Klony GTA - jak skończyli najwięksi konkurenci serii Rockstara
Ja tam lubię jeszcze The Saboteur, GTA w czasach II Wojny Światowej :)
Dodał bym jeszcze Total Overdose które przeszedłem kilka razy bo to naprawdę fajna gra
Dla formalności:
Mafia była w produkcji na długo przed premierą GTA III (i to na PS2, a nie na Xbox czy PC).
Pierwsza zapowiedź Mafii w CD-Action (a co dopiero mediach zagranicznych) pojawiła się w numerze 09/2000 (czyli, kalendarzowo, sierpień 2000 r.), na prawie 2 stronach, w tym 7 (siedem!) screenów; kilka z tych screenów było nawet z końcowych etapów rozgrywki.
Natomiast pierwsza zapowiedź GTA III w ogóle pojawiła się - jak podaje arhn.eu opierając się na innych źródłach - w listopadzie 2000 r., a pierwszy (jeden!) screen z tej gry pojawił się na na przełomie 2000 i 2001 r. (IGN ma na swojej stronie datę 2 stycznia 2001 r.).
Tak więc już choćby z powyższego powodu nie da się obronić tezy, że Mafia miała być klonem i konkurentką GTA III, a tym bardziej, że żerowała na popularności tej gry.
Słowo klon to dla mnie istna kalka, więc nazywanie sporo z tych tytułów klonami to spore nadużycie.
Ciekawe co zażywali twórcy artykułu przed napisaniem. Jak można porównywać Mafie ,która była wcześniej niż GTA III oraz Just Causa ,który nie ma nic wspólnego z GTA prócz otwartego świata. To tak jak by porównywać GTA z Minecraftem. Jakim cudem SR z super mocami i dubstep gunem itd. może być podróbą GTA skoro SR to gatunek odrębny sam w sobie. P.S. Co tam robią Simpsonowie. Dodajcie może jeszcze BF bo tam też się jeździe , lata i strzela w FPP podobnie jak w GTA V , RDR jest od tego samego studia i jak twórcy przyznają jest GTA na dzikim zachodzie (po prostu czacha paruje).
@K2pl bo nie mają co wymyślić. Gry nie są takim medium jak książki i filmy, więc trzeba się wysilać na tematy, które nie powinny powstać.
Wszystkie części lubię jak GTA, a po drugie jest najlepszy GTA niż inny trochę, ale bardzo przyjemnie ta ogólnie gra jest fajnie :)
@Irek22: Owszem, podobnie zresztą jak w produkcji przed premierą GTAIII było też The Getaway. Jakby Getaway nie natrafiło na spore problemy przy developingu i ukazało się w zakładanym pierwotnie terminie, kto wie, może dzisiaj mówilibyśmy o klonach Getaway a nie GTA. Koniec końców jednak historie napisali ci, którzy taką formułę rozgrywki, na taką skalę (bo i przed GTAIII były różne eksperymenty w tym stylu), zaprezentowali pierwsi.
@K2pl: Mafia pojawiła się na rynku po GTAIII. Port "trójki" na PC wyszedł w terminie bardzo zbliżonym do Mafii, co właśnie doprowadziło do regularnych porównań obu serii i upowszechnienia się przekonania, że są one do siebie tak podobne - co, jak zaznaczyłem w samym artykule, wcale nie było tak bliskie prawdy. Kto grał w oba tytuły, z łatwością widzi różnicę, ale dla postronnych graczy obie gry były z jednego zbioru.
Ogólnie to bardzo ciekawy opis narodzin terminu "klon GTA" i tego jak jest on niejednoznaczny znaleźć można na angielskojęzycznej wiki: https://en.wikipedia.org/wiki/Grand_Theft_Auto_clone
To tylko pokazuje, jak trudno zrobić udaną grę. Z wymienionych tylko "Mafia" przykuła moją uwagę i trochę "Sleeping Dogs". Ta ostatnia gra wciągnęła mnie ze względu na system walki kung-fu. Poza tym uważam, że dobry sandbox nie może zniszczyć gracza samochodami. Przemieszczać się trzeba, lecz jeśli samochody dominują grę tak dalece, że ją w sadzie definiują jako grę samochodową, to dla mnie traci to sens.
Najbardziej nie moge przeboleć, że olali troche singla w gta piątce na rzecz jakiegoś tępego multi - wycieli pare rzeczy, nie wydali fabularnego dodatku, na dodatek musieli znów wcisnąć znowu gówno a'la windows games live przez, które gra mi się kurwi. R* to mój ulubiony i zarazem najbardziej znienawidzony developer.
Saints Row 3 podobał mi sie tak samo, a nawet lepiej od San Andreas, a w Godfathera czy Saboteur fajnie sie grało, troche inna koncepcja od Gta. Mafia, zwłaszcza jedynka nigdy miała nie być klonem Gta, to zbieg okolicznosci chyba, że powstały dwa tytuły o podobnej tematyce w tym samym czasie.
Brakuje takich gier jak : Wheelman, Driv3r , Driver Parrale...coś tam Lines (niby 4) , wydali ją też na psp jako chyba Driver 79`,
skoro mowa o sandboksach z pojazdami którymi oczywiście jest GTA dodałbym jeszcze 2 części Mercenaries.
The Geteway, jdna z najlepszych gier na PS2 w jakie grałem
byłem pod naprawde wielkim wrażeniem kiedy zobaczyłem miasto, a dokładniej wszystkie tektury
nawet dzis gra wyglada rewelacyjnie
duzo lepsza, i dużo realistyczniejsza od GTA które szczerze było tylko zwykła zabawką bez sensu
jedyne co w nim ludzi rajcuje to otwarty swiat i możliwosć kradnięcia co popadnie
Mafia klonem GTA ??? Chyba żeście się z wackiem na głowy pozamieniali... Mafia wyszła 3 miesiące później niż GTA3... A to że w poprzednich częściach GTA kradło się samochody i się strzelało, nie znaczy że mafia to klon... To tak jakbyście powiedzieli ze Wszystkie Need For Speedy i inne Burnouty to klony Rad Racera, bo tu się jeździ samochodami, i tu się jeździ samochodami...
Z tym, że Gun mógł podrzucić pomysł na Red Dead Redemption się nie zgodzę, ponieważ już w 2004 roku na PS2 i XBox'a został wydany Red Dead Revolver, a Red Dead Redemption jest jego kolejną częścią
O Mafii II "gra jako taka była całkiem udana, zebrała solidne oceny i nieźle się sprzedała, dziś przywołuje się ją w raczej negatywnym kontekście."
W jakim kontekście?! Co dzieci się mafią II straszy ?... Jezu nie dość, że ktoś ma (bez)czelność porównywać GTA i Mafię to jeszcze take podsumowanie II... GTA to super gra - wiadomo , ale dlaczego zupełnie inna Mafia jest szkalowana mianem klona?... tragedia
Brakuje w zestawieniu gier: seria driver, wheelman, saboteur, seria assassins creed, gun, seria crackdown, seria yakuza, seria wiedźmin i więcej nie pamiętam na obecną chwilę.
xittam zapomniałeś jeszcze o morrowindzie,oblivionie,skyrimie o fallout 3,4 i może jeszcze o serii far cry..
Mafia wyszła 3 miesiące później niż GTA3...
^^ Rok później. W tej branży to wieczność.
ps. Osobiście i wtedy (podczas premiery wersji PC, bo to na nim grałem i w GTA III i w Mafię) i teraz mocniej doceniłem Mafię - podeszła mi o wiele bardziej, głównie ze względu na świetny scenariusz i wyrazistego bohatera. Pełna zgoda, że pomiędzy tymi tytułami jest KOSMOS różnic (o czym zresztą autor artykułu wspomina), jednak jest też całkiem sporo podobieństw (dwa najistotniejsze wymieniono w tekście). Nie do końca więc rozumiem, o co to "święte oburzenie" i hejt na Czarnego Wilka?
ps2. Watch Dogs powinien być w tym artykule również wspomniany, Crackdown zresztą też, IMO.
@Nitro2050 - nie ćpaj więcej przed pisaniem komentarza bo Ci nie wychodzi układanie poprawnego zdania :P
hemsworth: rzeczywiście okrutnego babola walnąłem. Seria FarCry jak najbardziej do rankingu pasuje. Wstyd.
The Getaway ?? Pierwsze słyszę...
Mafia - klasyka!!!
The Godfather - taka sobie marna kopia Mafii
Saints Row - kopia GTA, ale z jajem :D Całkiem przyjemnie się grało
Gangstar - nie znam?!
True Crime - nie znam?!
Sleeping Dogs - fajna :)
Just Cause - może być
Dodałbym tutaj jeszcze The Gun - Gra super!!!
