Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

tvgry.pl Wideozapowiedź gry Fallout 4 - co Bethesda zrobi lepiej od czasu Fallouta 3?

13.10.2015 15:45
1
maXXed
19
Legionista

Mega... już nie mogę się doczekać :)

13.10.2015 15:46
2
odpowiedz
zanonimizowany1089129
11
Pretorianin

Fajnie, fajnie, tylko zarówno autor materiału jak i sama Bethesda zapomina, że dobry RPG opiera się na dobrej historii i dialogach...

13.10.2015 15:47
3
odpowiedz
Aldarar
30
Chorąży

Jak zwykle Marcin dał radę i bez zbędnego przeciągania wyłuszczył co dobre w nowym Falloucie.

13.10.2015 15:51
4
odpowiedz
zanonimizowany146624
131
Legend

Mnie niepokoją niskie zalecane wymagania :/

13.10.2015 16:00
👍
5
odpowiedz
zanonimizowany939625
53
Generał

A na GOLu tradycyjnie już żaden z redaktorów nie potrafi po prawie 20 latach obcowania z serią poprawnie wypowiedzieć tego, jakże skomplikowanego bo aż 2 sylabowego, tytułu:)

13.10.2015 16:18
6
odpowiedz
ww1990ww
97
Konsul

Na pewno nie fabułę, grafikę i kilka innych rzeczy.

13.10.2015 17:21
Raiden
7
odpowiedz
Raiden
145
Generał

Jak można pieprzyć takie głupoty o serii Fallout?
Przepraszam bardzo, ale temat Fallout 3 był poruszany już wielokrotnie i to nie jest tak, że narzekający na tę część oczekują perspektywy rodem z pierwszych części serii, lecz oczekują konkretnego doznania, które dostali od tych pierwszych części, jak i od NV, a którego gra Bethesdy nie mogła im dać. Piszę tu o konkretnej budowie świata i powiązanej z nim wartości ekspresji. Fallout 3, głównie za sprawą quest design (zaciągniętego z serii TES) oraz zero-jedynkowego świata, nie był w stanie dać nam tego doznania. Obsidian i ich Fallout NV jest akceptowalny przez wszystkich fanów pierwszych części i stawiany na równi z nimi, ponieważ oni wiedzieli jak to zrobić.
Proszę - nie rób więcej materiałów o tej serii...

13.10.2015 17:36
8
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

Nawet w materiale filmowym pieprzenie o tym, że krytyka F3 była spowodowana wyłącznie brakiem tur i rzutu izometrycznego. Jeden taki kulawy kurdupel powiedział kiedyś, że kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą. Może redakcja chce sprawdzić tę tezę.

13.10.2015 17:39
9
odpowiedz
komenty
69
Senator

Strzelankowego homofallouta odpuszczam tym razem, choć ukończyłem wszystkich poprzedników.

13.10.2015 17:41
10
odpowiedz
Sevven
27
Chorąży

Rozumiem kronikarski obowiązek ale mimo wszystko w ilu materiałach można powtarzać oczywiste oczywistości.
Poza tym jak zwykle dobry materiał :)

13.10.2015 17:50
Predi2222
11
odpowiedz
Predi2222
101
CROCHAX velox

[10] Pomyśl że jeszcze miesiąc do premiery :)

13.10.2015 18:03
Irek22
12
odpowiedz
Irek22
161
Legend

Przecież drętwota i słabość dialogów w grach Bethesdy nie bierze się stąd, że "nie są dynamiczne" ani "nie mają kierunku rozmowy"! Co to za pierdoły?

13.10.2015 18:24
13
odpowiedz
zanonimizowany776406
62
Konsul

Ostatnia z gier na które czekałem w tym roku. Będzie super! :)

13.10.2015 18:35
14
odpowiedz
Truskawa1991
64
Pretorianin

Czekam bardzo. Nie oczekuję po tej grze fabuły i dialogów na poziomie Wiedźmina, bo wiem, że ich nie dostanę. Spodziewam się po prostu kolejnej gry Bethesdy, nieco drewnianej, ale z wielkim światem, w którym można się zagubić na długie godziny.

13.10.2015 18:59
15
odpowiedz
zanonimizowany1101535
23
Generał

Czekam, chyba jedyna gra ktora jeszcze moze zagrozic wielkiej trojce (Bloodborne, Wiesiek, MGS) w tym roku.

13.10.2015 19:03
Xartor
16
odpowiedz
Xartor
141
Konsul

@Raiden; @Mephistopheles

Prawda, fallout Bethesdy to candyland a nie fallout.

13.10.2015 19:26
17
odpowiedz
zanonimizowany1124956
7
Legionista

Naturalnie FOLAŁT*
Kolejny błąd w materiale dotyczy tysiąca nagranych imion. Wybrano tysiąc najpopularniejszych, nagrano je, to są fakty, ale tylko i wyłącznie dla Codswortha. Tylko on będzie zwracać się do nas po imieniu, jeśli wybrane imię znajdzie się wśród pozostałych.

13.10.2015 19:36
18
odpowiedz
zanonimizowany1101535
23
Generał

Prawda, fallout Bethesdy to candyland a nie fallout.

Masz racje, jak oni smieli dac w Falloucie jakies inne kolory (tfu) niz odcienie brazowego?
Miejmy nadzieje ze szybko wyjdzie mod z brunatnym filtem i zmieniajacy rozdzielczosc na 640x480. Przydalby sie tez mod do blokowania towarzyszy w drzwiach (zeby nie mozna bylo wyjsc z budynku i trzeba loadowac gre) oraz mod utrudniajacy poruszanie sie w ekwipunku (np. zeby dac partnerowi jakas bron to trzeba go najpierw zagadac, a potem wymienic sie z nim szukajac przedmiotow w ekstremalnie niewygodnym menu, czyli klikajac 10 razy tam gdzie wystarczyloby raz).
Wtedy bedzie Fallout pelna geba.

13.10.2015 19:45
19
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend
Image

Masz racje, jak oni smieli dac w Falloucie jakies inne kolory (tfu) niz odcienie brazowego?

Masz na myśli zielony?

13.10.2015 19:57
Xartor
20
odpowiedz
Xartor
141
Konsul

@Mwa Haha Ha ha
To była metafora odnośnie klimatu, i budowy questów. Tego tyczyła wypowiedz moich przedmówców.

13.10.2015 20:01
21
odpowiedz
thewhitestar
18
Centurion

To że prawdziwy trve Fallout nie musi wg fanów być archaiczną i dwuwymiarową grą potwierdza Fallout New Vegas. Oraz niezwykle ciepłe przyjęcie ww. gry przez ww. fanów. Owszem, F3 dobrą grą był, nawet znakomitą. Ale żałosnym Falloutem. A New Vegas z identyczną przecież mechaniką jest świetnym Falloutem.

Dlatego ja mam nadzieję że Bethesda zrobi F4, a potem gotowy już silnik i narzędzia przekaże Obsidianowi i pozwoli im ponownie stworzyć coś dla prawdziwych rpgowych wyjadaczy :)

13.10.2015 21:15
22
odpowiedz
zanonimizowany794081
77
Generał

Kolejne RPG z jakimś debilnym budowaniem "bazy" ... gdzie się podziały czasy gdy chodziło o podróże, eksplorację, zwiedzanie świata bez głosu z tyłu głowy "O patrz opony ! Odrywamy się od zadania czy rozmowy żeby pozbierać to gówno bo się przyda do zbudowania jakiego krapiszcza w naszej bazie !" - nosz kur.... - tak wiem że można to olać, ale pamiętam czasy gdy nie trzeba było "olewać" różnych aspektów gry bo były zwykłymi zapychaczami.

13.10.2015 21:31
23
odpowiedz
Felion303
16
Centurion

"Trójka" nie dorasta do pięt ani pierwszym częściom, ani NV, ale jest znośna. Natomiast część czwarta reklamowana jest albo rzeczami, które kompletnie mnie nie obchodzą (crafting), albo które uważam za wady (uproszczony system tworzenia i rozwoju postaci, zmiany w systemie dialogowym). Z mojej perspektywy zapowiada się katastrofa. I to nie w stylu tej z "Greka Zorby".

13.10.2015 22:43
24
odpowiedz
LLoki
59
Centurion

Dziękuję bardzo za ten materiał :) Posadziłem moją dziewczynę przed monitorem i wreszcie załapała o co chodzi w tym całym Falloucie :P

13.10.2015 23:20
25
odpowiedz
ligant
26
Centurion

Brakło mi 2 rzeczy w tym materiale:

1. powodem krytyki F3 było odejście od rozdzielczości 640x480.
2. Nie wspomnieliście,że fallout 1 i fallout 2 były izometryczne tylko i wyłącznie z powodu obostrzeń technologicznych.

Wtedy materiał byłby pełny.

14.10.2015 08:39
Persecuted
26
odpowiedz
Persecuted
148
Adeptus Mechanicus

Sprostowanie do materiału: Powodem krytyki Fallouta 3 nie było odejście od - bądź co bądź - archaicznej mechaniki poprzedniczek. Ludzie odnosili się doń negatywnie, przede wszystkim za... bycie zwyczajnie kiepską produkcją - nudną, drętwą i bez polotu. Jeżeli ktoś odbił się od serii Elder Scrolls (jak ja), właściwie nie miał czego szukać w Falloucie 3, będącym w dużej mierze kalką scrollsów...

Osobiście jestem jednym z tych graczy, którzy nie uznają w tej branży żadnych "świętości". W nosie mam "wieloletni dorobek serii" i po nowej odsłonie oczekuję, że będzie po prostu dobrą grą, nawet jeżeli stawia wszystko na głowie i zmienia to, do czego przez lata przyzwyczaili się fani. Z tego powodu nigdy nie miałem problemów z akceptacją nowych odsłon serii takich jak: XCOM, Syndicate, Deus Ex, Diablo, Splinter Cell, Prince of Persia, Ghost Recon, Devil May Cry, czy Resident Evil (co prawda w bólach, ale zaakceptowałem też Hitmana Absolution ;d). Te gry miały różną jakość, jedne podobały mi się mniej inne bardziej, ale nigdy argumentem przeciw, nie było: "bo to już nie to samo co kiedyś".

Co do Fallouta 3, też nie miałem praktycznie żadnych wymagań, ot chciałem dostać dobrą grę i spędzić z nią kilka miłych godzin. Nie udało się, mimo że wielokrotnie próbowałem. Dopiero New Vegas pokazało, że nawet z użyciem tej drętwej mechaniki zerżniętej z TES, można zrobić coś fajnego i grywalnego w świecie Fallouta.

14.10.2015 10:29
maxan
27
odpowiedz
maxan
67
Pretorianin

Fallout 4 to pierwszy Fallout w jakiego zagram, podoba mi sie grafika, ogrom świata, klimat i uproszczenia na które niektórzy narzekaja ( dialogi/ broń). Bardzo cieszy mnie poprawiony system strzelania. Fanem RPG nie jestem jestem fanem strzelanin także dla mnie zmiany na plus.

14.10.2015 11:13
Battle_Axe
28
odpowiedz
Battle_Axe
58
Krasnolud

@up

Ta wypowiedź doskonale obrazuje do kogo skierowana jest ta gra i w jaką grupę graczy celuje Bethesda.

14.10.2015 12:04
elathir
29
odpowiedz
elathir
103
Czymże jest nuda?

Autor materiału w ogóle nie rozumie o co w serii falout chodzi i jak wspominają przedmówcy nie ma bladego pojęcia co nam się w F3 nie podobało. Jak zwykle wszyscy koncertują się nad tym jak doskonała strzelanką F4 będzie a mało kto wspomina elementy RPG. A gadanie, że nie da się zrobić dobrego aRPG, które znajdzie uznanie w świecie równocześnie wyposażonego w doskonałe dialogi i wartościowy content przyciągając do siebie zarówno fanów klasycznych gier RPG jak i fanów gier akcji po premierze Wiedźmina jest bezzasadne.

W3 i F:NV, obie gry są w dużej mierze nastawione na akcję, tak jak F3 i F4, ale dzięki znakomitej zawartości fabularnej, klimatycznej itd. są nie tylko świetnymi grami akcji ale i doskonałymi RPG. O F3 tego powiedzieć nie mogę. Gra po prostu kuleje. A czy w F4 będzie lepiej? Jak ma być lepiej, skoro wszystkie głosy krytyki są wsadzane do kosza i oklejane naklejką "rzut izometryczny".

14.10.2015 12:06
30
odpowiedz
zanonimizowany812566
62
Generał

Jeszcze tylko miesiąc!

14.10.2015 12:33
31
odpowiedz
Eunuj
88
Pretorianin

Super. Kolejny nudny sandbox w którym głównym zajęciem będzie znoszenie tony niepotrzebnych klamotów, zwiedzanie nudnych miejsc bez żadnej artystycznej integralności i klimatu, z upośledzonym interfejsem i sterowaniem. Jeśli kochasz "cinematic experience", słuchanie jak twój bohater, drugi raz powtarza dialog który wybrałeś, tłuczenie do tysiąca supermutantów, wykonywanie beznadziejnych questów nie majacych sensu i żadnego pazura, plastikowa fizyka, grafika, twarze, nieudolne i autystyczne animacje, zachowanie bohaterów jak 5 latkowie, to z pewnością ci się spodoba gra. Oby, oby nie zeszła poniżej poziomu NV, bo NV przedstawiał poziom, który można by opisać jako dostateczny. Wszystko poniżej to pomyje

14.10.2015 14:46
Flyby
😃
32
odpowiedz
Flyby
242
Outsider

[29]
"Autor materiału w ogóle nie rozumie o co w serii falout chodzi i jak wspominają przedmówcy nie ma bladego pojęcia co nam się w F3 nie podobało."
Oczywiście - "autor materiału w ogóle nie rozumie", oraz miliony innych graczy, którym, dla przykładu, podobał się na równi, Fallut 3 i Fallout NV.. ;)
Zaciekle hejtujący, obrońcy z zakonu prawdziwych niepokalanych cRPG-ów, lansują jak mogą, swoje wzorce fabularne oraz schematy, wsparte zachwytem własnym.
Osobiście ich podziwiam i wierzę że kiedyś będziemy mogli grać tylko w takie gry, które im będą się podobać..
Hurra..
[31]
..ojejku, zniosło na mnie trochę tych "pomyj" z postu Eunuja i cały się wzdrygnąłem, nagle wyrwany z "nudów sandboxa".. z chęcią schowam się w następnym "sandboxie", co by mi na łeb nie kapało..

14.10.2015 16:42
33
odpowiedz
zanonimizowany1101535
23
Generał

Nikt nie ma pojecia o co chodzi w grach, tylko milosnicy Fallouta drugiego i od biedy pierwszego.
Szkoda ze ci znawcy wychwalaja NV, ktory oprocz tego ze ma wiecej frakcji (po stronie ktorych mozna sie opowiedziec co zmienia zakonczenie, szkoda tylko ze wszystkie te frakcje sa odpychajace i najchetniej bym ich wszystkich poslal do piachu) nie jest wcale lepszy od trojki. Jest wiekszy, bardziej rozwleczony i nudny, a ciekawych miejscowek prawie nie ma wcale. Technicznie wrecz ledwo zipie (lubie Obisidian ale umowmy sie, ze technicznie zawsze dawali dupy), crashe co 15 minut na pececie, grac sie w to nie da. Wiec z ta cudownoscia NV to tez bym nie przesadzal.
Wersja Bethesdy (F3 znaczy) moze jest glupia fabularnie, ale jak przymknac na to oko to jest tak po prostu fajna i znacznie bardziej grywalna.

14.10.2015 17:10
34
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend
Image

https://pl.wikipedia.org/wiki/Dysonans_poznawczy

Ogólnie nie jest najgorzej, ale z tymi dantejskimi opisami warstwy technicznej (zwłaszcza na tle F3) trzeba uważać, bo jednak sporo ludzi grało i mogą się połapać.
Chociaż... Skoro i tak kupili bajki o rzucie izometrycznym...

14.10.2015 17:29
Flyby
😱
35
odpowiedz
Flyby
242
Outsider

O, dysonans poznawczy! To straszna choroba, na którą cierpią zwłaszcza sterani wiekiem i grami, gracze ;(
Nie wiedziałem że można ją złapać grając w Fallouty ;(
Powiadają że miłe złego początki, lecz koniec żałosny ..ech

14.10.2015 18:15
Raiden
36
odpowiedz
Raiden
145
Generał

@Flyby [32]
To podziwiaj dalej...
Jeżeli zatrzymamy się na stwierdzeniu, że F3 jest „be”, a NV jest super, to faktycznie nic nie osiągniemy, lecz gdy napiszemy czemu tak uważamy, to może i przerodzi się to w dyskusję na temat gier... (ok - marzenia)
ale jednak graczom często brak wiedzy, by stwierdzić, czemu NV > 3, chociaż dla tych, jak sam ich określiłeś, „obrońców z zakonu prawdziwych niepokalanych cRPG-ów”, było to lepsze doznanie.

Tu dochodzimy do podstawowego łańcuszka MDA (mechaniki >>> dynamiki >>> wartości estetyczne (doznanie)), która w przypadku Fallout 3 i NV szybko wskazuje różnicę pomiędzy tymi grami. Przede wszystkim quest design i jego korespondencyjna rola ze światem gry. Nikt tu nie twierdzi, że Fallout 3 to zły RPG. To po prostu zły Fallout - kreujący doznanie bliższe eksploracji (TES) niż ekspresji (Fallout 1, 2 i NV). Wydaje mi się też, że mam prawo wyrażać swoją opinię i dążyć do tego, by znów dane mi było przeżyć podobne doznanie jak w pierwszych częściach serii, czy też grze studia Obsidian, bez względu na to, czy ktoś z tak głębokimi kompetencjami w świecie psychologii lub projektowania gier jak ty, ma inne, pogardliwe zdanie wobec mojej osoby.

14.10.2015 20:52
Flyby
37
odpowiedz
Flyby
242
Outsider

[36]
"To podziwiaj dalej"
To podziwiam, Raiden, podziwiam ;)
Trochę się zaplątałem w ten;
"podstawowy łańcuszek MDA (mechaniki >>> dynamiki >>> wartości estetyczne (doznanie)), która w przypadku Fallout 3 i NV szybko wskazuje różnicę pomiędzy tymi grami"
- ale nic to, doskonałość i wymuskanie aparatu krytycznego, pogłębia doznawanie podziwu ;)
Troszkę mnie smuci kiedy te moje entuzjastyczne wysiłki na rzecz zrozumienia głębi krytyk postfalloutowych -
traktujesz jako "pogardliwe zdanie" wobec Twojej osoby. Nie wypada aż tak osobiście brać, mojej nieudolności i podstawowych braków, w wiedzy o temacie..
Poważniej, Raiden, traktując te nasze "spory" - to mnie one w ogóle cieszą..
Bo to trochę już tak jest, jak po premierach filmów, sztuk czy wciąż jeszcze, książek.. ;) Cały uczony zestaw recenzentów i krytyków, ocenia, gani, poleca.. Krzyżują się opinie, reagują lub nie twórcy, lecz zawsze decydujący głos ma odbiorca - widz, czytelnik lub gracz. Wyraża swoją ocenę tak jak potrafi - kupując i bawiąc się nabytkiem dłużej lub krócej. ;) Kiedy statystyki i pieniądze, twórców wraz z obstawą, zadowalają - jest kontynuacja i zadowolenie wszystkich ;) Wszystkich? No, powiedzmy, prawie wszystkich ;)
..napisałem "po premierach" ..miej na względzie że premiery Fallouta 4 - jeszcze nie było.

14.10.2015 23:25
stefanel
😃
38
odpowiedz
stefanel
80
Centurion

no i wszystko w temacie! F4 będzie bardzo wypośrodkowany, będą zachwyceni RPG-owcy i goście od strzelanek :)
dzisiaj się też dowiedziałem, że na Śląsku będzie nocna sprzedaż, prawdopodobnie w Media Katowice i Media Czeladź :)

15.10.2015 01:08
39
odpowiedz
Marcus64
36
Pretorianin

które dostali od tych pierwszych części, jak i od NV,

Nie zgodzę się z tobą że NV oddał te same doznania co dwie pierwsze odsłony Fallouta. owszem w NV względem Fallouta 3 było lepiej ale daleko do tego co było w F1 i F2, to były małe krople w morzu potrzeb i zmian.
To że dali Gekosy odgłosy,dźwięki,muzykę ze starych odsłon nie znaczy że dobrze oddali klimat. Bo tutaj dalej w NV fabularnie było słabo, świat pusty + lokacje tak zwane zapchaj dziury. To jest coś co będzie zapewne nawet w Falloucie 4.

przede wszystkim za... bycie zwyczajnie kiepską produkcją - nudną, drętwą i bez polotu.

Człowieku wiesz co ty za głupotę właśnie napisałeś ?? gra, nudna,drętwa i bez polotu w takim razie K^%$a mać trzymajcie mnie, jakim cudem gra wygrała GOTY w latach 90 ?? i jakim cudem gra zdobywała same 9/10 i 9,5/10

Czy ty aby na pewno wiesz czym jest Fallout ?? może ci się pomyliło z inną grą na literę F. Bo Fallout był na swoje czasy ponadczasowy, możliwość wykonywania głupiego questa na dwa albo trzy sposoby w latach 90 to robiło "WOW" wśród graczy.
Już nie wspominam o samym fakcie że w tej grze były WYBORY MORALNE i nie tylko, o fabule tutaj nie piszę bo Nawet Bethesda i Obsidian tutaj nie potrafiły podołać temu zadaniu i dać nam dobrą fabułę. Gra (Fallout 1) ciepło przyjęta przez graczy, oraz przez samych graczy wybrana na RPG ROku a ten pitoli że ....... ręce opadają, za to co napisałeś powinieneś klęczeć na grochu na dworze w deszczu i mrozie i bić się w klatę z tekstem "Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina... że nie wiedziałem co napisałem"

Tłumacze sobie twoją wypowiedź faktem że chciałeś zabłysnąć i że nie miałeś styczności z dwiema pierwszymi odsłonami, albo po prostu jesteś ze znacznie późniejszego pokolenia (Dzieci Crysisa i GTA IV)

15.10.2015 08:01
40
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

Już nie wspominam o samym fakcie że w tej grze były WYBORY MORALNE i nie tylko, o fabule tutaj nie piszę bo Nawet Bethesda i Obsidian tutaj nie potrafiły podołać temu zadaniu i dać nam dobrą fabułę.

Ale tak ogólnie to wiesz, że fabuła NV jest o wiele bardziej rozbudowana, a pod względem ilości wyborów bije na głowę wszystkie poprzednie części razem wzięte? Czy może myślałeś, że te wszystkie możliwe zakończenia wzięły się z dupy?
http://fallout.wikia.com/wiki/Fallout:_New_Vegas_endings

15.10.2015 08:25
Irek22
41
odpowiedz
Irek22
161
Legend

Marcus64 [39]
Człowieku wiesz co ty za głupotę właśnie napisałeś ?? gra, nudna,drętwa i bez polotu w takim razie K^%$a mać trzymajcie mnie, jakim cudem gra wygrała GOTY w latach 90 ?? (...)

On pisał o Fallout 3.

15.10.2015 09:30
wilqu
😃
42
odpowiedz
wilqu
188
Wilk medyczny

Klasykę trzeba czcić bo...bo....bo to klasyka!

15.10.2015 11:00
43
odpowiedz
zanonimizowany350050
94
Pretorianin

Bardzo dobry materiał - wreszcie recenzent z prawdziwego zdarzenia z odpowiednim wykształceniem potrafiący wysłowić się w ojczystym języku. Tak trzymać!!!

15.10.2015 12:36
44
odpowiedz
Marcus64
36
Pretorianin

On pisał o Fallout 3.

W takim razie zwracam honor, My Bad.

Ale tak ogólnie to wiesz, że fabuła NV jest o wiele bardziej rozbudowana, a pod względem ilości wyborów bije na głowę wszystkie poprzednie części razem wzięte? Czy może myślałeś, że te wszystkie możliwe zakończenia wzięły się z dupy?

Nie liczy się ilość a liczy się jakość. Tej jakości zdecydowanie brakuję F3 i NV, to tak jakbyś się jarał na rzekome 16 zakończeń Wiedźmina 2 a każdy wie że to czysty pic na wodę.

Zakończenia jak ty to napisałeś "Z dupy" podobnie jest z NV. NV daleko do dwóch pierwszych odsłon mimo iż jest lepsze od F3. To jak pisałem wcześniej NV była zaledwie kroplą w morzu potrzeb i zmian.

15.10.2015 12:39
45
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

I niby czym takim objawia się dupność tych zakończeń z NV?

A co do wyborów - tutaj akurat ilość ma znaczenie. Jeśli tylko idą za tym konsekwencje (co ma miejsce w NV), to ma to również wpływ na jakość, złożoność i głębię opowiadanej historii. "Bo mi się podoba" i "bo mi się nie podoba" to nie są wyznaczniki jakości.

15.10.2015 12:47
elathir
46
odpowiedz
elathir
103
Czymże jest nuda?

W sumie też jestem ciekaw, akurat na zakończenia F:NV nasze decyzje mają spory wpływ i jest tego sporo. Dla mnie to jedna z ważnych zalet tej gry.

15.10.2015 13:03
lordpilot
47
odpowiedz
lordpilot
218
Legend

NV daleko do dwóch pierwszych odsłon mimo iż jest lepsze od F3

Nev Vegas (IMO) spokojnie dwie pierwsze części przebija i to razem wzięte (o F3 nawet tutaj nie wspomnę, bo tą część rozjeżdża walcem i wypala lasem z karabinu plazmowego !). Oczywiście tyczy się to także zakończeń - nie dość, że jest ich więcej, to wprost wynikają z tego co robiliśmy i z kim :)

^^ To chyba spodobało mi się najbardziej - do pewnego momentu można kluczyć i kombinować, działać na wielu frontach, aż w końcu przychodzi moment, że nie ma przebacz i trzeba wybierać - jedziemy na własną rękę czy szukamy sojuszy? Pan House? NCR? Popierdoleńcy z Legionu Cezara? Bractwo Stali? A może jeszcze ktoś inny (coś mi świta, że pominąłem frakcję i to nie jedną !). Przy czym wyboru dokonuje się nie tak znowu pod sam koniec gry, co owocuje odmienną linią questów. Stare części zwyczajnie nie mogą tu podskoczyć - w NV sprzeczność interesów poszczególnych grup jest zrobiona po mistrzowsku.

Bo tutaj dalej w NV fabularnie było słabo, świat pusty + lokacje tak zwane zapchaj dziury.

^^ Rozumiem, że są "gusta i guściki", ale tutaj to zalatuje mocnym naginaniem rzeczywistości.

ps. Gdybyś Ty dla odmiany chciał "zabłysnąć" to informuje tylko, że Fallouta i Fallouta 2 kończyłem dziesiątki razy, tego pierwszego ostatnio w zeszłym roku (swoją drogą - to najkrótsza gra z serii), więc argument "jesteś za młody i na pewno nie grałeś" możesz od razu sobie darować.

15.10.2015 13:41
RnR9
48
odpowiedz
RnR9
27
Pustelnik

Seria Fallout mnie uwiodła w momencie, kiedy jeszcze jako dzieciak zagrałem w pierwszą część i nie mogłem wyjść z wrażenia, że ten mogę do woli zmieniać sobie ekwipunek mojego bohatera, który następnie ginął w starciu z kilkoma przerośniętymi skorpionami. Gra sprawiała mi kłopoty, ale nie oderwałem się, bo zakochałem się w klimacie postapo, podkręcany Mad Maxami czy filmami z Costnerem. W tym momencie już zdążyłem przejść wszystkie części i dodatki, nawet kilkakrotnie i z każdej z odsłon jestem zadowolony, bardzo. Nie doszukuję się, czego brakuje w kolejnej części, bo wiem, że to jest już coś nowego, coś następnego, kolejna odsłona i kolejne spojrzenie na ten sam cudownie zabójczy świat. Tactics też był skrytykowany, bo miał nieścisłości, ale ja pamiętam z tej gry tyle, że świetnie spędziłem czas mogąc prowadzić swoją drużynę z Bractwa i pomagać zaprowadzić porządek. I o ile nie jestem fanem craftingu to jednak chętnie bym skorzystał z tej opcji i wziął udział w budowaniu, albo wręcz odbudowywaniu tej cywilizacji. Dla mnie głównym minusem czwóreczki, który jakoś przeboleję, jest ta zmiana opcji dialogowych. Naprawdę nie lubię, kiedy w crpg postać, którą ja prowadzę, sama sobie wybiera kolejne wypowiedzi. Tu jednak mogliby wrócić do korzeni, gdzie poza zwykłymi wyborami wypowiedzi, mogliśmy też sami wpisać coś od siebie i wysłać te zapytanie do NPC. To było miłe, kiedy Gadające Głowy odpowiadały na to, co sam wpisałem, a nie co wybrałem.

15.10.2015 15:44
Flyby
😊
49
odpowiedz
Flyby
242
Outsider

[48]
"Nie doszukuję się, czego brakuje w kolejnej części, bo wiem, że to jest już coś nowego, coś następnego, kolejna odsłona i kolejne spojrzenie na ten sam cudownie zabójczy świat. Tactics też był skrytykowany, bo miał nieścisłości, ale ja pamiętam z tej gry tyle, że świetnie spędziłem czas mogąc prowadzić swoją drużynę z Bractwa.."

I to jest właśnie podejście które podzielam ;) W każdym Falloucie bawiłem się równie dobrze bo każdy pokazywał ten sam klimat i bohaterów na różne sposoby, zgodnie z możliwościami (trendami) rozwijającego się świata gier i jego twórców ;) To działo się na takich samach zasadach, jak we wszelkich innych dziedzinach twórczości małej i dużej - poczynając od malarstwa, poprzez sztukę filmową, teatr czy literaturę..Jeżeli tego się nie ogarnia, to pozostają niekończące się spory o kanony tworzenia gier - co, w jakimś sensie, też jest potrzebne (byle bez przesady) ;) Te spory, przywiązania do wzorców (kanonów) zaowocowały renesansem prostych gier, uzupełnieniem pomysłów, zbiórkami na gry - czyli bogatszą paletą wyborów dla graczy, poszerzeniem rynku..
No dobra, już wylazłem poza ramy wątku.. ;(

15.10.2015 19:43
50
odpowiedz
adi123321
118
Generał

fajny material
ale gra nigdy mi nie podpadla

15.10.2015 20:00
saito123
51
odpowiedz
saito123
72
Sam Fisher

Tak szczerze nie podoba mi się pomysł z budowaniem w Falloucie 4... Jakoś nie pasuje to do Fallouta... No, przynajmniej mi.

15.10.2015 20:11
52
odpowiedz
Truskawa1991
64
Pretorianin

A moim zdaniem pasuje do Fallouta, tyle w tej grze scrapu, dobrze, że można go jakoś zutylizować. Poza tym to opcjonalna aktywność, nikt do niej nie zmusza.

15.10.2015 21:16
WhiteWolfIron
53
odpowiedz
WhiteWolfIron
32
Chorąży

Pełne poparcie dla Raidena i Mephistopheles.

Hejt fanów pierwszych Falloutów nie był spowodowany tym, że wygląd 3 jest zupełnie inny. Autor filmu twierdzi że 3 zachowała duszę serii, z czym zdecydowanie się nie zgadzam. Zastanawiam się, czy w ogóle miał styczność z 1 lub 2 (nie mam tu zamiaru nikogo obrażać, jedynie taki wniosek wysnułem z niektórych wypowiedzi). Świat Fallouta można w skrócie bardzo prosto zobrazować. Diler w każdym zaułku, dziwka na każdej ulicy, wszechobecna przemoc i ogólna szarość świata. I nie. W przeciwieństwie do tego co wiele osób uważa, "szarość świata" nie polega na ubogiej palecie kolorów (a takich argumentów naczytałem się naprawdę sporo, nawet pod tym filmikiem zdaje się ich nie zabrakło), tylko na ciągłym poczuciu beznadziei. A co do samych kolorów, to chyba każdy się zgodzi że istnieje różnica między kolorową a cukierkową grafiką.

Fallout3 (i jak na razie zapowiada się, że również 4) nawet nie zbliżył się do tego pierwotnego klimatu. Vegas ideałem pod tym względem być może nie jest, ale jednak dociera do "starych" fanów. A wracając jeszcze do nowych gier. Uważam, że są to naprawdę świetne produkcje. Świetne gry w klimacie post-apo. Na każdą poświęciłem kilkadziesiąt godzin i jestem pewien że z 4 będzie podobnie. Ale to nie są Fallouty. Nie miałbym nic przeciwko gdyby 3 i 4 miały słowo "Fallout" w nazwie (jak Vegas), ale robienie jako kontynuacji gier które nie mają nic wspólnego z pierwowzorem, jest niestety zwykłym skokiem na kasę.

17.10.2015 15:10
Nolifer
54
odpowiedz
Nolifer
173
The Highest

Właśnie ja za to pokochałem serię fallout. Gdzie nie pójdziesz, każdy ledwo wiąże koniec z końcem, wszędzie potwory, rabusie, wszystko zniszczone, a ty błąkasz się z punktu a do b i próbujesz jakoś sobie poradzić. Ten klimat jest pożądany w 4 części, inaczej nic innego tego nie zrekompensuje.

17.10.2015 18:20
55
odpowiedz
zanonimizowany146624
131
Legend

Podpisuję się w pełni pod słowami @27 ;)

18.10.2015 10:10
Maniac
56
odpowiedz
Maniac
49
Konsul

A wg mnie opcjonalne budowanie i crafting to świetne pomysły. Nie podoba się, olewasz, ale ja będę budował aż furczy :p

21.10.2015 07:41
legolas93
57
odpowiedz
legolas93
45
Konsul

Urlop zaklepany na najciekawszą premierę w tym roku. War never changes. Dobrze, że wychodzi teraz Halo 5 to umili czekanie. Aha, śmiech dla hejterów obrońców krzy.. yyy... CdRed produkujących się powyżej. Co byście nie wynajdywali i tak Fallout odniesie większy sukces ;)

21.10.2015 10:19
58
odpowiedz
Gerr
63
Generał

Up w szkołach urlopów nie dają... mama zwolnienie napisała.

21.10.2015 11:15
59
odpowiedz
Truskawa1991
64
Pretorianin

A od kiedy rocznik '93 chodzi jeszcze do szkoły? Mniej jadu.

21.10.2015 11:39
Irek22
60
odpowiedz
Irek22
161
Legend

Truskawa1991 [59]
A od kiedy rocznik '93 chodzi jeszcze do szkoły?

A kto powiedział, że jakaś liczba w nicku wskazuje datę urodzenia bądź wiek? Ja mam "22", choć gdy zakładałem tu konto już dawno mi tyle stuknęło; po prostu taka liczba akurat w tamtym momencie wpadała mi do głowy - uj wie dlaczego.
Gdyby ktoś miał nick np. Janek1347pl, to oznaczałoby, że ma co najmniej 668 lat?...

Zresztą, mam wrażenie, że Gerr nie odnosił się dosłownie do jego wieku, lecz stanu umysłu.

spoiler start

I Irek też nie mam na imię. Ba, nawet osobiście nie znam żadnego Ireneusza. Mój nick jest kompletnie z dupy.

spoiler stop

21.10.2015 12:05
61
odpowiedz
Truskawa1991
64
Pretorianin

Ok, poczytałem inne jego wypowiedzi, teraz rozumiem. :x

29.10.2015 19:23
Adrianun
62
odpowiedz
Adrianun
122
Senator

Fanem serii nie jestem, ale po cichu trzymam kciuki za czwartego Fallouta! :)

01.11.2015 11:55
legolas93
63
odpowiedz
legolas93
45
Konsul

Konkretnie pozamiata i tyle w temacie. Znając przeszłość to musiałaby się stać katastrofa by gra Bethesdy nie odniosła ogromnego sukcesu.

01.11.2015 19:38
64
odpowiedz
zanonimizowany1101535
23
Generał

Odniesie, co do tego raczej watpliwosci nie ma.

14.11.2015 19:00
Irek22
65
odpowiedz
Irek22
161
Legend

No i "dynamiczne dialogi" zdały się psu na budę. Nawet wielu z tych, którym Fallout 4 generalnie się podoba przyznaje, że dialogi w tej grze to jedna z jej największych wad.
Z drugiej strony to nic wielce zaskakującego, bo problem dialogów w grach Bethesdy wcale nie tkwi w ich prezentacji. Tym razem Howard i spółka zauważyli, że coś jest nie tak z dialogami w ich grach, ale - po tylu latach i tylu wyprodukowanych tytułach - kompletnie nie potrafili zdiagnozować co to jest.

tvgry.pl Wideozapowiedź gry Fallout 4 - co Bethesda zrobi lepiej od czasu Fallouta 3?