Witam. Chciałbym zacząć grać w World of Warcraft. Podobno jest to bardzo dobre MMORPG w bardzo rozbudowanym świecie, ale nie wiem czy warto, i mam parę pytań dotyczących tej gry.
1. Czy aby zacząć grać w WoWa potrzebna (albo bardzo przydatna) jest znajomość Warcrafta 3?
2. Czy w 2015 jeszcze warto? Czy może lepiej poczekać na World of Warcraft 2?
3. Nie stać mnie na płacenie 100 zł za abonament co dwa miesiące (abonament 60 dni tyle około kosztuje), więc nie w każdy miesiąc będę miał okazję zagrać. Czy opłaca się tak grać? Uda mi się cokolwiek w ten sposób osiągnąć? Czy usunie mi się konto jak nie opłacę abonamentu?
4. W związku z poprzednim punktem mam jeszcze dwa pytania. Czy warto grać na serwerach prywatnych? Jakie polecacie?
5. Jakieś podstawowe informacje o świecie Warcrafta które muszę wiedzieć zanim zacznę grać w WoWa? (Chodzi mi o takie naprawdę podstawowe podstawy bez których nie da się grać, a nie o coś czego nie zrozumiem bez wcześniejszego przejścia Warcrafta 3.)
To na razie tyle, jak będę miał jeszcze jakieś wątpliwości to napiszę. Pozdrawiam, proszę o odpowiedzi i z góry dziękuję :)
Jednym słowem - nie, nie warto grać w WoWa. Oto powody i odpowiedzi na twoje pytania:
1) Abonament: on rok na rok drożeje, zamiast zniknąć. A jeśli chodzi, czy opłaca ci się grać z przerwami, to nie, nie opłaca się. W MMO po prostu nie można mieć dłuższych przerw, ponieważ wszyscy wokół osiągną od ciebie wyższe lvl, nie będziesz ogarniał updateów itp.
2) Wiem, że nie najbardziej się to w grach liczy, ale WoW ma, ładnie mówiąc, koszmarną grafikę.
3) Są tańsze i lepsze MMO lepszych firm. Mam tu na myśli choćby The Elders Scrolls Online. Tam nie ma abonamentu (choć podstawka kosztuje 170 zł).
4) Grałem w WoWa podczas darmowego triala (do 20 poziomu grasz za darmo) i nie urzekł mnie specjalnie. Nie wiem, może tobie się spodoba.
5) Te prywatne serwery to piractwo. Grając na nich narażasz swoje konto na bana.
<--- Grałem w WoWa podczas darmowego triala (do 20 poziomu grasz za darmo) i nie urzekł mnie specjalnie. Nie wiem, może tobie się spodoba.
Przecież WOW to endgame, lvlowanie to tylko praca do "odwalenia" i nic więcej. Nie znasz się, nie wypowiadaj się. W darmowego triala pograł i będzie głosić farmazony, że najlepsze MMO ever i jedna z najlepszych gier ever jest be. Dobre sobie.
Odpowiadając na pytania - warto, o czym już wspomniałem. Najlepiej global i wybór serwera, gdzie jest multum naszych rodaków. Jeśli nie global, to z polskich privów - sunwell, tam jest WOTLK, ale w sumie to najlepsze stadium WOWa. Dwa - warto przejść kapanie Warcrafta III, bo to doprawdy kapitalne historie i będziesz się po tym fajnie czuł mając możliwość "na własną rękę" kreować dalszy ciąg historii.
1.Nie. W ogóle. Nie jest przydatna w najmniejszym stopniu.
2.Powodzenia w czekaniu,za 10 lat się może doczekasz ;).Jasne że warto,WoW to świetna gra.
3.Tak,warto. Możesz przez 10 lat nie grać,i tak Ci konta nie usuną.
4.Nie,nie warto.Chyba że lubisz mało ludzi,pełno bugów,i dodatek (Lub pewnie i 2) do tyłu.
5.Nie,nie musisz nic wiedzieć. Wszystkiego się dowiesz grając.
I z chęcią odniosę się do pana z [2]
1.Od kiedy to nie można mieć dłuższych przerw? Kto Ci zabroni? Wszyscy wokół Ciebie osiągną wyższy level? Wysil się bardziej. WoW to endgame,nie ma updatów które zmieniałyby grę na tyle żeby się nie dało ogarniać. Gram w WoWa od 7 lat i ani razu po przerwie nawet większej niż 6 miesięcy nie miałem problemu z wróceniem,zajmowało mi to zazwyczaj niestety ogrom czasu,jakieś 20 minut.
2.WoW patrząc na swój wiek ma zajebistą grafikę. Jeśli według Ciebie grafika WoWa to minus,nie jesteś godzien w niego grać.
3. Tańsze i lepsze? Wybacz,ale we wszystkich rankingach,statystykach WoW wypada najlepiej. We wszystkich rankingach jest pierwszy,nie ma od 10 lat MMORPG które by miało więcej graczy niż WoW.
http://www.gamespot.com/genre/MMO/
4.Kpisz sobie? Mówisz że są tańsze i lepsze MMO grając aż do 20 poziomu,czyli odkrywając jakieś 1% gry?
@krontsk
Znam się, bo grałem w konkurencyjne MMO i moim zdaniem jest lepsze. Po części to kwestia gustu, ale z drugiej strony coś zabrakło ci argumentów do podstarzałej grafiki, mechanizmu, zawyżonej ceny oraz abonamentu. Jestem w stanie zrozumieć, że jakieś biedne, dopiero co założone studio chce wycisnąć ze swej gry maksymalne soki, ale to przecież Blizzard, oni się opychają w fortunę. Mogliby tę grę zremasterować i/lub zlikwidować abonament i ew. podwyższyć cenę pudełka.
Te prywatne serwery to piractwo. Grając na nich narażasz swoje konto na bana.
Co? :DD
Nie,nie warto.Chyba że lubisz mało ludzi,pełno bugów,i dodatek (Lub pewnie i 2) do tyłu.
Patrząc na Draenor, to prędzej zaleta. Servery WoTLK raczej nie mają bugów. Wiadomo - dodatek jest stary, ale jeśli wczesniej nie grałeś w WoWa, to może nawet lepiej najpierw zagrać na WoTLKu żeby mieć porównanie, jak bardzo zdupczyli te gre.
Mogliby tę grę zremasterować
Ale co ci nie pasuje w grafice WoWa? W życiu nie chciałbym, żeby ta gra wyglądała jak np. TERA czy inne azjatyckie RPG. https://www.youtube.com/watch?v=CHuAt1c2WmU
Nie widzę problemu żebyś zobaczył jak gra wygląda na serverze prywatnym, a jeśli ci się spodoba to możesz sobie kupić grę i abonament. Privy są zazwyczaj na WoTLKu albo na Cataclysmie. Tak jak mówie - WoD ssie więc to żadna strata.
Odradzam prywatny. Lepiej spróbuj z Battlechest. Wydasz pierwsze pieniądze, ale to i tak niewiele. Jeśli chodzi o mnie, choć z prywatnymi miałem mnóstwo przygód przez ostatnie kilkanaście lat, to każda z nich kończyła się odinstalowaniem gry. Aż w końcu jakiś czas temu kupiłem Battlechest i zacząłem się świetnie bawić. Inny świat, choć nadal niewiele doświadczysz przez 30 dni abonamentu, to jednak ja bawiłem się świetnie, a w końcu, jak to mówią, gra zaczyna się dopiero na max level. Nie żałuję i dokupiłem sobie dwa miesiące gry. I pewnie nie przestanę grać.
@afkward Właśnie zamierzam kupić battlechest 5.0, pytałem się czy opłaca się grać na serwerach prywatnych gdy skończy mi się abonament i nie będę miał jeszcze pieniędzy na opłacenie kolejnych miesięcy ale z pieniędzmi nie będzie chyba już kłopotu.
1. Nie, jednak jak na wspólne uniwersum przystało, możesz się sporo ciekawych rzeczy dowiedzieć.
2. Generalnie mechanika zabawy nie zmieniła się praktycznie od premiery, większość darmowych MMO dostępnych na rynku oferuje ciekawszą i dynamiczną walkę. WoW2 - o ile taki twór kiedykolwiek powstanie, nie trafi na rynek zbyt szybko.
3. Od pewnego czasu masz możliwość opłaty za grę złotem które w niej zdobędziesz - więc zawsze istnieje alternatywa.
4. Serwery prywatne uznawane są za pirackie, nie oczekuj po nich jakości porównywalnej z oficjalnymi, nie mówiąc już o tym, że w niektórych przypadkach postać na którą poświeciłeś setki godzin może zwyczajnie pewnego dnia wyparować.
5. Przy zakupie pudełkowego BC 5.0 dostajesz dosyć solidny poradnik, trochę nie na czasie, ale takie informacje zawiera. Stron poświęconych grze masz sporo, więc ze zdobyciem dodatkowych informacji nie ma problemu.
Dodatkowo: najlepszy moment na rozpoczęcie zabawy (na równej stopie ze wszystkimi - nawet tymi grającymi od dekady) to zawsze premiera nowego dodatku - szczególnie, że od poprzedniej odsłony przy zakupie gry dostajesz możliwość stworzenia postaci na maksymalnym poziomie - tylko po to, żeby móc ze wszystkimi wskoczyć do nowych lokacji.
1. Nie, fabula to tylko pretekst do endgamu. Nie wiem jaki procent graczy choćby czyta questy...1%?
2. Tak, żadne inne mmo rpg nie ma startu do wowa. Sugeruje zacząć grac na 1-2 miesiące przed następnym dodatkiem, tak zebys spokojnie zdazyl wylevlowac i zapoznać się z gra. Od nowego dodatku ruszysz razem z innymi od zera.
3. Nie oplaca się robic przerw w trakcie trwania danego contentu. Dluzsze przerwy jak najbardziej. W wowie duże patche lub dodatki oznaczają tak jakby "reset" postaci. Abonament możesz kupic za golda w grze ale musialbys poswiecic sporo czasu na farme i nie zrobisz tego majac 20 level.
4. Nie, to jest mmo, patrz punkt pierwszy.
5. Zrozumienie podzialu na tank, dps, healer i swojej roli, acz niskopoziomowe dungeony sa tak proste ze możesz tankowac healerem wiec nauka jest bezbolesna.
Moim zdaniem warto pograć te 2 miesiące, to ciekawe doświadczenie dla każdego gracza. Dłużej już niekoniecznie, bo gry MMO są zbyt angażujące, mogą być uzależniające, ale kilka tygodni intensywnej gry - czemu nie?
Ja nie jestem wow-owym wyjadaczem, pograłem trochę z kolegami na studiach i więcej do tej gry nie wróciliśmy. Bardzo podobało mi się przemierzanie różnorodnych krain i Battlegroundy, na których swoją drogą zawsze wymiataliśmy, czego do dziś nie rozumiemy - niektórzy gracze chwalili się, że to ich 25 postać, a my ich cisnęliśmy jak kompletnych amatorów mając staż na poziomie 50 godzin w grze. Talent? ;)
Battlegroundy, na których swoją drogą zawsze wymiataliśmy, czego do dziś nie rozumiemy - niektórzy gracze chwalili się, że to ich 25 postać, a my ich cisnęliśmy jak kompletnych amatorów mając staż na poziomie 50 godzin w grze. Talent? ;)
Oczywiscie, urodzeni mostrzowie. Za bardzo sie zacpaliscie zielem i sie wam wydawalo ze wymiatacie
PvP w tej grze to i tak już od dłuższego czasu żart, więc całkiem możliwe że mają wrodzony talent. Szczególnie na randomowych BG gdzie większość zawsze biegała bez ładu i składu.
Szkoda, że nie grali na arenach, tam złudzenie mogłoby szybko prysnąć :P