chcesz realności to są gry które kładą na to olbrzymi nacisk. Poza tym równie dobrze można napisać : kurcze no popatrz w wiedźminie III biegałeś z 500 tonami stali na barkach, w dark souls walczyłeś mieczem wielkości dzidy i robiłeś uniki i przewroty w pełnej płytówce, w gta gubiłeś pościgi pod mostem, w MGS serii mogłeś schować się do pudełka, pokazać plakat i odesłać konia balonem... przy takim podejściu proponuje jednak grę w szachy :]
te polskie zrzędzenie, normalnie jak jakieś stękające dziadki
Ty byś dostał gówno w papierku w rozdzielczości 4k i okrzyknąłbyś je grą roku.
Strasznie się zawiodłem po ostatnim gameplayu. Spodziewałem się czegoś lepszego.
mi się wydaje, że mylicie moje narzekanie na casualizację gier z narzekaniem na uproszczenia i umowność. Oczywiście, że nie będę narzekać na 500 kg udzwigu płotki, strzelanie z dwóch strzelb na raz czy teleportowanie się do docelowego miejsca podróży.
Ale narzekam właśnie na maskymalne ułatwienia w postaci wyświetlania się wrogów po przeleceniu nad nimi sową z dziesiątkami ładunków podpalających (!!), głupie AI, czy nieprzemyślane albo w ogóle olewane rozwiązania i głupotki w poszczególnych grach. Może faktycznie wyrosłem z gier bo takie coś psuje mi imersję i pozostawia niesmak połączony z zażenowaniem.
NewGravedigger - nie znasz się. Szykuje się nam gra niesamowita, fantastyczna, wspaniała, fenomenalna 9+/10 w kilku słowach. Pretendent do zdetronizowania gry roku i poprzedzającej ją gry roku i tej też poprzedzającej poprzedzającą grę roku. Pan 9/10 tako rzecze ;)
@NewGravedigger
Ja bym tego nie jednak rozpatrywał w kategoriach ułatwiania rozgrywki tylko raczej urozmaicania i zapewniania różnorodności. Bo jak inaczej zapełnić prehistorycznego sandboxa na 50-100 godzin interesującą zawartością? Muszą wrzucić do gry różne aktywności i mechaniki, by gracz miał co robić i się nie nudził. A że są to aktywności dość dziwaczne? No cóż, też bym wolał coś mniej odjechanego, bardziej przyziemnego, realistycznego i klimatycznego, ale już pierwsze zapowiedzi mówiły jasno: "Primal to prehistoryczna przygoda w stylu Far Cry", także dziwię się jakiemukolwiek zaskoczeniu.
Sam nie uważam, żeby FC: Primal był jakimś objawieniem. Niemniej moim zdaniem warto docenić pewną świeżość tego tytułu i chęć zrobienia czegoś (przynajmniej trochę) nowego. Tak, ta mechanika jest już mocno oklepana, ale klimat niewyeksploatowany i interesujący (przynajmniej dla mnie). W zalewie bliźniaczo podobnych sequeli to moim zdaniem błogosławieństwo.
Kto wie, może Primal pójdzie w ślady Black Flag i zrobi coś na prawdę doskonałego, nawet w ramach nieco przykurzonej już serii?
--->NewGravedigger - jest rozwiązanie, F4 całkowicie zmodowana, obecnie jest to najbardziej hardocorowa gra w jaką grałem : realne obrażenia, realne rany, brak lootu, walka o każdy nabój, zmiana zachowania przeciwników, itc, itc. Jak chcesz to na nexusie możesz wszystko zaleźć.
--->plomba_lubi_zabawe - różnica polega na tym że ja się świetnie bawię w większości gier, a ty z tej złości i tego narzekania zaraz wprowadzisz się w jakaś depresje ;)
Persecuted [39]
Bo jak inaczej zapełnić prehistorycznego sandboxa na 50-100 godzin interesującą zawartością?
A kto powiedział, że to musi być koniecznie sandbox? Kto powiedział, że to musi być gra na 50-100 h? Chyba białe kołnierzyki...
Twórcy zrobili sobie z tych sandboxów jakiegoś chędożonego fetysza. Co gorsza, ładują w niego biliony bezsensownych i powtarzalnych czynności pobocznych oraz jakieś kretyńskie znajdźki i z dumą ogłaszają, że "nasza gra wystarczy na 400 godzin".
Lepiej by było, gdyby ta - i wiele innych - gra miała mniejszy świat oraz zapewniła 20-30 h intensywnej i niezapomnianej roz(g)rywki bez pierdołowatych czynności podobcznych, niż była kolejnym asasinkrido-farkrajo-łoczdogiem.
A.l.e.X [40]
a ty z tej złości i tego narzekania zaraz wprowadzisz się w jakaś depresje
I tu się mylisz - sam dbasz o to, aby depresja nikogo nie dopadła, bo ludzie świetnie się bawią czytając twoje wypowiedzi.
z tej złości i tego narzekania zaraz wprowadzisz się w jakaś depresje
Jaka złość? Jakie narzekanie? Mamy z Ciebie ubaw po prostu, banan od ucha do ucha, jaka depresja, jesteś śmieszny po prostu w kierunku tej śmieszności z zażenowania :D
--->Irek22 - no i świetnie :)
--->plomba_lubi_zabawe - cieszę się, bo w końcu jak nie gry to przynajmniej forum gola da ci namiastkę radości w twoim szarym życiu. Ważne że to pomaga :)
@Irek22
O ile zgadzam się, że twórcy ostatnio przesadzają z ilością i wielkością sandboxów, tak w tym wypadku trudno mi jest sobie wyobrazić Primal w innej formie. Nie obraziłbym się oczywiście na dobrą (i dobrze opowiedzianą) historię, wyraziste postaci i mocny klimat, ale jednocześnie uważam, że "gry o jaskiniowcach" nie da się zrobić w zamkniętej, filmowej formie, z liniową narracją. Tu musi być otwarta przestrzeń, poczucie wolności i... wszechobecnego zagrożenia.
No a skoro otwarty świat, to trzeba go czymś zapełnić. Najbardziej oczywiste elementy nasuwają się od razu: polowanie, tropienie, walka z innymi plemionami, crafting, survival i... no właśnie, co? Jeżeli chcemy trzymać się dosyć przyziemnej i realistycznej koncepcji świata przedstawionego, to nie za wiele opcji nam zostaje.
Też nie do końca podobają mi się te dziwactwa w postaci sowy-bombardiera czy przewodzenia własnej armii oswojonych zwierząt. Osobiście wolałbym jednak większy nacisk na walkę o przetrwanie, eksplorację i poczucie zagrożenia towarzyszącego egzystowaniu w niebezpiecznym świecie, no ale Far Cry to Far Cry i ciężko tu oczekiwać całkowitego przewartościowania pryncypiów tej serii. Gra ma być szybka, przystępna, widowiskowa - nic na to nie poradzimy.
Na bezrybiu (czyli braku świeżych produkcji) i rak ryba... FC: Primal i Horizon: Zero Down są najbardziej wyczekiwanymi przeze mnie produkcjami 2016 roku. Nie dlatego, że zapowiadają się jakoś specjalnie dobrze, ale dlatego, że po prostu wnoszą jakiś powiew oryginalności na rynku. O to niestety coraz trudniej w tej branży, tonącej w zalewie wtórnych kontynuacji (często wyśmienitych, ale jednak).
Ale i tak zagracie, więc po co te gadania, że ziew ? To samo Mafia 3 :> Przecież każdy z Was w to pogra, jak nie u siebie, to albo ściągnie, albo pogra u kogoś, ale nie wmawiajcie mi, że nie sięgniecie po ta grę, bo ściemniać trzeba umieć, chyba, że lubicie oszukiwać samych siebie. Cokolwiek teraz nie odpowiecie, będę do końca trzymał się powyższych słów ;)
Far Cry 3 z (dużo) ładniejszą grafiką, dzidami zamiast AK-47 i zwierzęcym companionem?
Ja spasuję, o ile FC3 bardzo podobał mi się przez pierwsze kilkanaście godzin to przy FC4 już ziewałem grając chwilę u znajomego. Tutaj też śmierdzi tą samą formułą zmieniając nieco klimat i arsenał.
Przepiękna grafika i świetne krajobrazy to istotne komponenty, ale same w sobie nie gwarantują dobrej gry.
Moooże kupię po ostrych przecenach, albo jeśli dostanie genialne oceny serwisów na których się nie przejechałem.
hydro
możesz się trzymać, ale faktem jest, że w JC3 nie zagrałem, Batmana pominąłem, od F4 się odbiłem, AC S również pominięte. W pewnym wieku już się po prostu nie chce wchodzić w jakieś gówno.
W sumie pominąłeś wszystkie gorsze tytuły (nie wiem jeszcze jak nowy Asasyn) i sandboxy zarazem, więc na jedno jestem w stanie Ci uwierzyć ;)