Mam problem z zakupem swojej pierwszej bielizny termoaktywnej. Chodzi o model Brubeck Webster. Rozmiarówka jest taka, że w zależności od tego który wymiar brałbym pod uwagę powinienem nosić inny rozmiar :) Który wymiar jest najistotniejszy? Mam 188cm wzrostu, 82cm w pasie, 94cm w klatce i 86cm w biodrach, więc według rozmiarówki to żaden rozmiar na mnie nie pasuje :) Ma ktoś jakieś doświadczenie z takim przypadkiem i poradzi dobrą radą?
edit: w ogóle to dochodzę do wniosku, że albo nie wiem jak prawidłowo zmierzyć obwód bioder albo jestem jakimś mutantem :/
Dopakuj klatę, bo póki co jesteś chop ślunski ;)
A tak na poważnie XL powinien być ok, bo L będzie krótka.
Idz w XL bo ja mam 189cm, 90kg i kupilem (10 lat temu!!!) L (3 komplety juz) i jest troche ciasna. Nie balbym sie czy jest za krotka albo dluga, bo latwo tym sterowac.
Co do samej firmy, to super zakup. Uzywalem swoja bielizne na narty i motor (jezdze codziennie do pracy na motorze, 12 miesiecy w roku) i nie stalo sie z nia nic! Mialem wywrotke w zeszlym roku i rozdarla sie na boku ale byla to wina tarcia a nie materialu.
Najlepiej wydanie pieniadze w zyciu. Kup XL.
Obwodem bioder z tej tabelki się nie sugeruj, bo to jest rozmiar istotny dla płci piękniejszej :) Facet przeważnie podaje/sprawdza obwód pasa (no i klaty). I w przeciwieństwie do kolegów wyżej odradzałbym rozmiar XL. Nie mogę teraz sprawdzić jaki rozmiar ma moja koszulka Brubecka, ale na pewno jest to albo M, albo L (a wymiary mam podobne, a nawet nieco szerzej w klacie i pasie). Najlepiej byłoby, gdybyś mógł przymierzyć, bo te tabele rozmiarów w większości są o kant... rozbić. A w przypadku bielizny termoaktywnej istotne jest, aby była jak najbardziej dopasowana - powinna przylegać do ciała. Długością się przejmuj najmniej - przynajmniej dopóki nie odsłania bandziocha i nie wygląda jak po młodszej siostrze ;)
Na początku też celowałem raczej w XL, ale dwa ostatnie posty przekonały mnie że to byłby jednak zły pomysł. Skoro chłop 189cm 90kg mieści się w L to ją tym bardziej powinienem (mam 188cm 72kg). Wziąłem więc jednak L i bardzo dobrze zrobiłem, bielizna ku mojemu zdziwieniu wcale nie jest za krótką, a za to dobrze przylega.