Mass Effect: Andromeda - wyciekł spory zestaw nowym informacji
Takie plotki jak zawarte w tym filmie z rzekomym przeciekiem to ja mogę sobie na poczekaniu wymyślić...
Cerberus w Andromedzie? Hmm, mogłoby być ciekawie. Pozatym ciągle się zastanawiam jak Bioware wyjaśni nam tą podróż do nowej galaktyki i te wszystkie rasy, które obecne są w "starej" trylogii (ludzie, kroganie, asari, itd) nawet wrogowie którzy mają być "skrzyżowaniem Vorcha i Zbieraczy".
Rozumiem, Teoria Arki, ale statkiem czy nawet kilkoma, ile można przetransportować istot: setki? tysiące? to wciąż za mało na zasiedlenie nowej galaktyki, chyba że fabuła będzie się rozpoczynała setki lat po przybyciu Statku Arki.
nawet wrogowie którzy mają być "skrzyżowaniem Vorcha i Zbieraczy".
Czytanie ze zrozumieniem to trudna umiejętność. Ci wrogowie nie mają być skrzyżowaniem tych ras tylko po prostu WYGLĄDAĆ podobnie trochę do zbieraczy a trochę do Vorchów.
Nie ma takiego czegoś jak wyciek informacji!!! To wszystko jest robione celowo żeby wzbudzić większe zainteresowanie na grą. To jest robione przez dewelopera a nie przez nieznane źródło.
We wczesnej wersji gry jednostki tych wrogów dostarczane są na pola bitewne za pomocą statków organizacji Cerberus, ale prawdopodobnie nie ma to znaczenia fabularnego i zamiast tego BioWare tymczasowo wykorzystuje stare modele, do czasu opracowania nowych. Nie można zatem zakładać, że Cerberus odegra jakąś istotną rolę w Mass Effect: Andromeda.
Dla nie rozumiejących po polsku - nie ma jeszcze stworzonych nowych statków, dlatego na potrzeby testów i rozwoju gry tymczasowo wykorzystano istniejące już modele, które zostaną zastąpione docelowymi.
Chodziło mi raczej o to, że pojawienie się Cerberusa w Andromedzie mogłoby być dobrym pomysłem. Sam Człowiek Iluzja powiedział, że Cerberus to nie tylko organizacja, ale przede wszystkim idea. I kto wie, może w nowej części poznalibyśmy ich z nieco lepszej strony, może nawet stali by się dla nas sojusznikami
Od pewnego czasu jestem przekonany że BIOWARE ma kłopoty z koncepcją nowego projektu i przynajmniej już raz zmienił całą koncepcie i zaczęło wszystko od nowa. Mieliśmy już "dwa" E3 na temat ME4 i żaden nic konkretnego nie wnosił. Może dopiero trzecie E3 pokaże na jakiś kilku minutowy fragment z rozgrywki mimo że już po koniec grudnia 2013 pojawiła się wiadomość że ME4 istnieje w "grywalnej formie".
@Eru 33
Jaka teoria arki? Przecież ME3 nie zakończył się żadną migracją, źli zostali pokonani, wszystko wróciło do normy.
Jak można poznać Cerberus jeszcze lepiej? Przecież wszystko o tej organizacji już powiedziano. Moim zdaniem byłby to zły pomysł, bo fabularnie trójka była nędzna, dwójka zresztą też, ale chodzi o to, że ja już po trójce byłem zmęczony tym Cerberusem i ich skutecznością we wszystkim. Nie mieli problemu z zasobami, atakiem na Cytadelę i odstrzelania całego SOC... Wątek Cerberusa był strasznie naciągany.
Życzę sobie zupełnie nowej historii, żadnych starych znajomych. Nowa trylogia, nowy start. Oby tylko nie poszli w stronę Inkwizycji.
Nowy dom dla ludzkości i innych ras? To może niech zmienią Ryder na Cooper :>
@aro1999
Nie wiem jak Ty, ale ja osobiście się z tego bardzo ciesze ;)
@pieterkov - a no taka teoria arki, że wszystkie rasy wspólnie na wypadek niepowodzenia misji Sheparda zbudowali statek, który miałby ich zabrać w inną galaktykę aby zachować resztki cywilizacji drogi mlecznej. Ten statek arka mógł zostać wysłany podczas wydarzeń z Mass Effect 3, kiedy jeszcze nie byli pewni powodzenia misji Sheparda. To jest logiczne i najpewniej taki scenariusz będzie zaserwowany na samym początku gry i mogą zostać pominięte ostatnie decyzje Sheparda na Tyglu.
Jaka teoria arki? Przecież ME3 nie zakończył się żadną migracją, źli zostali pokonani, wszystko wróciło do normy.
Arka została wysłana przed końcem wojny z Kosiarkami w razie jakby Shep coś spierdzielił. Więc ekipa na Andromedzie nie będzie miała pojęcia jak się skończyła wojna w Drodze Mlecznej.
A ja chyba jednak wolał bym jakąś kontynuację ME w Drodze Mlecznej... na pewno są takie jej rejony, które dokładnie nie zostały przebadane ;)
Pożegnalny dodatek do serii ME miał misję i arenę gdzie walczyło się z osobnikami takimi jak my, którzy także walili w nas biotyką, myślę, że to się znajdzie w nowej odsłonie, bo w dodatku to był eksperyment do sprawdzenia.
Hmm albo mam dziurawą pamięć albo po prostu nie grałem w DLC bo żadnej arki nie pamiętam.
Te zapowiedzi świadczą o dobrym kierunku, tzn. lepszym przygotowaniu eksploracji. Mam nadzieje, że ten aspekt zostanie jednak ciekawiej przygotowany niż w Dragon Age: Inquisition.
Jednocześnie liczę, że fabuła i narracja pozostaną na tak przyzwoitym jak w Dragon Age: Inquisition poziomie.
pieterkov >> Tutaj masz wytłumaczone https://www.youtube.com/watch?v=RDxdTDUaUGk . Ale osobiście to stek bzdur. Na reditt teoria cały czas ewoluuje i każdy coś dokłada.
"Jednocześnie liczę, że fabuła i narracja pozostaną na tak przyzwoitym jak w Dragon Age: Inquisition poziomie."
Przecież Inkwizycja to cofniecie się o 2 klasy pod tym względem w porównaniu nawet do ME 3 czy DA 2!A co dopiero do dwóch pierwszych ME....Chyba powinni raczej wrócić do poziomu który prezentowali kiedyś.
planet killer - powiem tak, historię z Inkwizycji śledziłem z uwagą, w pewnym momencie nawet po zniszczeniu pierwszego schronienia, świetna sekwencja podróży do Skyhold wbiła mnie w fotel.
Pierwszy Dragon Age nudził mnie zawsze około 20 godziny, drugi jeszcze wcześniej.
Uważam, że Inkwizycja opowiada swoją historię dobrze i ciekawie.
@pieterkov
W miarę skondensowany tekst o Teorii Arki mamy też tutaj: https://www.gry-online.pl/S022.asp?ID=10623
Nie wiem, czy wykorzystanie tej teorii nie byłoby dobrym pomysłem nawet jeżeli twórcy mieli wcześniej inne plany. Gracze już rozpisali uzasadnień fabularnych itd. na ładnych kilkanaście stron :)
Moim zdaniem ta cała masa niepotrzebnych dupereli z pobocznymi questami, zbieractwem itp. popsuła opinię o Dragon Age Inkwizycji. Sam główny wątek fabularny był bardzo fajny. A ten moment o którym wspomniał Mastyl, czyli właśnie podróż do Skyhold niezapomniany. Jeden z lepszych motywów w grach RPG.
Co do dragon age to zauważyłem to co się większości ludziom spodobało i to drobnostki które mogliby rozwinąć niż partolić czymś nowym :D BioWare mogłoby zrobić coś w stylu symulatora średniowiecznego (Fantasy<<<-)
W którym byłaby epicka fabuła oraz bohater serio mógłby wszystko i losy zależały by od niego czyli większe zdobywanie ziem , więcej twierdz i nie tylko .
Mogliby też zrobić nową serię coś w stylu dragon age 2 tyle że jeszcze bardziej fabuła i świat robiony pod coś w stylu Gothic .
Pisałem kiedyś na innym forum , że bioware nie potrzebnie pakuje 1000 pomysłów do jednej gry i wychodzi gniot niż postawić na jeden i zrobić go 100% dobrze .
Ja to bym nie chciał żeby zrobiono tak jak z dragon age że w co każdej części był inny protagonista