Star Wars: Battlefront bez chatu głosowego na PC
Kto potrzebuje da sobie radę, a większość przyzna, że brak wbudowanej komunikacji = święty spokój.
Losowych ludzi z MM będziesz dodawać na Skype albo TeamSpeaka? No chyba, że da się grać ze znajomymi. ;)
Uważam , że to dobra wiadomość dla każdego nawet jak ktoś gra bez klanu zawsze moze sobie z kumplem wejść na skype czy tsa i nie musi słuchać "piskląt" przed mutacją udających jacy są dorośli.
Nigdy nie korzystałem z wbudowanej komunikacji.
Mecz - 10-15minut. Słuchać strategii Randomów cały mecz dziękuje. W tej grze są przynajmniej oddziały/plutony etc. Możliwość wejścia do gry lub założenia meczu z góry określoną grupą?
Nie ma bo tak jak ostatnie bf'y tak i Battlefront jest anty group play. Tylko Pugi.
Cholera... Mialem cicha nadzieje ze w koncu sie dolicze ile osob spalo z moja matka!
I bardzo dobrze! Te czaty głosowe służą jedynie to wylewania hektolitrów słownych pomyj na innych graczy, bądź do tego by wsadzić sobie mikrofon w dupę i mieć satysfakcję z tego, że wszyscy muszą słuchać twojego pierdzenia.
A kto chce słuchać randomów z drużyny? Idąc dalej, po co grać w ogóle z randomami w drużynie, bezsensu, opcja tylko dla casuali którzy chcą sobie pyknąć meczyk.
Dla mnie nie ma sensu w ogóle grać jeżeli nie można grać w drużynie z wybranymi znajomymi, zero sensu z randomami.
Po za tym na konsoli to będzie bez problemu, bo infrastrukturę i api dostarcza m$ i sony, a gracze muszą za to bulić i tak w formie abo za mp. Na pc nikt takiego czegoś nie dostarcza, więc EA olało.
Abstrahując od słabości tej gry, to dziwi mnie, jak wielu osobom się podoba brak funkcji czatu głosowego.
Co wy, zakopaliście się w jakiejś jaskini? Czat głosowy to dzisiaj podstawa multi, dla mnie nawet na tak samolubną grę to wada. Tym bardziej, że community w wielu grach aż zachęca do dyskusji.
I bardzo dobrze mogliby jeszcze wylaczyc czat tekstowy albo przynajmniej go maksymalnie zminimalizować by nie widziec na pol ekranu placzu jakichś podludzi.
[10] +1
Glupio, TS mozna sobie podlaczyc, ale system matchmakingowy sprawia, ze gra sie z randomami. Nawet jak jest druzyna przyjaciol, to zostaja jeszcze inni gracze i o ile przy wyszukiwarce serwerów daloby sie dogadac co do TSa to nie widze mozliwosci komunikacji glosowej z nikim, kto nie jest naszym znajomym i gra z nami w tej chwili. Glupota totalna i nie za bardzo mozna to tlumaczyc wrzaskami bo wystarczylyby filtry + opcja mute i byloby git.
Normalnie duzi wydawcy wpadaja ostatnio na takie ciekawe pomysly, ze gry AAA daruje sobie do czasu promocji. Jakos mali chca i moga, a EA i reszta wymysla po nocach jakies glupoty. Normalnie do glowy by mi nie przyszlo, aby usunąć voice chat z takiej gry. Po co, Na co?
Nie będzie chatu głosowego, modyfikacji broni, gry drużynowej, balansu, pojazdów dla więcej niż jednego gracza, klas postaci.
Będzie za to debilnie droga przepustka sezonowa i masa DLC która dostarczy jeszcze więcej niczego!
Zrozumiałbym potrzebę takiego czatu głosowego w grze, gdzie ważna jest współpraca drużyny. Tak jak na przykład ma to miejsce w turniejowych meczach CS:GO. Tam bez czatu głosowego się nie obejdzie. Ale w Battlefroncie? Moim zdaniem totalnie opcjonalny dodatek. Wyobrażam sobie tych 7 latków płaczących, że ktoś ich zabił, albo wyzwiska od noobów i innych, które i tak w grze nie pomogą bo panuje tam totalny chaos. Lepiej ze znajomymi na Team Speaku sobie posiedzieć w doborowym towarzystwie i mieć jak ktoś to dobrze ujął, święty spokój. Także funkcja opcjonalna, a jeżeli już ma być to powinna być w domyśle wyłączona. Battlefront to nie jest gra w której to jest potrzebne naprawdę.