Twórcy Just Cause 3 zwalniają pracowników
I czym tu się jarać, po prostu jest tak jak napisali , po co mają zatrudniać tylu pracowników skoro np. nie mają tyle roboty , albo robią gre wymagającą mniejszą ilośc pracowników ? Nie wiem tylko czemu takie gówniane newsy są na stronie o grach , bo idąc tym tropem powinniście co chwilę wrzucać newsy , że ktoś został zatrudniony , a ktoś zwolniony u jakiegoś developera. Poza tym to jest wdg. mnie chamskie zagladanie w czyjeś sprawy bo dopóki firma nie wypuszcza gniotów , nie zwalnia 100 pracowników i nie ma wielkich problemów finansowych to nie widzę powodu by o tym pisać.
Najlepiej niech zwolnią grafików, żeby szybko mógł ich zatrudnić ktoś inny i mogą zwijać interes.
Teraz się okaże (jak przy Konami), że firma zniewalała pracowników, robiła jakieś karty z wymaganym podbiciem godzin itp. "niewolnicze praktyki". News bez sensu, tanie szukanie sensacji jak w jakimś gównianym tabloidzie.
News o niczym. Normalka w każdym studiu, że po ukończeniu większych projektów ludzie są zwalniani, bo niby co mieliby robić?
Tytuł sugeruje, że źle się dzieje, ludzie wchodzą i reklamy klikają - jest biznes :)
Przecież to nic nadzwyczajnego w światku developerów. Większość osób zatrudnionych do tworzenia gier ma umowy o dzieło bądź czasowe na okres trwania prac nad danym tytułem, nie są jedynym studiem które tak postępuje.
@Mortalking
Nie da się zwolnić kogoś na umowie o działo, bo nie jest twoim pracownikiem, a jak ktoś ma umowę na czas określony to się go nie zwalnia tylko kończy mu się umowa.
A do całej reszty zajebiście się wam tak mówi, że to norma i nie ma o czym gadać. Koniec projektu to zawsze stres, bo każdy liczy, że to nie on zostanie zwolniony. Ja nazwałbym to patologią branży, a nie normą. Co ciekawe znienawidzone przez większość DLC zapobiega właśnie takim sytuacjom.
b4r4n - oni sie tyle nachapia, ze juz sie tak o nich nie boj. Nowe zatrudnienie tez znajda bez problemu.