Kondycja polskiego rynku gier – dystrybucja cyfrowa a sprzedaż detaliczna
Interesujące. Jeśli takich newsów ma być kilka to w sumie dobrze, że cały txt podzieliliście na części.
Na PC sam już kupuję w zasadzie tylko poprzez dystrybucję cyfrową (piszę tylko o nowych grach, więc pełniaków w CD-Action i zakupu na Allegro starych/starszych gier DRM-free w pudełkach nie liczę). Nie dlatego, że jest szybciej i wygodniej, lecz po prostu dlatego, że teraz w pudełkach są tylko jakieś świstki i wyrzuć-reklamy, a gry i tak trzeba przypisać do Steam, Uplay czy innego Origin, więc w kupowaniu obecnie gier na PC w pudełkach nie widzę najmniejszego sensu.
Nie pamiętam, kiedy ostatni raz kupiłem grę na PC w pudełku... Chyba to był Wiedźmin 2... Ponad 4 lata temu. Następną (ostatnią?) grą w pudełku, jaką kupię będzie Wiedźmin 3 GotY. Może jeszcze kupię Pillars of Eternity, mimo że pudełkową wersję trzeba przypisać do Steama, bo zdaje się że wydanie pudełkowe tej gry ma coś więcej niż tylko jakąś wyrzuć-reklamę i DRM-kod. Ale ponieważ obie te gry zakupiłem już na GOG.com, więc - zwłaszcza w przypadku gry Obsidianu - poczekam aż wersja pudełkowa stanieje.
Nie ma co się dziwić, idę do sklepu i chcę kupić premierowo grę, a w sklepie jej po prostu najczęściej nie ma w premierowym dniu, a jak jest, to w pudełku, oprócz ostrzeżeń dotyczących zdrowia nic nie ma, nawet informacjo o sterowaniu w większości gier nie znajdziesz, to już wolę wesję cyfrową niż szukanie wersji pudełkowej po sklepach
A może tak napiszecie o tym, że gry w dystrybucji cyfrowej miały być tańsze od tradycyjnych "pudełek", a nie są.
Cos w tym jest. Gry pudelkowe kupuje na konsole. A na pc cyfrowo, bo skoro i tak wszystko przypisuje steam (a nieraz pudelkowe "wydanie" to sam kod), to szkoda mi miejsca na walajace sie pudelka.
Ciekawe, ja na konsolę zwykle kupuję gry edycji cyfrowej, przeważnie jak są jakieś dobre zniżki i promocje. Z drugiej strony premiery na konsole są dość drogie i nieraz w jakimś sklepie online zakup przedpremierowy wychodzi taniej niż gra z PSNa, wtedy przeważnie kupuję właśnie takim sposobem, ale podsumowując większość gier mam w edycji cyfrowej, może to z wygody ;)
W przypadku konsol sprawa jest prosta. Za wersję cyfrową musimy zapłacić 269-289 (Fifa 16-Battlefront) podczas gdy gra w pudełku, którą w dodatku można odsprzedać, kosztuje 219-229. Gdyby ceny gier cyfrowe były chociaż równe tym pudełkowym, to wybrałbym te pierwsze z racji wygody nieposiadania płyty. Poza Fifą, bo tą co roku wymieniam na nową.