Niech Moc będzie z polskimi graczami - premiera Star Wars: Battlefront
Ze mną Moc już wkrótce będzie! For the Empire!
Właśnie dzwoniłem do kuzyna, maniak Star Wars, zarwał nockę dla tej gry.
"-Siema, jak wrażenia?
-Aaa.. daj spokój grałem 5 godzin i już jestem znudzony. Wciąż to samo, map jest mało, tryby gry są nudne, broni jest mało, każdy tylko biega jak leming i strzela, oczywiście są spawnkillerzy a przez to, że gracze nie mają kontroli nad serwerami to wszystko nudzi się jeszcze szybciej.
-I co będziesz robił? Czekał na DLC?:D
-Weź sp."
Aż sobie dzisiaj do niego skoczę i sprawdzę.
Obejrzałem już kilka gameplayów i dla mnie do Battlefielda nie ma polotu.
To wygląda jak jakaś zręcznościówka. Jeszcze muszę poczekać na więcej opinii, testów.
A ja się tam świetnie bawiłem na beta wersji gry, więc i tutaj pewnie będę zadowolony :D
Niestety beta pokazała mi co i jak, szybko się nudzi, jedyne co przypadło mi do gustu to klimat. Wolałbym nieporównywalnie bardziej normalna grę w klimatach star wars, coś jak jedi academy i byłbym spełniony.
Jestem casualem jeśli chodzi o strzelanie więc dla mnie spoko. Beta mi pasowała, zobaczę co dają "pełnej" wersji.
Aż się boję jak mocno zniszczą mass effect dodatkami, skoro już poprzednio potrafili wyciąć z pazerności kluczową cześć gry do dlc.
@CyberTron - hehe, ja na swoim TSie wczoraj zapytałem dla żartów, czy kupujemy SW Battlefront? Wszystkie jednym głosem, NIE! ;)
Czy ktoś dokopał się do informacji, jak to się stało, że przy takim budżecie, obsesyjnym wręcz dbaniu o szczegóły i dostępie do samych źródeł w Lucasfilm - wirtualny Han Solo wygląda jak Jan Englert i ma głos sprzedawcy frytek z lokalnego baru? :) (Leia też nie porywa) Nie mogli użyć choćby dialogów z filmu?
Ja za pół godziny kończę pracę i lecę zabijać! Również pół godziny temu kurier przywiózł mi grę :D Też obecnie z uwagi na starość, pracę, dom i rodzinę nazwać mnie można casualem. Beta mi się podobała i jestem przekonany, że będę się świetnie bawił grając w pełną wersję :) Współczuję osobom, jak kolega powyżej gdzieś, który jest podatny na sugestie kolegów z TS-a... Moc z Wami!
Ja już ściągam i za pół godziny będę za sterami X-Winga a inni w tym czasie dalej będą mieć pretensje do garbatego że ma dzieci proste :)
Ja też niedługo będę ściągał, już rozgrzewam ps4. Tylko że ja zasiądę za sterami Tie-Fightera by tępić rebelianckie ścierwa! :)
Beta mi wystarczyła, gra na pewno nie dla mnie. Nic się nie dzieje, nuda wieje aż zgroza, a chamskie respawny przed wrogiem tylko wkurzają.
Respawny chyba sie poprawily, tylko raz zdarzylo mi sie pojawic przed przeciwnikiem. Ogolnie to to samo co beta, z tym, ze jest wiecej map.
Nic się nie dzieje, nuda wieje aż zgroza
A trzeba było pić przed zagraniem ? Ja się przyśnie to rzeczywiście nic się nie dzieje :)
Ja się przyśnie to rzeczywiście nic się nie dzieje :)
Nie musiałem pić, przysnąłem z tej nudy jaka się działa podczas "rozgrywki" :)
Myślę, że nie jesteśmy w przedszkolu i łatwo się domyślić, że wygłoszona przeze mnie opinia to MOJE zdanie, które każdy ma inne :)
Odrobinę boli fakt że nie jest to pełny produkt a dopiero następne DLC wzbogacą rozgrywkę. W 1 DLC 16 nowych map, nowe tryby, możliwość kucania.
zastanawia mnie dla kogo jest ten produkt, fan uniwersum raczej chciałby grę single z fabułą, rozwojem, dobrym systemem walki a ludzie ogrywający głównie multi mają dużo lepsze tytuły w szeroko pojętym gatunku strzelanin i raczej 400 zł za cały produkt też nie przyciąga (chociaż jak widać rainbow six siege wyjdzie w podobnej cenie licząc z season passem)
możliwość kucania
Jasne, może byś raczył wreszcie zagrać a dopiero później wypisywać głupoty.
Gra się zajebiście, piękne akcje odchodzą. Radocha z gry jest zdecydowanie większa jak w Battlefieldzie. Ciągle tylko nie mogę się odzwyczaić od chęci przeładowania broni :) Za dużo też natworzyli tych trybów jak i tak połowa jest mało ciekawa. Najlepsze to Atak AT-AT, Supremacja, Strefa Zrzutu i Potyczka. Może jeszcze Eskadra dla urozmaicenia.
chociaż jak widać rainbow six siege wyjdzie w podobnej cenie licząc z season passem
Co za bzdury. Rainbow Six możesz wyhaczyć za 9 dych na allegro, co więcej season pass jest OPCJONALNY (jakiś 5% boost, 4 operatorów na starcie się dostaje, których i tak możesz odblokować w ciągu gry...), wszystkie mapy i nowe tryby rozgrywki dostajesz ZA DARMO, pierwsze DLC w styczniu. Jak można w ogóle porównywać cenę tych dwóch gier? To spore nadużycie i zaklinanie rzeczywistości.
Bzdury ? za 95 zł w momencie pisania posta jest aż 1 sztuka na allegro, inne to licytacje a reszta to 120 zł wzwyż (i to tylko dzięki temu, że dołączają to do kart graficznych więc takie "ceny" to odprzedaż od ludzi prywatnych a oficjalne ceny są wyższe), najtaniej w sklepach internetowych jest za 134,50 + przesyłka, w sklepach stacjonarnych np empik 164.99 na steam 60 euro na uplay jest za 229,90PLN a do tego dojdzie cena season passa
Byłem u kuzyna i pograłem 3 godzinki.
Wiecie co? Grafika i dźwięk są niesamowite, genialne wręcz. Klimat Star Wars płynie z każdej strony szerokim strumieniem.
Wiecie co jeszcze? JAKA TA GRA JEST UBOGA! Przecież to na pierwszy rzut oka widać, że rozwój gry był sztucznie zahamowany na potrzeby DLC. Ale tak perfidnie, tak chamsko. Ludzie (do tych co kupili), korporacja Was DYMA, a Wy jeszcze ściągacie portki i wypinacie tyłek.
Radocha z gry jest zdecydowanie większa jak w Battlefieldzie.
Patrząc po np. strzelaniu... szczerze wątpię. Do Battlefielda daleko.
Ale jeden woli to, drugi tamto. Kwestia indywidualna.
Yhh, jeszcze 15 gb ściągania... :/ Chociaż fajne jest to, że w oczekiwaniu na pobranie gry możesz sobie siekać do woli rebeliantów jak Vader... :D A w każdym razie, na ps4 tak jest.
Bzdury ?
Bzdury. Wcześniej były keye nawet i po 80 zł, kto się obudził z ręką w nocniku to jego problem. Dalej obalamy głupoty, Gamers outlet - sklep z cd - keyami - 121 zł za podstawkę (kupowanie gier na platformie producenta i w empiku - hahahahaha).
I dalej powtarzasz bzdury o kupnie season passa. NIE MUSISZ GO KUPOWAĆ, BO JEST OPCJONALNY, WSZELKIE DLC SĄ DARMOWE. Naprawdę, ciężko uwierzyć? Prosze, oto co daje season pass: https://www.gry-online.pl/newsroom/tom-clancys-rainbow-six-siege-zawartosc-przepustki-sezonowej/z917368
Więc skończ porównywać o wiele tańszą grę z najbardziej chyba opcjonalnym season passem w historii Ubi do gry, gdzie jak nie kupisz season passa to masz biedę w contencie. Powtarzam, zaklinasz rzeczywistość i nie masz pojęcia o czym piszesz, byleby wyszło na Twoje.
W ankiecie dotyczącej ulubionej postaci z SW zabrakło jednej opcji - nie jestem fanem SW / nie mam ulubionego bohatera. Ankieta powinna być skierowana do wszystkich a nie tylko fanów SW.
PS Zażyłem już " maść na ból dupy" :)
@up Teoretycznie tak, ale jak można nie lubić SW?! :D
Za mocno znerfili AT-ST. Fajnie się tym gra, ale przeżywalność jest bardzo krótka.
Texas84--- Zależy kto co lubi. Mnie w BF zawsze denerwowało że pakujesz kolesiowi pół magazynka w plecy a ten jeszcze zdąży się odwrócić i Cię wykończyć. Tutaj takie akcje nie mają miejsca no chyba że jesteś już bardzo wykrwawiony i wystarczy jeden strzał z blastera.
Gra mi sie przyjemnie bo klimat Star Warsow uchwycono swietnie, ale ta gra to wydmuszka. Tu poza tym klimatem nic nie ma. Moze starczy na miesiac funu.
PS. nie wiem kto podklada glos pod Vadera, ale wypadl zenująco.
Marder - ponoć tylko na początku jest tak dobrze. Ostatnie blastery i karty jakie się odblokowuje wprowadzają kompletny brak balansu
No masz trochę tych broni do odblokowania i kart, a wbicie na 50 level też wymaga czasu.
Dziennikarze i gracze na evencie EA dostali na końcu możliwość grania wszystkim w grze i ponoć było ciężko
DM ---- Tak ? Możliwe. Dlatego w takich grach multi trzeba zaczynać razem ze wszystkimi. Kupowanie tego miesiąc czy pół roku po premierze mija się z celem bo każdy nie dosyć że ma wszystko już odblokowane to jeszcze zna każdy zakamarek mapy i dobre miejscówki.
Typowy produkt aby wyrwac pieniadze od gracza. Kupmy licencje, mamy gotowy silnik, zrobmy huczna kampanie reklamowa... a produkt juz do konca nie zachwyca. Spedzilem kilkanascie godzin i musze przyznac ze tak niedopracowanego produktu nie widzialem dawno: mam crossfire 2x280x - nie dziala, grasz na serverze - nie wiesz jaki masz ping co przeklada sie na rejestrowanie trafiem a wiec ty pakujesz 100 pociskow w goscia i nic, tylko ze chwile pozniej giniesz po 2 strzalach. 4 mapy do supremacji?co to ma byc? balans? jaki balans. Przegrasz 10 map z rzedu po 3 minuty kazda i nic sie nie zmieni. Rozwoj postaci zrobisz w 2 dni. Wiec szczerze zaluje wydanych 60$, ale po tysicach godzin spedzonych z seria bf bylem kupilem dla zasady. Odradzam!!!
Jako fan SW czekałem na tę grę od dawna, niestety zamówiłem ją w SFERIS i dopiero dziś będę mógł zagłębić się w fabułę. Wszystkim którzy nie jeszcze nie kupili SW Battlefront odradzam zakup w SFERIS, amatorzy którzy mają gdzieś dobro graczy
Mam 35 wiosen na karku i gre kupilem w dniu premiery. Wczoraj sobie pogralem i dawno sie tak nie bawilem. Szkoda,z e moje brzdace sa takie male, bo bysmy razem pograli. Klimat GW jest bajeczny. W gre bede gral pewnie przez max 2 godziny co 2gi dzien, ale i tak dawno zadna mi takiego funu nie sprawila. Poczulem sie jak w liceum, kiedy w kinach wyszla edycja specjalna. Warto nawet tych 200 pln. jak mi sie spodoba to wydam drugie tyle na season pass i w dupie mam ze EA tak ta gre pocielo, jezeli nadal bede bawil sie w nia grajac. Wszystko zalezy, ile dla was jest warte to uczucie i jak czesto tego doswiadczacie. Przestancie narzekac, bo co bedzie jak bedziecie sie do 40stki zblizac.
Jeszcze musze sprawdzic Disney infinity 3 dla dzieciakow i w nastepnym pokoleniu geny SiW zostana odpowiednio rozbudzone.
Ja mam 28 i w becie też bawiłem się świetnie. W weekend prawdopodobnie zakupię swoją kopię. :)
Battlefront jest niezwykle irytujacy, nuzacy w dluzszych sesjach, ale zabawa jest bardzo dobra. Uniwersum SW i oprawa zrobily swoje. Mam tylko nadzieje, ze zrobia cos z tymi granatami, na kazdej mapie doslownie deszcz granatow.
[42] Big Boss_88 ile grałeaś jak wczoraj była premiera, gadasz jakbyś tydzień grał?
Premiera byla wczesniej :)
Pograłem sobie rano godzinkę, potem posiedzę dłużej. Wygląda to super. Idealna gra, żeby sobie w jakieś zimowe wieczory, czy po dniu ciężkiej pracy zasiąść, wyluzować i podbijać galaktykę... :) A wizualnie, to wręcz cudeńko. Klimat SW też kapitalny, dobry przedsmak przed nadchodzącym filmem.
No nie wiem, wiele opinii jest krytycznych, ale ja na pewno będę się dobrze z Battlefrontem bawił.
Udało mi się wyhaczyć grę na jednym z give-away'ów na reddicie. Pogram trochę w tą grę, którą od dłuższego czasu mieszam z błotem i dam znać jak wygląda sprawa.
Jeśli możecie to zapodajcie jakieś screeny z lepszych ustawień graficznych bo podobno wizualnie jest bajka:)