Gry października 2015 - najciekawsze premiery i konkurs
Najlepsza gra października to oczywiście Halo 5:Guardians. Jak dla mnie wielkiego fana serii będzie to najlepsza część z najbardziej rozbudowaną fabułą. Ciekawe też będą nowe tryby gry multiplayer dwa nowe tryby zabawy Arenę oraz Warzone. Dobra będzie też kooperacja w trybie fabularnym z trzema osobami towarzyszącymi. Czekam na nią od bardzo dawna. Najlepsza gra na tylko najlepszą konsolę. X-Box ONE
Ja czekam jedynie na dodatek do Wiedzmina 3 Serca Z kamienia, poniewaz przy podstawce bawilem sie swietnie ! Pomimo crashy gry :) Jeszcze Assassins Creed wydaje sie ciekawy, ale na 99,9% bedzie niedopracowana na PC, co bedzie sie wiazalo z kosmicznymi wymaganiami i crashami :)
Moją gierką tego miesiąca jest Halo5:Guardians. Po czwartej części przygód Master Chiefa byłem bardzo ciekawy jak seria posunie się dalej. Po zapowiedzi Guardians wiedziałem w co będe grać w październiku ;) Halo to jedna z moich ulubionych seri gier która jest bardzo bliska memu sercu , jest też to moja pierwsza gra na konsole XBOX . Grając w Halo 5 chciałbym aby wróciły mi wspomnienia z poprzednich wspaniałych części :)
Oczywiście że Wiedźmin serce z kamienia uważam ze jest to jeden z najlepszych RPG który wyszedł w tym roku.
Według mnie najlepszą grą października będzie Assassin's Creed: Syndicate. Myślę, że ta gra zasługuje na miano "najlepszej" ponieważ seria Assassin's Creed jest zasłużoną serią i wiele dała zabawy i wiele godzin spędziłem przy tej serii choć ostatnie części miały małe problemy to i tak nie zepsuło to marki i wciąż jest jedną z najlepszych gier na rynku. Kolejna część czyli Syndicate dorówna a może nawet przewyższy we wszystkim poprzednie części i taką też mam nadzieję bo zapowiada się naprawdę fenomenalnie! Czekam z niecierpliwością na premierę. Pozdrawiam!
Zdecydowanie najbardziej oczekiwaną przeze mnie grą jest Wiedźmin 3: Serce z kamienia, ponieważ jestem zagorzałym fanem uniwersum stworzonego przez Sapkowskiego od wielu już lat, każdy tom sagi oraz opowiadań przeczytałem po 10 bez mała razy, więc kolejna możliwość spędzenia wielu godzin w towarzystwie Geralta to dla mnie nie lada gratka :)
Dla mnie grą miesiąca będzie zdecydowanie Assassin’s Creed: Syndicate. Jestem fanem tej serii i jest to dla mnie tytuł obowiązkowy jak się tylko pojawia. Lubię tego typu gry z otwartym światem, masą zadań głównych jak i pobocznych gdzie w grze można spędzić sporo czasu. Fabuła wygląda na interesującą, graficznie gra prezentuje się świetnie. Liczę, że producenci wzięli sobie do serca wszystkie błędy z AC: Unity i dostaniemy w tym roku produkt doskonały bez błędów.
Październik dość słaby jak na październik, ale to tylko z polskiego punktu widzenia. W Stanach Halo 5 jest premierą roku, a co by nie mówić, to właśnie ten rynek jest nr 1 i głównie pod jego kątem układa się kalendarz.
Dla mnie premierą miesiąca, kwartału i roku jest Project Zero: Oracle of the Sodden Raven
Jeden z najmocniejszych miesięcy tego roku, Halo 5, potem długo, długo nic, potem dodatek do Wiedźmina III, pozostałe można pominąć. Zresztą sama premiera Halo to jak premiera nawet nie miesiąca, a całego roku. Czekam !
Grą października powinna zostać gra Assassin's Creed Syndicate, którą chciałbym z resztą wygrać. Uwielbiam gry z tej serii i nie przegapiłem żadnej (NAWET UNITY [Które z resztą mi się podobało, mimo masy błędów]) i starałem się kupować asasyna kilka dni po premierze. Gdy miałem 8 lat fascynowała mnie tajemnicza zakapturzona postać Eziego Auditore z Florencji. Zachwycało mnie to, jak szybko i sprawnie potrafi wspinać się na katedrę Santa Maria del Fiore, oraz z przejęciem patrzyłem jak z rękawa wysuwa swoje ukryte ostrza zadając śmierć każdemu kto na nią zasługuje. Od tego czasu Assassin's Creed II została moją ulubioną grą, a jej następcy godnie reprezentują moją półkę z grami, czekając na nadejście nowego Londyńskiego "gentelmena".
Odnosząc się do swojej poprzedniej wypowiedzi: Zapomniałem dodać platformę. Chciałbym dostać grę na PC.
Jeżeli na liście 10 najbardziej oczekiwanych gier są 2 dodatki i 2 reedycje to wiedz, że coś się dzieje (albo, że właśnie nic się nie dzieje ;))
Pierwsze miejsce: Sword Coast Legends, a dalej? No tak - chyba zapomnieliście o: Age of decadence, Tales of zestiria (PC) i Dragon Fin Soup.
Wiedźmin 3: Serce z kamienia , ponieważ serca z kamienia mają golemy , a ja chce się przekonać kto w tym dodatku ma serce z kamienia . Geralt ? Shani ? a może nasz pan Wołodyjowski ? Czekam.
W październiku interesuje mnie tylko Tales of Zestiria.
Najbardziej oczekiwaną przeze mnie grą października 2015 roku jest Uncharted: Kolekcja Nathana Drake’a, ponieważ nigdy nie miałem styczności z tą serią, z powodu braku konsoli Sony PlayStation 3, a bardzo chciałbym w tą grę zagrać, między innymi z tego powodu niedawno kupiłem konsolę Sony PlayStation 4.
Cieszy wysoka pozycja Minecrafta. To najważniejsza gra tego roku i być może będzie najlepszą - na pewno będzie lepsza od MGSV, ale byle jaka gra jest od niej lepsza.
Dla mnie najbardziej oczekiwaną grą jest Assassin’s Creed: Syndicate ponieważ grałem w asasyna 4 i bardzo mi się spodobał dlatego chciałbym zagrać w taką grę jeszcze raz.Jeśli wygram to grę chce na PC.
Głosuje na Divinity: Original Sin - Enhanced Edition [PC], bo chciałbym żeby ta gra stała się dla mnie tym czym jest dla wielu starszych graczy Baldur's Gate.
Dla mnie najlepszą premierą października jest Uncharted - dlaczego?: Piętnaście lat od czasu sprzedaniu PSX'a byłem zagorzałym PCtowcem, miesiąc temu kupiliśmy po części dla siebie, po części dla córki PS4 i przestałem czuć się wypalony pogonią za coraz lepszym PC, wróciłem do czystej esencji grania i przypomniałem sobie, za co kocham gry. Więc Uncharted, bo pozwala nadrobić to, co straciłem nie posiadając PS3.
Według mnie najlepszą grą października będzie Assassin's Creed Syndicate. Pomysł na tą część gry bardzo mi się podoba. Gdy zostałem gamerem, zaczynałem od serii Assassin's Creed. Parkour i widowiskowe pojedynki od zawsze były dla mnie idealnym połączeniem.
Każdą kolejną część staram się przechodzić możliwie jak najdokładniej (misje poboczne, znajdźki, opcjonalne lokacje itp.)
Lubię dostosowywać postać do własnych upodobań kupując nowe stroje, miecze, gadżety... ogólnie cały ekwipunek.
Liczę na wielki, otwarty, dopracowany i zróżnicowany świat z dużą ilością ciekawych miejsc i easter eggów.
Zamierzam spędzić wiele wspaniałych godzin z nowym AC.
A może jeszcze wyjdą jakieś większe DLC fabularne?
Mam nadzieję, że Ubisoft wzięło sobie do serca narzekania graczy na Unity i tym razem wydają grę dopracowaną, bez bugów, z dobrą optymalizacją oraz normalnymi wymaganiami, a co najważniejsze, bez wielu patchy, po których płynność nie była jeszcze idealna.
Oby mój komputer dał radę odpalić to cudo na wysokich ustawieniach :)
PC
Ja z tych tych gier czekam niecierpliwie na Minecraft Story mode. Głównie z powodu braku posiadaniu dobrego sprzętu, ale też bardzo lubię Minecraft. Telltale Games zrobiło kilka dobrych gier (m.in. The Walking Dead czy Gra o Tron) więc czekam niecierpliwie na kolejną grę z tego studia.
Nie mogło być inaczej. Jako fan serii czekam z niecierpliwością na pierwszy dodatek do naszego dobra narodowego - Wiedźmina 3 (PC). Ta wspaniała gra tak bardzo mnie zachwyciła, że przechodzę ją po raz drugi a licznik godzin spędzonych w grze przekracza już 220, a jeszcze wszędzie nie byłem. Czekam na kolejne przygody mojego Geralta, na zlecenia wiedźmińskie, na nowe zbroje i bronie, na nowe trudniejsze i obrzydliwsze potwory, na nowe znajomości i na kolejny romans z kolejną rudowłosą dziewoją. Czasie, płyń szybciej!
W tym miesiącu najbardziej oczekuje na Assassin's Creed: Syndicate :D Uwielbiam tę serię i choć Wiedźmin: Serce z kamienia był dla mnie mocno konkurencyjny to jednak ... Kolejna opowieść o wojnie asasynów z templariuszami przykuwa moją uwagę o wiele, wiele bardziej :D Ten temat mnie fascynuje i choć wiele osób narzeka na tę grę, że odgrzewany kotlet i tak dalej ... Ja nie zwracam na to uwagi, Assassin's Creed to moim zdaniem świetna seria, z świetną fabułą, dużo części to dla mnie plus, a nie jak dla niektórych minus. Dlaczego ? A to dlatego że mogę "wsiąknąć" w tę epicką przygodę na naprawdę sporo czasu, przeżywać nowe przygody nowymi bohaterami, odkrywać powoli kolejne karty z tej mozaiki fabularnej i historycznej. Sporo już odkryłem, ale co jeszcze zostało ukryte ? Jak potoczy się nie pojedyncza historia wojowników o wolność i sprawiedliwość, a cała opowieść o chęci przejęcia władzy nad światem i zapowiadanym końcem świata ? Kto wyjdzie z tego cało, a kto poniesie klęskę ? I w końcu - jaka będzie puenta tej zaskakującej, bogatej w zwroty akcji i niezwykłej opowieści ? Mam nadzieję że Assassin's Creed: Syndicate przybliży mnie choć o krok do wyjaśnienia tej zagadki :) Dzięki i pozdrawiam.
"(...) fantastyczne RPG Sword Coast Legends"
Że co proszę? Ta gra to chłam jakich mało! Proponuję poczytać komentarze ludzi, którzy już grają.
Wybieram Wiedźmina 3: Serca z Kamienia, bo jest to gra świetna i nie chce w sobie pograć dlatego, że to jest polska produkcja czy, że ma świetne wyniki w sprzedaży i, że wszyscy ją chwalą tylko dlatego bo lubię sobie zagrać w porządnego RPG-a ze świetnie skonstruowaną fabułą.
Mój wybór pada na Assassin’s Creed: Syndicate. Czekam na ten tytuł ze względu na Londyn epoki wiktoriańskiej, liczę na dobre odwzorowanie klimatu, pościgi "tytanowych" dorożek. Kilka dni temu odświeżyłem sobie film "Gangi Nowego Jorku", a także oglądam serial "Ripper Street" co powoduje większe "nakręcenie", "hajp" na ten tytuł.
Dla mnie zdecydowanie kolekcja Nathana Drake'a jest numerem 1.
Co prawda ograłem 2 i 3 na PS3, ale te gry są tak genialne, ze mam ochotę przejśc je jeszcze raz.
Oprawa ulepszana, a na dodatek tym razem gra się już na lepszym padzie (pad ps3 jest ok, ale do tej gry akurat mi nie pasował zbytnio)
Z tej listy tylko mnie dodatek do Wiedzmina zainsteresowal.
No i Divinity OS jest swietne, jak ktos jeszcze nie gral to polecam, taka rozszerzona edycja to strzal w dziesiatke.
Cala reszta- meh.
"Utracone nadzieje"
Wieść się niesie już od roku, że w poprzednim Assasynie,
bugów było co nie miara, więcej niż golizny w Wiedźminie (!).
A to walnął się o ścianę, niewidzialną, ale co tem,
a to kopnął umarlaka, który upadł nań pokotem.
W Paryżu coś złego się działo, i to mnie bardzo, ale to bardzo bolało.
Tłum przenikał jego ciało, pomyślałem: co za niefart,
strażnik stał i zaraz zniknął, i to wcale nie był żart.
Czym prędzej wydostać się chciałem z tego świata zła pełnego,
bo słyszałem, że Ubi obiecał dać graczom coś o wiele lepszego.
We wsi mówią, że wszystko ma być w pełnym HD,
a i FPSów dostatek wszędzie tam gdzie tylko chcę!
Toteż przekonać się chciałem, ilu znajdzie się sprytnych asów,
którzy zechcą poskakać z Assasynem jak za starych dobrych czasów.
Do rąk moich moich spieszno mu bardzo, stąd dziś moje wypociny,
dajcie mi wygrać tę nową część, bo już za tydzień mam urodziny...
Najbardziej czekam na Assassin’s Creed: Syndicate, ponieważ jestem sajko Assassinów.
Najbardziej oczekiwaną przeze mnie grą października jest Wiedźmin 3: Serca z kamienia. Dlaczego? No bo trzeba przypomnieć sobie "Potop" do matury ;/
Wiedźmin 3: Serca z kamienia jedyna słuszna gra na miesiąc październik. Nie tylko fani Wiedźmina, ale i inni gracze z chęcią zasiądą przed komputerami i znów wcielą się w Geralta w te coraz to krótsze dni. Dobra gra na jesienne wieczory, która z przyjemnością przeniesie gracza do wspaniałej, ciepłej i pełnej kobiet krainy ;) Mój wybór to Wiedźmin 3: Serca z kamienia.
Po skończeniu Pillarsów, rośnie ochota na kolejnego epickiego RPGa. Sword Coast Legends dobrze rokuje. To kolejna pozycja, która przypomni takie hity, jak Baldurs Gate. Nawet bardziej, bo osadzona jest w świecie z dodatku pierwszej części. Co do trybu Dungeon Master podchodzę ze sporym dystansem, bo nie sądzę, by była możliwość stworzenia satysfakcjonującego systemu tego typu w grze komputerowej. Wszystko więc w "rękach" fabuły. Wkręci? Nie wkręci? Na pewno dam szansę.
Moj przyjaciel, Rudy, sie zeni. To ostatni z moich LANowych kumpli. Tylko ja wybrałem wolność zarwanych nocy, przekrwionych oczy i zdartego gardla. Dowiedzialem sie wczoraj i wpadlem w szal. Rudemu tez odbilo, bo pomyslal ze mnie udobrucha i poprosil o swiadkowanie. Mnie! No to ja mu pokaze. Slub na koniec pazdziernika. Wiem jak go zalatwie w wieczor kawalerski. Obudzi sie na plazy. Nagi. Bez ubrania. Kojarzycie? Ale jak go zalatwic na weselu zeby mu w piety poszlo? Nie mam jeszcze pomyslu. Ale zaloze sie ze ekipa Redow mi pomoze. Cos z duchem, nawiedzeniem i szalona zabawa - wyczytalem. Musze sie dowiedziec wiecej. Wiec pomozcie zdobyc dodatek do Wiedzmina. W domu mam PCta. Bede wdzieczny. Mam nadzieje ze kumpel NIE bedzie.
A ja najbardziej czekam na dodatek do Wiedźmina 3 , Serca z Kamienia ma wnosić dużą ponad 20 godziną fabułę do tej naprawdę fantastycznej i udanej gry. Bardzo jestem ciekawy jakie nowe przygody i potwory czekają na Geralta z Rivi :) a po za tym co Polskie to Polskie :D Ale gdybym miał coś wygrać to wybrałbym nowego Assasyna z dwóch powodów : 1. Serca z Kamienia mam już zamówione, 2. Ubisoft ma coś graczom do udowodnienia a może nawet zadość uczynienia po ostatnim średnio udanym Unity :D Pozdrawiam
Cześć,
dla mnie najbardziej oczekiwanym tytułem jest gra Uncharted: Kolekcja Nathana Drake’a. Środowisko naturalne, cała aura oraz krajobrazy w grze pozytywnie wpływają na samopoczucie, podczas naszych długich szarych i deszczowych dni, jesienią...
1. Age of Decadence - full versja
2. DOS EE
3. Sword Coast Legends
4. Wiedźmin
reszta mi wisi.
Miejsce najbardziej oczekiwanej przeze mnie gry w październiku bezapelacyjnie zajmuje dodatek do Sid Meier's Civilization Beyond Earth - Rising Tide. Sama podstawka jest dobrze przemyślana, jednak brakuje tu i tam pewnych poprawek/nowości/zmian. Liczę, że Rising Tide wprowadzi pozytywne zmiany oraz nowości do gry, dzięki czemu stanie się tak samo wspaniałą grą jak Civilization V z dodatkami. Trzeba trzymać kciuki, no bo ten klimat kosmosu jest naprawdę wciągający :]
Jednak nie Assassyni. Tym razem będzie to Wiedźmin 3: Serca z kamienia. Zapowiada się świetny dodatek do świetnego Wiedźmina trzeciego. Szalę przechylają telie kart do Gwinta w edycji specjalnej
Moją najbardziej wyczekiwaną grą tego miesiąca jest Assassin's Creed Syndicate. Mimo iż seria o Zabójcach zaczyna iść w stronę serii Call of Duty, wydając każdego roku kolejną odsłonę gry, to mam nadzieje że dostaniemy solidną odsłonę serii. Po obejrzeniu gameplay'ów i trailerów gra zapowiada się bardzo dobrze. Nigdy jakoś fanem serii nie byłem, ale ta część przyciągnęła mnie do siebie. Największą zmianą która mi się najbardziej podoba jest to możliwość grania dwoma bohaterami.
dajcie sobie spokój z tym wiedźminem, to dodatek a nie gra xd, ja czekam na AC i Halo, assassin's to seria która musi trwac :) , a halo mam nadzieję będzie świętną kontynuacją świetnej gry
Tylko i wyłącznie - Wiedźmin 3: Serca z kamienia. Poprostu ta gra (w sensie podstawka) jest niesamowita, cudo.
Narzekanie na tego asasyna co roku jest już nudne, popiszcie się czymś bardziej kreatywnym. Jakoś przy Wiedźminie 3 Dziki Bug nikt na tyle nie, oh wait przecież to gra naszego rodzimego studia, to wszystko tłumaczy.
Dodatek do wiesława trzeciego i wastland 2 na nowym silniku.
up-przepadnij maszkaro.
Assassin’s Creed: Syndicate nie ma to jak assasyn niema nic lepszego nisz usiąść przed komputerem i wieczorem po szkole zagrać
Sid Meier's Civilization: Beyond Earth - Rising Tide. Dlatego że jestem fanem gier strategicznych
Najbardziej oczekiwaną przeze mnie grą na październik jest oczywiście Assassin's Creed Syndicate :) Jestem ogromnym fanem tej wielkiej serii niemalże od urodzenia, zakochałem się w tej grze. Ta gra po prostu zapiera dech w piersiach. Widziałem sporo zwiastunów oraz zdjęć i wydaje mi się że będzie to dużo lepsza gra niż poprzedni Assassin's w którym było dość sporo bugów. Wiktoriański Londyn to dosłownie wspaniałe miejsce, chciałbym żeby był trochę większy niż Paryż w AC Unity, coś na skalę AC Black Flag. Ogromnie polecam całą tą serie każdej osobie, dzięki tym grom możemy poznać bardzo dużo historii które wydarzyły się na prawdę. Polecam !!!! Moje oczekiwania na AC Syndicate 9,7/10
@;-p
Narzekanie na tego asasyna co roku jest już nudne, popiszcie się czymś bardziej kreatywnym. Jakoś przy Wiedźminie 3 Dziki Bug nikt na tyle nie, oh wait przecież to gra naszego rodzimego studia, to wszystko tłumaczy.
Tyle ze Wiedzmin nie jest rokrocznie odgrzewanym kotletem z zerowa iloscia zmian, a miedzy kolejnymi czesciami Wiedzmina wyraznie widac poprawe jakosci w praktycznie kazdym aspekcie (nie tylko grafika, ale i budowa swiata, lepsze questy, walka itd.).
Wiec troche nie trafiles.
Na grę którą czekam najbardziej to Assasin's Creed Syndicate iż gram już w tą sagę od AC 2 i nie moge doczekać się kolejnej części . Polecam
Ja to czekam tylko na Assssasyna! Nie należę może do geniuszy jakiś, a część fumfli uważa mnie nawet za debila i to pewnie dlatego tak lubią tą serię. Nie ma tu jakiś taktycznych wyzwań, fabułę można spokojnie zignorować bo i tak nie za bardzo trzyma się kupy więc można się skupić na tym co najfajniejsze = walce za pomocą dwóch przycisków i powtarzalności! Uwielbiam w tej serii to że nie muszę myśleć prawie wcale, bo zawsze jest tak samo - włażę na wieżę, odkrywam mapę, zabijam wrogów i zbieram znajdźki. Można mieć coraz bardziej wypasione wdzianka nawet!
PS. W AC IV najbardziej uwielbiałem pływać statkiem - super wczuta. Dopiero tam można było poczuć klimat Karaibów gdzie co 5 m płynął statek, i w odróżnieniu do jakiś głupich filmów statki miały normalne biegi 3 do przodu i wsteczny oczywiście!
Pozdro600 dla wszystkich fanóf AC!
Teraz poważnie - w końcu wychodzi pełna wersja Prison Architecta. Nie powiem że czekam na tą grę, bo w zasadzie mam ją od bardzo dawna (Steam Early Access) ale właśnie dlatego mogę powiedzieć, że to najbardziej udany projekt z early z jakim się spotkałem. Jest świetnie prowadzony, z ogromnym wsparciem comunity którego uwagi i pomysły w zasadzie są jednym z głównych budulców tej gry. Widziałem jak poprawiają kolejne wady, dodają smaczki etc i na tą chwilę jest to po prostu cholernie dobry tycoon, z dużym i łatwym w obsłudze edytorem do budowania, narzędziem do planowania (żeby nie budować "na pałę"), i fajnym klimatem. W obecnej wersji są już gangi, przemyt, tunele, krzesła elektryczne i cała masa contentu, a udostępnienie silnika zaowocowało workshopem pełnym większych i mniejszych modów. Sama tematyka też trafiona w 10 - tutaj jeżeli damy ciała to nie skończy się na tym że ktoś popuści na podłogę, tylko wybuchną zamieszki, więźniowie zatłuką strażników, zabiorą im broń i cytując klasyka "300 chłopa poszło w miasto", a w najgorszej opcji wpadnie do nas gwardia narodowa i zostaną same trupy. Gra ma w sobie troszkę z rogalików bo w sumie każda rozgrywka jest inna, a najlepszym sposobem na zbudowanie super twierdzy z której nikt się nie wymknie (mimo ze będzie mieli tam samych psycholi), jest sprzedanie poprzedniego więzienia i start od nowa z kasą którą udało nam się zarobić. Na wyjście też mają dorzucić tryb w którym sami wcielimy się w więźnia więc można będzie z tegoż więzienia uciec oczywiście :) Jeżeli ktoś lubi tycoony, albo ogólnie gry gdzie balans jest ważniejszy niż refleks to może w ciemno brać. PS. Grafika jest bardzo przyjemna ale to jednak indyk więc nie spodziewajmy się fajerwerków - jest schludnie i czytelnie ale to wszystko co można dobrego o niej powiedzieć. Nie wiem co z muzyką w sumie bo zawsze miałem w tle coś odpalone :/
Assassin’s Creed: Syndicate. Liczę na to, że Syndicate przywróci serii AC dawną świetność z czasów Altaira i Ezia.
@ Qubax21
"Ogromnie polecam całą tą serie każdej osobie, dzięki tym grom możemy poznać bardzo dużo historii które wydarzyły się na prawdę." - poznawanie historii na podstawie tej gry jest jak nauka chemii na podstawie Laboratorium Dextera, albo nauka sztuk walki na podstawie Dragon Balla.
Prison Architect. Dlaczego? Stawiam na powiew świeżości. Duże tytuły nie dają już tyle fun'u. Kolokwialnie mówiąc, śmierdzą nudą... ...chciałem też zwrócić uwagę czytelników portalu na pomniejsze ale wartościowe tytuły, a takim właśnie jest Prison Architect.
oczywiście Assassin’s Creed: Syndicate na ps4. Gdyż ta gra wygląda cudnie, oczywiście nie samą grafiką gracz się zadowala, system walki który zmienił się już za czasów unity nie wymaga ciągłych kontrataków:P do tego ciekawa fabuła osadzona w wiktoriańskim Londynie:) Perełka Ubisoftu nad którą widać ze pracowali w pocie czoła :)
Ciekawe jak ten MC wyjdzie. Zakladam, ze bedzie widok z 3 osoby, aby odroznic go od pierwotnej wersji.
Assassin’s Creed: Syndicate, ponieważ mam na swoim koncie ograną każdą serię. Ten tytuł przykuł moją uwagę gdyż powraca na nowo tryb tylko i wyłącznie jednoosobowej gry :D Cieszy mnie to bardzo bo jako fan serii szczególnie dobrze wspominam pierwszą jak i drugą część w których multiplayer nie występował. Wielki plus dla Ubisoftu za taką decyzję. Możliwe że na nowo powróci zajawka na ogrywanie AC, cieszy mnie też bardzo fakt usytuowania gry w świecie "Mafijnym" :).
Coś słaby ten miesiąc, po za Wiedźmin III: Serca z kamienia, nie ma nic ciekawego dla mnie.
@jasin
ALE POCISK, ile się zastanawiałeś nad tym porównaniem, przyznaj się. Co do dalszej części zdania, grałeś w gry z serii, bo nie jestem pewien czy jesteś świadom, że gra posiada coś takiego jak BAZA DANYCH w której masz podane historyczne "lokacje/miejsca" i ciekawe fakty historyczne z nimi związane, co więcej w tej samej bazie danych masz krótko opisane prawdziwe zdarzenia historyczne, więc nie masz racji.
W tym miesiącu czekam tylko na dodatek do Wiedźmina 3: Serca z kamienia. Nie ma nic lepszego, niż więcej tego, co najlepsze.
@Mwa Haha Ha ha
Seria Assassin's Creed jest serią gier akcji, więc nie wiem dlaczego spodziewać się po niej dobrej fabuły. Już w pierwszej części mieliśmy elementy które w Wiedźminie pojawiły się dopiero w Dzikim Gonie. Już pierwsza część miała otwarty świat (każda kolejna też). Nie powiesz, że nie zachodzą żadne zmiany w AC, bo to wierutne kłamstwo. Wiem może zmiany nie są tak zauważalne jak między częściami z Altairem i Ezio, ale są. Gra jest sandboxem z elementami wspinaczki, więc czego się spodziewacie, że jak bohater będzie odkrywał mapę "przez satelitę". Gra z serii AC ma za główne, zadanie pokazywać konflikt asasynów i templariuszy na przestrzeni i historii (co wychodzi jej genialnie) dodatkowo gra odwzorowuje dane "lokacje" i klimat panujący w tych latach.
Fenomenem tej serii jest też system parkour i możliwość wspinaczki po zabytkach z danego okresu historycznego.
Moje serce bije szybciej, a krew staje się gorąca niczym pod wpływem Znaku Igni już na samą myśl o pewnej październikowej premierze. Nie trudno zgadnąć, to Wiedźmin 3: Serca z Kamienia!
Powód tego stanu jest dla mnie prosty. Od momentu ukończenia fabuły podstawowej wersji gry, pewna część mojego serca zaczęła odczuwać niesamowitą wręcz pustkę. Choć stało się to już jakiś czas temu, mi wciąż wydaje się, jakby to było dzisiaj. Nadchodzi ten moment, oglądasz zakończenie, patrzysz na napisy końcowe, czujesz wielką radość z ukończenia niepowtarzalnej na skalę światową historii ale jednocześnie wiesz, że... to już jest koniec. Chwila, chwila, czy na pewno koniec? Nie! Coś się kończy, coś się zaczyna - nadchodzą Serca z Kamienia! Wreszcie zbliża się antidotum na odbudowanie tej pustki w moim sercu i możliwość na przeżycie kolejnej, emocjonującej opowieści z ulubionymi bohaterami. Mogłabym jeszcze długo rozwodzić się dlaczego właśnie ta premiera, więc na koniec w skrócie. Mam nadzieję, że nadchodzące rozszerzenie fabularne znów rzuci mnie na kolana. Wiedźmin 3: Serca z Kamienia to po prostu kamień z serca dla spragnionych nowych przygód w wiedźmińskim świecie! :)
Ja zdecydowanie najbardziej czekam na "Uncharted: The Nathan Drake Collection", niestety nie jestem posiadaczem ps3 i okazje żeby pograć w Unchartedy miałem tylko u kumpla. Te parę godzin spędzone z grą wystarczyły żeby kolekcja tych 3 remasterów stała się dla mnie absolutnym "must have". Nie mogę się doczekać aż wybiorę się na radosną i pełną akcji przygodę razem z Jarosławem Boberkiem i Krystyną Jandą :v
Grę na którą czekam. a właściwie dodatek to Wiedźmin 3 Serce z Kamienia. Jako fan książek, gry i univerum Wiedźmiaka nie mogę się doczekać na kolejne dziesiątki godzin i eksploracji, chomikowania różnych przedmiotów oraz walk z bandziorami i różnego rodzaju plugastwa zesłanego w świecie Geralta, nie wspominając na pewno o przecudownych Questach.
Bo chyba wszyscy się zgodzą że CD RED wie jak zrobić dobrą grę, z której wszyscy bedą zadowoleni. :P
Grę na którą najbardziej oczekuje w październiku jest oczywiście Assassin's Creed: Syndicate ! Jestem wielkim fanem serii od Ubisoftu o bojownikach o wolność i zabójcach działających dla wyższego dobra. Ta seria od zawsze zawsze pociąga mnie swoim własnym stylem i mimo pewnych wpadek w niektórych częściach jest on według mnie wspaniała. Zawsze zapiera mnie dech w piersi gdy widzę te metropolie tak świetnie odwzorowane. Jestem miłośnikiem historii a ta seria zawsze oparta jest na kanwie wydarzeń historycznych i mimo luźnego przywiązania zawsze można wczuć się w okres historyczny który nam przedstawia wybrana część gry. Mechanika gry oraz oryginalne pomysły twórców (np. ukryte ostrze oczywiście) tylko dodają jej uroku. Wracając do nadchodzącej części podoba mi się bardzo wprowadzenie wielu nowych pomysłów zmieniających grę. Mimo zarzucania autorom odejścia od tradycji uważam, że zmiany wyjdą na dobre i ożywią trochę serię aby nie wpaść w monotonność i powtarzalność. Podoba mi się również XIX-wieczny wiktoriański styl i ogólnie okres XIX-wieku jako czas wielkich przemian i wielu wynalazków które drastycznie zmieniają epokę i całą historię ludzkość oraz drastycznych poglądów na świat. W mojej opinii jeszcze jednym atutem jest jeden z dwóch protagonistów w grze - Jacob Frye, który jak na razie bardzo kojarzy mi się z Edwardem Kenwayem - moim ulubionym do tej pory bohaterem serii ze względu na swój "wyjątkowy" charakter co dodało niezwykłego blasku i rozluźnienia przy "muceniu" w Blackflag-a. Ostatnim aspektem jest poruszenie problematyki ówczesnego społeczeństwa, dotyczącej wyzysku i podziału na stany; bogaty który wykorzystuje biedny ( bardzo podobny do tego z Francji i Unity). Krótko mówią nie mogę się doczekać.
Assassin's Creed: Syndicate.Grałem we wszystkie części a dla unity kupiłem konsole,mam nadzieje że syndicate będzie tak dobra jak brotherhood.Ogólnie seria wszechczasów,genialna fabuła i teorie spiskowe.ciekawe co wymyślą w przyszłym roku?
Ja czekam bardzo na Uncharted: Kolekcja Nathana Drake’a po gra ma super klimatem,ciekawe lokacje,piękna grafika która jest perełką,muzyka jest niesamowite w grze,niezwykle emocjonująca i sycąca rozgrywka,i fabuła .Osobowość Nathana Drake'a jest przykładem dla mnie świetnych filmów akcje nie grałem poprzednie część Uncharted i bym chciał przeżyć przygoda Nathana Drake'a i odkrywać z nim skarby i poczuć ten klimat
Końcówka roku zapowiada się niesamowicie 2 mega produkcje odbędą się w Listopadzie (Battlefront i Fallout) ,ale wokół tej radość pojawia się problem: JAK PRZETRWAĆ DO LISTOPADA ?! Niesamowitego w assasinie jest pokazanie alternatywnej historii, odwzorowanie architektury sprawia że w ogólnym rozrachunku w tym konkursie wybieram właśnie tę grę. Nie macie pojęcia jakie wyobrażenia snują się po mej głowie na myśl o wiktoriańskim Lodynie, równie mrocznym co piękny, o walce z gangami o terytorium, brutalnej walce i o surowości środowiska. Poza tym kolejny raz CHOLERY Ubisoft stworzył genialny trailer który potęguje chęć zagrania. Po fatalnym Unity wierze że tak część będzie zabójczo :D dobra,tym bardziej że jako fan AC w trailerze widziałem ku temu przesłanki :)
Bardzo chciałbym wygrać, Pozdrawiam :))
Czekam na Minecraft: Story Mode, ponieważ uwielbiam minecraft i gry Telltale Games i uważam, że będzie to hit.
Wyjątkowo trudny wybór ale zdecydowanie najbardziej czekam na kolejnego Assassinsa. Dlaczego? Odpowiedź jest stosunkowo prosta. Akcja gry dzieje się w Londynie czyli mieście, które wręcz uwielbiam a czasy wiktoriańskie interesują mnie od kiedy kilka lat temu przeczytałam książkę poniekąd o tym temacie. Są jeszcze dwa powody. Po pierwsze uważam (podobnie jak wiele innych osób), że seria Assassins Creed jest naprawdę świetna. Po drugie chciałabym przekonać się czy ta gra będzie porządna czy taka jak Assassins Creed Unity rok temu (oczywiście nie tematycznie tylko pod względem wielu patchów, które miały "naprawić" grę).
Najlepszą grą października jest dla mnie niewątpliwie Assassin's Creed: Syndicate.
Dlaczego? Odpowiedź jest prosta.
Mam dwa spojrzenia na tę grę:
1)Pierwszym jest spojrzenie na nią z perspektywy "pojedyńczej" gry. Fabuła rozgrywa się w Londynie, czyli moim trzecim, zaraz po Rzymie i Paryżu, ulubionym mieście w Europie. Dodatkowo czasy wiktoriańskie są jedną z kilku naprawdę uwielbianych przeze mnie epok. Możliwość wspięcia się na Big Bena, obejrzenie Pałacu Westminsterskiego itp. jest dla mnie czymś wspaniałym i może wyjaśni się w końcu kto jest Kubą Rozpruwaczem.
2)Ale skończmy te rozważania nad pięknem wiktoriańskiego Londynu. Drugim spojrzeniem na grę jest pryzmat całej serii Assassin's Creed. Ograłem prawie wszystkie części i na piedestał wynoszę, oczywiście, trylogię Ezio i "Black Flag". Unity było dla mnie nawet dobrą grą, no bo był Paryż. Poza tym skrócone odległości walk w Syndicate, co mi bardzo brakowało w poprzednich grach. Dodatkowo podoba mi się dowolność w wykonywaniu misji, w poprzednich częściach uważałem czasami, że nie potrzeba się skradać w takiej, a takiej misji, a w innej że walka jest niepotrzebna. No i na końcu możność zagrania dwoma bohaterami o odmiennych charakterach. Dla mnie to strzał w dziesiątkę.
Mam nadzieje że najnowsza gra Ubisoftu spełni moje oczekiwania co do XIX-wiecznej Anglii i będę mógł ją spokojnie włożyć pomiędzy Firenzami a Kenwey'ami. A na koniec krótki wierszyk:
Po co marzyć o zabytkach i wiktoriańskim Londynie,
Skoro zobaczyć to można w najnowszym Assassynie.
Zdecydowanie Uncharted: Kolekcja Nathana Drake’a. Nareszcie będzie okazja pograć w rozdziałce Full HD w topowe produkcje od Naughty Dog. Do tej pory poprzednie odsłony Uncharted katowałem na konsoli poprzedniej generacji, a grafika mimo że była ładna, to mając w świadomości, że może być jeszcze lepiej... Akurat na ratunek przyszła Kolekcja Nathana Drake'a na PS4! :) Fakt, że oprawa audiowizualna to nie wszystko co liczy się w grze. Ale co można dodać znając serię Uncharted? Gry z tej serii powalają swoją grywalnością, a polepszenie efektu graficznego będzie przypieczętowaniem produkcji na złoty medal.
Młody gracz jest jak ekonomista. Dlaczego ? Bo będąc młodą osobą gdy dostaniesz pieniądze z urodzin czy z imienin zaczynasz kalkulować: która gra bardziej cię interesuje, która jest tańsza a może kupić 2 tańsze ? przy której grze spędzę więcej czasu itp. Wszytko to dlatego by nie zmarnować pieniędzy z takim trudem zdobytych. Mój wybór padł na Assassin`s Creed Syndicate.Czemu ? Bo dla mnie jest to najciekawsze tło historyczne w serii, i pewnie spędzę dużo czasu CHODZĄC i podziwiając , pewnie zrobię masę screenshoot`ów, jak to mam w zwyczaju :).
Intryguje mnie też ta walka z uciskiem biednych przez bogatych (jak to zostanie przedstawione w grze), jak zostaną przedstawione fabryki i bieganie po pociągach i dorożkach.Grą tą odpuściłem sobie na rzecz innych ;( z braku wystarczającej ilości środków, ale dzięki wam może się to zmienić :).
POZDRAWIAM !
Mnie najbardziej cieszy możliwość powrotu na Wybrzeże Mieczy! Choć zdaję sobie sprawę, że jednak nie będzie to Baldur, ani też gra bardzo podobna do niego, jednak to wciąż D&D i jeden z najbardziej rozpoznawalnych obszarów z Forgotten Realms wśród graczy komputerowych. Oczywiście mowa o Sword Coast Legends na które czekam już dobrych parę miesięcy. Liczę na dobrego RPG, który zapewni mi kilkadziesiąt godzin rozgrywki... za pierwszym razem, bo mam nadzieje że tytuł okaże się na tyle dobry, że z chęcią do niego wrócę w przyszłości jeszcze parę razy. Jak już wspomniałem nie pierwszy raz zawitam na Wybrzeżu Mieczy, poprzedni raz mnie na tyle urzekł, że postanowiłem spróbować "papierowego RPG" i m.in. odwiedzić w nim ten region.
Choć w Sword Coast Legends jakoś nie liczę na spotkanie ponownie Minsca i Boo, Xzara i Montarnona, Khalida i Jaheirę ani innych postaci grywalnych z Wrót Baldura, to jednak mam nadzieje, że dojdzie tutaj do jakiś spotkań z innymi postaciami niezależnymi spotykanymi na Wybrzeżu Mieczy, a może nawet jakieś wspomnienie w rozmowach o pomiotach Bhaala czy też innych znanych mi postaciach może jakiegoś Drizzta Do'Urdena - mrocznego elfa renegata, bądź Elministera Aumara - potężnego maga, albo chociaż Volothampa Geddarma - najbardziej znanego podróżnika i kronikarza krain... najlepiej ich wszystkich i jeszcze paru, ale najbardziej liczę na znakomitą fabułę sprawiającą, że każdy dialog staje się interesującym tłem dla rozgrywki, a najlepiej jakby fabuła, dialogi i różne zadania typu "podaj, przynieś pozamiataj" stanowiły główny trzon rozgrywki... a walka on mogłaby być alternatywnym sposobem rozwiązania wielu sporów. No chyba że jej celem było skopanie tyłków w dobrej sprawie, to wtedy chętniej w niej wezmę udział. :)
Nie powinno być zaskoczeniem, że moim faworytem w tym miesiącu jest Sword Coast Legends.
We wrześniu oczekiwałem na Legendy Wybrzeża Mieczy jednak postanowiono grę bardziej dopracować co udało mi się wykrakać.
Nie ma co się rozpisywać i powtarzać. W dużym skrócie oczekuję tego samego co miesiąc wcześniej - zebrania drużyny i wyruszenia w drogę, masy questów oraz najciekawszej i popularnej ostatnio opcji jakim jest tryb Dungeon Mastera lecz w ładniejszym bardziej sprawnym wydaniu ponieważ to dlatego studia n-Space oraz Digital Extremes kazały nam czekać .
Już niedługo zobaczymy czy dodatkowy miesiąc był potrzebny i jak wpłynął na rozgrywkę.
Dlaczego wybór padł na DLC do Wiedźmina? To proste. W rzeczywistości to pełnoprawna gra a nie jakiś tam marny dodatek. Nie jest może tak rozbudowana jak podstawa ale wielu mogłoby się uczyć jak należy robić DLC do swoich gier. CD Projekt pokazuje że można jeśli tylko się chce. Nie wyciągają od nikogo pieniędzy bo każdy wie że to co wydają warte jest swoich pieniędzy. Tak buduje się wizerunek firmy i szacunek graczy. Tym bardziej cieszy fakt że to polska gra.
"Pośród nich [wiedźminów: dopisek] legenda, ten, którego zwą Białym Wilkiem, Geralt z Rivii."
Nie tylko Geralt jest legendą wiedźmińskiego uniwersum, ale sama gra Wiedźmin III: Dziki Gon jest naszą, Polską legendą w świecie. Po ok. 5 miesiącach światło dzienne ujrzało rozszerzenie do tej wspaniałej gry o przejmującym tytule Wiedźmin III: Serca z Kamienia, i - jak można było się spodziewać - jest równie piękne co sama podstawka, a nawet lepsza. Uzasadniać tą tezę można by było godzinami, ale postaram się wybrać te najważniejsze. Dlaczego akurat ta gra, a raczej dodatek ma zdobyć październikowy tytuł Gry Miesiąca? Ponieważ:
- DLC jest tak świetne jak podstawka, która już sama w sobie podbiła serca graczy;
- jest to najlepsze wykonane DLC jakie znam!;
- jest to Polska gra wykonana przez perfekcyjnie zgrany zespół CD Project RED;
- w grze występuje Geralt...;
- ... oraz równie dobrze napisana przez RED'ów Shani;
- dodatek imponuje długością idącą w parze z jakością, co w dzisiejszych czasach chyba przez innych deweloperów wyszło z mody;
- bo tak;
- jak magik potrafię przewidzieć, która gra zdobędzie tytuł Gry Roku 2015; widzę, jak podstawka z DLC zostawiają konkurencję daleko w tyle...;
- ... ale to już z góry wiadomo, po co ja to pisałem?;
- jestem wiernym fanem całej serii;
- wszyscy z niecierpliwością czekali na to;
- pokazała, że Polska w tworzeniu gier zna się jak nikt inny;
- niejednokrotnie zainteresowały się nią media.
I to tyle argumentów dla Wiedźmin III: Serca z Kamienia. Już zostałem poddany wiedźmińskim mutacjom poprzez Wiedźmina III: Dziki Gon, a teraz być może zostanę poddany ostatecznej próbie ogrywając DLC do niego, po czym - o ile tą próbę przeżyję - z wrażenia założę wiedźmiński medalion, dwa miecze na plecy i wyruszę na Płotce w świat używając wiedźmińskich zmysłów odnaleźć inną, tak świetną serię, jaką jest Wiedźmin i wchodząca w jego skład trzy odsłony, wliczając w to także przepiękne rozszerzenie Wiedźmin III: Serca z Kamienia. Choć me serce w stosunku do oceniania gier jest twarde jak to z tytułowego dodatku, tak przy tej grze ono po prostu wymięka, jak nie jednemu wiedźminowi XXI w.
Po zobaczeniu dzisiejszego materiału z TVGRY jeszcze bardziej się nakręciłem na Assasina`s Creed Syndicate,ponieważ uwielbiam historie. Nauczyły mnie tego gry, które przenosiły nas w pewne realia np. pierwsze Battlefildy nawiązywały do
II wojny światowej, dzięki czemu zacząłem o tym czytać i się interesować to sam było w przypadku piratów ( AC Black Flag i nie tylko ) , kowbojów ( Call of Juarez 1,2 ) czy nawet trylogią Siękiewicza dzięki Mount & Blade: Ogniem i Mieczem . Dziś Kacper wspominał o postaciach takich jak: Charles Darwin , Alexander Graham Bell, Charles Dickens, i Winstonie Churchilu, który pojawią się w grze. Dla mnie to ciekawa lekcja historii i smaczek który spawi że z przyjemnością dodatkowo zagłębiał się w tą epokę, łącząć przyjemne z pożytecznym. Narazie nie stać mnie żeby pojechać do Angli ,ale jest szansa ze uda mi się tam przenieść dzięki grze.
PS: Kto nie chciał bym skokiem wiary zmierzyć Big Bena czy Tower Bridge. :)
Londyn, 1868 rok... czas wielkiej rewolucji przemysłowej, a co za tym idzie, również problemy społeczne, które pociągają za sobą coraz to większe utrudnienia. Ludzie w poszukiwaniu lepszego życia, trafiają właśnie tu ! Do Imperium Brytyjskiego. Wiktoriańskie miasto wraz z najsławniejszymi budowlami na świecie, takimi jak Pałac Westminsterski czy Katedra Św. Pawła już dziś powoduje szybsze bicie mojego serca i gęsią skórkę za każdym razem gdy oglądam trailer tej pięknej gry jaką jest Assassin’s Creed Syndicate. Co noc, we śnie widzę obraz jaki ma przed oczami główny bohater Jacob Frye gdy przemierza miasto w poszukiwaniu zadań, a gdy się budzę zamieniam się w jego śliczną bliźniaczkę Evie. I tym własnie jest zajęta moja głowa całymi dniami i nocami. Pozwólcie odpocząć jej.. i wciągnąć mnie w świat tej gry nie tylko w wyobraźni.
Ja najbardziej czekam na Assassin's creed:Syndicate z tego powodu ze jestem największym fanem assassina grałem w każdą część tej gry zaczołem grać w nią jak mialem chyba z 7 lat i tak gram i nie mogę sie doczekać aż wyjdzie ta część assassina bo uwielbiam te rozbudowane miasta i to jak można sie poruszać między budynkami i po budynkach i podoba mi sie rozwój bohatera podczas rozgrywki
Assassin's Creed: Syndicate (Victory) to gra, której oczekuję najbardziej. Dlaczego? Jestem mega fanką całej serii, gier jak i książek Olivera Bowden'a. Każdą pojedynczą historię tej serii znam na wylot, chciałabym móc powiedzieć to także o Assassin's Creed: Syndicate (Victory). Zwiedzanie wiktoriańskiego Londynu mając do dyspozycji rozwiązania z części poprzedniej, Unity, będzie nie lada gratką dla każdego sympatyka, nie tylko tej serii, ale także historii.
Piękne jest to, że jest to gra oparta na autentycznych wydarzeniach. To sprawia, że jest jeszcze bardziej grywalna. Pomimo pewnych niedociągnięć, seria nadal jest "wisienką na torcie". Jeszcze zanim doszły mnie słuchy o Syndicate, zastanawiałam się, jak wyglądałaby gra, która byłaby połączeniem dwóch unikalnych tytułów: Grand Theft Auto i Assassin's Creed. A tu proszę, niespodzianka! Jak dla mnie, jest to tegoroczny obowiązkowy tytuł, tak jak Fallout 4. Byłoby mi niezmiernie miło, gdyby właśnie ta gra, Assassin's Creed: Syndicate, trafiła w moje ręce.
Pozdrawiam, Klaudia :)
Najbardziej oczekiwana przeze mnie gra to Assassin's Creed:Syndicate-byłem już piratem (Black Flag),zwiedziłem Paryż wszerz i wzdłuż (Unity)-czemu by nie zobaczyć jak wygląda Londyn z lotu ptaka?
Z niecierpliwością oczekuję na grę "Minecraft: Story Mode". No dobra, nie ja oczekuję, syn oczekuje... Co najmniej tak bardzo jak ja oczekiwałem na niego... Tylko że ja nie gadałem, cholera, wszystkim dookoła jaki to on będzie super, jak fajnie będzie wyglądał, o co w nim będzie chodziło, ile to czasu będę z nim spędzał, jakie fajne opcje będzie posiadał, jak się będziemy razem dobrze bawić itd. itp. No ludzie! Przecież ja się już muszę do szafy chować jak tylko słyszę: Tatoooo, nie uwierzysz...! Jedyne wyjście to podarować mu tego "Minecrafta" jak najszybciej i napawać się ciszą, gdy zaliczy opad szczeny na widok prezentu jaki mu nie-taki-znowu-niekumaty ojciec załatwił ;-)
Wiedźmin 3: Serca z kamienia - bo czasem sprawdza się zdanie KOCHAM to piękne słowo KO szybko odchodzi CHAM zostaje..............
Prison Architect ponieważ oferuje zabawę na długie godziny,jest bardzo rozbudowaną grą ekonomiczna z masą opcji. Ciężko dzisiaj o lepszą grę tego pokroju.
[konkurs] Ja osobiście najbardziej wyczekuję Assassin's Creed Syndicate (na pc), ponieważ co roku nowa część zaskakuje nowościami i ulepszoną oprawą audio-wizualną. Wiele osób mówi o tej grze jako tzw."odgrzewany kotlet". Nie potwierdzam. Bardzo podoba mi się jej podłoże historyczne (okres londyńskich wynalazków- najlepszy, ulubiony). Fabuła może nie jest idealna, ale to da się przeżyć. Mam nadzieję, iż w tym roku optymalizacja na pc będzie dobra (oby).
Jesteśmy graczami dlatego że gry dają nam radość, i jakąś pewną dozę satysfakcji połączanej z ciekawością, nie ma znaczenia, w jaką produkcje gramy, od jakiego studia, jaki gatunek itp. bo liczy się tylko to jak się bawimy w danym świecie gry (prawdziwy gracz w nawet najnudniejszej grze będzie potrafił się świetnie bawić) .Tu chciałem napomną o Assassin's Creed: Syndicate, widziałem wszystkie trailery, pierwsze let`s play`e, większość recenzji i muszę powiedzieć że zrobił na mnie wrażenie jak cholera! Brutalność , dynamika, wyzysk bogatych przez biednych, Londyn!, tło historyczne spawie że mnie aż ściska gdzieś głęboko, nie rozumiem tego do końca, ale jestem pewien że tą grę przejdę w 100% a co najważniejsze będę się przy tym bawił jak dziecko a przecież o to chodzi w grach :)
PS: Poza tym odzienie oglądam wasze odcinki z TVGRY i to by była super pamiątka i zajęła by honorowe miejsce na mojej skromniej półce z grami :)
Pozdrawiam!
Ooooooooo... Tak !!! Assassin's Creed Syndicate ... to jest to !!! Nie będę tłumaczył mojego wyboru pisząc na pół strony artykuł. Po prostu napiszę to dlaczego chciałbym tą grę. Wszystkie poprzednie części ograne. Po każdej ukończonej grze z serii mam te niepowtarzalne wspomnienia. Mój zapał do serii Assassin's Creed ani trochę nie wygasł (w porównaniu do niektórych co spisali już ten tytuł na straty). Każda kolejna część daję mi coraz większą radość. Aż w końcu pojawiło się to cudeńko. Assassin's Creed Syndicate. Ten wiktoriański Londyn. Era wynalazków. Era najwspanialszych odkrywców. Tego mi brakowało. Tego poszarzałego, w deszczu skraplanego angielskiego miasta. No po prostu tym razem Ubisoft zwalił mnie z nóg. Nie mogę się doczekać, gdy wespnę się na Big Bena i spojrzę na to wyjątkowe miasto, które już z filmów i z innych źródeł, zawsze mnie inspirowało. Spełni się moje pragnienie zwiedzania tego miejsca w tamtych czasach. I to w jakim stylu. Przywdziewając strój Assassyna.