Śliczny i okrojony - gramy w Battlefront na PC.
Gdzie kupujecie takie fajne plakaty i "ramki" do nich? :O
Czy tylko ja widzę wplyw jutuberów na materiały na GOL-u?
Panowie i panie recenzentowie, wiecie, co wy powinniście robić? Zmówić się we wszystkich krajach i każdej grze bezczelnie pociętej, żeby wciskać DLC, dawać 1/10 z uzasadnieniem, że produkt jest niepełny. Może jakby oceny na świętym Metacriticu zamiast 90 wynosiły 10, to by się opamiętali.
@3 popieram.
Trochę szkoda tak dobrej gry, została obdarta i bezwzględnie wykorzystana dla kasy.
"Dostajemy kilkanaście map" hmm, z tego co widziałem to 7-8? Każdy tryb ma swoje mapy (po 3-4 max), lecz to i tak za mało, wkurza mnie w tej grze to, że jest za mało contentu, Gra opiera się na zbieraniu hajsu, kupowaniu "Gotowej" broni bez możliwości personalizacji, takich opcji jak: kolory, lunety, magazynki, celowniki. cokolwiek.... jak to miało miejsce w Battlefieldach. Tutaj mamy gotowce, wg mnie gra zrobiona na odwal, również jeśli chodzi o tryby gry, skopiowane z poprzednich gier Dice, żadnej świeżości ani nowości. Ja wiem, że twórcy od początku mówili, że to nie będzie nowy Bf, ale myślałem, że w zamian dostane coś innego, A nie to samo i w dodatku strasznie okrojone, coś w stylu "sprzedamy im demo a reszta będzie w dlc, frajerzy to łykną bo w końcu to Gwiezdne Wojny !!!" Czuję się jak frajer, kupiłem demo za cenę pełnej wersji. W poprzednich Bf miałem przegrane po min 150 godzin, tutaj 15 i już nie mam co robić, ciągle to samo..... Jeśli chodzi o plusy i minusy
Plusy:
- Grafika
- Klimat
Minusy:
Wszystko inne.
- Mało kontentu
- Brak personalizacji broni
- Mało kart
- Mało MaP
- Tryby zrobione na zasadzie "kopiuj wklej" tylko ze zmienioną nazwą
. Gram w to tylko 15 godzin a już ziewam. 4/10, Na pewno nie Kupię tych dlc i nigdy więcej nie kupię żadnego Battlefronta od Ea.
Już tyle razy przerabiałem temat gier od EA, że obrałem konkretną taktykę. Na zakup poczekam sobie do momentu aż gra będzie kosztować na promocji około 50-70 zł, a następnie kupie sobie premium w podobnej cenie. Oczywiście jest pewna wada mojej niezwykle wyrafinowanej taktyki... Muszę czekać za tym jakieś półtora roku. ;)
Jak to?, jeszcze żaden komentarz nie pojawił się obrońców korporacji dymających graczy z kasy?, że przecież firmy robiące gry muszą z czegoś żyć i opłacanie reklam wcale nie jest tanie? serio? gdzie się podziali bohaterowie korpo? :D.
Powiem tak, spodziewać się można było tego w Battlefroncie jak się patrzyło jakie zaczął EA dawać ceny na Battlefield: Hardline, tam za pakiet Ultimate (czyli masz wszystko dostępne co teraz jest w grze i w przyszłości jak i samą gre dostajesz) też w dniu premiery zaczęły się od 5 stów ^,- więc moim zdaniem rynek gier zaczyna się staczać i już nie będzie lepiej z nim a gorzej tak jak z naszym krajem :)
Bardzo nastawiłem się na tego Battlefronta , ale kupie w przyszłe święta jak wyjdą wszystkie dlc i stanieje , tak to mam Black Opsa 3 z dużym single Playerem świetnym multi i zombi i do tego coopa w singlu
Gra tak mocno trzyma się starej trylogii, że wszelkie modyfikacje blasterów byłby raczej średnim rozwiązaniem (jakie magazynki w laserowej broni????? :D)
To, że grę robi DICE, że silnik jest ten sam - nie znaczy, że gra musi być jak Battlefield
Pierwszy raz widzę, żeby ekipa GOLa/Tvgry zjechała tak mocno grę od EA. Szkoda tej gry. O ile po becie nie byłem zbyt pozytywnie nastawiony, to teraz po obejrzeniu gameplayów z pełnej gry na różnych mapach zaczynałem się zastanawiać. No, ale po takiej aferze z dlc już wiem, że nie tknę tej gry.
Meh, ja się z grą rewelacyjnie bawię. A wszystkich, którzy nie umieją krytykować gry, bez obrażania osób w niej gustujących, pozdrawiam i radzę się ogarnąć. Koneserzy się znaleźli, od siedmiu boleści...
@ puci
jak po becie gra Cię nie ruszyła, to pełna wersja tym bardziej tego nie zmieni.
CyberTron, nie przesadzaj. Ja od początku wiedziałem, że będzie season pass (tak jak w kazdej grze mp). Gdyby gra mi się podobała i byłbym pewny, że będą w nią długo grać, to kupiłbym dodatkowe mapy. Miałem już budżet zaplanowany, a potem wyszła beta i wszystko diabli wzieli :P
Są ludzie, którym gra się podoba, to niech robią z pieniędzmi, co chcą. Szkoda, tylko, że każdy kolejny klient, przekonuję wydawcę w poprawności swojej decyzji i do co raz śmielszych posunięć na polu DLC.
Wszyscy się powinniśmy modlić, żeby Battlefront jak i dodatki do niego się słabo sprzedały, bo inaczej takie kwiatki jak tutaj nie będą pojedynczym przypadkiem, a codzinnością.
btw. skad takie poruszenie ceną season passa? przeciez komplet map i do coda i do bfa od kilku lat kosztuje okolo 200zl.
MrGregorA ---> [+1] O, i ty właśnie prezentujesz normalną postawę. Krytyka bez zbędnego rzucania mięchem w osoby o innym guście. Za to szacunek.
Dodatki do Mass Effect 3 czy Dragon Age Inkwizycja też kosztują nie mało, a w przypadku 2 produkcji więcej.
Z jednej strony EA powinno powinno solidnie oberwać za to jak potraktowali graczy, z drugiej strony należy okazać szacunek DICE za to jak podeszli oni do star wars i z jaką pieczołowitością oddali praktycznie 1:1 to możemy zobaczyć w czasie oglądania filmów.
Bardzo dobrze.
W ocenie gry powinny być takie rzeczy uwzględniane jak koszty i zawartość.
Grafika w grze jest bardzo ładna, schemat rozgrywki i jej dynamika stoją na wysokim poziomie, system power-up'ów/bohaterów/statków jest bardzo ciekawą opcją, która sporo wnosi i urozmaica rozgrywkę.
Zawartość.. no cóż, mogli podarować sobie te "facjaty" na rzecz 5 sztuk broni więcej, tudziez jakiegoś małego systemu kustomizacji broni i np. pancerza.
Mapy da sie wszystkie ograć w 3 godziny.
Niemożliwość grania ze znajomymi. Posiadamy "drużynę" (znajomi z pracy), zawsze gramy razem jak jest możliwość w BF, CoD, Halo, Crysis itp.
Tutaj jest to niemożliwe.
Gdy dołączamy się do rozgrywki (przykładowo) 3 ląduje w drużynie A a 5 w drużynie B.
Chaotyczność rozgrywek - tragedia. Biegamy wszędzie, strzelają wszedzie. To jest nawet bardziej niż arkadowe granie, to jest po prostu losowa gra.
Spawny w grupie wrogów, spawny za wrogami, spawny przed wrogami.
Po paru godzinach przelewa się goryczka, gdy n-ty raz z kolei biegniesz do przodu na wroga ale okazuje się ze ten odrodził się w sile 8 graczy za twoimi plecami.
Odradzasz się i okazuje się ze masz szturmowców przed sobą, za sobą i obok siebie iiii giniesz, raz, drugi, trzeci eh.
Cena gry nie jest jakaś wysoka (ekstremalnie),l rzekł bym że mieści się w granicach obecnych czasów. 145 zł
Dla przykładu (pre-ordery) Black Ops 3 -120 | Fallout 4 - 160 | Mad Max - 130
Za to cena Przepustki sezonowej jest hmm, jak na EA - normalna, jak na ogólny rynek - z D... ekhym przesadzona - 180 zł za mapki, mordy i tryby kopiuj-wklej-podmień cel.
Fallout 4 - 110 | Black ops 3 - 140.
Na małych mapkach z kapsułami jest jeszcze ten problem braku balansu ładunków wybuchowych. Jak nagle 3-4 osoby walą granatami, rakietnicami i nic sie nie da zrobić. wszędzie tylko coś wybucha. A na tak małym ograniczonym ścieżkami terenie , granaty implozyjne są po prostu "overkill'em" .
W rozrachunku zabawy, gra się miodnie, jeśli chodzi o cene - nie ma co popadać w lament, bo EA zawsze winduje ceny do góry i dopiero po 12-16 miesiącach sprowadza je do normalnego ludzkiego poziomu. Zawartość - no leży i kwiczy.
Błędów większych jak w serii Battlefield - nie ma (nie uświadczyłem) - może i balans leży ale żeby co tydzień pograć jakieś 5-6 godzin - gra jest w sam raz.
No i Klimat ! Klimat otrzymuje 9/10 :)
Jak ktoś pracuje i ma 330 zł (150 demo + 180 reszta zawartości) leżące odłogiem, może kupić.
Jeśli ktoś ma oszczędności tudzież kieszonkowe, nie polecam zakupu. Jest/będzie wiele lepszych tytułów które w tych 2 kwotach można kupić.
Gra tak mocno trzyma się starej trylogii, że wszelkie modyfikacje blasterów byłby raczej średnim rozwiązaniem (jakie magazynki w laserowej broni????? :D)
Ta gra powinna byc co najmniej tak rozbudowana jak Battlefront 2 10 lat temu po wywaleniu nowej trylogii.
Tutaj nie dosc ze ja okroili to jeszcze wycenili jakby to byly 3 gry.
Ale te czołówki to zarąbisty pomysł. Brawo za kreatywność.
Kiedyś gracze się śmiali z ludzi, którzy narzekają, że nie ma singla w danej grze. No coś ty - kto kupuje grę dla single (mimo że bardzo wielu ludzi chciało pograć w coś fabularnego). Teraz śmieją się z ludzi, którzy kwestionują takie DLC jak w powyższej grze. Następni będą się śmiać z ludzi, którzy kwestionują to, że nie kupujemy danej gry na własność. A nie czekaj - to już mamy od dawna...
Mnie tez stac i specjalnie nie kupie, zeby im pokazac, ze nie moga dymac kazdego.
kapitan_konsola ---> Ja tak samo, high five! :) Gra mnie naprawdę zachwyciła, a podwojenie jej zawartości będzie czymś rewelacyjnym. Nawet za takie pieniądze. Chrzanić to, stać mnie... :D Gdyby Battlefront tak mnie nie oczarował, nawet bym tego nie rozważał, ale w obecnej sytuacji pragnę więcej i więcej!
Nie podoba mi się ta gra, nie podoba mi się podejście EA. BnS już niebawem 500zł trzeba wydać :D
-> boojan27 - cześć, jestem z EA. Czy zgodzisz się na ustawienie polecenia zapłaty na swoim rachunku bankowym na naszą rzecz? Za jedyne 100 zł miesięcznie będziemy ci dostarczać unikalne ubranka dla postaci oraz animacje dzięki którym będziesz mógł dopiec swoim wirtualnym przeciwnikom.
Uwaga kapitan konsola to troll wynajety na umowę o dzieło do nabijania wejść.
EA mu placi? Ciekawe ile ma od posta. Bo ja ich pisze calkiem sporo i to za darmo, moze mi by tez placili? ;)
@Sajmon154 [20] < Czy ty wiesz co piszesz? "Cena gry nie jest jakaś wysoka (ekstremalnie),l rzekł bym że mieści się w granicach obecnych czasów. 145 zł
Dla przykładu (pre-ordery) Black Ops 3 -120 | Fallout 4 - 160 | Mad Max - 130" k***a kiedy żeś Ty urodził że taki bzdury piszesz? czy Ty wiesz co to jest pełna wersja gry? pełna to jest taka że dostajemy całą zawartość a nie wersje demo za cenę całego produktu!.
Za grę powinno się płacić max. 150 zł (wiem w dzisiejszych czasach nie kupuje się gier a pożycza licencje) a nie 500 zł jak za Edycję Kolekcjonerską a tu dostajemy wtedy pełny produkt bez gadżetów dla kolekcjonerów!.
Jak dla mnie jest to czyste f***erstwo by teraz kupować wersje demo jak za pełny produkt, no ale widzę że korpo i znajdą takich łośków ;] co chętnie kupują te pół produkty :D i jeszcze te łośki będą obraniać te korporacje że takie czasy nadeszły i za dzisiejsze reklamy więcej się płaci no normalnie śmiać mi się chcę i za razem płakać z dzisiejszego pokolenia graczy serio...
I sorry za double post ale minął już czas bym mógł za free edytować posta.
Tu nie chodzi czy kogoś stać czy nie... chodzi o regułę!, kiedyś jakoś na wszystko i korporacje i małe firmy stać było by wydawać pełne produkcje za 150 zł max. i nie płakały z tego powodu że nie będzie je na nic stać.
To że ciebie stać bo pracujesz sobie i pewnie mieszkasz na garnuszku rodziców bo wątpie że za te 1500 zł brutto nie żal by ci było stracić tych kolejnych 300 zł na jedną gre! chyba że jesteś no-lifem i nie masz realnego życia i nie stać cię by było na opłacenie mieszkania, ciuchów, media i jedzenie. Własnie przez takich ludzi myślących jak wy będzie z rynkiem gier coraz gorzej będą g***a fabularne nam dawać w pięknej otoczce graficznej gdzie 5 latek załapie w 5 minut o co chodzi w grze!, zero skilla tylko 4 fun dla noobków biegających wkółko z lamerskimi broniami na jednego strzała będą robili gry.
Ja podziękuję wtedy za takie gry...
komenty ---> Nie twój zakichany interes, na co wydaję pieniądze. Szanuj cudze gusta i portfele, bo nic ci do nich. Gwarantuję ci, że gdyby prześwietlić twoje wydatki, znalazłbym kilkanaście takich, które uważam za przepłacone pierdoły i wyrzucanie kasy w błoto. Tyczy się zresztą to wszystkich tu obecnych przemądrzalców.
Tylko niektórzy, mają na tyle przyzwoitości, że szanują to, co lubią inni. Niestety, takich osób jest coraz mniej. Żałosna hipokryzja rozprzestrzenia się po internetach jak dzika.
Może najlepiej pochwalcie się wszyscy swoimi wszelkimi wydatkami, co? Tak chętnie osądzacie cudze, na pewno wasze muszą być tylko i wyłącznie w 100% opłacalne i praktyczne. Ani złotóweczki przepłaconej na swoje przyjemności, jak mniemam? No, dalej, kto pierwszy?
Nie twój zakichany interes, na co wydaję pieniądze.
To zdanie to prawda tylko w czesci. Bo oczywiscie, ze nic mi do tego na co wydales swoje zarobione pieniadze. Ale zakladajac ze obaj jestesmy graczami, jesli kupisz jakies dupne dlc do gry X, czy w ogole pol gry X za cene pelniaka, to pare miesiecy pozniej wyjda gry Y i Z, ktore rowniez beda miec niewspolmiernie wysokie ceny ceny w stosunku do zawartosci (bo skoro w grze X przeszlo to czemu nie u nas?) i tym samym ja jako gracz (grajacy w rozne gry, X Y Z i inne) trace pieniadze przez twoje decyzje co do zakupu. Wiec czesciowo jednak jest to moj zakichany interes.
Przez swoje decyzje nie tylko drenujesz swoj portfel (na co masz calkowite prawo), ale takze wplywasz na bezczelne praktyki korporacji w stosunku do innych graczy.
@Mwa Haha Ha ha [35] < Brawo! jedyny co rozumie jak działa rynek growy! ;], tylko lemingi tego nie ogarniają że głosując portfelem możemy zniszczyć tę durną politykę płacenia więcej za co raz to mniejszą zawartość gry i dopłacanie jeszcze więcej niż za samą grę! :).
Masz u mnie szacuneczek ;]
-> boojan - ja ci pokazuję drugą stronę medalu, bo widzisz chyba tylko jedną. Fakt, że (jeszcze) cię na coś stać nie znaczy, że rynek rozwija się we właściwym kierunku. Krok po kroku wydawcy przesuwają granicę chowając coraz większe części gry za płatnymi barierami, dając już w prawie każdej grze jakiegoś Season Passa, czasem dokładając jakieś mikrotransakcje i inne pierdoły. A ty krytykujesz tych, którzy się temu przeciwstawiają. Battlefront nie dość, że sporo kosztuje, to ma do tego i Season Passa i mikrotransakcje. A nie oferuje nawet singla. To jest zwykły skok na kasę. A wydawcy śledzą reakcje graczy (http://www.gamespot.com/articles/ubisoft-says-players-more-open-to-dlc-now-are-you/1100-6420924/) i dostosowują na tej podstawie ofertę. Opór taki jak na filmiku i w tym wątku może pomóc (bo polskie EA śledzi zapewne polskie strony growe i przekazuje opinie do centrali), a na pewno nie zaszkodzi.
tym samym ja jako gracz (grajacy w rozne gry, X Y Z i inne) trace pieniadze przez twoje decyzje co do zakupu
Myśle że go to nie obchodzi, bo i nie powinno.
MonsterRipper
Widzisz, Ty pochodzisz z grupy ludzi zakładającej że każdy rozmówca w internecie ma gorsze zdanie od Twojego i że jest nastolatkiem :)
Pracuje już dobre 9 lat, założyłem rodzinę iii Tak, stać mnie na grę.
_____________
Wybacz ale twój tekst jest całkowicie wyjęty z rzeczywistości i jest typowym użalaniem się.
DLC które zawierają 30-40% reszty gry, są już normą od 2010? 2011? roku?
Cena gier, które dostajemy od wprowadzenia polityki DLC na rynek stoi na mniej więcej takim samym poziomie.
Oscyluje między 120 a 160 zł.
To cena DLC rośnie z roku na rok w górę.
Ale po co cokolwiek tłumaczyć. To jest subiektywizm, a Ty w swoich 2 komentarzach pokazujesz brak jego poszanowania.
Chcesz domniemywaj sobie dalej i pisz sobie kim to ja nie jestem i czego to ja nie robię, bo przecież takie osoby jak Ty wiedzą lepiej i znają życie innych osób lepiej od nich : ]
________________
(o patrz a ja mogę edytować )
Nie wiem gdzieś się dopatrzył 500 zł dla battlefronta.
Jeśli byś czytał uważnie zauważył byś że kupując podstawę w sklepie gry-online i DLC na Origin łączna kwota to 330 zł.
Co do pokolenia grającego. Moje pokolenie gier zaczynało się od grania w arkadową "strzelankę" "Cabal" : ]
No i na koniec... Najczęściej takie wyrzuty typu "garnuszek rodziców", nawiązywanie do tego jak rozmówca jest niedojrzały, sprowadzanie rozmowy do wytknięcia iż uważa się że jest się starszym to nic innego jak przerzucanie swojej sytuacji lub tworzenie podobnej dla swojego rozmówcy, ponieważ samemu czegoś nie mamy, nie stać nas, jesteśmy zazdrośni więc usiłujemy drugą osobę także przedstawić w takich "widełkach".
Toteż nawiązując do już raz napisanego przeze mnie tekstu:
Jeśli pozwoli Ci się to poczuć lepiej, nie krępuj się, peroruj swoje historie dalej.
->Sajmon154
Nie mam zamiaru cię krytykować, bo każdy może mieć swoje zdanie, ale co do ceny gier to chciałbym żeby było tak jak mówisz "Cena gier, które dostajemy od wprowadzenia polityki DLC na rynek stoi na mniej więcej takim samym poziomie. Oscyluje między 120 a 160 zł." Jeśli by tak było to nie kupiłbym niedawno Fallout'a 4 za 180 zł. Star Wars: Battlefront + Bitwa o Jakku w wersji elektronicznej 170 zł. Pre-order Tom Clancy's Rainbow Siege 6, Need for Speed czy Far Cry Primal 170 zł. Gry stały się dużo droższe, gdyż z 5 lat temu najnowsze gry były w cenach 129 zł zazwyczaj.
Jeśli chodzi o samą grę to pograłem trochę w betę,i nie kupiła mnie. A co do DLC i ludzi kupujących je... Niech robią co chcą. Nikt raczej nie ma prawa patrzeć do czyjegoś portfela i mówić mu co wolno mu kupić a co nie. Ja nie kupuję DLC i żyję, ale rozumiem także ludzi, którzy kupują np. Battlefield'a i grają przykładowo 100 h i chcieliby pograć na nowych mapach, które są w DLC. Na koniec powiem, że najlepiej żeby nikt nie patrzył nikomu do portfela, i żeby każdy grał w co chce :D Pozdrawiam.
Podoba mi się recenzja autora !
Nie mam nic przeciwko jakimś DLC , dodających jakieś małe rzeczy np upiększające rzeczy, jakieś dodatkowe mapki , ale jak to się dzieje kosztem ucięcia kontentu to rzeczywiście jest to problem.
Dlatego jak ktoś fajnie napisał wyżej - trzeba poczekać jak EA wyda resztę treści, i w jakiejś rozsądnej cenie kupić to już w pakiecie.
Nie ma to jak kiedyś było - kupowałem taki Baldur Gate II, albo Medal of Honor i dopiero po jakimś dłuższym czasie miałem dodatek , a nie poucinane gry do których trzeba dużo dopłacić za zawartość...
Gra jak widać fajnie wygląda i pewnie to jest dla graczy którzy po ciężkiej pracy wieczorkiem siądą i pościnają parę główek mieczem świetlnym, tudzież odstrzelą blasterem ;) Ale ja poczekam jednak i dzięki za uczciwą oraz rzetelnym odczuciem co do tej gry redakcji !
Tak trzymać Panowie z ocenianiem !
Spoko, spoko, Ci co chcą "wbijać w hejterów" i pokazać, że ich stać bo kupią dodatki do gry niech sobie to zrobią. Nie zdają sobie sprawy z tego jak działa ten cały mechanizm sprzedaży/produkcji gier jaki opisano wyżej. Jeśli twórcy będą karmieni i nagradzani za chłam to będą jeszcze dalej przesuwać poprzeczkę żeby sprawdzić ile im się uda ugrać i to nie będzie tak, że kolejne gry będą podobne - będą nawet gorsze. To tak jak z babą, której pozwoliłoby się wchodzić sobie na głowę (jak twórcom gier) to ona nie zadowoli się tym, że weszła. Będzie testować granice dalej i twórcy też będą aż zrobią takiego bubla z tak koszmarnym stosunkiem cena/jakość, że tych Panów wyżej w końcu skręci w bebechach i pomyślą "o kurwa, mieli rację". Niestety obserwuję w ostatnim czasie znaczny spadek jakości większości gier i jest to bardzo niepokojące, ale co zrobić...
A kupowanie dodatków żeby hejterom zrobić na złość to tak jakby wziąć 2 stówki i sobie przedrzeć bo czemu nie? Stać mnie, to że mnie stać oznacza, że to mądre? Raczej nie.
PS: Tak, mnie też stać.
Arash jak ta gra stanieje i będzie miała wszystkie DLC, to już nikt nie będzie w to grał. Także jest to błędne koło i oczywiste posunięcie złodziei z EA Shit Arts. Jak nadal będziecie kupować ich gry, to nadal będzie coś takiego wychodzi. Dlatego nie rozumiem twojej opinii o wynoszeniu tej gry w pod niebiosa a potem narzekania o DLC. Albo ci się podoba i akceptujesz wybrakowany towar i model biznesowy, albo ci się gra nie podoba i nie wspierasz oszustów. Nie ma niczego takiego jak półśrodek. Dlaczego? Bo gra kosztuję 200 zł z DLC to koszt 400 zł. Halo? Jesteśmy na Ziemi czy w kosmosie? Jak ktoś chce być frajerem to niech będzie. Ale miejmy swoje uczciwe zdanie i nie namawiajmy do złego. Według mnie powinna być jakaś instytucja, która sprawdza jakość wydanego produktu. Teraz developerzy i wydawcy są bezkarni. Taką kupą jak Star Wars zostaje serwowana i nic nikt sobie z tego nie robi.
Nawet jeżeli ktoś jest na tyle bogaty, że może sobie od tak teraz kupić Battlefronta, dodatki itd, to nie rozumiem tylko jednej rzeczy... po co? Przecież znając politykę EA i tak wszystko trafi do jednego wora w wersji GOTY, a potem i tak stanieje. Wtedy tak naprawdę gra zyska nowe życie, bo będzie miała normalną już cenę i każdy będzie mógł bawić się tak samo jak teraz. No, ale jeżeli komuś robi różnica te pół roku, no to jego sprawa. Tak czy inaczej, robienie takich rzeczy to żenada, w stosunku do nas, graczy.
Za to lubię ten portal, rzetelne i dogłębne przedstawienie sytuacji, nie tylko recenzja gry ale jej przyszłość i zakulisowe smaczki. Z daleka od takich wykalkulowanych dojarek pieniędzy. Dzięki Panowie, pozdro :)
Wczoraj zakupiłem grę, i troszkę nie rozumiem tego hejtu na tą grę. Owszem, jest ledwie 6 czy 7 map, jednak i tyle samo trybów rozgrywki! Czy ktoś hejtował CS za to, że owszem, ma domyślnie z 15 czy 20 map, ale tylko JEDNEN tryb? [okej, dwa - CS i DE właściwie]
Ile tu bzdur w tym temacie, o rany boskie...
Pre-order Tom Clancy's Rainbow Siege 6, Need for Speed czy Far Cry Primal 170 zł.
Jak się poszuka to się znajdzie taniej, ale jak się nie chce i kupuje na pałę co pierwsze wpadnie, no to faktycznie, taniej nie będzie...
a koniec powiem, że najlepiej żeby nikt nie patrzył nikomu do portfela, i żeby każdy grał w co chce :D
Swoimi decyzjami kształtujesz rynek gamingu, ile razy to trzeba jeszcze powtarzać? Argument o nie zaglądaniu do portfela nie ma rąk i nóg.
na Origin łączna kwota to 330 zł.
398 zł, lol?
Co do bzdur, że żadna gra teraz nie obejdzie się bez season passa - wstrętne Ubi udostępnia do nowego R6 DLC za darmo, przynajmniej przez rok. Tak, tak, to łapczywe Ubi. Season pass jest w tej grze opcjonalny, bo naprawdę jest dla maniaków i leniów.
EA nie potrafi swoich zapędów powstrzymać, ale co się dziwić, jak tylko udowadniacie, że was można doić na dodatki i okroić podstawową wersję gry do minimum? Kopalnia beki to każdy post, który wstawia pierdololo o nie zaglądaniu do portfela i tekstach typu "Nie pasuje? Nie kupuj", bo wy swoimi decyzjami napędzacie ten rynek. Mikrotransakcje też się nie wzięły z powietrza, oni wszyscy mają na to przyzwolenie.
Mam nadzieję, że odłożone już na drugą część Battlefronta? Ta już niedługo się pojawi, wszystkie te niedobre rzeczy, które nie pasują w jedynce - w dwójce zostaną poprawione! Cieszmy się! :)
W te pare dni od premiery wbiłem już maksymalny level. Odblokowałem co chciałem tylko nie widzę sensu na ulepszenia kart które dają parę sekund cd mniej. Owszem gra się przyjemnie ale jest wiele aspektów do dopracowania chociażby randomowy spawn na mapie. Ten pistolecik Dl-44 oh boy... 2 strzały i każdy pada. To teraz pozostaje czekać do grudnia na DLC bo robić nie ma co.
Mike720.
Ale to zależy gdzie to wszystko kupujesz.
Ja się zaopatruje w większość gier na "grymel" + "konsoleigry" + sklep "gry-online" i nie wychodzę za próg 160 zł.
AL DU IN.
Proszę przeczytaj jeszcze raz co napisałem :)
"kupując podstawę w sklepie gry-online i DLC na Origin łączna kwota to 330 zł."
Podstawa Battlefronta w sklepie gry-Online kosztuje - 155 zł
DLC (season pass) na Origin Kosztuje - 179 zł
Sumując kwoty zakupów = 334 zł.
Przyznam się do 4 zł niezgodności względem mojej poprzedniej wersji (330) :)
Aj, aj, przepraszam, faktycznie się w tym zagalopowałem :)
[50]
Aaa, często coś nam umknie, jak czytamy dużo komentarzy.
____________________________
Ludzie polują wszędzie na tą grę xD
Na Allegro były dwie sztuki za 119,99 , już ich nie ma (wykupione w niecałą godzinę).
Zaczynają pojawiać się licytacje od 80-90 PLN, są też kup-teraz za 130 PLN.
Na ebay.de w okolicach południa było 10 sztuk za 29,90 Euro (digital).
Problem się powoli sam rozwiązuje.
Osoby narzekają, pewnie sporo jest zwrotów (steam czy konsole), komentarze są nieprzychylne i ledwo 5 dni od światowej premiery mija i cena już kieruje się na pułap o ~ 30 PLN mniej.
Kto wie, może i ostatecznie cena DLC digital spadnie do poziomu 140-150 PLN (na czas premiery 1-wszego dodatku) a gra do tego momentu będzie kosztowała właśnie ok 110-120 PLN.
@Brother85, tylko że wtedy nowy BF tuż tuż za rogiem I nikt już w starego grać nie będzie...
Nigdy nie kupuję mini-DLC, bo nie opłaca się. Prędzej kupuję tylko duże dodatki takie jak te od CD-Projekt i Obsidian. :(
Kupując mini-DLC za duże pieniędzy to jak płacenie WYSOKI podatek dla króla, co wydał pieniędzy na codziennie bankiety dla arystokraci.
Szkoda, że gra jest ewidentnie zrobiona pod DLC... Gdyby cała zawartość była dostępna od razu, prawdopodobnie mielibyśmy do czynienia ze świetną produkcją z uniwersum Gwiezdnych Wojen.
Dla mnie na chwilę jedynym minusem tej gry jest to że jest mało map, ale i tak świetnie się przy niej bawię i tego od niej oczekiwałem. Jeżeli ktoś uruchamiając grę spodziewa się battlefielda to się może troszkę może rozczarować bo to nie jest BF. Tutaj jest szybciej i dynamiczniej.
--> AL DU IN
Trochę źle zinterpretowałeś mój post. Nie popieram polityki DLC (nie kupiłem w życiu żadnego DLC chyba że Serca z Kamienia do Wiedźmina zaliczają się, ale akurat ten dodatek jest wart każdej ceny :D), i wiem, że kupowanie ich kształtuje rynek (na gorsze), ale nie wpłyniesz na ludzi tym, że napiszesz im co mają kupować, a co nie. Ci ludzie (w większości) mają własny rozum i jeśli chcą kupić daną grę i DLC to to, że ktoś anonimowy na forum im powie żeby tego nie robili nic nie zmieni. Co do cen, to wzorowałem się na sklepie Muve, i tam są takie ceny, jednak koszt przesyłki jest darmowy. Pozdrawiam.
@Adrianun -> Taka jest polityka EA i za to nienawidzę. ;P
Dać EA do zrobienia Gwiezdne Wojny i nawet to potrafią spieprzyć. Ta gra nawet nie umywa się do Battlefronta II, a te wszystkie płatne dodatki mogą sobie wsadzić w dupę. Co do jakości wykonania gry się nie czepiam, bo klimat, itd. jest okej.
Ja się zastanawiam czy Ci, co tak negatywnie wypowiadają się o Battlefroncie, w ogóle w nią grali czy swoją opinie wyrabiają na podstawie gameplay'ów na tvgry czy youtube.
Owszem, można się czepiać o DLC, o rzekomo okrojoną wersję. Battlefront bardzo mi się podoba, klimat gwiezdnych wojen wylewa się z ekranu, dźwięki są bardzo dobre, gra jest cały czas płynna. Bardzo przyjemny system strzelania, czuć, że się ma nad tym kontrolę. W grze jest 9 trybów z czego każdy tryb ma średnio po 4 mapy (owszem, powtarzają się, ale zależnie od trybu, akcja dzieje się w innej części mapy) więc szybko się to nie znudzi, tym bardziej jak ma się z kim grać. Nie żałuję, że kupiłem tę grę.
Pozdrawiam
@Marecki_KG -> Też chętnie kupię Battlefront, ale NIGDY nie kupuję mini-DLC. Kiedyś kupiłem DLC do Metro Last Light i to mój wielki błąd! Nie dam się oszukać już więcej. ;P
To ja się tylko wtrącę z informacją: gramy z Araszem w Battlefronta i chętnie pogramy z wami. Szczegóły tutaj: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13880652&N=1 ;-)