Dzisiaj premiera dodatku Wiedźmin 3: Serca z Kamienia; druga dostawa edycji pudełkowej w listopadzie
Sorry cderect, ale jak to ma tak denny poziom jak zadania poboczne w podstawce to szkoda pieniędzy, poza tym za olanie graczy XOne brakiem pudełkowej wersji tym bardziej tego nie kupię. Nie jesteście wzorem dla innych devów tylko zakamuflowanym chytrym lisem. Żal patrzeć na patriotów od polskich devów w naszym kraju ulegających chytrym zabiegom marketingowym. Cierpicie na krótkowzroczność, jak chcecie mam znajomego lekarza, mogę podesłać namiary. Cderect, jesteście mistrzami od niszczenia fajnych licencji, po kapitalnej jedynce zrobiliście z tego bollywoodową filmową papkę. Aha, pewnie za kilka dni ogłosicie kolejny kilku stronicowy patch poprawiający dodatek. Tak btw poprzednie jeszcze bardziej psują grę niż ją naprawiają. Z marnym kodem i silnikiem choćby cuda działał nie da się naprawić gdy wcześniej zostało spartolone. Zbliżają się fajne miesiące i głośne zachodnie premiery, z czym do ludzi cderect?
Szkoda, że do weekendu nie będę miał czasu zagrać, ale przynajmniej na GOGu się trochę uspokoi do tego czasu i powinienem mieć lepsze tępo.
Z recenzji wynika, że dodatek trzyma poziom oryginału, tak więc nie mogę się doczekać, bo W3 jest jak dla mnie jedną z najlepszych gier w jakie w życiu grałem. Jak dla mnie bezkonkurencyjny tytuł w tym roku.
Mam nadzieję, że zgodnie z recenzjami również w dodatku jak i originale zadania poboczne jak i postaci niezależne będę miały ten swój dojrzały klimat. A nie kolejna fedexowo-liniowo-infantylna papka jak w większości zachodnich produkcji ostatnim czasem (przynajmniej w aRPG, Divinity czy Pilarsy to inna bajka na szczęście, ale też niestety trochę lukrowana).
Czytając ten tytuł myślałem, że zabrakło pudeł i połowa graczy będzie czekać kolejny miesiąc :)
Cholera, mam w zwyczaju nie powtarzać gier częściej niż raz na 1-2 lat ( zwłaszcza tych dużych jak RPGi czy sandboxy ) bo raz że nie mam czasu a dwa jaki jest sens przechodzić coś co się na świeżo pamięta. Jednak w wypadku W3 mimo spędzenia w grze ponad 150 godzin w maju/czerwcu/lipcu już czuję ochotę powrotu do gry z nowym dodatkiem, NG+ i nowymi patchami :). Trzeba to jednak przezwyciężyć i cierpliwie poczekać na drugi dodatek.
Legolas trochę racji ma - ile trwał quest z trailera (ten o wampirze)? Z dojściem od drogowskazu jakieś 2.5 minuty. To trochę bolało, bo takich questów było mnóstwo. A z innej beczki - edycja LIMITOWANA, do której robi się dodruk... trochę smutny paradoks.
Alt3ir [5]
jaki jest sens przechodzić coś co się na świeżo pamięta
Jeśli gra jest naprawdę dobra (albo inaczej - jeśli komuś naprawdę się podoba), to sens jest.
Trzeba to jednak przezwyciężyć i cierpliwie poczekać na drugi dodatek.
A co ja mam powiedzieć?! :)
Z premedytacją zakończyłem granie w Wiedźmina 3 tuż po wejściu do Velen i zobowiązałem się sam przed sobą, że nie ruszę tej gry aż do wydania wszystkich DLC i obu dodatków (które zakupiłem w pre-orderze już na początku kwietnia). No i patchów. Kusi jak cholera, no ale co zrobić.
Z Pillars of Eternity zrobiłem podobnie (choć w tym przypadku podstawkę skończyłem) i męczę się czekając na The White March part II...
No, ale ponieważ w tym roku już nic ciekawego nie wyjdzie, to przynajmniej nadrabiam zaległości z poprzednich lat.
Irek22 - fakt że jak coś jest wybitnie dobre to można i częściej. Bardziej miałem na myśli to że ja nie jestem w stanie przejść RPGa 2-gi raz tuż po poprzednim, decyzje ( fabularne czy rozwojowe ) wciąż podejmuję takie same więc dużo się to różnić nie będzie. A ciułanie tego całego śmiecia ( znajdźki czy coś w tym stylu ) raz jeszcze bez dłuższej przerwy również nie zachęca.
Wciąż jednak pozostaje kwestia czasu jeśli ma się go 1-3 ( i to przy dobrych "wiatrach" ) godziny dziennie :/. I o ile powtórka 6-cio godzinnego FPSa to nie problem - tak Wiedźmin 3 to już u mnie kwestia 2-3 miesięcy grania :D. Trzeba więc dość "ynteligentnie" te produkcje filtrować ^^. Troszkę pomaga w tym to że nowych gier które by mnie wybitnie interesowały dużo nie wychodzi. Dlatego też z jednej strony się cieszę jak słyszę jaki to długi nie będzie nowy RPG ( tylko nie tak jak w nowym Dragon Age'u... ), a z drugiej już w myślach obliczam czy zajmie mi to ćwierć roku. Cofnął by się człowiek do czasów szkoły kiedy czasu było aż za dużo.
P.S. Z tym wstrzymaniem się z przejściem gry do czasu wszystkich dodatków, patchy itd. to akurat świetna sprawa. Powoli zaczynam tak robić z większością gier. Idealne wyjście jak człowiek mało bywa w domu, dodatkowo dostaje w pełni skończony produkt + płaci za niego 50-75% mniej. Cierpliwość popłaca. A grając tylko w gry single i tak nie ma żadnej "spiny" aby koniecznie grać tuż po premierze.
@legolas93 Jeżeli za questy poboczne uznać pytajniki na mapie, znajdźki tak zwane, to i tak W3 jest powyżej średniej światowej, bo często od pytajnika trafia się miniquest, czy sam pytajnik to ciekawa walka.
Sama podstawka to dla mnie majstersztyk - gram już dosyć długo i często się napalam na gry, a potem, jak przychodzi do samego grania to jakoś to się rozmywa. Popykam i wracam do strategii, a tutaj W3 wciągnął mnie na dwa razy pod rząd i trzeci w krótkim odstępie.
Natomiast dodatek - teraz pograłem 1,5h ( może za krótko ) ale tak ogólnie to nie jestem specjalnie zachwycony. Wszystko niby jest ok - klimat, poziom trudności - w końcu wyzwanie, kawałek nowych i ładnych terytoriów. Ale brakuje jakiegoś walnięcia na start i jasnego zakreślenia linii fabularnej.
Jak zobaczyłem obrazek z tym zielonym czymś, to myślałem, że tytuł dodatku to: Wiedźmin i zajebiście duża żaba.
Panowie dzisiaj premiera a ja mam przepustkę sezonową i jeszcze mi nie pobrało dodatku? Wie ktoś moze czemu?? Moze redakcja pomoże ??
@12
Mam dokładnie to samo na PS4 :(
Mam Expansion Pass i nadal nic nie pobrało..
Jest rozwiązanie.
Trzeba wbić się na swoje konto Playstation Store przez WWW i tam zakupić darmowy dodatek Serce z Kamienia ;)
Z tym patchem to bujda, nawet 1kb tego 17 gigowego kolosa nie ściągnąłem a dodatek śmiga
Pytanie do osób posiadających edycje z kartami. Do czego żetony służą ??
Karty są we wspólnym pudełku, nie w osobnych jak Temeria i Nilfgaard. Szkoda troche.. ale doszło kilka nowych, zapewne to z dodatku(owe 10 nowych) elf i żaba(nazwa spoiluje nieco kto to) oraz dowódcy dostali po 1 nowej karcie. Już teraz kilka faktów wskazuje na to, że kolejne DLC będzie też z kartami. Nic nie jest pewne ale jak na to patrze to na 100% wydadzą w lutym resztkę kart fanom.
Pudło bez płyty faktycznie, no ale mi i tak zbędna. Nawet tych z podstawki nie wrzucałem w napęd a jedynie kod GOG. W końcu to wycięte kilka GB z zadaniami do podstawki, taki wielki patch.Dobra, dobra zapowiada się miły dodatek ale o tem potem jak znajdę 20h na pogranie ;)
Nie gralem i nie mam zamiaru. Nie lubie zrecznosciowek typu hack`slash, ani RTS. W tej grze tylko cut-scenki sa fajne. Sama gra jest nudna jak "Diablo". No i te niczym niuzasadnione wysokie wymagania sprzetowe. Kiepska optymalizacja.
Uważajcie na kozojebce który robi glify, początek dodatku a on zainkasował sporą sumkę.
Nie no kurna, ceny towaru który sprzedajemy po patchu 1.8/1.10 to jakiś chory żart, jak REDzi dają tego chuja (pisałem powyżej) co wysysa z was całą kasę 5000 i jeszcze mu kurna mało to mnie to wcale nie śmieszy. Już nie można podreperować funduszy sprzedając pył z upiorów, jednym słowem zjebali... znowu :P
Nie wiem na co narzekacie. Ja wydałem 80 000 na zrobienie ekwipunku, a na start dodatku i tak mi 30k zostało, a po zakupieniu ulepszeń runmistrza i przejściu dodatku znowu miałem 30k.
A co wy chcecie z tą kasiorą robić w W3, jest przynajmniej solidny powód do tego żeby ją wydać...