Testujemy Fallouta 4 na PC - pierwsze wrażenia po zerwanej nocce
Myślę, że ciężko oceniać fabułę po paru godzinach gry. Może się jeszcze rozkręci. Oczywiście w grach Bethesdy prym wiedzie przede wszystkim wykreowany świat, ale Fallout 3 miał dosyć fajne questy (zwłaszcza te poboczne).
@zettt @sigern
O fabule w nowym Falloucie na pewno pojawi się jeszcze materiał. Na razie rzeczywiście ciężko ocenić. Historia niewątpliwie ma potencjał, który może zaowocować po dalszym graniu.
W końcu ktoś ogarnięty i z merytoryczną wypowiedzią, a nie ten Jordan, który sam nie wie o czym mówi i pieprzy takie głupoty, że szkoda gadać...
A co do samej gry. To jest średniak zwykły średniak, a wszystkie zachodnie media growe się tym średniakiem tak mocno podniecają, że aż nie wie człowiek czy dostali dużo kasy czy są tak bardzo zaciemnieni przez hype zrobiony przed premierą. Nie wiem, ale to jest jakieś wielkie nieporozumienie. Może chociaż polscy recenzenci pokażą prawdziwe oblicze tej po prostu dobrej gry.
Z tego co czytałem, to jest kiepsko z sterowaniem i lepiej grać na padzie. Jak oceniasz combo klawiatura + myszka?
No cóż, trochę bezpodstawnie liczyłem, że w kwestii fabuły i narracji Bethesda coś zmieni na plus. Fani Skyrima itd pewnie będą zadowoleni, dla reszty może znowu pojawić się niedosyt. W każdym razie, wszystko na to wskazuje. Ale muszę przyznać, że tak jak Araszowi, mi też podoba się kolorystyka gry... :) F4 na pewno ogram, żeby przekonać się na własnej skórze, co Bethesda zmajstrowała, ale pewnie za miesiąc/dwa miesiące. Teraz stawiam na Battlefronta. Ale czekam na kolejne materiały z tą grą i waszą recenzję!
Coś jak u nas historia z Gothiciem, lubimy go bo ma dużo zalet, i przymykamy oczy na koszmarne wady. Na zachodzie się nam dziwią. Tyle, że to samo robią z grami Bethsaidy, które mimo licznych zalet mają drugie tyle wad i też są po prostu dobre, niektóre nawet bardzo dobre (Morrowind) ale nie wybitne.
Myślałem, że będzie gramy a tu recenzja :) Nie, dzięki.
No nie przekonałeś mnie z tym Falloutem, taki sobie widzę, trochę za mało survivalu, a to lubiłem bardzo w serii, mam nadzieję że poziom trudności wynagrodzi szybki dostęp do broni. Bugi Bethesty to żadna przeszkoda teraz prawie każdy tytuł ma problemy po premierze. Materiał bardzo dobry.
Bez przesady z tymi porownaniami gier Bethesdy z drewnem Gothikow. Bethesda to klasa albo i dwie wyzej. Pirania to gry slabo-srednie, w porywach dobre, Bethesda to gry bardzo dobre i swietne, czasem z wadami, ktorych w tak wielkich produkcjach nie da sie nie uswiadczyc.
Dla mnie ten fallout to nie Fallout. Dużo by tu pisać ale sam fakt dobija że nie ma karmy, nie ma dużej ilości perków
zadania sprowadzają się do jednego rozwiązania, jak na razie wyborów jest bardzo mało zresztą to jest oczywiste bo nie ma karmy. Wiec nie ma co liczyć na jakieś skomplikowane zadania
No i sama akcja bleeee to już jest Shooter z pseudo elementami RPG. Z RPG to ma mało wspólnego.
Historia nigdy nie była na poziomie F1 i F2 gdy przejęła ją Bethesda, nie piszę tutaj że Fallout 1 i 2 miały super fabułę ale z pewnością o niebo lepszą niż w F3,F4,NV.
Jak to w końcu z tym psem jest? Musimy go ze sobą tachać, czy to tylko opcjonalny "towarzysz"?
Fuck! Nigdy do gry nie podchodzie sceptycznie za nim zagram, ale miałem nadzieje, że wyciągną w nioski z New Vegas i zrobią coś na jego modłę z lepszym światem. Choć uwielbiam Mass effect to nie chciałbym go znaleźć w nowym Fallout. Przede wszystkim trzeba zagrać. Co nie zmienia faktu, że jestem zaniepokojony.
Hmmm... Sam nie wiem co myśleć o tym Falloucie. Powiem szczerze że technologicznie to wygląda lepiej, ale nie na miarę nowego hitu. Też wiadomo że "nie o grafe tu się rozchodzi". Muszę po prostu w to pograć bo z tych materiałów, które oglądam to trochę jak gra w uniwersum fallout, a nie fallout.
Przy czym nie mam na myśli że fallout to musi być turowa gierka z rzutem izometrycznym i nic więcej. Po prostu mi bardziej te realia kojarzą się z czymś innym. Z czymś co chyba wolałbym tutaj zobaczyć. Czyli więcej spokojnej eksploracji, przemierzania zniszczonych dużych terenów w poszukiwaniu surowców, broni, mając za towarzysza tylko swojego wiernego psa. Ale cóż wiadomo było że Bethesda teraz chce pokazać trochę inny świat. Bardziej odbudowany, bardziej rozwinięty. A co do walki to tak duża jej ilość, nawet w tym przypadku, jest trochę nieuzasadniona. Oczywiście według mnie. Zwłaszcza takie CoD'owe akcje. Bo gdzie tu post-apo, zniszczony świat i cywilizacja, jak my tutaj robimy sceny z filmów akcji z Brucem Willisem i naparzamy do siebie amunicją jakby teraz wyrastała z radioaktywnej ziemi.
Wiadomo każdy lubi co innego. Pogram, ocenie, ale póki co sądzę że mi i także starym fanom fallouta bardziej spodobało by się coś innego, bardziej pasującego do takiego klasycznego uniwersum post-apo. Co nie oznacza że gra będzie zła :)
Na pewno dam szansę F4, ale już widzę, że to może być kolejna wydmuszka od Bethesdy, szkoda, bo myślałem, że to studio w końcu zrobi jakąś ciekawą grę, ale ze swojego symulatora chodzenia zrobili teraz symulator chodzenia z elementami FPSa.
Rano Arasz już jest taki blady.
Czyli to coś na wzór ME3. No to sobie poczekam z zakupem. Nie to, że ME mi się nie podobają bo seria jest świetna, ale mam kilka RPGów, plus parę książek do przeczytania Więc do tej gry akcji z elementami RPG mi nie pilno.
no i są tez nowe kody na fallout 4: goo.gl/UtvHeg
W sumie są takie same jak w przypadku wczesniejszych wersji i widać też duże podobieństwo do skyrim.
Przestrzegam osoby które chcą kupić tą grę, a spełniają bez dużego zapasu te minimalne wymagania - o jakikolwiek grze na komputerze podanym przez Bethesdę jako minimalnie wymagany nie ma mowy - momentami 20 FPS na low detalach, więc grać się nie da! Tuaj macie testy rożnych konfiguracji w tej grze: http://pclab.pl/art66856.html
Czy przypadkiem nie powinno sie pisać 'zarwać nockę' a nie zerwać?:)
Ah, w linku juz po wejściu jest Ok, wiec cofam ;)
http://www.metacritic.com/game/pc/fallout-4
Spójrzcie na oceny użytkowników, ta gra to kaszanka. Mi wystarczy, że spłycono dialogi (opcje dialogowe to 1-2 słówka max), grafika ssie (jak na listopad 2015 i grę z takim budżetem i za taką cenę), a sama rozgrywka w ogóle nie przypomina Fallouta. Gdzie są skille? Gdzie statystyki postaci i przyjemność kreowania unikalnego protagonisty?
@AraszTVGRY
Nie rozumiem czemu uważasz że uproszczenie rozwoju postaci jest spowodowene wydaniu na konsole?
Fajny filmik. Zachęcił mnie do zagrania, choć fajerwerków się nie spodziewam... Ale może przez to mnie pozytywnie zaskoczy?
Ja się tylko zastanawiam po cholerę jest tu ten cały V.A.T.S. Już w dwóch poprzednich odsłonach był mało przydatny, ale tutaj - skoro poszli w stronę FPSa, a strzelanie jest podobno zrealizowane lepiej i przyjemniej niż w "trójce" - po prostu wydaje się on być już tylko sztuką dla sztuki i kolejną pożywką marketingowców, którzy z dumą mogą nam wmawiać, że "walka w Fallout 4 jest taktyczna".
PS
Borderlands zdecydowanie mi się nie podoba.
Natomiast Skyrim do pewnego momentu nawet mi się podobał, jednakże daleki jestem od zachwytów nad tą grą i zaliczania jej w poczet moich ulubionych RPGów, a tym bardziej moich ulubionych gier (ba, ta gra nie mieści się nawet w moim TOP5 2011).
Nie da się oglądać w 540p a Wy każecie sobie jeszcze płacić za fullHD? Ten player to jest jakaś kpina, czemu YT może działać jak należy i nie muszę czekać na buforowanie filmiku w 1080p a u was połowa tej rozdzielczości i muszę czekać kiedy filmik łaskawie się zbuforuje
Na razie F4 jest stylistycznie i narracyjnie bardziej podobny do F3 niż NV, które trafiało w punkt jeśli chodzi o klimat pierwszych dwóch Falloutów - no ale zobaczymy dalej
Najpierw mega hype potem mega hejt a teraz modne będzie stękanie że to zwykła gra i nic specjalnego.
6 min. 18 sek. "...pałer armoru" a cóż to kuźwa za cudo językowe ?? Moc zbroi, ulepszenie tejże - nie prościej ??
Od pierwszej zapowiedzi byłem sceptycznie nastawiony do tej gry i wszystko na razie wskazuje, że się nie pomyliłem - fabuła, która ma potencjał, czyli może się rozkręci, ale pierwsze godziny straszny syf, grafika nie jest najważniejsza i czasami wygląda to ok, ale np. ten dom z początkowej fazy gry wygląda okropnie, walka spoko, ale w niektórych momentach faktycznie jak pierwsza lepsza część Call of Duty. Na plus na pewno kolorystyka i świat.
po 2h gry mogę stwierdzić, że jest ona tragiczna. Konsolowa dummy strzelanka z elementami rpg, taki mass effect. Niski poziom trudności, nieśmiertelny pies, plastikowa bryzgając wszędzie krew...
Zresztą wyobraźcie sobie, pierwszy quest i macie już 3lev, power armor, dogmeata i walkę ze szponem smierci... a niech się masowi gracze call of duty cieszą jaka gra jest fajna!. Gra zdecydowanie nie jest dla fanów crpg, zero satysfakcji z czegokolwiek. A system rozwoju postaci? - co to w ogóle jest? Pipboy bardzo toporny.
Bugi... od początku irytuje dogmeat który ciągle się zwiesza czy blokuje terminale.
Nikt tego nie napisze wprost w recenzji ze względu na jakieś tabu chroniące komercyjną papkę, ale f04 nie jest słaby, to po prostu nie jest fallout. Dlaczego dgomeat jest na godmode wg producenta? Aby nie wprawiać fanów w depresję... Bo f04 ma być miły lekki łatwy poprawny, bajkowo-westernowy blockbuster...
Zeby nie było, że jestem dinozaurem to uważąm żę F03 był rewelacyjny i dawał masę satysfakcji.
JÓZEK2 - power armor to nazwa własna specjalnego pancerza dostępnego w grze. W polskiej wersji nazywa się bodajże pancerz wspomagany, ale nazwa raczej średnio się przyjęła wśród fanów.
Gra fatalna. Mapa tragiczna. Zero klimatu z poprzednich gier serii Fallout. Zajmujesz się produkcją łóżek, sadzisz marchewkę itp. Na początku ubrałem postać w znaleziony "żółty prochowiec" i okazało się, że postać biega w jesionce (faktycznie żółtej), białej Koszuli !!!! i krawacie !!! TRAGEDIA !!!! Świat po wojnie nuklearnej a tu taki wypas. Od razu masz "pancerz wspomagany"!!!!!!! - zero problemów z jego zdobyciem. Broń się nie psuje, udźwig postaci ogromny. Zrobili sobie "strzelankę" i nazwali ją Fallout bazując na popularności serii. Wyrzuciłem 170 PLN w błoto. Będę chciał pograć w Fallouta to zagram w 3 albo w NW.
nie mogę się zgodzić z tym co mówiłeś o modelach postaci. według mnie w najnowszym Falloucie postacie są o wiele bardziej zróżnicowane niż w Skyrimie i o miliardy razy ładniejsze niż w Falloucie 3/New Vegas. według mnie Bethesda przyłożyła się o wiele bardziej do tego.
Miniu57
I po 20 minutach go tracisz, bo wysiada bateria. Mi się np. podoba, że dostajemy duże rzeczy na początek, bo nie lubię jak po 50 godzinach gry nagle dostaje się nową rzecz i potem półgodzinny samouczek. W takim klimacie gry wole już potem zwiedzać sam bez pojawiających się tutoriali.
dendriche
Są lepsze niż poprzednio, ale wciąż nie jest to poziom choćby bardzo dobry.
puci3104 i podoba Ci się to, że po kwadransie gry jesteś w stanie zabić bez żadnych problemów Deathclawa i całą grupę bandytów? Na jakim etapie w New Vegas byłeś w stanie pokonać choćby 1!!!! szpona śmierci, ile musiałeś wcześniej zdobyć perków, jak rozwinąć umiejętności, jaką zdobyć broń, towarzyszy itp.?
straszna szmira. zupełnie jak ostatnie asasyny pisane na kolanie. kupie grę jak będzie w koszyku za 5,99.
Miniu57
i podoba Ci się to, że po kwadransie gry jesteś w stanie zabić bez żadnych problemów Deathclawa i całą grupę bandytów?
Tak podoba mi się to. Z kolei przy następnym spotkaniu z Deathclawem mało nie dostałem zawału jak się pojawił za mną i tam poznałem jak naprawdę jest to wymagający przeciwnik. Zresztą nie musisz używać tego Power Armora. Ja sam użyłem go w tej misji do rozładowania i stoi sobie mimo, że mam te bateryjki do niego.
Gra mnie kompletnie do siebie nie przekonuje. Wygląda jak przeciętna strzelanka z elementami rpg. Wolę zagrać w stare części niż w to cudo.
Ludzie czego wy tak hejtujecie ta grę nie kumam, mi się gra na prawdę podoba, wciąga, miły gameplay, mechanika, świetna eksploracja,zadania poboczne i dość ciekawa fabula, jednym słowem mówiąc dużo rzeczy do robienia. Jak jest wam za łatwo to wystarczy zwiększyć poziom i nie używać powerarmora bo ja tak robię a właściwie to dziwne mi się z niego korzysta po za tym ze ma mega absorby na dmg które są własnie trochę za mocne imo,dlatego latam bez i gra mi się swietnie :). Co do minusów no prawda grafika nie powala,ale można na to przymknąć oko a po za tym na ultra nawet ladnie to wygląda jak na ten silnik, bugów no niestety masa,ale trzeba wyczekiwać na konkretne patche. Poczekajcie na jakieś konkretne mody poprawiające grafike to będzie wyglądała ładniej tak jak w przypadku skyrima gdzie po zainstalowaniu kilku modów gra wygląda 3x ładniej. Tyle ode mnie pozdrawiam :)
Fajnie, że aż tak się "poświęciłeś", żeby zdać nam relacje z tego, jak prezentuje się nowy Fallout! :D Moje pierwsze wrażenie, na podstawie materiału, są pozytywne, ale nie ma jakiejś rewelacji.