W końcu nudziarz kliczko schodzi z ringu pokonany. Koniec ery klinczowania, pseudo walk, wygrywania na punkty dostane za nazwisko! Fury jednogłośnie pokonuje Ukraińca i tym samym zaczyna się coś dziać w wadze ciężkiej!
Piękna sprawa :) Sędziowie chcieli i tak mu pomóc ile się dało. Śmieszne -1pkt za "uderzenie z tyłu głowy". Zero punktów ujemnych za setki klinczów.
Pomimo tego udało się. Brawo Fury :) Oczywiście długi czas nie będzie mistrzem, bo to nie ta mentalność.
Lewis kiedyś obił jednego Kliczkę, dziś Fury drugiego.
Powiem jedno. Kliczko już zrobił swoje i też wiele ma na swoim koncie :)
A co do dzisiejszej walki? Odpowiem tylko w ten sposób: Kiedyś trzeba odejść z tej sceny mimo, że się nadal jest mistrzem a dać szansę kolejnemu. Tak dziś zrobił to Kliczko tak też to zrobił przed rokiem świetny skoczek Adam Małysz.
Po prostu kiedyś trzeba się wypalić (iść na zasłużoną emeryturę.) :)
Ogólnie to brawa dla Kliczko za jego wspaniałą Karierę, za jego wspaniały boks!
Adam sie wypalil? W imponujacym stylu zakonczyl generalke na 3 miejscu. Gonil gonil i dogonil brawo Adas :)
A czy nie mieli zapisanego w kontrakcie rewanżu? Fury będzie więc musiał potwierdzić swoją wyższość nad Ukraińcem w drugim pojedynku. Moim zdaniem Kłyczko wciąż jest potencjalnie lepszym pięściarzem.
Ale oczywiście nic nie trwa wiecznie i po długim utrzymywaniu się na szczycie kiedyś trzeba zejść ze sceny...
Chyba pierwszy raz Wladek walczyl z przeciwnikiem wiekszym od siebie i widac bylo, ze mu to bardzo nie pasuje. Mysle, ze potencjalny rewanz Tyson rowniez wygra, bo Kliczko od jakiegos czasu sie wypalal, ale nigdy nie wygladal tak zle jak wczoraj i mysle, ze to juz czas na emeryture.
Fury jednak pewnie dlugo pasa nie potrzyma, na horyzoncie juz sie czai: https://en.wikipedia.org/wiki/Anthony_Joshua a mysle, ze on bedzie przez najblizsze lata rozdawal wszystkie karty w ciezkiej.
W końcu, bo to już nudne było.
Sam Fury przyznał, że myślał że przegrał walkę. Bardzo mało czystych ciosów, Kliczko cały czas atakował, Fury uciekał po ringu. No ale Kliczko padł od własnej broni. Do tej pory zwycięstwa opierał na przewadze zasięgu, a tu się znalazł większy. Nosił wilk.. ponieśli i wilka.
w o y t e k
Sam Fury przyznał, że myślał że przegrał walkę. Bardzo mało czystych ciosów, Kliczko cały czas atakował, Fury uciekał po ringu.
Nie wiem jaką walkę oglądałeś, ale bycie w ciągłym ruchu to nie uciekanie od ciosów i więcej celnych ciosów miał Fury. Każdy kto oglądał tę walkę widział, że Fury powinien wygrać, więc i on pewnie też to czuł - prędzej mógł spodziewać się przekrętu ze strony sędziów.
Ciosy ogółem (celne/zadane)
Władimir Kliczko: 52 z 231 (22 % skuteczności)
Tyson Fury: 86 z 371 (23 % skuteczności)
Gonsiur
Chyba pierwszy raz Wladek walczyl z przeciwnikiem wiekszym od siebie i widac bylo, ze mu to bardzo nie pasuje.
Walczył już, z Mariuszem Wachem :)
Ahaswer
A czy nie mieli zapisanego w kontrakcie rewanżu?
Oczywiście że ma. Większość bokserów musi czekać na swoją walkę rewanżową, ale Kliczko oczywiście kontrakt miał taki, że mu gwarantuje rewanż ...
Jeśli Kliczko cały czas atakował a Fury uciekał to co się stało w twarz temu pierwszemu? :)
Dobrze, że Kliczko przegrał bo to już było strasznie nudne.
Inne pytanie czemu przed jego walkami zawsze taka cepelia? Jakieś koncerty, muzycy w maskach, srsly?
Trael żebyś nie musiał reklam oglądać.
Szkoda, bo bracia Klitschko to jedyni bokserzy których trawiłem i lubiłem oglądać. Mam nadzieje, że w rewanżu Władimir rozniesie tego pajaca.
No własnie o tym mówię że wszystko wskazywało że sędziowie niesprawiedliwie przyznają KLiczce zwycięstwo, patrząc na historię szemranych zwycięstw mistrzów w Niemczech. Zwłaszcza tak myslałem po odjęciu punktu za rzekomy cios w tył głowy (w rzeczywistości Wlad się nadstawił). Więc sie przyjemnie zdziwiłem.
Nie bardzo wiem co Wlad może zrobić w rewanżu trudno zmienić styl mając 40 lat na karku. Fury go dobrze podsumował - Wlad to robot z trzema akcjami: lewy jab, lewy - prawy, i lewy sierp. To wszystko. Plus jab and grab - czyli prosty a jak minie to klinczuj.
Słucham wywiady z Furym od lat, to żaden wariat tylko takiego zgrywa żeby bokserzy tacy jak Kliczko, którzy lubia miec wszystk poukładane, wiedzieli że zadne schematy nie będą działać bo mają na przeciwko chochoła. To część gry, jak widac zresztą skuteczna. Barwna postac, dobrze że ktos taki się napatoczył, będzie wesoło.