Niezwykła broń #2 - samonaprowadzający pocisk snajpera EXACTO
Czego to człowiek nie wymyśli, żeby zabić innego człowieka. Wojny napędzają całą cywilizację. 1WS zaczęła się końmi, a skończyła czołgami. Druga - zaczęła czołgami, a skończyła bombą jądrową
Wojny i Zimne Wojny są niestety potrzebne do szybszego rozwoju technologicznego. Gdyby nie II WŚ to pewnie do dzisiaj nie byłoby bomby atomowej czy podboju Księżyca.
Czego to człowiek nie wymyśli, żeby zabić innego człowieka
W armii (przynajmniej US Army) myślenie jest właśnie całkowicie odwrotne :)
Tyle się trzeba namyślić nie żeby zabić kogoś, a żeby ocalić kogoś.
Dla żołnierzy, zwłaszcza dla snajperów, każdy zabity wróg to zlikwidowane zagrożenie, które najprawdopodobniej zabiłoby iluś ich kolegów, przyjaciół.
Życie bliskich, towarzyszy broni nie ma dla nich ceny i jeśli trzeba ich ocalić albo chociaż sprawić, by nie byli oni wystawieni na dodatkowe zagrożenie - strzela się bez wahania.
A dla armii takie exacto to ogromne cięcie kosztów. zamiast wysyłać samolot z wielką bombą LGB, ryzykować ogromne zniszczenia uboczne, ofiary postronne, pocisk, który praktycznie na 100% trafi w punkt po 4 km lotu to marzenie, w które warto inwestować...
Do EXACTO w Future Soldier podchodziłem trochę sceptycznie bo myślałem że to fantazja twórców gry. Teraz jednak patrze na to trochę inaczej, ale nadal uważam że takie gadżety powinny być w grach w ograniczonej ilości. Są przyjemne w użyciu ale zbytnio ułatwiają grę. Gram 11 lat w multi CoD 1/UO i nie narzekam na brak gadżetów :) Prostej konstrukcji snajperka i trud związany z refleksem i celnością, jaki trzeba włożyć w trafienie daje mimo wszystko więcej radości :)
Czekam na świetną grę snajperską. Bo jak na razie to sam "Metal Gear Solid V" zawiera lepiej zrobione elementy snajperskie aniżeli dwie serie "Spiner Elite" i jeszcze to coś robione przez studio austriackie.
Świetny artykuł! Trzecia część Snipera Ghost Warrior zapowiada się rewelacyjnie i miło czytać, że będzie odwzorowywał współczesne technologie. Ciężko wyobrazić sobie coś bardziej niebezpiecznego, niż w pełni funkcjonalny inteligentny nabój kalibru .50. Szczerze jestem ciekaw działania EXACTO, ale tak jakby rozumiem czemu utrzymują to w tajemnicy ;)
Parafrazując nieco jedną z postaci z sagi o Wiedźminie, coraz to wymyślniejsze narzędzia człowiek konstruuje, aby drugiemu flaki wypruć. Ja też prawdę mówiąc odnośnie powyższego artykułu nie widzę gry, w której wykorzystanie tego rodzaju pocisków bardziej się sprawdzi i sprawi większą frajdę niż w Sniper: Ghost Warrior 3, w którym (zważywszy zarówno na tytuł jak i poprzednie części) okazji do wypróbowanie go na czyichś flakach nie zabraknie.
Ciekawe:) ->Wojny i Zimne Wojny są niestety potrzebne do szybszego rozwoju technologicznego. Gdyby nie II WŚ to pewnie do dzisiaj nie byłoby bomby atomowej czy podboju Księżyca<- Wojny istnieją nie dlatego, że ich potrzebuje rozwój technologiczny (popatrz sobie na Belle Epoque zakończoną wojną), ale z przyczyn ekonomicznych, bez względu na to czy cep jest w robocie czy snopowiązałka. Powiedz mi, co konkretnie dało ludzkości podbicie (?) Księżyca? Ale tak poza teflonem (i zostawmy łączność satelitarną na boku bo to inna bajka). Moim zdaniem - wykształconym na bazie wypowiedzi medialnych ludzi z NASA (tych , którzy obecnie już tam nie zarabiają kokosów) - nic. Jakie korzyści płyną z istnienia biomby atomowej też nie wiem. Chyba takie, że trzeba robić w gacie, żeby jakiś ISIS sobie jej nie kupił.
Szczerze mówiąc - pierwszy raz się dowiaduję o tego typu amunicji, na to, czym się strzela w grach z bohaterami przechodzącymi przez ściany - nie skupiam uwagi. Przyznam się, że o ile z zainteresowaniem przeczytałem, że amunicja ta pojawi się w Sniper: Ghost Warrior 3 i będę się mógł nią pobawić, to kiedy sobie uświadamiam, że zaistnieje (a zaistnieje) na współczesnym polu walki - ciarki mi defilują po plecach, bo współczesnym polem walki są dzis i te tereny, na któy niby wojny nie ma. Strach się bać.