Historyczne wpadki i ciekawostki z Mafii 2
Obie Mafię przeszedłem dwa razy, a i tak, widząc gdziekolwiek screeny czy filmiki, pojawia się u mnie ochota odpalenia tych gier ponownie. Od pewnego czasu też inna refleksja się pojawia - maksymalne wkurzenie tym, że MAfia3 będzie kolejnym sandboksowym koszmarkiem, na dodatek przeładowanym akcją ala GTA - sądząc z trailerów. SROMOTA!
@NajPhil Dawno nie widziałem komentarza,który tak bardzo by oddawał to co czuję tak jak Twój :D
Macie rację, obie Mafie są bardzo dobre i klimatyczne, a Joe i Vito są inaczej ubrani niż w jedynce a to mogli chyba dopracować.
Obie części Mafii wspominam bardzo miło. W pierwszą część zagrałem kilka lat temu i choć pod względem gameplayu zestarzała się to jednak miała świetny klimat i historię. Druga część naturalnie była znacznie bardziej przystępna i też miała ciekawą historię, choć klimat był nieco inny. Przeszedłem je po jednym razie, a na pewno do nich nieraz wrócę i może wtedy będę miał bardziej wyrobioną opinię na temat poszczególnych części.
Po pierwsze primo, jest tu masa spoilerów, o których wypadałoby uprzedzić, nawet jeśli materiał traktuje o grze już pięcioletniej.
Po drugie primo, oni wcale nie aspirowali do wielkiej historycznej dokładności, nie chwalili się tym nigdzie w trailerach czy reklamach, nie miało to dla nich takiego znaczenia. Liczył się klimat, a ten udał im się świetnie. Moglibyście teraz zrobić analogiczny materiał dla Call of Duty Black Ops i zastanawiać się (spoiler!) jakie jest prawdopodobieństwo tego, że Amerykanie dokonaliby sabotażu rakiety kosmicznej na terenie Związku Radzieckiego.
Historyczne nieścisłości? to jak wytykanie im jakiś programów propagandowych. Gdy gram w coś podobnego to nawet nie interesują mnie historyczne "ścisłości" :D To jest luźna zamknięta opowieść po co to badać.
No nie wiem. Materiał bardzo dobry, ale mam wrażenie że zdecydowana większość graczy nie podziela zdania redaktora. Rewelacyjna gra? Ciekawe misje? Klimat? Ciekawi bohaterowie? Zbieranie Playboya jako wspaniała aktywność poboczna? Wystarczy poczytać forum gola żeby zakwestionować te wszystkie "plusy".
Jak dla mnie to jedna z lepszych gier w jakie grałem, ale jestem świadom, że ma swoje wady. A te "wpadki" jak dla mnie są mocno naciągane. Po co się czepiać takich szczegółów i robić jeszcze z tego materiał? Lubię tego redaktora, ale nie rozumiem po co drążyć temat czemu utwory są z końca lat 50., skoro akcja dzieje się na ich początku.
To że wrzucono utwory z późniejszych lat było wiadomo i moim zdaniem chyba lepiej jak jest kilka lepszych utworów, które wpadają w ucho, niż twórcy mieliby się trzymać koniecznie daty i dać coś słabszego. Może i niektórzy powiedzą, że po co się czepiać i doszukiwać nieścisłości, ale jak dla mnie fajnie właśnie dzięki takiemu materiałowi poznać niektóre kulisy produkcji. Możliwe, że w początkowej fazie produkcji twórcy planowali byśmy misje przechodzili, gdy Vito będzie trochę starszy. Jednak mimo tych nieścisłości, utworów, playboyów, czy wydarzeń wybiegających poza lata, w których gra ma miejsce i tak ma świetny klimat. Niedawno zacząłem przechodzić ją 4 czy 5 raz i można powiedzieć, że Mafia II się niezestarzała. Nadal daje tyle samo frajdy co w dniu premiery.
Nie często to mówię, ale wszystko to jest czepianiem się :P Takim na poziomie Sheldona z TBBT ( szczególnie odcinek jak analizował Domek na Prerii żeby zirytować Amy ).
Obie Mafie są bardzo spójnymi grami, mimo, że zwracam uwagi na daty, detale, lubię historię to żadna z wymienionych rzeczy nie rzuciła mi się w oczy. Gra miała inne wady - wycięte wątki dodane później w dlc, zbyt skromna na sandboksa, za szeroka na grę fabularną. Ale tak czy tak obie części są warte zagrania.
Oj tam, oj tam!Czepiasz sie. widzialem amerykanskie filmy wojenne, gdzie rock`n`rolla tanczono juz w latach 40-tych. Czesi zrobili fabularna gre o swietnym klimacie i chwala im za to! A nie jakiegos durnego hack`n`slasha, gdzie tylko wstawki filmowe sa fajne.
Taka zabawna ciekawostka :P
W Grze auta noszą fikcyjne nazwy(Choć część podobnie brzmią do prawdziwych odpowiedników)
I tak póżniej w grze po tym jak Vito wraca z służby wojskowej, mówi Joe że jeżdził Jeepem, a na to Joe pyta Co to jest u diabła jeep?
Marzy mi się kontynuacja przygód z MII albo coś na podobnym pułapie ale właściciel marki i jego studio robią jakiegoś gniota, ech szkoda. Gameplay nie wygląda za dobrze, drętwe prowadzenie pojazdu, słabe strzelanie i jakieś wielkie ikonki pioruna nad przeciwnikami LOL.
Pierwszą Mafię przeszedłem z ~10 razy i po wielokroć powtarzałem kilka ciekawszych misji jak ta z zabójstwem w hotelu czy ta z ciężarówką i skrzyniami. Dziś już nie mam cierpliwości do M! Ta gra się bardzo mocno zestarzała co mnie bardzo odpycha od podejścia kolejnego i nie chodzi mi tu o grafikę a o mechanikę.
Wpadki wpadkami, ale gra była mega klimatyczna! Oczywiście materiał bardzo ciekawy! :)