0-1
Ja mówię 0:2
PS. Jak media mówią o meczu to nie chce nic mówi. Bo jak grali z Niemcami to media też gadali gadali i co się stało?
3:1
Szkocja-Polska 2:1. Rok temu Szkoci o mało nie wywieźli kompletu punktów z Warszawy. Ale dalej bawiąc się w typowanie myślę, że i tak Polska awansuje. W niedzielę w Warszawie mecz z Eire.
Lewandowski do Zera, a poważnie Szkoci są całkowicie porównywalnym przeciwnikiem więc może być różnie.
Szkoci wygrają wg mnie. Grają szybki i siłowy futbol, a to może wystarczyć na nas. Lewandowski w klubie, a w reprezentacji to zupełnie inna para kaloszy. Ale Zobaczymy:)
2:1 dla Polski, do połowy będziemy przegrywać, a po przerwie rzucimy się na rywala i w ostatnim momencie wygramy :P Jak szaleć z obstawianiem to szaleć :D
Trochę dziwna sytuacja, niby awans jest o krok, a jednak nie byłbym jakoś zszokowany dwiema porażkami i spektakularną wtopą, czyli czwartym miejscem w grupie. Myślę, że jednak dadzą radę wywalczyć dzisiaj co najmniej remis, więc powiedzmy 2:2, raz jeszcze.
Jeśli zamiast obrony u nas ciągle będzie grała jej atrapa, to przegramy.
Jak nasi się obsrają to przegramy pewnie 2:0, a jak nie to myślę że 2:1/2:0 jest w naszym zasięgu.
0:2
Mam nadzieję, że chociaż z dwie bramy strzelą, a ile nam wsadzą, to już zależy od dziur w obronie, oby jak najmniej.
Szkoci nie mają nic do stracenia. Albo zagrają na pełnej piździe albo wypadają z gry o EURO. Nasi są w trochę lepszej sytuacji bo nawet porażka daje nam wciąż szanse na awans albo grę w barażach. Wyczuwam dużo ostrej gry u szkotów i lekkiego obsrania się naszych w obawie o kontuzję, kilka żółtych kartek w pierwszej części u szkotów i słabą pierwszą połowę naszych. Jeśli taki będzie scenariusz to typuje remis 2-2 albo porażkę ale nie większą niż 2-0. Jeśli natomiast nasi również zagrają na pełnej piździe i zero obaw o nogi to obstawiam czerwo u szkotów i wygraną naszych również maksymalnie 0-2.
Odkryłem, że ipla pozwala dziś legalnie za darmo to obejrzeć, jeśli jest się abonentem sieci Plus. A ja niestety jestem abonentem tej gównianej firmy ;p
Po pierwszej połowie: Poloki grały całkiem mądrze taktycznie. Zagęściły środek pola. Niestety, dość często brakowało umiejętności, stąd niecelne podania, złe tempo rozgrywania akcji, złe krycie, słabe przyjęcie piłki...
W Eire do przerwy 0:0.
I było tak pięknie. Pierwsze miejsce w grupie było a teraz wyjdzie, że nawet się nie dostaniemy na Euro ;(
Ja pierdylę.
Dobrze że nie straciłem czasu na oglądanie tego meczu.
Do kopania ziemniaków, a nie piłki.
Większego farta nie można było sobie wymyśleć:D
Niech Nawałka w przyszłym spotkaniu nie wpuszcza na boisko Krychowiaka, bo jego niepewność przy piłce i przy zagraniach, wywołuje u mnie białą gorączkę. Kolejny faworyt to Jodłowiec. Nawet Wawrzyniak nie był tak cienki.
Poloki zagrały lepiej niż w Warszawie, Szkoty słabiej, ale wynik taki sam ;)
Irlandia pierwszy raz w historii wygrywa z Niemcami i zrównuje się w punktach z naszą reprezentacją.
Ta. Lewandowski strzelił na chwilę przed gwizdkiem. A właściwie to piłkę wtoczył do bramki wraz ze szkockim obrońcą ;p
Jeżeli Mączyński jest najlepszy spośród tych kopaczy, to z czym do ludzi... Druga połowa to dzida górą i do przodu. Krychowiak to chyba nie zagrał żadnej piłki po ziemi... Do tego zmiany, które nic nie wnosiły. Nawałka i jego kadrowicze mają więcej szczęścia niż umiejętności.
eeeh druga połowa to tragedia, mieliśmy dwa farty w tym meczu, pierwszy w drugiej minucie, drugi w ostatniej, na dodatek Niemcy przegrali z Irlandią
na dodatek Niemcy przegrali z Irlandią
To raczej niefart bo teraz mamy tyle samo pkt co Irlandia i o awansie zadecyduje niedzielny mecz. Jakby Niemcy wygrali byłoby łatwiej przy naszym remisie ze Szkocją
Więc w niedzielę byle nie przegrać. Ciekawe co w przypadku baraży - na kogo trafią:)
bogi1 - wynik Niemców z Irlandią praktycznie nie miał znaczenia (w przypadku naszej porażki czy też remisu ze Szkotami)
Jedyna różnica jaka była to przy porażce Irlandii z Niemcami każdy remis i wygrana daje nam bezpośredni awans na ME.
Teraz awans na ME daje nam dowolna wygrana lub remis 0:0 i 1:1 wyższy remis i porażka to baraże.
Bym się śmiał ze Niemcy przegrają z Gruzją ale wtedy były heca
I tak wchodzą wtedy z 2 miejsca. Jakikolwiek byłby wynik w Warszawie. Przy remisie lub naszej wygranej weszliby za nami, przy zwycięstwie Irlandczyków za nimi.
zając poziomka
Przy remisie 2:2 w Warszawie Irlandczycy mają 2 strzelone na wyjeździe, 1 u siebie, a my odwrotnie - 1 na wyjeździe i 2 u siebie, dlatego wygrywają z nami w bezpośrednim starciu przy wyższym remisie niż 1:1. Bramki strzelone na wyjeździe są "cenniejsze".
zając poziomka - normalnie liczę zgodnie z zasadami jakie obowiązują. Każda wygrana i remis 0:0 i 1:1 utrzymujemy drugą pozycję, każda porażka i remis od 2:2 w górę - baraże.
Jest jeden wyjątek - porażka Niemców z Gruzją wtedy każdy remis w meczu Polska - Irlandia daje nam awans i Irlandii a Niemców wpycha do baraży :D
Bramka strzelona na wyjeździe liczy się podwójnie, a co do meczu to tak jak pierwszą połowe zagraliśmy dobrze, tak drugą bardzo słabo, tylko fuks na uchronił od porażki, a z Irlandią czeka nas bardzo ciężki bój
Falcao_82--- od zawsze
Jeżeli drużyna X wygrała z drużyną Y 2:1 na wyjeździe, a na własnym terenie przegrała 0:1, wtedy awans uzyskuje drużyna X
A co w sytuacji 2:1 i 0:0 ? Mamy remis bo bramka na wyjeździe liczy sie podwójnie? Bramki na wyjeździe możesz liczyć jako 1.01 lub 1.9999 ale nie podwójnie. Wiem że bramki na wyjeździe dają przewagę i wiem co masz na myśli ale cholernie źle się wyraziłeś.
@Down Też w to wierzę.
Po co ta matematyka na ''ułamkach''?
w niedzielę wygramy wyraźnie i jedziemy na ME ;)
Bramka strzelona na wyjeździe liczy się podwójnie
Jeśli padną wyniki 2(x)-1(y), a następnie w rewanżu 3(y)-2(x), to ostateczny rezultat dwumeczu brzmi 6(x)-5(y)?
Sprawa jest prosta. Niemcy przegrywają z Gruzją, w Warszawie jest remis i do Francji jadą Polska i Eire. Trzy zespoły mają tyle samo punktów, ale Polska i Eire lepszy bilans bezpośrednich meczów z Niemcami.
Ahaswer--- Chyba wtedy pękne ze śmiechu :D, Choć Gruzinii potrafią zaskoczyć, Szkoci się o tym niedawno przekonali, a Irlandia też się z nimi ostro męczyła
Oby się to nie sprawdziło.
w niedziele będzie RzEźNia!!!