Battlefront ma mało treści? Spokojnie, będą DLC. PŁATNE! FLESZ – 18 listopada 2015
Przeginają z tą przepustką sezonową... K*rwa wycinają pół gry i każą sobie dokupić reszte za 200zł. Kiedyś sie robiło olbrzymie gry pod względem contentu, ale przecież teraz trzeba oje*ać graczy i wycisnąć od nich ile sie da. 540zł za gre? No chyba nie...
@up
Ot co, testowanie naiwniaków. Po co robić "dużą" grę, skoro można ją okroić i sprzedać 2x drożej? Gawiedź i tak kupi, a że ponarzeka? przejdzie im kiedy wypuści się płatne DLC. Taki już styl EA (i nie tylko)
To jeden z powodów dla których tej gry kupować nie mam zamiaru. Radzę też innym omijać ją szerokim łukiem.
Generalnie sposób i warunki dystrybucji Battlefronta to test na inteligencję dla graczy.
Innymi słowy. Debile kupią.
Na pewno nie mogliby od razu udostępnić map na planetach, które dopiero będą zaprezentowane w nadchodzącym fimie.
[5]
Co z tego? To ma być usprawiedliwienie dla faktu, że gra jest żałośnie wręcz uboga jeśli chodzi o zawartość?
Chcesz opierać mapy wyłącznie na trzech filmach? Proszę bardzo. Piach, gęsty las, śnieg, stacja kosmiczna. Wydaje mi się, że map jest jednak więcej niż 4.
Ja nie kupuje gier od EA. Jedyna gra na którą MOŻE się skuszę to NFS na PC, który wyjdzie w przyszłym roku. EA to najgorsza firma na świecie.
Black Desert - preorder dający nic od 30-100€. Gra która samym pre-orderem narobiła sobie już antyfanów. Brawo. Śmieszne to troszeczkę, bo niby gra ma być b2p. Na ruskich serwerach jest to totalne p2w. Ogłosili już pre-order na grę, która jest w fazie alfa... serio. Niestety mimo początkowego hype, ta gra zdechnie tak samo jak GW2... albo szybciej, bo jedynie grafika na chwilę obecną jest tam fajna. W dodatku trochę pokrywa się z premierą Blade and Soul w europie, no i wiadomo nadchodzi LEGION do WoW, to też raczej fanów Black Desert nie przyniesie... narazie. Słabo mają tam z ludźmi od marketingu.
Oburzenie jakby to co najmniej była jakaś nowość w ostatnich latach. SZCZEGÓLNIE jeśli mowa o grach spod szyldu EA. To że powstaną miliony DLC do Battlefronta było oczywiste już w zapowiedziach, więc nie rozumiem zdziwienia. Moim skromnym zdaniem ta gra nie ma nic do zaoferowania czego nie ma już jakaś inna "strzelanka". Chyba że ktoś koniecznie chce postrzelać laserami i patrzeć jak kukła Vadera zawieszona na skryptach macha tym drewnianym mieczem.
Także tak jak kolega @CyberTron napisał to test na inteligencje kupujących, który już za pomocą mojej kryształowej kuli mogę powiedzieć, że obleją. A jako, że hajs jak zwykle będzie się zgadzał to taka polityka będzie kontynuowana dalej i będzie ewoluowała w co raz to mniejszą zawartość startową za co raz to większą sumę. Można tylko dziękować "graczom", którzy tak chętnie dopłacają do takiego traktowania, bo dla EA, Ubisofta czy innych tego typu studiów to tylko czysty biznes i zero pasji czy jakiejkolwiek chęci na wydanie produktu na tyle dobrego, by być z niego szczerze dumnym.
Chwała DICE i EA za wspaniałą betę...dzięki której hype opadł, zmądrzałem i postanowiłem sobie Battlefronta odpuścić.
Miyamoto potwierdza, że Super Mario World 3 to sztuka teatrlana [link]