Co po Wiedźminie? Inne światy z polskiej fantastyki godne własnych gier
Właśnie pierwsze co mi przyszło na myśl to "Pan Lodowego Ogrodu", fajnie by było zobaczyć grę w tym uniwersum.
"Trylogię husycką" widziałbym wyłącznie w formie przygodówki - typowego point & click tudzież produkcji Telltale Games. Jednak mam nadzieję, że żaden deweloper nigdy się za to uniwersum nie zabierze. To nie jest materiał na grę.
Jeszcze Meekhan Wegnera
Biedny Feliks W. Kres. Przy wymienianiu dokonań polskiej fantastyki zawsze musi być pominięty, a jego Księga Całości jest wprost wyśmienita - ponure, surowe i okrutne fantasy. Szkoda, że autor jest trochę zapomniany. Książki można kupić za naprawdę małe pieniądze, polecam. Przeniesienie do gier Szereru, a szczególnie regionów takich jak Grombeland albo Północna Granica mogłoby być świetnym pomysłem.
@Amazing_Maurice
Dzięki za cynk! Nie słyszałem o tym, a właśnie zastanawiałem się co kupić sobie na Mikołaja : D.
Yans był belgijski, tylko rysowany przez Rosińskiego.
A w Polskiej literaturze fantasy raczej już nic nie znajdziemy tak rozpoznawalnych w całej Europie bohaterów, chyba że husyci Sapkowskiego.
Na razie nic nie przychodzi mi na myśl.
Ale CDP ze swoim mistrzostwem narracji mógłby sięgnąć na przykład po Dune Herberta.
A Kossakowska zrobiła ciekawy cykl o Krzyżowcach.
Cykl Achaja, Siewca wiatru Kossakowskiej, no i fajnie by było coś z dzieł Komudy ale to bardziej rzeczpospolita szlachecka :-)
To samo miałem napisać, Mułek. :) Dziecko Gwiazd. :D Ciekawa i orginalna historia.
Jeśli Dukaj to prędzej "Inne pieśni" - dałoby się nawet z tego zrobić strategię.
Gra w świecie Trylogi husyckiej? Proszę oby CDP się za to zabrał.
Przeniesienie na ekrany monitorów Uniwersum Wedrowycza mogłoby się udać.
Towarzyszą mu Szarlej, którego najprościej byłoby opisać jako średniowiecznego Bogusława Lindę
A nie jako Michaela Caine'a, albo Steve'a McQuinna?
Co za bęcwał to pisał?
tak Achaja taki mistrz miecza w spódnicy i też życiowo zryty -przypomina Wieśka a zarazem nie
[4]
Zgadzam się, świat Wegnera jest olbrzymi i łatwo byłoby osadzić w nim grę
A może Loki ? Jakuba Ćwieka.
Widziałbym konwencję FPS al'a Darkness II.
Stefan Darda też pisze powieści grozy, o ile dobrze pamiętam był kiedyś u Ossowskiego w radiu i cośtam czytali, całkiem klimatyczne to było.
Jak dla mnie 'Cienioryt' Krzysztofa Piskorskiego. To mniej znane ale książka bardzo dobra, a jej świat to po prostu mistrzostwo świata. Wyobraźcie sobie trzech muszkieterów pomieszanych ze steampunkiem i magią opartą na cieniach, w których ludzie tworzą na poczekaniu portale w stylu Portala.
Zapomnieliście dodać jeszcze trylogię o Czarokrążcy ( nie czytałem , ale mam w planach poza tym widziałem tą trylogię na tylnej okładce Wiedźmina a to już jest coś )
Wspomniany świat Arivalda z Wybrzeżna jest dość oryginalny i z chęcią bym się tam pobawił w takim klasycznym RPG, albo przygodówce. Natomiast jeśli chodzi o duże świata to Cesarzowa Achai i Pomnik Cesarzowej Achai to jednak też spore dzieła.
Miecz i Kwiaty - Mortki oraz Samozwaniec - Komudy. Fantastyki tam nie wiele, ale jednak jest, a powieści świetne.
Przecież powstała już gra na podstawie Thorgala - Thorgal Klątwa Odyna.
https://www.gry-online.pl/gry/curse-of-atlantis-thorgals-quest/zb2360#pc
wszystkie tutaj wspomniane cykle, książki przeczytałem - i chętnie zagrałbym Mordimerem lub Vuko Drakkainenem, to jednak myślę, że najbardziej na grę nadaje się nie książka, a komiks Thorgal :)
@kapciu
Przecież powstał już np. film na podstawie Wiedźmina, to po co robić kolejny? No nie wiem, pomyśl może?
Dziwi mnie, że tylko jedna osoba w komentarzach wspomniała o "Opowieściach z meekhańskiego pogranicza" Wegnera, a które wg mnie są najlepszym polskim cyklem fantasy (swoją drogą dużo lepszym od Wiedźmina).
Zgodzę się z tobą. Uwielbiam tą trylogię i bardzo chętnie zobaczyłbym grę , lub chociaż film na jej temat
ile bym dał aby zobaczyć Cykl o Jakubie Wędrowyczu na silniku redengine z otwartym światem taka parodia wiedźmina :)
@Araiel
Masz absolutnie rację. Właśnie jestem w trakcie 3 tomu, cykl genialny! Jak mogłem jeszcze tego nie czytać! Moja kolejność:
1. Opowieści z Meekhańskiego Pogranicza
2. Pan Lodowego Ogrodu
3. cykl Wiedźmin
@PanRobot
Zaiste nikt nie powinien nawet polemizować z tą jakże rozwiniętą wypowiedzią pełną argumentów...
Meekhańskie pogranicze !!
Jest jeszcze jedna książka J.Piekary która nadaje się na grę jest to "szubienicznik".
Książka dzieje się w xvii wiecznej polsce.
Fabuły zdradzać niechcę ale nadaje się na przygodówkę ale bardziej podobną do tych od telltale jak np "the walking dead"
Saga o Zboju Twardokęsku Brzezińskiej.
Ps: Zawsze mnie rozbawia stawianie Opowieści z Mekheńskiego Pogranicza wyżej od książek Sapkowskiego.
Nadal nie moge zrozumieć co w tej książce, napisanej pompatycznym stylem, pełnej ogranych pomysłów i opowiadającym łzawe historyjki o żołnierzykach i szermierzach może się tak podobać. Sapkowski przynajmniej potrafil zrzynać twórczo, świadomie bawiąc się konwencją.
Saga Inkwizytorska nadaje się zdecydowanie na RPG pokroju "Wiedźmina"
Point-and-click byłoby strasznym marnotrstwem świata i pomysłu
A może pójśc w kierunku RPG w stylu planscape lub ambitnej przygodówki i sięgnąć po Dukaja? Np. Lód nadawałby się na świetną przygodówkę jak zauważono w artykule.
Zresztą nie trzeba w cale jakieś konkretnej historii żywcem przenosić a można się tylko zainspirować kreacją świata. Jakieś fajne SF odpowiednio pokręcone :)
RTS w realiach "Czerwonej ofensywy" Piotra Langelfelda lub coś w rodzaju Full Spectrum Warrior na bazie "Kaukaskiego epicentrum" Marcina Gawędy
Artykul nie zawiera takiego tytulu jak Thorgal bo Thorgal nie jest polska fantastyka. Tworca jest belg Jean Van Hamme a pierwsze wydania ukazaly sie wlasnie w Belgii. Dopiero rok pozniej komiks mial premiere w polsce.
A może by tak Czarny Horyzont + Czerwona Mgła Kołodziejczaka? Dobry materiał na surwiwalowy RPG lub grę w stylu nowego Tomb Raidera.
hmmm a moze cos z Tworczosi Stanislawa Lema? Niezwyciezony?
Jakiego typu gra mialaby to byc?
[8] Ale CDP ze swoim mistrzostwem narracji mógłby sięgnąć na przykład po Dune Herberta.
Wow, mocne. Nieliniowe cRPG w świecie Diuny to byłaby bomba.
Ale chronologię widzę tak, że najpierw HBO upomni się o Diunę i zmontują w końcu serial godny tego cyklu.
Uważam, że po otwarciu tematu przez LOTR i rozwinięciu przez GoT, Diuna to naturalny kolejny pretendent do ekranizacji (a potem odświeżenia w formie gier).
Niestety powiernictwo Franka Herberta nie udziela już licencji na żadne ekranizacje czy gry - przykładem niech będzie planszówka Rex: Final Days Of The Empire, który początkowo miał być ponownym wydaniem Diuny z lat 70, ale ze względu na brak licencji został osadzony w świecie autorskim.
Co do książek, które chętnie bym zobaczył jako gry, to, może i nie polska seria, ale "Patrole" Łukjanienki. Niby była już gra, ale była tak drętwa (i można się było tak łatwo zaciąć), że fajnie by było jakby coś nowego w tym kierunku zrobić.
Jeśli nie powstanie nigdy film na podstawie książek Kossakowskiej "Żarna niebios' i inne części o aniołach, to mogliby wziąć się za grę. Myślę, że anioły i demony także byłyby dobrym materiałem na ciekawą grę.
A Feliks W. Kres??
I jego świat Szerer oraz tajemnicza Szerń?
Ludzie, mówiące koty i inteligentne sępy!
IMHO lepszy niż Sapkowki.
Szkoda, że zapomniany lub nieznany przez młodych :(:(:(
P.S. Jak już Ktoś wspomniał - "Lód" w formie przygodówki ... ja dodam a la "Syberia" :)
Podróż koleją transyberyjską :) ehhhhhhh...
Problem w tym że Kres nie skończył Księgi Całości i raczej przez to nikt nie będzie tworzył gry na tej podstawie. Dodatkowo Autor porzuć pióro, mam nadzieję, że tylko po to żeby wrócić z ostatnim tomem Księgi Całości. Wtedy mogłaby powstać niesamowita gra :D
Ja troszkę nie do końca wpisując się w sam temat z chęcią zagrałbym w szpilę wzorowaną na świecie "Roku 1984" Georga Orwella. Nie do końca mam pogląd jak miałoby to wyglądać (sandbox czy przygodowa), jednakże wiernie odwzorowane realia z pewnością dla gier byłyby swoistą nowością :D
Zawsze mnie rozbawia stawianie Opowieści z Mekheńskiego Pogranicza wyżej od książek Sapkowskiego.
Nadal nie moge zrozumieć co w tej książce, napisanej pompatycznym stylem, pełnej ogranych pomysłów i opowiadającym łzawe historyjki o żołnierzykach i szermierzach może się tak podobać.
Dobrze się czyta. Też bym nie powiedział, że jest to lepsza literatura, niż Sapkowski ale napisane dość sprawnie. Trochę przypomina mi książki Joe Abercrombie.
Zdecydowanie potencjał mają Kryształy Czasu z Ochrią, Piekara i Pan Lodowego Ogrodu (ma już świetną planszówkę).