The Elder Scrolls V: Skyrim – debiut modyfikacji The Forgotten City
wygląda nieźle, od premiery do skyrim nie zaglądałem, może warto sprawdzić co się zmieniło.
..ponad 1200 linii dialogowych,
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/the-elder-scrolls-v-skyrim-debiut-modyfikacji-the-forgotten-city/zb170ab
Są polskie napisy?
W "teleranku"?! Oglądasz dowcipnisiu "teleranek"? Słusznie.. Pooglądaj jeszcze trochę, przyda Ci się .. ;)
Taaa ja po kupnie koma za 5 tyś zacząłem się bawić modami do Skyrima. Masa modów graficznych, ulepszenia mapy, ekwipunku itp. do tego ENB i miałem ledwo 40 k/s, ale gra wyglądała ślicznie. Pograłem może z 8 h i wszystko zaczęło się wysypywać. Postanowiłem zagrać od nowa bez modów na potwory i zmianę skili. Do tego trzeba było wszystko wgrywać od nowa i grac też od nowa. Wróciłem już do punktu wyjścia. Gram bez enb, za bardzo zrzera klatki i gra wygląda spoko. Poprawione tekstury, dużo nowinek technicznych i tak nie raz mi już się wywaliła, ale działa ;) Kiedyś po premierze pograłem może z 15 h teraz zaczynając trzeci raz myślę, że spędzę mnóstwo godzin z tą produkcją, która dalej daje radę, a tutaj wychodzi taka modyfikacja :D
Pamiętajcie nie przesadzajcie z modami do Skyrima, bo to się może źle skończyć. Tylko te najważniejsze, nawet grafike odpuśćcie by grać komfortowo wystarczy: Skyu, nowa mapa, nowe bronie i zbroje i kilka nieoficjalnych patchy ;)
Czemu? Ja miałem około setki i tak po prawdzie gra nie działała dużo gorzej niż podstawka. Wiem, że niektórzy jeszcze więcej tego instalują. Podstawa jest tylko dobry menadżer modów i uważna lektura konfliktów oraz wymagań poszczególnych modyfikacji.
[5]
W wątku poświęconym Skyrimowi, ostrzegałem wielokrotnie (zwłaszcza że mam komputer średniej mocy) że mody trzeba dobierać ostrożnie (nawet mając silny sprzęt ;)) instalować je pojedynczo i sprawdzać zachowania gry z różnych save ;) Pozwala to na wyłapanie i odinstalowania moda - po którym "gra ma dość".
Wracając do tematu wątku, to zaznaczę że większość popularnych modów na Nexusie - ma polskie tłumaczenia ;)
Stąd moje pytanie o polskie napisy. Kiedy czytam że w modowym dodatku jest "śledztwo" - to trzeba zdawać sobie sprawę że w wypadku śledztwa nawet formułowanie i brzmienie odpowiedzi może mieć swoje znaczenie.
Przy słabej, lub względnej znajomości angielskiego - takie "smaczki" umykają ;)
[6]
"dobry menadżer modów i uważna lektura konfliktów oraz wymagań poszczególnych modyfikacji."
elathir ;) Być może masz rację - "uważna lektura" technicznych szczegółów po angielsku, to jednak dość wymagające zadanie ;) Kto wie , czy w tym wypadku, doświadczenie i ostrożność, nie spisują się lepiej ;)
Żeby mody dobrze wam działały to polecam ściągać je przez Nexus Mod Manager, a do sortowania to LOOT lub starszy BOSS. Od razu wyłapuje czego nam brakuje lub jakie mody mają konflikt. Mimo wszystko trzeba w tym posiedzieć i podłubać, ale tylko przy bardziej zaawansowanych modach. Ten Forgotten City nie będzie robił problemów bo to dobrze zrobiony standalone i nie będzie się gryzł z żadnym modem. Przynajmniej u mnie się nie gryzie a Skyrim waży ponad 56 gb.
Ta miałem ponad 150 modów z tego tematu chyba wszystko http :// [ link zabroniony przez regulamin forum ] .pl/forum/viewtopic.php?f=11&t=5784&hilit=skyrim i gra wyglądała naprawdę ślicznie. Ale na gtx 970 z enb długie ładowania i ok 40 klatek psuło cały efekt. Potem zaczęło mi w Falkred grę wywalać co kilka min zacząłem się bawić i musiałem wszystko wgrywać od nowa, a i tak było od hugo konfliktów, ale niby działało. Kilka dni temu wgrałem wszystko od nowa bez ENB i po kilku godzinach znowu mi przy ładowaniach gre wywalało, także teraz tylko kilka najpotrzebniejszych modów mam. HD, tekstury obiektów, zbroi broni, krajobrazu, flora, nowe bronie zbroje i potwory, Skyu kilka usprawnień killi itp; Po 30h w grze bez gry tak naprawdę starczy, wolę sobie w końcu po 4 latach pograć w Skaryma pełną parą wykonują masę zadań. Jeżeli nic mi więcej nie wywali nawet i tego moda kiedyś sprawdzę. Falskaar jest już po polsku więc The Forgotten City też się może spolszczenie doczeka ;)
To przy okazji ludziska możecie wysłać mi screna albo link do waszych wszystkich wgranych modyfikacji i jak ot działa. Nawet same nazwy w menadżerze modyfikacji. Jestem ciekaw waszych efektów, może coś uda mi się lepiej dzięki wam wyczarować ;) z góry dzięki jak coś mój mail: [email protected]
Mody to najlepsza rzecz w serii TES, ale fakt, że niedoświadczony gracz szybko wyląduje z ręką w nocniku i grą crashującą się co kilka sekund. W Obliviona grałem z ponad 80 modami naraz, w tym takie giganty jak OOO, MMM, All Natural, czy Unique Landscapes, nie wspominając o paczkach tekstur, czy pluginach graficznych. Tylko żeby to wszystko chciało razem działać (dłużej niż pół godziny) musiałem poznać TES:CS, Wrye Basha, BOSSa, OBMM, OBSE i TES LodGENa i jeszcze parę dziwnych, ale jak się okazało niezbędnych wynalazków, popracować nad kompatybilnością i bashed patchem, wyedytować parę plików .ini, skonfigurować kilka drobiazgów - jednym słowem kilkanaście godzin zabawy, żeby pograć w miarę bezstresowo, chociaż i tak okazjonalnych crashy nie dało się uniknąć.
W Skyrimie widzę mody, które naprawdę wyglądają zachęcająco, tylko jakbym znowu zaczął zabawę w budowanie swojego idealnego setup-u, to nie wiem czy znalazł bym jeszcze czas na granie.
ixi1992 - Tak to wygląda u mnie:
Kto w to jeszcze gra? Przecież jest Wiedźmin 3 który przebija to wszystko :)
Kto jeszcze w to gra? Na przykład ci którzy nie mają ochoty na latanie siwowłosym dziadkiem w grze która ogranicza cię liniowo . Skyrim dla mnie jest N1 póki co.
Oj tam, Wiedźmin bije Skyrima na głowę, ale zabawa z modami w Skyrimie i tak jest fajna. Często człowiek dłużej walczy z przygotowanie odpowiedniego zestawu niż potem w to gra, ale i tak się fajnie przy tym bawi.
Poza tym, W3 jest grą na pełen etat, jak przysiadłem nie mogłem się oderwać by nie przerwać jakieś linii fabularnej w połowie. Skyrim jest casualową klepanką i mogę sobie pyknąć jakiś loch w 40 min. testując nowy mieczyk, ale jakiś mały modzik fabularny, więc na chwilowe odstresowanie sprawdza się świetnie.
A, że Skyrim słabszy? Jakbym miał grać tylko w gry na poziomie W3 i lepsze to nie miałbym niemal w co grać. Z RPG w zasadzie Pilarsi, divinity + klasyki po raz n+1 (PT, Arcanum). Kilka strategii, które też mnie wciągają, cities Skylines i tyle?
Wie ktoś może gdzie mogę znaleźć nieskalane krasnoludzkie rękawice? Mam wszystko oprócz nich właśnie, a bez całego kompletu nie wejdę do zapomnianych tuneli.
W opuszczonym pałacu za kratami masz rękawice przy spalonym ciele musisz skakać na trumnach żeby tam się dostać albo tcl :)
